Alicja Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 [I][B]Moniś czytałam na weterynarii .......zabrakło mi słów:-([/B][/I] Quote
Paula Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Monika, calym sercem jestesmy z Wami. Trzymaj sie jakos :glaszcze: Quote
Vectra Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Bolusiu ty chłopie jedz ...... Waszko trzymaj się , gorąca kąpiel , tabliczka czekolady ....... Jestem z Wami Quote
Agga Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 [COLOR=DarkGreen][B]Człowiek nawet nie wie co w takich chwilach pisać. Wiem, że nie pozwolicie mu cierpieć.[/B][/COLOR] Quote
barbara.h Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 ja też jestem z tobą,przechodziłam takie chwile,wiem co czujesz :buzi: Quote
olcha Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 [B]Trzymam kciuki i przesyłam mnóstwo dobrej energii![/B] Quote
madzia20sosnowiec Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Bolus chłoooooopie wcinaj wcinaaaaaaj :mad: bo cie ciotka bedzie dokarmiac a jak ciotka dokarmia to jest 10 kg nadwagi :lol: Monisia głowka do góry :buzi: jestem z Tobą :buzi: Quote
PIKA Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Waszka nie wiem co powiedziec :-( To niesprawiedliwe :-( Quote
dbsst Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Waszeczko dowiedziałam sie i bardzo mi przykro. Łap te Wasze chwile wszystkie razam i każdą z oddzielna. a my (ja i Szpilka) jesteśmy przy Was i przesyłamy to co mamy najlepsze wszystkie dobre myśli. Abyście mogli się cieszyć sobą jak najdłużej. Życie jest niesprawiedliwe dla nas ale zobacz jak bardzo sprawiedliwe dla Bolutka w Starości ma Ciebie która go kocha nad Życie :loveu: Jestes Aniołem nie tylko jego :loveu: a ty Bolesławie jedz i bądz z nami..............:loveu: Quote
Kati Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Malawaszka, bardzo mi przykro, ale Bolus to twardy chłopak. U nas było podobnie, w miarę dobrze, a nagle takie pogorszenie. :( Doskonale wiem co teraz przeżywasz, trzymaj się :buzi: Quote
Pysia Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Pamiętam dzień kiedy zobaczyłam pierwszy raz Bolusia. Był paskudny!! Ciemna zgrubiała skóra na grzbiecie z pojedyńczymi włoskami, gruby korpus na cieńkich nóżkach i niepewny chód. Patrzyłam jak się z poczwarki zmienia w pięknego starszego pana. Nie mogłam uwierzyć jak szybko pod opieką Weszki naprawdę ładnieje :crazyeye:Po jakimś czasie stwierdziłam że .....jest z niego naprawdę ładny sznaucerek :multi: Wypielęgnowany z odrosnietą sierścią i dumną postawą :loveu: Jego chód też się bardzo zmienił :p Z ostrożnego stał się zawadiaką :evil_lol: To jego burczenie za każdym razem jak na coś wpadł doprowadza mnie zawsze do wybuchów smiechu :loveu: Boluś Burczymucha .... Gdyby Boluś mógł mówić to z pewnością z całego serca podziękowałby Ci Moniko za to szczęście jakie go na stare lata spotkało :) To szczęście to Ty!!!! Pamiętasz jak Bolutek pilnował Zmorki - ciężarówki? :p Chodził za nia krok w krok :) Mały rycerzyk :loveu: Albo nasze spacery na Pogorii i moje beżowe spodnie czyste przy wielkim niufie w ....noski Bolusia ? :evil_lol: I ciągłą tendencje Zawadiaki włazenia właśnie na MOJE nogi :evil_lol::evil_lol::evil_lol: I burczenia za każdym razem :evil_lol: Ja chcę usłyszeć jak Boluś burczy.... Chyba się sama doprowadziłam do rozklejenia..... Quote
AnkaG Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Pięknie napisałaś Pysiu. Nie znałam historii Bolutka. Moniko jesteśmy wszyscy myślami z Tobą. Quote
Maga100 Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 [B]Kochana Weszko, jestem z Tobą i Bolusiem. Bolusiem, Którego Spotkało Szczęście na Stare Lata.[/B] Quote
Nugatowa Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Boluś zawsze wzbudza we mnie niesamowity entuzjazm :loveu: :loveu: choć nie znam go osobiści widać jego ogromną wdziećzność, która jest skierowana do Ciebie Weszko, tak tak tylko do Ciebie dałąś mu ludzką miłość, kolezankę lunetę, wspanialy cieply domek pelen miłośći, codziennie figle malej Oliwki, niezapomniane spacery z kudłatymi nifowymi koleżankami i z Ciocią Ptysią, która ubiera na spacer jasne spodnie (??????????:-o :-o ) szAleństwa z łysymi i owłosionymi resurusskami i wiele wiele psich chwil w szcześliwym ZYCIU! Tak jak mi tu Ania Ressia powiedziala, kto jak kto ale Ty Weszka jesteś zwinczeniem prawdziwego rozsądnego właściciela kochasz mądra miłościa :loveu: :loveu: :loveu: I to trzeba cenić i o TYM trzeba mówić Jestemy z Wami Kinga z Nugosławem Quote
nuuska Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Cokolwiek by nie było macie moje ciepłe myśli. Quote
Alicja Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 [B][I]:loveu:Moniś .....wiemy że kiedyś znów ktoś z nas będzie musiał powiedzieć do zobaczenia swojemu przyjacielowi ....ale róbmy tak aby każdy z nas mógł pokazać światu ...i powiedzieć .....Miałem szczęśliwego psa [IMG]http://img77.imageshack.us/img77/2041/dscf0067br1.jpg[/IMG] Bolutku zagościłes w naszych serduchach odkąd Twoja szalona weszka nam Cię pokazała ....i tak jak już Pysia napisała z brzydkiego kaczątka zmieniłeś sie w Królowca;).....a najważniejsze w otoczonego miłościa:loveu::loveu::loveu: [/I][/B] Quote
LAZY Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Wiem kochana co czujesz...doskonale... Bardzo mi przykro, siedze i ryczę, ale to nic nowego...Nie chciałam tego przeczytać. Napisze Ci to, co neidawno napisałam Katerinas: nie pozól mu cierpieć!, bo nigdy sobei tego nie wybaczysz...pozwól mu żyć bez bólu i miej tyle siły w sobie, zeby pozegać sie z nim w odpoweidnim momencie...:buzi: Quote
Katerinas Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 [B]waszka[/B] Czytała i pisałam na "nerkach" :-( Jest mi źle, do kitu, do dupy ... i ciągle to pytanie "dlaczego?" :roll: Trzymajcie się cieplutko... tulaj Bolutka ile możesz. Póki je, jest OK. I jak pisała [B]Lazy[/B] - miej odwagę i siłę aby pomóc mu odejść w odpowiednim momencie. [b]Lazy[/b] - Twoja słowa swego czasu bardzo mi pomogły... Quote
Doginka Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Moniko nie wiem co teraz napisać.:placz: Czytam i ryczę jak łoś. Boluś bardzo przypomina mi z zachowania Gordona - taki mały cwaniak.Dlatego przykro mi , że jego nerki przestały pracować. Trzymaj się i tulaj go ile tylko możesz, a nawet więcej.:bigcry: :-( :-( :-( :placz: :placz: :placz: Myślami jestem z Tobą i "naszym" kochanym bolutkiem:glaszcze: Quote
aga1215 Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 [B]Monika [/B]- dopiero teraz dotarłam do Was - wymiziaj Bolutka :loveu: jakie to szczęście, że właśnie teraz ma Ciebie :kciuki: :buzi: Quote
Alka Posted January 19, 2007 Posted January 19, 2007 takie smutne wieści...:-( Moniko,jestem z wami! Quote
Agunia-Pańciunia) Posted January 19, 2007 Posted January 19, 2007 [quote name='malawaszka']niestety nerki Bolusiowe już nie pracują :-( [I][I][I]kreatynina 3,1 (było 2,4 norma 1,8 ) [COLOR=red]3,0 [/COLOR][COLOR=seagreen]4,1 [/COLOR][COLOR=darkorchid]3,3 [/COLOR][COLOR=orange]2,9[/COLOR][/I] [I]mocznik 93 (było 104 norma 54) [COLOR=red]120 [/COLOR][COLOR=seagreen]227 [/COLOR][COLOR=darkorchid]129 [/COLOR][COLOR=orange]137[/COLOR][/I] [/I] na czarno z 7.12, na czerwono z 20.12, na zielono z 28.12, na fioletowo z 4.01,11.01 na pomarańczowo [/I] dzisiaj: mocznik 360, kreatynina 7,9 :-( jadę zaraz po kilka zastrzyków przeciwbólowych i będziemy mieli kilka dni na pożegnanie się... :-( dopóki chce jeść...[/quote] [B]Waszko,[/B] [B]jest mi bardzo przykro.....niestety nikt nam nie obiecał, ze bedzie łatwo i sprawiedliwie...:-( [/B] [B]jestem z Toba serduszkiem....[/B] [B]ucałuj Bolusia za lewym uszkiem ode mnie....[/B]:loveu: Quote
anushka Posted January 19, 2007 Posted January 19, 2007 [quote name='Pysia']jak się z poczwarki zmienia w pięknego starszego pana. Nie mogłam uwierzyć jak szybko pod opieką Malawaszki naprawdę ładnieje :crazyeye:[/quote] poczuł się kochany i to dodało mu pewności siebie..[B]z miłości do Malawaszki[/B] wypiękniał...:loveu: [B]Monika[/B] jesteś najlepszą osobą która go w życiu spotkała na starość..nie każdy pies ma takie szczęście trafić właśnie na kogoś takiego jak ty :-( no i Pysia dzięki tobie i ja sie rozkleiłam :-( :p[B] Malawaszka[/B] dużo siły ci życzę mimo wszystko,Boluś trzymaj sie twardo :kiss_2: :kiss_2: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.