madcat1981 Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Ustaliłyśmy przed chwilą z Anią (szajbus), że dziś ona przekaże pieniądze w gotówce edi (będzie przejeżdzać z Barankeim przez jej miejscowość :loveu: poznaja się z Barankiem - jak Ani fajnie :D, bo Edi nie ma konta. Jak już dojdzie do transakcji to ja przeleję pieniądze Ani. Jeszcze kwestia ewentualnych dopłat, ale tego na pewno nawet edi jeszcze nie wie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Rany boskie, człowiek sobie spokojnie na wątek wchodzi, a tu takie rzeczy się dzieją! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 bo to jest zła pora Agato nalepiej wchodzić nocą praktycznie nic sie nie dzieje :)) no Edyta jeszcze w drodze do Brzezin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala123 Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Ja tez w końcu nie bardzo rozumiem: ten dom w Śremie jeszcze się nie zastanowił , od czego zależy czy pies tam zostanie? Może im się nie spodobać, czy co? A jeżeli opcja niemiecka, to od razu dom czy oczekiwanie na dom w Niemczech w jakiejś fundacji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted January 14, 2010 Author Share Posted January 14, 2010 Ala jaki dom w Sremie? Pies w Gaju koło Śremia ma postój przed dalszą podróżą. Bo nowego domku zawiezie go Pies Wolny, który go odbierze ze schroniska a Gaju. Baranak tam tylko będzie bezpiecznie czakał na dojazd Psa Wolnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala123 Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Jeżeli jest gdzieś napisane gdzie jest ten domek, to sorry, ale nie doczytałam a chciałbym wiedzieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted January 14, 2010 Author Share Posted January 14, 2010 Ludzie!!!!!!!!!!! Ten pies to hipnotyzer. Spojrzysz na niego i po tobie! Ten jego pycholek, te jego cudne oczka, ten noseczek. Normalnie tego psa nie da sie nie kochać! Jest za ciemno i nie udało mi się zrobić zdjec. Jest bardzo spokojny. Jedzie sobie w pozycji leżącej przypięty, może swobodnie siadać i jest KOCHANY! Kurde tyle ogłoszeń i nikt sie na nim nie poznał!!!!!!!!!!!! SZOK!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 No właśnie. Takie kochane psy są czasami a ludzie nie potrafią ich wypatrzeć :( !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Ja cos czułam, że Baranek rozkocha w sobie Anię:p Bo byłam wcześniej pewna że oni się "znają" :) Aniu, nie mam teraz gg a tam zostały dane do przelewu, czy wszystko się udało z rozliczeniem, czy mogę już jutro rano wpłacić? Jak tam w ogóle podróż Baranka? Z tego, co wiem domek będzie w Gorzowie. Moze sie mylę, bom z geografii noga ale zapamiętałam, ze ten Polski miał być tam, u przyjaciela Psa Polskiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 Psa Wolnego :P zgadza się dom jest w miejscowości Gorzów Wielkopolski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted January 14, 2010 Author Share Posted January 14, 2010 Podróż przebiega na razie bez zakłóceń. Edyta wiezie go jak nasze najcenniejsze jajeczko. On jest spokojniutki. Kasiu mam pokwitowanie od Edyty , daj mi na pw e-maila to ci jutro zeskanuje i prześlę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted January 14, 2010 Share Posted January 14, 2010 No Baranku to sie doczekales swojego domku :):) Teraz kolej na Atosa, Rufusa i Landko bo chyba stazem u Jamora sa tobie rowni :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 [quote name='madcat1981'] u przyjaciela Psa Polskiego.[/QUOTE] O rany, co za "fopa" oczywiście Psa Wolnego:oops::diabloti: Aniu zaraz się odezwę na pw. Powiedzcie mi tylko czy już coś wiadomo jak pierwsza noc, no jak najwięcej szczegółów poproszę :nerwy::) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted January 15, 2010 Author Share Posted January 15, 2010 Baranek dojechal szczęśliwie. Podróż zniósł bardzo dobrze. Była w kontakcie telefonicznym z edie21 i zdawała mi relacje z podroży. Kiedy przejeżdżali obok mojego domu, przekazałam edie21 kwote 200 zł. Mam pokwitowanie, które prześlę zaraz madcat na e-maila, W chwili obecnej Baranek zjadł sobie śniadanko i poszedł w kimono. Z tego co się dowiedziałam jutro rano będzie już u Psa Wolnego. Dziewczyny byłam w kontakcie tel. cały czas z Psem Wolnym. W Gaju wszystko było przygotowane na odbiór Baranka. To nie jest tak,że chłopak poszedł na ogólne boksy czy coś w tym stylu. Siedzi sobie w osobnym kojcu i jest bezpieczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coronaaj Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 Wyglada na to, ze wszystko przebuega zgodnie z planem....szczescia Baranku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edie21 Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 hej ciotki. jestem z relacją. wszystko już wiecie. z resztą prawie na bierząco. odnośnie organizacji to bardzo wielkie dzięki ! ! ! za co? a za to: -jamor. dziękuję że zadbał o psa przed podróża i uszanował cudze mienie. tu żartyję. piesek wyczesany.czysty i nie pachnący jak to zwykle psiaki to potrafią. po podruży i podczas nie było czuć że psiak jest w aucie. co się wiąże także z tym że i sprątać po nim prawie nie muszę. cudeńko! tak czysty psiak to jeszcze nie jechał ze mną. myślę o tych schronowych oczywiście. -ania za ciepłe przyjęcie. co prawda miałam się tak troszkę inwigilowana jak jej własna córa na weekendowym wypadzie pod namiot ale przyznam. dała mi odczuć że czuwa. -ariel ! ! ! może to trochę dziwne ale to poprostu całkiem młodziutki chłopaczek z zachował się solidniej od niejednej dojżałej osoby, które znam. mogłam się po podróży poczuć jak w domu. przesadzam ale powiem to otwarcie. pierwszy raz zaproponowano mi w schronie cipłą cherbatę! ! ! a dalej to już można sobie wyobrazić jak powinna się zachować taka osoba. miły i grzeczny aż się odjeżdzać nie chciało. troszkę odpoczęłam. ogrzałam bo moje auto za ciepłe nie jest. ale najważniejsze że to ja zdecydowałam o momencie wyjazdu z miejsca. w żaden sposób nie czółam się jak ktoś nieproszony, niechciany albo nie "w porę" może przesadzam że nie ma więcej tak gościnnych schroniarzy.to tylko ja się z nimi nie spotkałam. ale to tylko dlatego że mają dużo pracy,która się nie zrobi sama a tu nikomu się nidgzie nie spieszyło. nie trzeba było zaraz zamykać schronu i uciekać do domu. zaraz wstawię fotę jak mi się udała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edie21 Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4eb9afa453e71796.html[/IMG] to jest foto u jamora ale jeśli nie widać to już samanie mam pojęcia dlaczego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted January 15, 2010 Author Share Posted January 15, 2010 Jamor , dziękujemy za opiekę nad naszym Barankiem, dzięki Tobie psiak doszedł do formy, wyładniał i odzyskał pewność siebie. Dziękuję ci Edytko za wszystko, za twoja propozycje transportu, za opiekę nad psiakiem w trakcie podróży, za dobre serce, za bezpieczne dostarczenie psiaka, za twój cenny czas i przepraszam za moje upierdliwe telefony. [COLOR=Blue][B]Wiadomości z ostatniej chwili.[/B][/COLOR] Baranek w dniu jutrzejszym pojedzie jednak do domku docelowego w Niemczech. Nowi właściciele nie mogą się już go doczekać. Najchętniej by go widzieli dzisiaj u siebie ,ale nie jest to możliwe. Drugi domek nie będzie zmarnowany, pojedzie w miejsce Baranka inny psiak ( krótkowłosy). Już jutro będą pierwsze zdjęcia Baranka z nowego domu. Macie się nie martwić. Będą relacja ze zdjęciami psiaka - to jest obiecane. Domek niemiecki jest sprawdzony pod każdym względem i z tego co mi wiadomo Baranek będzie miał u tych państwa jak pączek w maśle. Baranku rozpoczynasz zupełnie nowy rozdział w swoim życiu, z czego się bardzo ciesze. Bądź szczęśliwy pieseczku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 No ja mam za słabe serce na takie szybkie zwroty akcji :) Ale co się stało, nie spodobał się tu u nas? Tak tylko pytam z ciekawości :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted January 15, 2010 Author Share Posted January 15, 2010 Nie, nic się nie stało. Państwo mają małe dziecko, a Baranek na włochów sporo. Mieszkałby u niech w domu. W Niemczech chłopak ma do dyspozycji dom z ogrodem, a widząc jak ciekał u jamora na wybiegu, ta opcja wydała się lepsza dla niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 No Baranek przyslij zdjecia :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edie21 Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 [IMG]http://images49.fotosik.pl/248/4eb9afa453e71796med.jpg[/IMG] no. jeśli teraz nie wyszło to icę porąbać na kawałki tego kto mnie w ogóle namówił do komputera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edie21 Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 wow ! udało się to i drugie będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edie21 Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 [IMG]http://images41.fotosik.pl/244/325fa00df49722f7med.jpg[/IMG] podobne ale zawsze jeszcze jedno więcej. niestety tylko te ponieważ potem mróz iniemożliwiał kożystanie z baterii w aparacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 [quote name='edie21'][IMG]http://images49.fotosik.pl/248/4eb9afa453e71796med.jpg[/IMG] no. jeśli teraz nie wyszło to icę porąbać na kawałki tego kto mnie w ogóle namówił do komputera.[/QUOTE] Wyszlo :):) ale on grzecznie siedzi :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.