Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Chciałabym widzieć minę tych osób, które jakiś czas temu rozpętały aferę dotyczącą wybiegu dla Lorka, jak czytają tą historię. Wtedy ich koronnym argumentem było stwierdzenie, że dziewczyny wepchały kasę w wybieg dla psa, który nigdy się nie zsocjalizuje i może na koniec życia położy głowę na kolanach Murki.

Posted

Niestety ..są ludzie ktorzy żyją aferami,pojawiają sie i znikaja ,chociaz w najmniejszym stopniu w nic nie były zaangażowane.Dziewczyna która rozpetała sprawe wyciagniecia Lorka,tez zniknęła,ale akurat chwała jej za początek...Ruszyło i Lorek godnie moze zyc,bo to jak wygladało jego życie w schronisku nawet u mnie powodowało różne mysli...A teraz... piękny biały niedzwiadek,zadowolony z zycia.

Posted

Ale co se pochodził,to jego.Kiero wtedy mnie zapewniał,ze to taka boidupa,ze na bank sie domu będzie trzymał.Ale olbrzymek nie był wtedy zadomowiony......Oj pamietamy,pamiętamy!!!

Posted

a on się trzymał! ale z dala od domu :D jak sobie pomyślę ile Kasię i Mariusza ta historia zdrowia kosztowała... dobrze, ze Lorcio się odłowił i po psiemu żyć zaczyna!

Posted

Poszczuliśmy Loriego amstafką ;) Był odpowiednio gabarytowy, żeby sprawdzić jej reakcję na psy, poza tym strasznie się do niego cieszyła przez kraty :) No i cóż... chciała się bardzo bawić, a on się trochę bał... pewnie gazet za dużo czyta ;)
[video=youtube;ntwgUzi-xj0]http://www.youtube.com/watch?v=ntwgUzi-xj0&feature=g-upl[/video]

Posted

Lorek - ja Cię rozumiem. Staram się walczyć ze stereotypami i do każdego psiny rękę wyciągnę bez zastanowienia, a do amstaffa nie. Wiem, głupia jestem, ale nie potrafię się przełamać. Za to jak już się upewnię u właściciela, że pogłaskać mogę, no... to przestać nie mogę! :)

Posted

wiecie co, śledzę ten wątek od samego początku, pamiętam lorka przerażonego w dołku pod budą w schronisku, wielką akcję przewozową, dramatyczną ucieczkę i łapanie...
i wiecie co wam powiem? lorek jest teraz szczęśliwy:loveu: i choć na filmikach trochę nieśmiały, to widać, że szczęśliwe jest psisko!

a astusi-klusi duuużo biegania by się przydało i jakaś mala dietka ;) ale i tak przesłodka jest:)

Posted

Też myślę, że Loruś jest szczęśliwy. Czuje się bezpiecznie, jest u siebie. Nie wiem czy kiedykolwiek będzie czerpał radość z dotyku człowieka, czy kiedyś sam podejdzie do człowieka ot tak. Ale w tej kwestii są jakieś tam postępy. Samo to, że cieszy się do mnie - na odległość co prawda - ale jednak widać radość w tych jego oczyskach.
Ostatnio przy odrobaczaniu musiałam podać Jarej tabletki w specjalny sposób (w maśle, bo cholera jedna we wszystkim innym wypluwa) - akurat siedziała w budzie razem z Lorkiem (ona w głębi, a Lorek na wejściu). Byłam pewna, że kiedy będę się zbliżać to Lorek swoim zwyczajem wystrzeli z budy jak z procy, a on się zagapił i w końcu nie wylazł z tej budy ;) tylko jak podeszłam to troszkę na mnie przestraszonymi oczkami patrzył. Ale jak zaczęłam paść Jarkę (która się zza niego łaskawie wygramoliła) to od razu się ożywił. Jemu też się coś dostało oczywiście przy tej okazji - bez problemu spałaszował patrząc czy coś jeszcze będzie serwowane :)

Tymczasem rozliczenie:

[B]Stan konta na 2 październik wynosił +1186,50 zł
Wpłaty:[/B]
+15 zł agusiazet
+100 zł Malibo57
+100 zł Ulka18'
+10 zł Dark Lord
+50 zł Beata Z.
+20 zł anciaahk
[B]Razem: +1481,50 zł[/B]
[B]
Koszty:[/B]
-360 zł hotelowanie
-30 zł wit. na stawy
-25 zł odrobaczenie
[B]Razem: -415 zł[/B]

+1481,50 zł - 415 zł = +1066,50 zł
[COLOR=#ff0000][B]Stan konta na 1 listopad wynosi +1066,50 zł.[/B][/COLOR]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...