Onaa Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 A ja zapraszam na wątek Kudłacza bez oczka: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/177922-Tak-bardzo-chciaA-bym-siAE-do-kogoA-przytuliAE-samotny-i-opuszczony-bez-oczka"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1779...zony-bez-oczka[/COLOR][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmira Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 A Baranek pojechał bez chipa i paszportu? Niech się chłopakowi wiedzie, ale mam nadzieję, że otrzymam odpowiedź na moje pytanie. Dzięki i bez ataku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pies Wolny Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 [quote name='elmira']A Baranek pojechał bez chipa i paszportu? Niech się chłopakowi wiedzie, ale mam nadzieję, że otrzymam odpowiedź na moje pytanie. Dzięki i bez ataku :)[/QUOTE] A tak w ogóle to o coś chodzi, czy tylko ..... numer: 684 numer chip: 985120005535852 wiek: ok. 8 lat wielkość: duża rasa: MIESZANIEC data przyjęcia: 2008-08-31 Tzn. numer chipa wymyślony był, czy .... był ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 Hę? A co, okazało się że on nie ma jednak chipa czy co? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 ................................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 W schronisku łódzkim psy maja chipy i informacja o chipie Baranka była podana w pierwszym poście niestety wiele osób na tym wątku ogranicza się do czytania 3 postów wzwyż stąd nagminne pytania o sprawy, które dla bardziej uważnych są oczywiste podziwiam anielska cierpliwośc szajbus i Psa Wolnego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted January 17, 2010 Author Share Posted January 17, 2010 Matko jedyna !!!!!!!!!! Baranek został zachipowany zaraz po przyjęciu do schroniska. Chip miał od początku i nic mi nie wiadomo, żeby mu go ktoś wydłubał, wyciął czy zrobił z nim cokolwiek. Skąd w ogóle to pytanie o chip jak na pierwszej stronie, na pierwszym poście są skopiowane jak wół dane ze schroniska, były także widoczne w ogłoszeniach Baranka. Dowód? Oto jedno z ogłoszeń, którego jeszcze nie wycofałam a dane było do publikacji dnia 25 czerwca 2009 r [url]http://animalia.pl/ogloszenia.php?ogloszenie=22392[/url] Proszę przeczytać w miarę szybko, bo wycofuje juz Baranka z ogłoszeń, ale widzę, ze dobrze się stało, ze jeszcze nie osunęłam go całkowicie. Można tez zadzwonić do łódzkiego schroniska, podać im numer chipa i odpowiedzą który pies posiadł taki numer. Nic mi nie wiadomo na temat nielegalnego przekroczenia psa przez granice, nielegalnej adopcji czy czegoś tam jeszcze. Wiadomym mi jest to zostało już napisane, że adopcja przebiegła w sposób całkowicie legalny. Amen Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pies Wolny Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 [quote name='szajbus']Matko jedyna !!!!!!!!!! Baranek został zachipowany zaraz po przyjęciu do schroniska. Chip miał od początku i nic mi nie wiadomo, żeby mu go ktoś wydłubał, wyciął czy zrobił z nim cokolwiek. Skąd w ogóle to pytanie o chip jak na pierwszej stronie, na pierwszym poście są skopiowane jak wół dane ze schroniska, były także widoczne w ogłoszeniach Baranka. Dowód? Oto jedno z ogłoszeń, którego jeszcze nie wycofałam a dane było do publikacji dnia 25 czerwca 2009 r [URL]http://animalia.pl/ogloszenia.php?ogloszenie=22392[/URL] Proszę przeczytać w miarę szybko, bo wycofuje juz Baranka z ogłoszeń, ale widzę, ze dobrze się stało, ze jeszcze nie osunęłam go całkowicie. Można tez zadzwonić do łódzkiego schroniska, podać im numer chipa i odpowiedzą który pies posiadł taki numer. Nic mi nie wiadomo na temat nielegalnego przekroczenia psa przez granice, nielegalnej adopcji czy czegoś tam jeszcze. Wiadomym mi jest to zostało już napisane, że adopcja przebiegła w sposób całkowicie legalny. Amen[/QUOTE] Aniu myślę, że to miał być dowcip ze strony elmiry, tylko ....... coś ..... nie wyszedł jej. :oops: A może tak sobie przytrolliła w dużego palca od stopy złocistym młoteczkiem - taki brak czasu i pęd do gadania :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elmira Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 A nie przytroliła, nie doczytała i stąd pytanie. Dzięki za odpowiedź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Certusowa Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 BARDZO cieszy mnie, ze Banek jest w niemieckiej rodzinie i to jeszcze takiej sprawdzonej. Mam o adopcjach niemieckich b. dobre zdanie. Jesli juz ktos z Niemiec bierze psa z Polski, to jakos liczy sie z tym, ze moze miec wydatki na wetow i musi troche w niego zainwestowac. W koncu bierze psa, ktorego tutaj nie bylo latwo wyadoptowac, lub bylo to niemozliwe wcale, wiec jakos moze byc... klopotliwy. Widzialam juz niejedna adopcje niemiecka, ktora ratowala psom zycie. Moze to wynik lepszej ekonomi i stad mozliwosc charytatywnych gestow? Nie wiem. Nie wiem tez skad nastawienie co niektorych na dogo (mysle, ze wiadomo, o "ktorych" chodzi), ze psom wyjezdzajacym do domow do Niemiec dzieje sie jakas niewyobrazalna krzywda? Zupelnie jakby Niemcy nie mieli nic innego do roboty, tylko pastwic sie nad polskimi psami, ktorych nawet w Polsce "nikt nie chce". To temat rzeka zreszta. To nie wazne GDZIE jest dom, byle to byl dom kochajacy. Jezeli sie o tym zapomina i nie mysli sie o DOBRU psa tylko o pieniadzach, ktore rzekomo gdzies, ktos zarabia i w dodatku jest sie o to zawistnym, to.... jest sie przeciwnym niemieckim adopcjom. Kiedys probowalam na jednym z watkow wyjasniac owym "co niektorym", ze nie musza sie o psy martwic, bo akurat wiedzialam, co sie z nimi dzieje i bylo im super (nadal jest! :) ) ale moje wpisy byly po prostu usuwane i ignorowane. To wcale bowiem nie chodzilo o psy. (!!) Tez wplacalam drobiazg na Baranka i dziekuje WAM WSZYSTKIM, ze daliscie mu taki SUPER DOMEK. :) Jestescie wspaniali i mam nadzieje, ze jeszcze nie jednemu (moze i innemu, na ktorego wplacam na innych watkach) znajdziecie taka przefajna rodzine. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panca Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 cudowna wiadomosc!!!Baranku szczesliwego nowego zycia!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted January 18, 2010 Author Share Posted January 18, 2010 Kochani Jakby ktokolwiek słyszał o domku dla sporego psiaka to proszę weźcie pod uwagę Stefana z łodzkiegio schroniska. Psina juz 5 i pół roku czeka, żeby ktos go pokochał. [url]http://www.dogomania.pl/threads/106611-A-A-dA-Stefan-5-lat-w-schronie-JuA-w-hotelu-Nadal-potrzebne-wsparcie[/url] Stefan aktualnie jest w hotelu dla zwierząt w Łodzi na ul. Malowoniczej. To duży , całuśny psiak. Dla dorosłych miód na serce, nie lubi jednak dzieci. Z tego powodu wrócił z nieudanej adopcji. Miałam okazje poznać go w realu. Chłopak rozdaje całusy na prawo i lewo, wywala brzuchal do głaskania i kocha ludzi. Barankowi się udało, może i do niego uśmiechnie się szczęście? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 Wpłynęło 15 zł od Certusowej. Dzięĸujemy :) [SIZE=1]Chciałabym napisać, że mu już niepotrzebne, ale na razie siedzę cicho co by nie zapeszyć.[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Tosia_ Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 super, że Baranek jest już w nowym domu!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edie21 Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 hej. witam po przerwie. dzięki wolnemu psu za pozytywny komentaż. jemu też on się należy. odpowiadam na post szajbuski z prośbą o wypowiedź dotyczącą kosztów. tylko i wyłącznie na jej prośbę wstawiam post tego typu. to prawda że przeliczyłam możliwości drzemiące w kwocie 200zł.przy trasie liczącej dla mnie ponad 850km zużyłam ponad 60litrów paliwa a nie tak jak zakładałam że wyjdzie 50. wyszło tak dlatego ze na sam początek nie policzyłam samego mojego dojazdu do warki a kwotę podałam pomniejszoną o koszt dojazdu do jamora. do tego mróz i spora część drogi w wolnym tempie z powodu śliskiej nawieżchni i dobrego samopoczucia psa wiezionego luzem z tyłu auta, sprawiło ze zuzycie paliwa wyszło 8 litrów ON a nie 7,tak jak zakładałam. kwotę podałam beż żadnego zapasu ani podwyższania o swój, obiad czas czy coś w tym stylu. liczba km wyszła inna niż gpsy pokazjuą ponieważ jechałam starymi niemal pustymi drogami a mapy komputerowe wytyczają trasówki przez płatny odcinek autostrady (gdzie nie ma ponad 100km bezpiecznego parkingu z toaletą nie wspominając o stacji benzynowej z jakąś kawą).obliczenia tylko orientacyjne z powodu różnic między mapami w podanych odległościach między miastami. kilka niewielkich objazdów w miejscowościach z powodów remontów i takie tam. głupio powiedzieć teraz że mało bo nie chcę robić z gęby cholewy. czasu było mało do namysłu i wam i mi. sami zadecydujecie czy trzeba dokładać czy był czas na to wcześniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 Jeśli zostały jakies pieniądze, to ja uważam ,że nalezy pokryć koszty poniesione przez edie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pies Wolny Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 No to jestem i coś mam .... do pokazania. [B]Serial pt. Banek i Anton kumple z jednego domu.[/B] Patrz! Pancia Mama jakiś smakołyk wyciąga . [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/cbe26e84c8d6136d9ae830fe7db095c0,10,19,0.jpg[/IMG] Z Pancią Mamą na spacerze. [SIZE=2][FONT=Arial][IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/a710ca0d2440d7ebcaf6e8532f74e6f2,10,19,0.jpg[/IMG][/FONT][/SIZE] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/898a1a1c7581cee0d61301772f8e865a,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/ee8e3c5ac3e87b35114ad1aaf136cb7a,10,19,0.jpg[/IMG] I z Panciem Tatą [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/57a2f2c5edb4a2943e77649706595469,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/4eb9b8eb01e8400037617fa828b96341,10,19,0.jpg[/IMG] Czas odpocząć. [SIZE=2][FONT=Arial][IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/8963c20ef261ac07efe8b924984d04e0,10,19,0.jpg[/IMG][/FONT][/SIZE] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/7ee378e195d94fa1d5dca50980c7b168,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/9dbd086383b24db7ac122ed24dd3a958,10,19,0.jpg[/IMG] To mój nowy dom. [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/701c40b994c793144a5a0bdc2b224403,10,19,0.jpg[/IMG] Dostałem dość długi list od nowej rodziny Banka. Nie będę w całości tłumaczył - zrobię skrót. Jeśli jednak ktoś chce mogę puścić w oryginale. Więc Banek jest super Gość (Er ist ein ganz toller Kerl!), od razu bardzo przylgnął do nowej Pani. Tam gdzie Pani tam natychmiast jest Banek. A tam..... puszczam po kawałku w oryginale sami sobie tłumaczcie :evil_lol: w końcu Odi mówi , że leń jestem:mad: Banek frisst von Anfang an mit Begeisterung seine Mahlzeiten, er ist im Haus die Ruhe in Person, begleitet mich überall hin und sucht ohne Ende Zuwendung. Und die bekommt er auch nur zu gerne! albo to : Anton und er verstehen sich wunderbar. Sie liegen oft ganz eng nebeneinander. Banek macht Anton nichts streitig, er drängelt sich überhaupt nie dazwischen, er respektiert Anton und Anton ist ohnehin ein supersanftes Schaf, immer freundlich zu allen. albo to : Heute Morgen habe ich Banek zu mir auf's Sofa eingeladen und er hüpfte gleich hoch zu mir, wo ich meinen Kaffee trank. Er kuschelte sich an und das war irre gemütlich mit ihm. albo to : Draußen ist er hingegen ein Turbo-Hund! Was er macht, macht er mit Tempo 180! Er rennt, hüpft durch den Schnee, rast, schnüffelt und hat diesen Abenteuerblick: "Hier ist was los!". Ganz süß!!! Er hängt natürlich die ganze Zeit an der 7m-Leine. Vom Gesicht und den Augen her ist er ein Hunde-Opa, draußen hingegen ist er ein ganz junger Hund! albo to : Seine Kondition ist erstaunlich gut!!!! Seinen Husten haben wir nicht mehr gehört - wir sind gespannt auf die Untersuchung. Am Freitag Abend um 18.00 Uhr haben wir einen Termin in der Tierklinik, wo auch Sandra und Arne mit ihren Hunden sind. Wir haben beim Klinikleiter einen Termin, einem Tierarzt mit viel Erfahrung mit (polnischen) Tierschutzhunden. Ich werde Euch berichten, was dabei herausgekommen ist. albo to : Zweimal sind wir schon unfreundlichen Hunden begegnet, die sich auf ihn stürzen wollten: ich hatte ihn jedesmal eng zu mir rangenommen, so dass Anton und ich ihn quasi flankierten und niemand an ihn rankam. Banek blieb ganz ruhig - er wurde nicht nervös, er bellte nicht, er zerrte nicht an der Leine - so konnten wir perfekt die Situation verlassen! Czyli jest Mega Grün - to określenie na coś co jest super mega hiper dobrze ! Banek jest w domu spokojny, szuka cały czas wsparcia i pieszczot, miłości i dostaje to. Dobrze rozumieją się z Antonem, leżą obok siebie, zachowują dla siebie respekt, nie ma żadnych sporów, Anton jest łagodny jak baranek. pani zaprosiła go na poranną kawę na kanapę - skorzystał z zaproszenia natychmiast. Na spacerze Banek to Turbo Pies, wszystko robi z prędkością 180 ! Z wyglądu i oczu taki starszy Pan Dziadek, ale na zewnątrz zachowuje się jak młodzieniaszek. Kaszel nie powtarza się jednak wizyta u weta stoi fest na piątek wieczór. Pan doktor zna już psy z Polski - będzie stosowne sprawozdanie z badania. Była też jedna sytuacja podbramkowa z obcymi psami , ale Banek zdał dobrze egzamin - nie ma traumy po przypadkach schroniskowych. Jest też gorąca prośba Pani Mamy Banka - wszystkie dane , wiadomości z przeszłości Banka. Jak trafił do schroniska, dlaczego itd itp. Wszystko to może pomóc zrozumieć Go lepiej. Jest tekstu jeszcze więcej , ale już nie daję dziś rady - nic nie widzę. Zresztą nie wszystko na raz. Ma być serial - nie nowelka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 no i tu może być problem w większości przypadków nie ma informacji skad pies się wziął i jaką miał historię, tylko psy z interwencji i po zrzeczeniu maja notki, a o tych zgarnietych z ulicy wiadomo tylko tyle z którego miejsca je zabrano zdjęcia piękne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 Suuuuuuuuuper! Baranku-Baco-Banku, trafiłeś do RAJU !!! :lol:Oczywiście za życia.:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coronaaj Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 [quote name='bela51']Suuuuuuuuuper! Baranku-Baco-Banku, trafiłeś do RAJU !!! :lol:Oczywiście za życia.:evil_lol:[/QUOTE] Takie niemieckie adopcje to superrrrr....(no nie wszystkie) .....badz Baranku szczesliwy....zdjecia odjazdowe....ile zostalo forsy zeby Eddiemu cos dolozyc...Eddie moj van to bierze 60lit za jedno podejscie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pies Wolny Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 A 'dołóżcie' tej Edie ile macie :evil_lol: , no .... należy się przecież. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted January 19, 2010 Author Share Posted January 19, 2010 O Matyldo!!!!!!!!!!!!! Ale masz super domek. Doczekałeś sie pieseczku. Tak długo czekałeś, ale warto było! Teraz będę trzymała kciuki za twoje badania, żeby dobrze wyszło. [COLOR=Blue]Dziewczyny czy zgadzacie się , aby kwotę 76 zł, która została na koncie Baranka dopłacic edie21 do transportu?[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 Boże, te zdjęcia cudne :o:o:o Baaaaaaaa...aaaaaaan ale z CIebie chłopie fuksiarz:) Pozdrawiam serdecznie Nowych Państwa Banka:) Słuchajcie, ja tez myślę, że powinnam przesłać resztę pieniędzy Eddie. Umówiłyśmy się wstępnie na 200 zł ale każdy wiedział, ze może wyjść więcej choćby ze względu na warunki pogodowe. Zajrzę na wątek jutro pod wieczór - jeśli nie będzie sprzeciwów, to skontaktuję się z Edi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala123 Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 Chyba nieźle poszła Barankowi ta nauka niemieckiego, skoro tak od razu dogadali się z Antonem! Zdolne chłopisko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pies Wolny Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 U nas są tylko zdolne chłopaki !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.