Pysia Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='wilczy zew'][COLOR=#ff0000][B]na zlocie nie karmimy cudzych psów!![/B][/COLOR][/QUOTE] Jak mi ktoś da Zdzirze przy stole cokolwiek to ukatrupię jak nic! Ostrzegam! NIGDY NIC nie dostała przy stole bo mnie złodziei w domu wystarczy. Zmorka robi za całą zgraje psów! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danyww Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 Pracowałam cały rok z psem !!! "Majeczko, tak nie wolno! Kastor przestań uczyć Majeczkę złych nawyków" :nono: ..i tak cały czas ..i cooo?? :niewiem: I nico :eviltong: [COLOR=#ff0000][B]..a pies nie był cudzy tylko wilczej[/B][/COLOR] :obrazic: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='malawaszka']głównym punktem regulaminu zlotu jest - PSY NIE PODCHODZĄ DO LUNY :grins: wtedy unikniemy wszelakich dymów :lol: a reszta - hulaj dusza piekła nie ma :errrr:[/QUOTE] [B]No jak Luna będzie w zagródce to ciężko im będzie[/B]:diabloti: [quote name='zerduszko']Ja mam plan, żeby mój pies był kiedyś grzeczny :eviltong: O totototo :loveu: O masakra, ja sobie bez prawka życia nie wyobrażam :-o Aleeee to ma swoje plusy, tylko Ty podobno nie pijesz :diabloti:[/QUOTE] [B]No tak też sobie pomyślałam i jak się przeprowadzimy na swoje to właśnie mam w planach je zrobić.No nie piłam już ze dwa lata przynajmniej[/B] [quote name='wilczy zew']bo nabierają/utrwalają złe nawyki[/QUOTE] To też. [quote name='ania0112']tez mi regulamin phi :icon_roc: jak byłysmy u moni to wszystkie psiaki sie tuczyły naszymi smaczkami i moniki:evilbat: ja tam wezme smaczki - najwyzej dam psom moniki skoro wy waszym bronicie radochy :p i nie mowie o karmieniu ze stołu bo kiełbacha jest moja:diabloti:[/QUOTE] [B] No tak psom jakieś g..., a sama kiełbaskę będzie wp...ać[/B]:eviltong::evil_lol: [quote name='malawaszka']kto się zna na ciśnieniu? :lol: jak mam niskie ciśnienie (117/70) ale puls 89 :roll: to kawę mogę pić dalej czy już nie? głowa mnie napinkala... umrę dzisiaj jak nic - zreszta ostatnio codziennie mam podobnie[/QUOTE] To nie jest jakieś niskie ciśnienie, ja mam niższe i puls podobny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 ciśnienie w normie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='WATACHA']tzn za pozwoleniem właściciela owszem, ale nie np po ściemniacku pod stołem jak u mnie cała rodzina próbuje[/QUOTE] Na mnie też możesz liczyć :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 Cićnienie jest w sam raz,ale tętno za wysokie.No chyba,że jesteś po jakimś wysiłku. Przeżyjesz.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='ania0112']tez mi regulamin phi :icon_roc: jak byłysmy u moni to wszystkie psiaki sie tuczyły naszymi smaczkami i moniki:evilbat: ja tam wezme smaczki - najwyzej dam psom moniki skoro wy waszym bronicie radochy :p i nie mowie o karmieniu ze stołu bo kiełbacha jest moja:diabloti:[/QUOTE] Moje też możesz karmić, a ja się odwzajemnię, żeby nie było (pierś z kaczki suszona miękka, chyba, że Twoje mają jakieś specjalne wymagania...) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 Marako,jak łapka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='wilczy zew']Marako,jak łapka?[/QUOTE] Dzięki, szwy dziś zdjęte. Opatrunek jeszcze przez 2-3 dni. Już chodzi na tej łapie. Kamień z serca. Zmartwienie teraz to Honda w depresji po odjeździe Indii. Ale zapewne za dzień-dwa jej przejdzie. Idę trochę poprzeciągać z nią węzeł, to się zrelaksuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 Zaciesz z łapki i podrap Hondę za prawym uszkiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 Oooo ajsne aleście naplotły :lol: [quote name='ania0112'] Sandra a ty z Tazzem przyjeżdzasz?[/QUOTE] Ja to nie wiem czy sama przyjadę a co dopiero z Tazziem... troszku mi do Was daleko w cholerę... Więc mozecie Tazza z rozpiski wyrzucic :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='Saththa']Oooo ajsne aleście naplotły :lol: Ja to nie wiem czy sama przyjadę a co dopiero z Tazziem... troszku mi do Was daleko w cholerę... Więc mozecie Tazza z rozpiski wyrzucic :)[/QUOTE] Jak by co to wiesz,że u nas możesz mieć przystanek.Znaczy we Wrocławiu. Na zjeździe czekamy na Ciebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 Tak ogólnie,to ja nie wiem jak można jechać na zlot bez psiaka :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='Margi']Jak by co to wiesz,że u nas możesz mieć przystanek.Znaczy we Wrocławiu. Na zjeździe czekamy na Ciebie.[/QUOTE] Dzieki ;) [quote name='wilczy zew']Tak ogólnie,to ja nie wiem jak można jechać na zlot bez psiaka :p[/QUOTE] Sama zostawisz w razie wu Kocyka :) Czasem trzeba sie zastanowić jak bedzie lepiej :) A ja już widze ze Mentor i Tazzman mieliby fajnie :) Tazz nienawidzi dosiadania :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='Saththa']Sama zostawisz w razie wu Kocyka :) [/QUOTE] Kocyk zostanie jedynie gdy Janka nie będzie jechała,bo do pociągu mogę wziąć tylko jednego psa. To weź Fixa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 Saththa, co do przystanku, to ja też zapraszam, (na taki mini "przedzlot"). Moje dziewczyny lubią facetów... (myślę o Tazziku i Idefixie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='wilczy zew']Kocyk zostanie jedynie gdy Janka nie będzie jechała,bo do pociągu mogę wziąć tylko jednego psa. To weź Fixa.[/QUOTE] Fix w ogóle nie lubi psów :lol: ale pracujemy pracujemy :) Ja głupek trafi na drugiego takiego to pióra lecą :splat: [quote name='marako']Saththa, co do przystanku, to ja też zapraszam, (na taki mini "przedzlot"). Moje dziewczyny lubią facetów... (myślę o Tazziku i Idefixie).[/QUOTE] Dziekujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='wilczy zew']Tak ogólnie,to ja nie wiem jak można jechać na zlot bez psiaka :p[/QUOTE] Święta racja [quote name='Saththa']Dzieki ;) Sama zostawisz w razie wu Kocyka :) Czasem trzeba sie zastanowić jak bedzie lepiej :) A ja już widze ze Mentor i Tazzman mieliby fajnie :) [B]Tazz nienawidzi dosiadania [/B]:diabloti:[/QUOTE] ha,ha,ha najgorsze są początki, potem luzik nawet mógłby być Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='WATACHA'] ha,ha,ha najgorsze są początki, potem luzik nawet mógłby być[/QUOTE] Tia pewnie kogutowali by dopóki ktorys by nie odpuścił. Nie wiem jak Mentor ale Tazzman w takich sytuacjach nie odpuszcza :shake: ehhhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='Saththa']Tia pewnie kogutowali by dopóki ktorys by nie odpuścił. Nie wiem jak Mentor ale Tazzman w takich sytuacjach nie odpuszcza :shake: ehhhh[/QUOTE] Tzn Najgorsza jest pierwsza chwila, potem reaguje na komendy.Mamy na osiedlu teriera rosyjskiego i kiedyś się ścięły.Więc nie lubi.Zresztą pierwsza bijatyka po wzięciu go ze schroniska była ze sznaucerem olbrzymem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='WATACHA']Tzn Najgorsza jest pierwsza chwila, potem reaguje na komendy.Mamy na osiedlu teriera rosyjskiego i kiedyś się ścięły.Więc nie lubi.Zresztą pierwsza bijatyka po wzięciu go ze schroniska była ze sznaucerem olbrzymem.[/QUOTE] Tazzman się nie scina on w tej sytuacji postanawia tez dosiąść... a zasadniczo Tazzman gryzł sie raz... tj jego gryźli a on nie wiedział co jest :splat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='Saththa']Tazzman się nie scina on w tej sytuacji postanawia tez dosiąść... a zasadniczo Tazzman gryzł sie raz... tj jego gryźli a on nie wiedział co jest :splat:[/QUOTE] Mentor nie gryzie, a przynajmniej nie ugryzł żadnego do tej pory.Nie wiem jakby Mentor się zachował, bo nigdy nie "przegrał", mimo, że przez dwa psy został ugryziony. Teraz już ma 9 lat , więc może Tazzikowi by się udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='WATACHA']Mentor nie gryzie, a przynajmniej nie ugryzł żadnego do tej pory.Nie wiem jakby Mentor się zachował, bo nigdy nie "przegrał", mimo, że przez dwa psy został ugryziony. Teraz już ma 9 lat , więc może Tazzikowi by się udało.[/QUOTE] Heheh znaczy zmęczyliby się chłopaki próbując jeden drugiego zdominowac :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 [quote name='Saththa']Heheh znaczy zmęczyliby się chłopaki próbując jeden drugiego zdominowac :D[/QUOTE] tzn Mentor wygląda czasem jakby gryzł, ale tego nie robi.Zresztą jak widzę, że pies jest niegroźny to mu nie pozwalam(słownie) i słucha, ale nie od razu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted May 18, 2014 Share Posted May 18, 2014 Marako to twoje też dokarmię :loveu: Ja swoich nie biorę bo z Brokatkiem bym szału dostała a on tez by sie denerwował a ze mam blisko to moge sobie pozwolic na dojechanie... za to moze figus będzie... no chyba ze domek znajdziemy za co kciuki trzymamy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.