Tola Posted March 17, 2020 Author Posted March 17, 2020 Dnia 14.03.2020 o 22:43, Poker napisał: Suuper. Widać jak tym państwu bardzo zależy na przyjacielu. Podoba mi się. Wczoraj Feliks pojechał do swojego nowego domu do Wrocławia:); państwo zwrócili p. Justynie za transport:) Ma się bardzo dobrze, bo to śmiały i odważny kocurek, szybko się aklimatyzuje:) 1 2 Quote
Havanka Posted March 17, 2020 Posted March 17, 2020 Śmiałemu i odważnemu zawsze w życiu jest łatwiej. Dobrego i długiego życia Feliksie !!! 1 Quote
Tola Posted March 17, 2020 Author Posted March 17, 2020 Na konto ZEa wpłynęło 150zł dla kotów z Izbicy od p. Janiny z Tomaszowa, pięknie dziękujemy . W Izbicy zostały jeszcze dwa kocurki od tej dzikiej kotki, która jest u Jaaga, chcemy je przenieść do DT do p. Małgosi, na miejsce Dusi i Duszka, ale to jeszcze chwila... U p. Małgosi jest 9 kotów, trzeba najpierw je ogarnąć z dowozami do weta.... Tymczasem podsumowałam te nasze wydatki na utrzymanie kotów z Izbicy: faktura wrzesień - 4620 zł faktura z końca lutego - 2480 zł Razem : 7100 zł Pomoc otrzymana z dogomanii: 65 zł - bazarek JO37 240 zł - bazarek Aldrumka 62 zł bazarek Jo37 4 x 100 zł od p. Janiny z Tomaszowa 150 zł od p. Janiny z Tomaszowa Razem: 917 zł Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc Quote
Tola Posted March 17, 2020 Author Posted March 17, 2020 7 minut temu, Havanka napisał: Śmiałemu i odważnemu zawsze w życiu jest łatwiej. Dobrego i długiego życia Feliksie !!! To prawda, chociaż Feliks długo wyczekiwał tego jedynego domciu... Havanka, bardzo dziękuję Tobie i b-b za pomoc w ogłaszaniu, Boguni dodatkowo za bazarek na opłacenie ogłoszeń, skorzystał z niego i Feliks:) Quote
Tola Posted March 17, 2020 Author Posted March 17, 2020 Dnia 13.03.2020 o 17:03, Jaaga napisał: Z kotka juz lepiej, nie atakuje mnie, kiedy cos koło niej zmieniam, choć nie mam odwagi jeszcze umyć okna czy parapetu. Koczuje na parapecie i na komodzie, gdzie ma ustawioną kuwetę. je nocą sucha karmę i pije wodę. Odebrałam i stosuję Feliway, ale nie wiem jeszcze nawet ile kosztowal, bo szefowa operowala i lekarz, który wydał go nie był zorientowany. Tolu, dam znac, jak dostanę fakturę. Dzieci nie chodza do szkoły, więc Andrzej nie jeździ do Pawłowic. Pojechał specjalnie po ten dyfuzor, więc pojedzie znowu, jak bedzie cos miec do załatwienia. Jest już faktura za dyfuzor - 130 zł - opłacona. Quote
Poker Posted March 17, 2020 Posted March 17, 2020 Mam zdjęcia Feliksa z DS i wiadomości. Mam wkleić? Quote
Tola Posted March 17, 2020 Author Posted March 17, 2020 1 minutę temu, Poker napisał: Mam zdjęcia Feliksa z DS i wiadomości. Mam wkleić? Tak:) Quote
Jaaga Posted March 18, 2020 Posted March 18, 2020 12 godzin temu, Tola napisał: Jest już faktura za dyfuzor - 130 zł - opłacona. Dzięki za info. Mam odebrac Foresto dla Freyi, to przekażę, że opłacona. Quote
Poker Posted March 20, 2020 Posted March 20, 2020 Wzrok ma jeszcze dzikawy. A jak się sprawuje? Quote
Jaaga Posted March 21, 2020 Posted March 21, 2020 10 godzin temu, Poker napisał: Wzrok ma jeszcze dzikawy. A jak się sprawuje? Bo jest naprawdę dzika ;) Już nie wspina się po oknach i kwietnikach, nie trzaska łapami, jak sie zbliżam. Oczywiście za każdym razem głośno wyraża niezadowolenie. Jednak jakoś funkcjonuje. Najbarfziej kłopotliwe jest to, że załatwia sie głównie do legowiska lub na kanapę na poduszki. 1 Quote
Tola Posted March 21, 2020 Author Posted March 21, 2020 9 godzin temu, Jaaga napisał: Bo jest naprawdę dzika ;) Już nie wspina się po oknach i kwietnikach, nie trzaska łapami, jak sie zbliżam. Oczywiście za każdym razem głośno wyraża niezadowolenie. Jednak jakoś funkcjonuje. Najbarfziej kłopotliwe jest to, że załatwia sie głównie do legowiska lub na kanapę na poduszki. W lecznicy też powolutku przyzwyczaiła się do opiekunek. Martwi mnie tylko to załatwianie się poza kuwetę, wetka tak ją chwaliła, ze dzika kotka, a tak pięknie korzystała z kuwety. Mam nadzieje, że to kwestia czasu. Quote
Tola Posted March 21, 2020 Author Posted March 21, 2020 Wczoraj do DS do Krakowa pojechał Cekinek, dla którego wizytę PA robiła elik:) Zorro tez ma już swój dom, zamieszkał w Tarnowie na miejsce jakiegoś kociaka ze Szczebrzeszyna, który nie mógł jechać. Havanka - bardzo dziękuję za pomoc w ogłaszaniu, udało się Cekinkowi:) Można już usunąć OLX i Cekina i Zorro:) Quote
Tola Posted March 21, 2020 Author Posted March 21, 2020 W czasach izolacji domowej warto zadbać o kondycję fizyczną. Chałwa vel Heidi z DS w Krakowie pokazuje, jak poprawnie ćwiczyć jogę na leżaku ;) 6 2 Quote
Tola Posted March 21, 2020 Author Posted March 21, 2020 Mam tez pierwsze zdjęcia z warszawskiego domu Dusi i Duszka, teraz Lusia i Franio;) 4 2 Quote
Havanka Posted March 21, 2020 Posted March 21, 2020 W swoich własnych domach, te kocie bidy przemieniają sie w kocie pięknosci ! Chałwa vel Haidi, niczym Twoja Tolu Elżbietka, tylko w innych barwach ( tak mi się od razu skojarzyła ). Bardzo cieszą takie metamorfozy ! 2 Quote
Poker Posted March 22, 2020 Posted March 22, 2020 Wszystkie kotki są super. Dostałam mejl od pana Feliksa , więc wklejam. Wszyscy możemy spać spokojnie. Witam, Melduję, że Feliks ma się dobrze, - i my przy nim też, o swoje potrafi się upomnieć. Rzeczywiście trzeba było osiatkować balkon aż do balkonu powyżej., zrobione. Załączam kilka fotek..Pije wodę z kranu, asystuje przy porannym prysznicu, obserwuje ptaszki,...Pozdrawiam serdecznie , Tadeusz Ż. Myślę ,że kotkowi jest bardzo dobrze. 5 Quote
mari23 Posted March 22, 2020 Posted March 22, 2020 Dnia 29.02.2020 o 19:53, Tola napisał: Dropiaty piesek parówek, który zapadł w serce mari23... Dnia 7.03.2020 o 19:27, Tola napisał: Niewidomy psiak, na którego uwagę zwróciła mari23... niestety moje serce ma większą pojemność, niż dom :( :( ten malutki kudłatek taki bardzo "w moim typie", trochę podobny do Kilerka[*] siedzę i ryczę z bezsilności :( :( czy one nadal tam są? Quote
Tyśka) Posted March 23, 2020 Posted March 23, 2020 Dobrze, że kocie adopcje idą :) Ja z kolei mała prywatą, bo nie wiem gdzie szukać. Były zamojszczak, który tuła się od 2016 (od szczeniaka) jako niechciany pies znalazł w końcu dom... ale ... aż w Gdańsku... czy ktoś z Was słyszał o transporcie na trasie Lublin / Warszawa -> Gdańsk? Quote
Jaaga Posted March 23, 2020 Posted March 23, 2020 15 godzin temu, mari23 napisał: niestety moje serce ma większą pojemność, niż dom :( :( ten malutki kudłatek taki bardzo "w moim typie", trochę podobny do Kilerka[*] siedzę i ryczę z bezsilności :( :( czy one nadal tam są? Ostatni biało-rudy na pewno, bo go Tola wstawiała, ten z chorymi oczami też chyba jest, bo gdzieś go widziałam na zdjęciu, dropiaty jest na stronie schroniska na FB. Quote
Tola Posted March 24, 2020 Author Posted March 24, 2020 Dnia 22.03.2020 o 17:58, Poker napisał: Wszystkie kotki są super. Dostałam mejl od pana Feliksa , więc wklejam. Wszyscy możemy spać spokojnie. Witam, Melduję, że Feliks ma się dobrze, - i my przy nim też, o swoje potrafi się upomnieć. Rzeczywiście trzeba było osiatkować balkon aż do balkonu powyżej., zrobione. Załączam kilka fotek..Pije wodę z kranu, asystuje przy porannym prysznicu, obserwuje ptaszki,...Pozdrawiam serdecznie , Tadeusz Ż. Myślę ,że kotkowi jest bardzo dobrze. Bardzo się cieszę, że u Feliksa wszystko dobrze i że Państwo są zadowoleni:). Dziękuję Ci za informacje i zdjęcia i za wyrozumiałość;) Quote
Tola Posted March 24, 2020 Author Posted March 24, 2020 Dnia 23.03.2020 o 10:00, Tyś(ka) napisał: Dobrze, że kocie adopcje idą :) Ja z kolei mała prywatą, bo nie wiem gdzie szukać. Były zamojszczak, który tuła się od 2016 (od szczeniaka) jako niechciany pies znalazł w końcu dom... ale ... aż w Gdańsku... czy ktoś z Was słyszał o transporcie na trasie Lublin / Warszawa -> Gdańsk? Niestety nie, teraz trudno o transport, ciężki czas dla ludzi i zwierząt. Dnia 22.03.2020 o 20:49, mari23 napisał: niestety moje serce ma większą pojemność, niż dom :( :( ten malutki kudłatek taki bardzo "w moim typie", trochę podobny do Kilerka[*] siedzę i ryczę z bezsilności :( :( czy one nadal tam są? Są nadal wszystkie, widziałam je podczas ostatniego pobytu. To nie są psy adopcyjne, niestety, ale czeka je tam prawdopodobnie dożywocie. Quote
Tola Posted March 24, 2020 Author Posted March 24, 2020 Na konto fundacji wpłynęło 88 zł z bazarku Jo37 na dług za koty w Izbicy, pięknie dziękuję Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.