bonsai_88 Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 I tego ci zazdroszczę - jak powinnam była całą ciążę leżeć [no fakt, dużo leżałam] :shake:... Przy kolejnym dziecku będzie powtórka z rozrywki :placz:. Za to jak mały dostaje smaczki po parę łyżeczek to olej rodzinkę - ona na razie jeszcze nie chce jeść ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 Bardzo sie ciesze, ze taki temat powstal na dogo. Jestem w 3 miesiacu ciazy i nie ukrywam, ze mam obawe czy moje malenstwo nie bedzie mialo alergii na psiaki (siostra i ojciec alergicy). Dowiedzialam sie tu bardzo waznej rzeczy. Jesli (odpukac) faktycznie beda jakies dolegliwosci i malucha i lekarz stwierdzi, ze to alergia - napewno na 10000000% najpierw zrobie testy, zeby sie upewnic, ze nie mam do czynienia z jakims polglowkiem co to sie do medycyny nie nadaje. Przeciez jak bym musiala oddac moja ukochana rozrabiake.... nawet nie chec o tym myslec...brrrr Nie wyobrazam sobie naszej rodziny bez Mamby :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 [B]Shaluka[/B], niczym się nie przejmuj - cycuś mamy jest nie do przecenienia :) Ja karmiłam 3 lata, dokładnie 2 lata i 10 miesięcy. Wprawdzie pod koniec to już było takie ciumkanie na dobranoc, ale jeszcze coś tam ciągnęła. Natomiast przez prawie 7 miesięcy była wyłącznie na cycku (z tym że robiliśmy morfologię). Na szczęście mama mieszkała 400 km ode mnie, więc nikt mi nad głową nie marudził, że świruję ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 [B]Filodendron[/B] jesteś moją idolką :loveu:... Ja małego tylko na piersi [w sensie - bez butli] miałam 13 miesięcy, teraz niestety z powodu studiów [czasami nie ma mnie parę dni w domu :-(] mały jest również na butli... ale jakby nie było - karmię już 21 miesięcy, za niedługo nam 2 latka stukną ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 Doroslym i dzieciom (dzieciom,ktore nie sa przez matke piersia karmione) zaleca sie podawanie Colostrum (instytut Fresinius)jest to siara od krow ,ktora wzmacnia system imunuliogiczny,powodujac ,ze organizm stacje sie odporniejszy i nie reaguje na rozne alergeny.Zaleca sie alergikom i osobom o slabym sytemie imunologicznym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 [quote name='xxxx52']Doroslym i dzieciom (dzieciom,ktore nie sa przez matke piersia karmione) zaleca sie podawanie Colostrum (instytut Fresinius)jest to siara od krow ,ktora wzmacnia system imunuliogiczny,powodujac ,ze organizm stacje sie odporniejszy i nie reaguje na rozne alergeny.Zaleca sie alergikom i osobom o slabym sytemie imunologicznym.[/quote] Ja znow widzialam program, w ktorym lekarz przytoczyl ciekawe wyniki badan. Otoz podawanie kobietom w ciazy probiotykow, zmniejsza ryzyko wystapienia alergii u ich dzieci. Nie omieszkam omowic tego ze swoim lekarzem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arwilla Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 [quote name='xxxx52']Doroslym i dzieciom (dzieciom,ktore nie sa przez matke piersia karmione) zaleca sie podawanie Colostrum (instytut Fresinius)jest to siara od krow ,ktora wzmacnia system imunuliogiczny,powodujac ,ze organizm stacje sie odporniejszy i nie reaguje na rozne alergeny.Zaleca sie alergikom i osobom o slabym sytemie imunologicznym.[/quote] Dzieciom nie daje się krowiego mleka....:shake: A "zaleca" się wiele produktów....tylko po to,żeby je sprzedac....:diabloti: [B]Filodendron[/B] cieszę się,że znalazła się jeszcze jedna "nienormalna"...:diabloti: Karmiłam 2 lata i 7 miesięcy....co do dnia...:evil_lol: Czego to ja się nie nasłuchałam....:roll: Na szczęście jestem dośc odporna na gadanie....szczególnie mojej teściowej....:diabloti: Co do tego, jakie pies (czy inny zwierz) jest BE, to ja mogę referat napisac....:evil_lol: Moja teściowa jest ekspertem w wychowywaniu dzieci.... Z jej lepszych "kwiatków" - Pies ma w ślinie JAD....:loveu: - jak dziecko biega boso, to dostanie sepsy... - koty są wredne... duszą dzieci we śnie...:p Generalnie zwierzęta są wstrętne, śmierdzą, brudzą, trzeba je karmic, do weta latac - góra pieniędzy na zmarnowanie idzie (ona wolałaby nową bluzkę....:roll:), roznoszą masę bakterii - dziwię się,że jeszcze cała moja rodzina żyje....:evil_lol: No i najważniesze....codzienne pytanie "Po co ci ten pies? Nic z niego nie ma"....:angryy: Jak to nic? A ta góra miłości ? :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rauni Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 Hehe, słyszalam teorię, że koty potrafią niemowlę ugryźć w szyję, jak widzą, że się tętnica/grdyka rusza. Tego kto to wymyślił, zachęcam do odnalezienia szyi u leżącego niemowlęcia :evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rauni Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 [quote name='xxxx52']Doroslym i dzieciom (dzieciom,ktore nie sa przez matke piersia karmione) zaleca sie podawanie Colostrum (instytut Fresinius)jest to siara od krow ,ktora wzmacnia system imunuliogiczny,powodujac ,ze organizm stacje sie odporniejszy i nie reaguje na rozne alergeny.Zaleca sie alergikom i osobom o slabym sytemie imunologicznym.[/quote] Ciekawostka, bo ogół pediatrów zaleca, żeby mleko krowie podawać dopiero po 3 roku życia i uważa je za jeden z najsilniejszych alergenów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 A ja znalazlam takie cosik apropo collostrum, czyli siary krowiej: [I]Nie daje objawów ubocznych, nie powoduje uczuleń, ponieważ w procesie ekstrakcji usunięto z niego wszystkie składniki mleka, tj. laktozę, proteiny, tłuszcze, hormony i przeciwciała krowie.[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 kto tu kaze mleko pic,celem pozbycia sie alergi:crazyeye:To jest specjalny preparat na bazie siary dla cielakow. nikogo sie nie zmusza do stosowania tego preparatu:shake:,ale z gory oceniac negatywne dzialanie ,ze jest bee,to my jako narod jestesmy specjalistami w krytykowaniu:angryy:Mozecie przeciez tylko chemie stosowac,czy nie! Poza tym to jest watek nie o medycznych czy heomopatycznych lekach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
badmasi Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 Arwilla-powinnyśmy założyć wątek"Powody dla, których nasze teściowe nie cierpią naszych zwierząt":evil_lol: Ostatnio teściowa do mojej córki chodzącej ze świnką morską w dłoniach: -Zabieraj tego szczura bo się brzydzę. Albo o psach -Takie psy jak twoje to się powinno przy budzie trzymać bo mają ładniejszą sierść, trochę krócej wtedy żyją ale to lepiej...... (owczarek szkocki i sheltie) -Małe psy to są ładne a duże to są brzydkie (a to jedna z mądrości z cyklu Złote Myśli) -Wszystkie psy zagryzają swoje młode (a to z cyklu Poradnik Kynologa) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 [quote name='bonsai_88'][B]Filodendron[/B] jesteś moją idolką :loveu:... Ja małego tylko na piersi [w sensie - bez butli] miałam 13 miesięcy, teraz niestety z powodu studiów [czasami nie ma mnie parę dni w domu :-(] mały jest również na butli... ale jakby nie było - karmię już 21 miesięcy, za niedługo nam 2 latka stukną ;)[/quote] Hi, hi, trzynaście lat temu byłam kompletną wariatką, nawet położne stukały się znacząco w czoło ;) Każde dziecko w końcu przestanie ssać pierś i każde nauczy się siusiać do toalety. Nie ma się co spieszyć na siłe. Butla całkiem nas ominęła, bo tak długo karmiłam, że młode "w biegu" przesiadło się na jedzenie łyżeczką płatków z mlekiem sojowym. Wszelkie krowie i krowiopochodne były długo całkiem wykluczone. Nawet na wołowine była reakcja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted May 30, 2009 Author Share Posted May 30, 2009 [quote name='Rauni']Hehe, słyszalam teorię, że koty potrafią niemowlę ugryźć w szyję, jak widzą, że się tętnica/grdyka rusza. Tego kto to wymyślił, zachęcam do odnalezienia szyi u leżącego niemowlęcia :evil_lol:.[/quote] Tak to dość popularna teoria. Ja również słyszałam to wiele razy od różnych ekspertów od wychowania i opieki nad dziećmi i patrząc na moją córę w okresie niemowlęctwa zastanawiałam się jak kot ma znaleźć tą szyję :crazyeye:??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leni Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 U nas w domu pierwszy był pies - Babcia Bulka z odzysku, kiedy urodziła się Karolina, Bella została niańką. Miały ze sobą kontakt od pierwszego dnia, po powrocie ze szpitala, czyli od 13.04.2007 roku. [IMG]http://images20.fotosik.pl/224/0e149280b111bfd6med.jpg[/IMG] [IMG]http://images24.fotosik.pl/28/b673606efb1cb0e6med.jpg[/IMG] [IMG]http://images20.fotosik.pl/300/a268b28d993d5070med.jpg[/IMG] [url=http://www.youtube.com/watch?v=Q47WTJT-wqM]YouTube - Karolina i Babcia Bulka[/url] [IMG]http://images25.fotosik.pl/157/23f32cef9ba95e56med.jpg[/IMG] przez tydzień mieszkał u nas znaleziony labek [IMG]http://images24.fotosik.pl/172/4518e87157cf5b14med.jpg[/IMG] [IMG]http://images29.fotosik.pl/171/a64e136bf8ecb593med.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/265/40bc95db38825870med.jpg[/IMG] [IMG]http://images23.fotosik.pl/219/609f9ac955429836med.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/213/df7e7c14052f202amed.jpg[/IMG] 3 miesiące pobytu Leonka, bardzo absorbującego psa :lol: [url=http://www.youtube.com/watch?v=Hht6S3pubgU]YouTube - Karolinka i Legendary Leon Timar[/url] [IMG]http://images34.fotosik.pl/324/8e20be3cd1095140med.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/315/dd3494c8adf931e3med.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/324/6c4bb301e4b0fed5med.jpg[/IMG] [IMG]http://images32.fotosik.pl/341/814018f86675547emed.jpg[/IMG] Po powrocie z wakacji, w lipcu 2008 roku Bella odeszła za TM :-( [IMG]http://images35.fotosik.pl/50/f3f54e869be418d4med.jpg[/IMG] pies teściów Od stycznia 2009 roku mieszka z nami 4 letnia mopsiczka Zuzia-Józia (też z odzysku), jest dla Karoliny, jak siostra-łata, zabierają sobie wzajemnie zabawki, córka naśladuje sukę, zdejmuje pieluchę i ... sika na podłogę (no, taki przykład dawała sucz w trakcie aklimatyzacji:p) [IMG]http://images37.fotosik.pl/54/5a4d8b4724a732fcmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/54/5fbbcfd288e40702med.jpg[/IMG] [IMG]http://images45.fotosik.pl/58/2f914e87f5f66e45med.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/66/78baefc509917f05med.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/62/f6752832a8d88334med.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/73/07b3c2bfc1e99467med.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/81/089221eaf25c3164med.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/93/1519ebb8eea4b383med.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/105/ad69f1f47c1b5a79med.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/113/5a2113efc6492570med.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/114/bf63ca639c527895.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/115/4ff3b435f768634dmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/121/fe88d72337ac88e4med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leni Posted May 30, 2009 Share Posted May 30, 2009 [IMG]http://images43.fotosik.pl/129/944fb0eb8abac302med.jpg[/IMG] 22.05.2009 Karolina skończyła w kwietniu 2 lata, nie ma alergii, chorowała do tej pory 2 razy (rotawirus+ropne zapalenie gardła oraz katar i kaszel bez antybiotyku). Zdjęcia mówią same za siebie: z psami - pełna symbioza od urodzenia:loveu: Polecam do przeczytania artykuł behawiorysty Grzegorza Firlita "Pies i dziecko" na stronie [url=http://www.dobrypies.eu/article.html]Behawiorysta: psi psycholog[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arwilla Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 [B]Leni[/B] - zdjęcia cudne.... Ostatnie możnaby zatytuowac "Dama z .........mopsiczką.......":loveu: Na wątek Belli kiedyś trafiłam - strasznie mi przykro...:-( Na każdym prawie zdjęciu patrzy na Twoją córkę jak w obrazek....Niania z prawdziwego zdarzenia... [B]Badmasi[/B] o mojej teściowej mogłabym powiedziec aż za dużo....:diabloti: Co do wieku psa, to ostatnio aż się za głowę złapała,że aż tyle mój pies bedzie (prawdopodobnie) żył.... Przecież to jeśc trzeba dac - a ja jeszcze karmę kupuję......:crazyeye: zamiast chlebem z wodą pysk zatkac....:shake: A jak ostentacyjnie wyciera ręce mojemu dziecku, jak to pogłaszcze psa....:angryy: Ciekawe co by było, jakby widziała, jak jedzą razem lody....:evil_lol: [B]xxxx52 [/B]jeśli chodzi o chemię, to preparat ten jest z pewnością zupełnie naturalną substancją.... odtłuszczoną, pozbawioną tego i owego....:razz: Wyobraź sobie,że wiem co to jest siara....:lol: I może nie uwierzysz, ale moje dziecko nie zna smaku sztucznych kaszek z torebki, zupek ze słoiczków, czy napojów kolorowych farbkami malowanych....:p Wychowała się na cycku, owsiance i zupkach domowej roboty.... no, czasem trafiła się jakaś psia chrupka....:evil_lol: Nie jestem "specjalistką w krytykowaniu", ale o "mafii" spożywczej i farmaceutycznej wiem to i owo....:diabloti: I jak słyszę,że taki, czy inny instytut zaleca to i owo, to nie wiem, czy śmiac się ,czy płakac... A potem wszyscy się dziwią,że dzieci grube, niedożywione (ot, paradoks...),chorowite i z pruchnicą...:mad: Ale oczywiście każdy robi jak uważa...:p To jest tylko moje, skromne dośc zdanie na ten temat... Koniec OT....:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Z kotami to też różnie może się zdarzyć. Znam historię dziewczynki, ktorej buzię domowy kotek potraktował jak firankę i po tym jak się po niej zsunął trzeba było założyć kilkanaście szwów. No ale ja na okoliczność pogryzienia tłukłam się przez ponad pół roku po różnych chirurgach plastycznych i dermatologach estetycznych, więc mam pod ręką historyjkę o prawie każdym domowym zwierzątku ;) To pewnie skrzywia człowieka ;) Rozsądek i wybraźnia nastawiona na nieco pesymistyczne przewidywnie tego, co się może wydarzyć (i mniej skarmiania dzieci filmami o Beethovenie i dalmatyńczykach) i wtedy pewnie wszystko jest ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
badmasi Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 filodendron-skrzywia, to fakt...Ja, jako młoda dziewczyna zostałam zaatakowana przez owczarka niemieckiego. Byliśmy nad jeziorem i szliśmy ścieżką wzdłuż brzegu. Pies przyczaił się w krzakach, wszystkich przepuścił a mnie zaatakował, pewno dlatego, że byłam na końcu. Pies był prawdopodobnie psem szkolonym, policyjnym bo atak odbył się bardzo"profesjonalnie". Pies bardzo cicho skoczył na moje plecy, przewrócił na ziemię i zaczął szarpać. Od poważniejszych obrażeń uchroniła mnie punkowa kurtka skórzana (tzw.papa) i bardzo gruby sweter (było tego dnia zimno).Po dłuższej chwili właściciel odwołał psa i powiedział, że dobrze, że zaatakował bo bronił namiotu i jeśli sobie nie pójdziemy to nas zastrzeli. Pies był uwiązany na ok.10 m linie, ja też palikuję psa w namiocie ale tak aby nie mógł atakować przechodniów. Bardzo długo od tego wydarzenia bałam się dużych psów(miałam wręcz fobię), nigdy też nie zdecydowałabym się mieć psa tej rasy choć TZ kiedyś bardzo nalegał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rauni Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Dokładnie, moje dziecko też żyje w pełnej symbiozie z naszymi zwierzakami, ale staram się mieć wyobraźnię i przewidywać różne rzeczy - dlatego mam w paru miejscach bramki, dlatego czasem korzystam z klatek, zawsze pilnuję, żeby dziecko nie podchodziło do psa, jak ten coś je (mimo, że bez problemu pozwalają sobie odbierać kości i grzebać w miskach, no ale każdy ma prawo zjeść w spokoju), generalnie jak nie mogę na towarzystwo uważnie patrzeć, to rozdzielam. Małe dziecko to stworzenie niezwykle ruchliwe, pomysłowe, a przy tym bezrozumne ;), więc lepiej dmuchać na zimne. [IMG]http://i44.tinypic.com/2woglkg.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 [B]leni[/B], bardzo fajna fotorelacja, niesamowite jak [B]Karolinka[/B] wychowywała sie z psami od kołyski. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leni Posted June 3, 2009 Share Posted June 3, 2009 [quote name='Rauni']Dokładnie, moje dziecko też żyje w pełnej symbiozie z naszymi zwierzakami, ale staram się mieć wyobraźnię i przewidywać różne rzeczy - dlatego mam w paru miejscach bramki, dlatego czasem korzystam z klatek, zawsze pilnuję, żeby dziecko nie podchodziło do psa, jak ten coś je (mimo, że bez problemu pozwalają sobie odbierać kości i grzebać w miskach, no ale każdy ma prawo zjeść w spokoju), generalnie jak nie mogę na towarzystwo uważnie patrzeć, to rozdzielam. Małe dziecko to stworzenie niezwykle ruchliwe, pomysłowe, a przy tym bezrozumne ;), więc lepiej dmuchać na zimne. [IMG]http://i44.tinypic.com/2woglkg.jpg[/IMG][/QUOTE] mogę się pod tym podpisać, chociaż w przypadku Bulki, to dziecko wgramolilo się do kosza i ugryzło sucz w nos. Bella to była super niańka, Karolina uczyła się przy niej wstawać/stać i suka nigdy nie poruszyła się, kiedy mała stała. Natomiast mops potrafi dziabnąć ostrzegawczo w rękę, Karola nic sobie z tego nie robi :cool3: natomiast nie pozwalam dotykać jej obcych psów na ulicy, chyba, że właściciel pozwoli, tłumaczę, że nie każdy piesek lubi dzieci i dlatego nie głaszczemy obcych psów/nie wkładamy ręki za ogrodzenie/bramę. Lepsze to niż histeryczne porywanie dziecka na ręce i zasłanianie ciałem przed psem, pozostaną tylko lęki i psychozy - oj, takie obrazki to domena Białołęki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leni Posted June 3, 2009 Share Posted June 3, 2009 [quote name='Diana S'][B]leni[/B], bardzo fajna fotorelacja, niesamowite jak [B]Karolinka[/B] wychowywała sie z psami od kołyski. Pozdrawiam.[/QUOTE] dzięki, może dlatego pies dla niej to żadna atrakcja, co innego kotek :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogarka Posted June 3, 2009 Share Posted June 3, 2009 [quote name='joanna83']Tak to dość popularna teoria. Ja również słyszałam to wiele razy od różnych ekspertów od wychowania i opieki nad dziećmi i patrząc na moją córę w okresie niemowlęctwa zastanawiałam się jak kot ma znaleźć tą szyję :crazyeye:???[/quote] Ja o kotach słyszałam, ze nie mozna pozwolic, zeby sie kot połozył na niemowle bo moze przydusic. A co to jest to zółte na tym zdjeciu? [URL]http://images43.fotosik.pl/73/07b3c2bfc1e99467med.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted June 3, 2009 Share Posted June 3, 2009 [B]Bogarka[/B] jak czasem patrzę w jakich pozycjach śpi Smok z Bzikiem to mam wątpliwości kto kogo ma dusić w łóżeczku :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.