Jump to content
Dogomania

Chappi


lilia1983

Recommended Posts

JA tez bardzo prosze o pomoc....moj piesek to mieszany shitzu...zawsze kupowalam dla niego suche potrawy od weterynarza,ktore przyznam.. je niechetnie,zawsze tylko z glodu....a tu nagle niespodzianka, w niedziele z uwagi na brak inne pokarmu, kupilam mu chappi i pierwszy raz widze mojego pupila, jak szaleje z radosci na widok suchej potrawy...co mam teraz robic??czytalam,ze chappi to byle co....ale moj maly piesek szaleje za tym....czy jak to mu dam od czasu do czasu zrobie mu wielka krzywde???Bardzo prosze o rady......moj maly pupil ma prawie 5 lat i staram sie dbac o niego.....nie chialabym nieumyslnie spowodowac jakies choroby..prosze o rady....!

Link to comment
Share on other sites

[B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/95977.html"]Lolekako[/URL][/B]
Jest specjalna karma Royal Canin dla małych wybrednych piesków, zdaje się że pobudza apetyt ale pewna nie jestem. Miałam kiedyś próbkę tej karmy, to mój pies wcinał aż mu się uszy trzęsły...
Można ją kupić u weta ale w dobrych zoologach i sklepach internetowych także powinna być dostępna bo nie jest to karma ściśle lecznicza. A te niekoniecznie są w każdym sklepie.

Link to comment
Share on other sites

Lolekako, Chappi raz na jakiś czas w minimalnych ilościach z konieczności nie zaszkodzi, ale na dłuższą metę stanowczo odradzam. Oprócz tego że psu smakuje powinno być jeszcze zdrowe i pożywne. To tak jakby wybrednemu dziecku pozwalać jeść tylko słodycze i chipsy bo je bardzo lubi. Dziecko w efekcie będzie otyłe, chorowite i coraz bardziej głodne bo chipsami się można zapchać ale nie najeść... Tak samo będzie z psem karmionym pustą marketową karmą...
Na rynku jest naprawdę duży wybór karm o niebo lepszych o Chappi i Pedigree.
Ja bym Ci poleciła Hill's i Orijena u mnie sprawdziły się w 100%, choć Koffi chętniej wcinał to drugie.
Dobry jest też Bosch, Acana.. Ze swojej strony nie polecam Eukanuby i RC. Po pierwszym miał obfite biegunki, drugie mu nie smakowało i wymiotował. Ale to może tylko u nas taki efekt...
Masz małego psa więc dużo nie zjada, myślę że powinnaś zainwestować w lepszą, droższą karmę niż karmić byle czym. Uwierz mi zwróci się z nawiązką. :)
pozdrawiamy.

Link to comment
Share on other sites

Mój dalmat niestety żywił się Chappi dożył 13lat i mimo ,że nie wykończyła go choroba żoładka tylko guz na nerwie:-( to na starośc przytył strasznie (nie miał otyłości ,ale widac było diametralną różnicę w sylwetce:shake: ) Probowalam go nawrócic na lepszą karmę ,ale on ze ta i już:cool1: i nawet głodówki nie pomogły bo to strasznie uparty pies był. Jak maił inne jedzenie to kradł ze stołu albo znajdywał po tajniacku na dworze:-o a do miski nie podchodził:roll:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Wystarczy sobie przeczytać skład chappi, żeby wiedzieć, że coś jest nie tak. Niestety większość ludzi kupuje takie "byle co" ze względu na koszty. Chcąc oszczędzać kupują tanią karmę, a później dziwią się, że trzeba tyle wydawać na wizyty u weterynarza:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina12']Byłam na wakacjach i kupiłam mojemu yorkowi małą paczkę chappi:razz:smakuje mu bardzoale jednak zostanę przy royalu:razz:[/quote]


ja tam też wolę hamburgery od 'dań' w proszku :razz:
Nie oszukujmy się, nawet najlepsza sucha karma, będzie zawsze chemicznym suszem :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Tak, a przecież wiadomo, że "taniej" nie znaczy "lepiej". W końcu pies to obowiązek i decydując się na niego należy zapewnić mu nie tylko opiekę, ale i odpowiednie wyżywianie. Aż strach pomyśleć, co dzieje się z psim żołądkiem po jedzeniu takiej karmy, jak chappi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='G&R']Tak, a przecież wiadomo, że "taniej" nie znaczy "lepiej". W końcu pies to obowiązek i decydując się na niego należy zapewnić mu nie tylko opiekę, ale i odpowiednie wyżywianie. Aż strach pomyśleć, co dzieje się z psim żołądkiem po jedzeniu takiej karmy, jak chappi.[/quote]

mój pies ją zwracał zaraz po zjedzeniu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Onomato-Peja']mój pies ją zwracał zaraz po zjedzeniu[/quote]

Każdy pies inaczej reaguje. Niektóre mają zbyt słabe żołądki i zwracają natychmiast, inne zjedzą, a skutki pokażą się dopiero po jakimś czasie. Niestety pies nie powie: "kup mi tę karmę, bo pachnie lepiej".

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='Daga & Maks']Do tego jeszcze ta sól :shake:[/QUOTE]

Sól akurat nie jest jakoś specjalnie szkodliwa dla psów, może tylko u starszych albo takich z problemami krążenia trzeba uważać. Natomiast duża ilość soli w karmie świadczy o jej niskich walorach smakowych, to taki polepszacz.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Cóż u mojego psiuńcia Chappi sprawdzało się 10 lat z niedużym okładem. W pewnym momencie zaczął straszliwe smrodzić i fajdać, więc przeszedł na gotowane warzywka z ryżem i mięskiem. Niestety okazało się za późno - dobrze rozwinął się nowotwór w jelitach:-(. A że po drodze miał jeszcze wylew na operację się nie zdecydowaliśmy i na początku lipca musiałam pożegnać najukochańszą bestię na świecie... I z tego co czytam, to nie był odosobniony przypadek.
Teraz mam młodziaka w domu i na razie jest na Purinie ProPlan. Ale na pewno docelowo nic suchego ani mokrego "firmowego" jadł nie będzie!!! Mimo niezaprzeczalnej wygody takiego sposobu karmienia, na dłuższą metę to się źle kończy...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...