supergoga Posted September 26, 2020 Posted September 26, 2020 Dnia 25.09.2020 o 11:00, Tola napisał: Straszne, a już była nadzieja, że to koniec cierpienia maluszków:(. Goga, jest jeszcze karma w DT czy zamówić? Przypominam też link do zbiorki, udstępniajcie kochane, jeszcze daleko do finału https://www.ratujemyzwierzaki.pl/choreszczeniaki Karmę kupiliśmy, nie ma potrzeby zamawiać. Dzięki. Macie też swoje wydatki. Musimy dać sobie radę. Koszt faktur z kliniki, wetów tymczasówek i innych akcesoriów dochodzi do... 30 tysięcy. Mam wieści od Joffreya, Tyriona (obecnie Zenek...) wyglądają super i czują się świetnie. Postaram się wrzucić ich fotki. Czekam na Aryę. Dnia 25.09.2020 o 11:00, Tola napisał: Straszne, a już była nadzieja, że to koniec cierpienia maluszków:(. Goga, jest jeszcze karma w DT czy zamówić? Przypominam też link do zbiorki, udstępniajcie kochane, jeszcze daleko do finału https://www.ratujemyzwierzaki.pl/choreszczeniaki Quote
Tyśka) Posted September 26, 2020 Posted September 26, 2020 17 godzin temu, Tola napisał: Bardzo dziękuję:). Kociaki z matką Esterką są teraz u p. Justyny w Mysłowicach, zaczęły 4 miesiąc. Są odrobaczone, zaszczepione, test ujemny. Można je ogłaszać razem, bo sa bardzo do siebie podobne, ale do adopcji na azie nadaje sie Szpulka i Supełek. Kłębek bardzo mało przybiera na wadze - 5 g na 2 tyg. kiedy jego rodzeństwo - 20 g; czekamy do kolejnego ważenia i jak nic się nie zmieni, to trzeba będzie zrobić badania. To kociaki teraz Dziękuję, zaktualizowałam opis i zdjęcia :) Mam nadzieję, że z Kłębkiem jest jednak wszystko dobrze :( https://www.olx.pl/oferta/czteromiesieczne-tygryski-slodkie-i-kochane-do-adopcji-CID103-IDFAscl.html Quote
Tola Posted September 26, 2020 Author Posted September 26, 2020 6 godzin temu, supergoga napisał: Karmę kupiliśmy, nie ma potrzeby zamawiać. Dzięki. Macie też swoje wydatki. Musimy dać sobie radę. Koszt faktur z kliniki, wetów tymczasówek i innych akcesoriów dochodzi do... 30 tysięcy. Mam wieści od Joffreya, Tyriona (obecnie Zenek...) wyglądają super i czują się świetnie. Postaram się wrzucić ich fotki. Czekam na Aryę. Bardzo mi przykro, ze to tak wszytsko sie potoczyło, kwota przeraża:(. Wstawiam zdjęcia, które dostałam Joffrey - zdrowy,kochany, skóra wyleczony Sunia ma kłopoty z nerkami Quote
Tola Posted September 26, 2020 Author Posted September 26, 2020 Wczoraj do nowego domu w Warszawie pojechał Leoś:). Kocurek przebywał w lecznicy w Izbicy. Pani dzisiaj dzwoniła z wiadomością, że wszystko dobrze- Leoś bawi się, ma apetyt, załatwia się do kuwety i ze będzie mu u nich bardzo dobrze:) Jo37 - bardzo dziękuje za wizytę:) 2 Quote
Havanka Posted September 26, 2020 Posted September 26, 2020 Nareszcie Leoś ma swój domek ! Cieszę się z powrotu do zdrowia niektórych szczeniaczków. Oby i pozostałym się udało. 1 Quote
Tola Posted September 26, 2020 Author Posted September 26, 2020 Byłam dzisiaj w schronisku, porobiłam trochę zdjęć, być może jakiemu biedakowi otworzy to drogę do wolności... Starość, smutek, wszechobecny brak nadziei:( Psy Quote
Tola Posted September 26, 2020 Author Posted September 26, 2020 Bardzo przyjazny psiak, już raz o nim pisałam. zawsze próbuje nawiązać kontakt, jeszcze ma nadzieję... Quote
Tola Posted September 26, 2020 Author Posted September 26, 2020 Kwarantanna Pies w typie saluki, chyba z nużeńcem boksy ogólne - cd psów Quote
Tola Posted September 26, 2020 Author Posted September 26, 2020 Bardzo sympatyczny, młodziutki piesek po wypadku, jest już po operacji Quote
Tola Posted September 26, 2020 Author Posted September 26, 2020 Dwie małe suczki znalezione z obróżkami, na razie nit ich nie szuka Quote
Jaaga Posted September 27, 2020 Posted September 27, 2020 11 godzin temu, Tola napisał: Biedaczka, pewnie pogryziona. Chciałabym, zeby dostała swoją szansę. Generalnie, te zdjęcia są bardzo smutne. tyle istnień ram bezsensownie wegeruje, takie smutne, zaniedbane pysie :( Oneczka podsyłam Marzenie od owczarków. masz Tolu więcej jego fotek? Quote
Livka Posted September 27, 2020 Posted September 27, 2020 Tak bardzo chciałoby się pomóc ..., ale dwóch piesków nie utrzymam w hoteliku :( 1 Quote
Moli@ Posted September 27, 2020 Posted September 27, 2020 2 godziny temu, Jaaga napisał: Biedaczka, pewnie pogryziona. Chciałabym, zeby dostała swoją szansę. Generalnie, te zdjęcia są bardzo smutne. tyle istnień ram bezsensownie wegeruje, takie smutne, zaniedbane pysie :( Oneczka podsyłam Marzenie od owczarków. masz Tolu więcej jego fotek? Fajna sunia...., ale radziłabym przepytać opiekunów w schronisku o charakterek, na zahukaną nie wygląda ,) Quote
Jaaga Posted September 27, 2020 Posted September 27, 2020 3 godziny temu, Jaaga napisał: Biedaczka, pewnie pogryziona. Chciałabym, zeby dostała swoją szansę. Generalnie, te zdjęcia są bardzo smutne. tyle istnień tam bezsensownie wegetuje, takie smutne, zaniedbane pysie :( Oneczka podsyłam Marzenie od owczarków. masz Tolu więcej jego fotek? Quote
Jaaga Posted September 27, 2020 Posted September 27, 2020 25 minut temu, Moli@ napisał: Fajna sunia...., ale radziłabym przepytać opiekunów w schronisku o charakterek, na zahukaną nie wygląda ,) O której suni piszesz? Ta szorsciaczka nie ma żdanej opcji, juz dawno temu ja pokazywałam na FB i bez efektu. Ram tylko mi siedzi w sercu. I smurno mi, kiedy od lar ją widzę na zdjeciach. Psa onka wysłałam do Marzeny. 1 Quote
Tola Posted September 27, 2020 Author Posted September 27, 2020 11 godzin temu, Moli@ napisał: Fajna sunia...., ale radziłabym przepytać opiekunów w schronisku o charakterek, na zahukaną nie wygląda ,) 11 godzin temu, Jaaga napisał: O której suni piszesz? Ta szorsciaczka nie ma żdanej opcji, juz dawno temu ja pokazywałam na FB i bez efektu. Ram tylko mi siedzi w sercu. I smurno mi, kiedy od lar ją widzę na zdjeciach. Psa onka wysłałam do Marzeny. To weteranka w zamojskim schronisku, nawet nie potrafię powiedzieć, jak długo tam jest. Ma opinie dzikuski no i jest stara, ale to dziwna dzikuska, bo nie boi się podchodzenia do siatki, jak robię zdjęcia. W boksie nie ma problemów z innymi sukami,wydaje się spokojna; nie widziałam, aby szczekała, wykazywała agresję. Quote
Jaaga Posted September 28, 2020 Posted September 28, 2020 17 godzin temu, Tola napisał: To weteranka w zamojskim schronisku, nawet nie potrafię powiedzieć, jak długo tam jest. Ma opinie dzikuski no i jest stara, ale to dziwna dzikuska, bo nie boi się podchodzenia do siatki, jak robię zdjęcia. W boksie nie ma problemów z innymi sukami,wydaje się spokojna; nie widziałam, aby szczekała, wykazywała agresję. Może juz po prostu przez lata jest doświadczona zachowaniem pracowników, skoro tam tkwi tak długo? Dla mnie absolutnie nie wygląda na dzikusa. Wiem, jak reagują moje dzikie Ada i Jimmy, nie nawiązuja kontaktu wzrokowego, odwracają głowe, ciało, boją się aparatu w ręce. Ta sunia za każdym razem pięknie wychodzi, jest wpatrzona w człowieka, ma takie wyczekujące spojrzenie. Naprawdę bardzo mi jej żal. Normalnie zupełnie nie podobają mi się szorstkowłose psy, ale ona jest wyjątkiem. Quote
Tola Posted September 28, 2020 Author Posted September 28, 2020 3 godziny temu, Jaaga napisał: Może juz po prostu przez lata jest doświadczona zachowaniem pracowników, skoro tam tkwi tak długo? Dla mnie absolutnie nie wygląda na dzikusa. Wiem, jak reagują moje dzikie Ada i Jimmy, nie nawiązuja kontaktu wzrokowego, odwracają głowe, ciało, boją się aparatu w ręce. Ta sunia za każdym razem pięknie wychodzi, jest wpatrzona w człowieka, ma takie wyczekujące spojrzenie. Naprawdę bardzo mi jej żal. Normalnie zupełnie nie podobają mi się szorstkowłose psy, ale ona jest wyjątkiem. Szkoda suni, szkoda wszystkich schroniskowych psów, a zwłaszcza tych mniej adopcyjnych, starszych, bo dla nic nie ma już szans:(. Dzisiaj byłam znowu na moment w schronisku, bo miałam zapytanie o psa i akurat był ten najbardziej zorientowany pracownik p. Wiesio - przeszłam z nim wzdłuż męskich boksów, bardzo zachwalał tego niepozornego psiaka, więc zrobiłam zdjęcia, może kiedyś ktoś i jego zauważy, może popatrzy sercem. Quote
Tola Posted September 28, 2020 Author Posted September 28, 2020 Pytałam tez o tego niedużego psa z bardzo skołtunioną sierścią, często pojawia się na moich zdjęciach; gdyby go wyczesać, na pewno zyskałby na urodzie, bo charakter ma przyjazny. A tak zaliczy kolejną zimę za kratami, i potem kolejną:( Quote
Jaaga Posted September 29, 2020 Posted September 29, 2020 12 godzin temu, Tola napisał: Pytałam tez o tego niedużego psa z bardzo skołtunioną sierścią, często pojawia się na moich zdjęciach; gdyby go wyczesać, na pewno zyskałby na urodzie, bo charakter ma przyjazny. A tak zaliczy kolejną zimę za kratami, i potem kolejną:( Jest całkiem podobny do mojego Bakstera. Kiedy był jeszcze ogłaszany na stronie schroniska, to bardzo ludziom podobał się, było nim naprawdę spore zainteresowanie. Tylko Bakster nie akceptował żadnych obcych ludzi, dlatego z powodu usposobienia nikt się nie zdecydował. Jednak ten psiaczek z takim typem urody miałby pewnie spore zainteresowanie, gdyby go pozbawić tych koszmarnych filców. W takim stanie to raczej nikt go nie weźmie bezpośrednio stamtąd. Mi z kolei bardzo podoba się ten duzy, rudy wyglądający jak owczarek. Naprawdę imponujący. 1 Quote
Jaaga Posted September 30, 2020 Posted September 30, 2020 Dziś zaglądnęłam na FB na stronę schroniska i znowu jestem chora. Może ktoś tu dałby radę pomóc temu maleństwu? Nie wyobrażam sobie go zimą w kojcu. Na Toli zdjęciach też był z tym drugim psiakiem, chyba to taka schroniskowa przyjaźń. Jest też ten polecanyprzez pracownika Toli burasek, on bardzo prosi o wydostanie go stamtąd. Tolu, moze go jednak poudostepniam w weekend na FB? Serce mi pęka na jego widok. I jeszcze taka słodka sunieczka. Jest tak sliczna, ze pewnie zaraz znalazłaby dom. Quote
elik Posted September 30, 2020 Posted September 30, 2020 O rany te dwa piesy zapadły mi w serducho :( Wzrok tego psiaka łamie serce 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.