lilia1983 Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 Jakie macie doświadczenia w karmieniu psów karmą Chapi, jak one na nią reagują? Bo opinie na jej temet czytałam różne. Moje doświadczenie z chappi: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f472/karma-128208/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 Swojemu psu nigdy jej nie podawałam, ale suczka znajomych, rottweilerka, karmiona właściwie wyłącznie Chapii, odeszła w wieku 6 lat na nowotwór przewodu pokarmowego :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
birma74 Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 ja bym tego już nigdy psu nie dała jest wiele dobrych karm w fajnej cenie(jeśli oto chodzi),poczytaj skład chappi,kiedyś pare dobrych lat temu dawałam mojej bulce chapi,pedigre ale oddychać się nie dało:shake:,dobrze że choć na emeryturce jadła Nutra Nugets i było super.Dział żywienie to skarbnica wiedzy, polecam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mahtalie-zuzia Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 Podawałam na początku mojej suczce chappi, ale nie chciała jeść tej karmy, później pedigree, na początku jadła te karmy przez ok 3 dni, ale robiła nawet do 4 kupek dziennie! i również nie dało się oddychać:) później jak już tylko słyszała że nasypuje jej karme do miski to uciekała:D nie chciała jej jeść... widocznie pies sam wyczuł że coś jest nie tak z tą karmą, niby ładnie pachnie, smaczna ale skutki są tragiczne:) to tak jak dla na fast food:) Dlatego też od tamtego czasu je tylko i wyłącznie royal canin, tą karmę szczerze polecam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilia1983 Posted April 23, 2009 Author Share Posted April 23, 2009 [quote name='mahtalie-zuzia'] później jak już tylko słyszała że nasypuje jej karme do miski to uciekała:D nie chciała jej jeść... widocznie pies sam wyczuł że coś jest nie tak z tą karmą, niby ładnie pachnie, smaczna ale skutki są tragiczne:) to tak jak dla na fast food:) Dlatego też od tamtego czasu je tylko i wyłącznie royal canin, tą karmę szczerze polecam:)[/QUOTE] Mój pies wręcz przeciwnie, bardzo ją lubił no ale skutki są jakie są i to tylko po roku karmienia nią. Teraz dostaje karmę z Royal Canin ale specjalną dla psów leczonych na wątrobę Royal Canin Hepatic no i tabletki na wątrobę je od 7 m-cy codziennie. Jak zrobilam psu badanie to ALT miał 108 480 U/L H, gdzie norma podana jest 3 000 - 50 000. Ale tak jak pisałam w innym wątku, znam psy 15-letnie które całe życie przeżyły i dalej żyją na tej karmie i na jakieś chore nie wyglądają. No może jakby im zrobił badania z krwi to by sprawdzil czy na pewno jest wszystko ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilia1983 Posted April 23, 2009 Author Share Posted April 23, 2009 prosę o usunięcie, dwa razy klikłam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 [quote name='lilia1983'] Ale tak jak pisałam w innym wątku, znam psy 15-letnie które całe życie przeżyły i dalej żyją na tej karmie i na jakieś chore nie wyglądają. No może jakby im zrobił badania z krwi to by sprawdzil czy na pewno jest wszystko ok.[/QUOTE] Pies jest padlinożercą i silny osobnik może przeżyć jakoś na naprawdę podłej diecie. Z tym, ze miłośnicy zwierząt chyba nie powinni ich karmić tylko tak, żeby [I]jakoś przeżyły[/I]... A takim karmieniem jest właśnie Chappi i inne marketówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anika_82 Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 A mój Kędzior gardzi Nutra Nugets,Royala zje/choć nie za często ma okazję,bo przy jego apetycie musiałabym pracować 24/h /,za to za chappi uwielbia:cool1: I nie chce jeść innych karm:-? Cóż począć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 akitowy absolutnie nie chciał mieć z chappi nic wspólnego, popatrzył popatrzył... dobra, fajne kulki, to gdzie moje jedzenie? :cool1: poza tym, chyba nie warto w psa pakować aż takiej chemii i różnych świństw, skoro można za podobną cenę wyżywić psa karmą "średniej klasy"; to różnica dosłownie kilkudziesięciu groszy więcej dziennie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Często jest atki problem - byle jakie karmy zawierają sztuczne polepszacze smaku i zapachu, dobre nie; podobno najtańsze karmy nawet uzależniają - ile w tym prawdy nie wiem. Jeśli pies musi jesć suchą karmę, to wzięłabym na przetrzymanie. Zdrowy pies na śmierć sie nie zagłodzi, a wszelkie zmiany i dogadzanie sprawiają, że będzie wybrzydzał jeszcze bardziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 [quote name='lilia1983']Mój pies wręcz przeciwnie, bardzo ją lubił no ale skutki są jakie są i to tylko po roku karmienia nią.[/quote] to bardzo dlugo jak na tak niska jakosc tej karmy... [quote name='lilia1983']Ale tak jak pisałam w innym wątku, znam psy 15-letnie które całe życie przeżyły i dalej żyją na tej karmie i na jakieś chore nie wyglądają. No może jakby im zrobił badania z krwi to by sprawdzil czy na pewno jest wszystko ok.[/quote] no wlasnie...skad wiesz, ze sa zdrowe? psy tego Ci nie powiedza - ja znam 10letniego collie, ktory ma w ciezkim stanie watrobe (chappi karmiony naszczescie nie byl) i myslisz ze widac po nim chorobe? Nie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_tu_Aga Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 [quote name='Martens']Pies jest padlinożercą i silny osobnik może przeżyć jakoś na naprawdę podłej diecie. Z tym, ze miłośnicy zwierząt chyba nie powinni ich karmić tylko tak, żeby [I]jakoś przeżyły[/I]... A takim karmieniem jest właśnie Chappi i inne marketówki.[/quote] Nasz pies nie chce jeść innych karm, (Próbowałam różne, także te od Veta). Woli chappi i już. Co do badań krwi - wzorcowe - więc nie demonizowałabym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diabelkowa Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 zobacz za kilka lat... owszem tez znam psy ktore cale zycie na tego typach karmach przezyly kilkanascie lat ale po co ryzykowac? to tak jakby dziecko chcialo codziennie fast foody zamiast warzyw jesc i by protestowalo? Kilka dni glodowki i pies zje - dla jego dobra... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 ja też wolę zjeść McChickena niż domowy obiadek i co z tego wynika? że powinnam się odżywiać wyłącznie fast foodami? to jeszcze trochę i zacznę się toczyć zamiast chodzić... pies nie wie, co jest dla niego lepsze, a najgorsze karmy są sztucznie polepszane, aby psy chciały je jeść, o czym już pisała Martens. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 [quote name='a_tu_Aga']Nasz pies nie chce jeść innych karm, (Próbowałam różne, także te od Veta). Woli chappi i już. Co do badań krwi - wzorcowe - więc nie demonizowałabym[/quote] Ja lubię L&M zielone, wcześniej paliłam niebieskie, kilka lat temu paczkę dziennie czerwonych. Teraz idą mi 2 paczki fajek. Jestem zdrowa, nie mam raka, ciśnienie regularnie mierzone, jeszcze jestem honorowym dawcą krwi - wyniki badań wzorcowe. Palę od 7 lat i żyję - czy to ma być wyznacznikiem co jest dobre, a co nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewka i haker Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 [quote name='a_tu_Aga']Nasz pies nie chce jeść innych karm, (Próbowałam różne, także te od Veta). Woli chappi i już. Co do badań krwi - wzorcowe - więc nie demonizowałabym[/quote] pies jedzący chapi uzależnia sie od niej tak jak od palenia fajek człowiek sie uzależnia a zyc bez nich nie moze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanika Posted May 22, 2009 Share Posted May 22, 2009 [quote name='ewka i haker']pies jedzący chapi uzależnia sie od niej tak jak od palenia fajek człowiek sie uzależnia a zyc bez nich nie moze[/quote] a to nie jest kolejny mit na temat marketowego jedzienia dla psów? Też słyszałam taka opinie że chappi czy pedigree uzależnia, ale nikt nie umiał powiedzieć dokładnie który składnik uzależnia. I na jakiej podstawie mówi się że takie czy inne jedzienie dla psów uzależnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 Mój pies jadł kiedyś niestety Pedigree, ale od kilku lat jedzie na lepszych karmach, teraz na barfie. Aż dziw że przeżył taką zmianę :hmmmm: [B]a_tu_Aga[/B], tak jak już Ci pisali - teraz wyniki badań są ok, a co za kilka-kilkanaście lat? Zresztą pomijając chemię zawartą w tych karmach i marną jakość produktów używanych do jej przygotowania, dla mnie niewyobrażalne jest karmić psa czymś co ma tylko 4% mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agrafka2- Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 a co myślicie o tym, aby psy schroniskowe jadły takową karmę (w sensie że jedzą w schronisku) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 [quote name='Agrafka2-']a co myślicie o tym, aby psy schroniskowe jadły takową karmę (w sensie że jedzą w schronisku)[/quote] Ważne, że coś jedzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brezyl Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 [quote name='Martens'] teraz wyniki badań są ok, a co za kilka-kilkanaście lat? [/quote] Na szczęście psy żyja znacznie krócej niż ludzie i odchodzą w większości przypadków zanim marketowa chemia rozwali im układ trawienny i nie tylko. Gorzej jak psiak ma jakieś słabości, skłonność do niektórych schorzeń, wtedy "jakość" marketowych wynalazków szybko wychodzi na jaw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akodirka Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 [quote name='joanika']a to nie jest kolejny mit na temat marketowego jedzienia dla psów? Też słyszałam taka opinie że chappi czy pedigree uzależnia, ale nikt nie umiał powiedzieć dokładnie który składnik uzależnia. I na jakiej podstawie mówi się że takie czy inne jedzienie dla psów uzależnia.[/quote] A to nie jest tak, że niby w te pedigree itp. mają spora zawartość soli która bardzo psom smakuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shetanka Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 Ja na ten temat myślę tak - pies pochodzi od wilka, a wilk to drapieżnik - który potrzebuje [B]mięsa[/B]. Oczywiście pies nie może zywić się samym mięsem, ale wg mnie powinno to być conajmniej[B] ok.35%[/B] posiłku, a nie jak w Chappi - 4%... A to że psom smakuje to owszem, kilku moich znajomych używa ich sporadycznie jako smakołyki :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ssylwia Posted July 3, 2009 Share Posted July 3, 2009 jeżeli chodzi o chappi to chyba są podzielone zdania :) mój pies wychował się na tej karmie jadł ją ponad 12 lat teraz dostaje purine pro plan. Wczoraj byłam z nim u weta na szczepieniach postawiłam go na tym stoliku a wet tak ttylko na niego spojrzał i mówi " o to jeszcze młody piesek" dopiero jak powiedziałam że ma skonczone 12 lat i zerknął w ksiązeczke zdrowia uwierzyl :) więc to na prawde nie ma reguły. Purine je dopiero od jakiś 2 miesięcy szczerze nie za chętnie :) ale eukanuby czy RC nie rusza w ogole :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 Mój pies kiedyś również jadł najgorsze marketówy - był spasiony jak basior, miał matową sierść, która wypadała jak mocniej się pociągnęło, często wymiotował, był ospały, i robił kupki nawet do 6 razy dziennie ( kupki w wersji wodnej) przez prawie cały ten czas mieszkał z dziadkiem. Jak do mnie trafił to jeszcze przez jakieś pół roku ciągnęłam go na syfach przez niewiedzę. Zmieniłam po pół roku karmę na Bosh, efekt : sierść przestała być matowa a kupki jako takie, ale nie rozwolnienie. Po kolejnym pół roku zmieniłam karmę na Brit, efekt : jeszcze bardziej lśniąca sierść, kupy w normie, ładnie schudł i nabrał masy mieśniowej, jest bardziej energiczny i sierść mu już nie wypada a kupy max 2 razy dziennie. Mogę z czystym sumieniem polecić Brita ( oczywiście nie dla każdego psa podpasuje ta sama karma). Teraz eksperymentuję z Puriną Pro plan, ale raczej przy niej nie zostanę - za duże dawkowanie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.