Rzepik szczęśliwy w DS. Na jego miejsce przyjechały Szyszka( już też w DS )i Nataszka. Sunie bardzo proszą o pomoc i domy

[Jaaga]

Ze srodków zebranych na FB wyrózniłam moje ogłoszenie rzepika 01.10.24

https://www.olx.pl/d/oferta/8-5-mies-szczeniak-zuczek-kastracja-szczepienia-adopcja-CID103-ID10C0nS.html?bs=olx_pro_listing

[Jaaga]

 Od Toli zadzwonil dobry dom zainteresowany Rzepikem. Rzepik juz raz tam był w odwiedzinach. Dam znać, jest dojdzie do adopcji.

[Poker]

Trzymam kciuki.

Daj znać, to zdejmę swoje ogłoszenie.

[Jo37]

Rzepik pojechał do DS.  Na razie jest dobrze tzn. Rzepik chodzi za Panią krok w krok i oszczekuje Pana i jego brata.

Tyle, że Panowie się śmieją i Rzepik traci rezon. Zaczekam chwilę ze zmianą tytułu, żeby być pewnym.

Chciałabym tylko poprosić, żeby o zatrzymanie deklaracji.

Przy okazji - jeśli Rzepik zaakceptuje dom to z tego samego miejsca ma szansę przyjechać sunia.

Zostańcie proszę z nami.

[Ellig]

Rzepik powodzenia!

[Poker]

Bomba.  Zdjąć ogłoszenie ?

[Aldrumka]

 

Dnia 16.10.2024 o 14:24, Jo37 napisał:

Rzepik pojechał do DS.  Na razie jest dobrze tzn. Rzepik chodzi za Panią krok w krok i oszczekuje Pana i jego brata.

Tyle, że Panowie się śmieją i Rzepik traci rezon. Zaczekam chwilę ze zmianą tytułu, żeby być pewnym.

Chciałabym tylko poprosić, żeby o zatrzymanie deklaracji.

Przy okazji - jeśli Rzepik zaakceptuje dom to z tego samego miejsca ma szansę przyjechać sunia.

Zostańcie proszę z nami.

ale wiadomość, trzymamy kciuki

sunia ta ze zdjęcia  też do Jaaga ?

[Jo37]

Dnia 17.10.2024 o 15:18, Aldrumka napisał:

 

ale wiadomość, trzymamy kciuki

sunia ta ze zdjęcia  też do Jaaga ?

Tak. Oby tylko Rzepik zaaklimatyzował się w DS.

[kiyoshi]

Szkoda że tak mało wieści z domku 😞 

ciesze się ogromnie ze piesek znalazł dom i mocno trzymam kciuki za aklimatyzację :))) 

[Jaaga]

Dnia 20.10.2024 o 07:50, kiyoshi napisał:

Szkoda że tak mało wieści z domku 😞 

ciesze się ogromnie ze piesek znalazł dom i mocno trzymam kciuki za aklimatyzację :))) 

Dziękuję, też jeszcze cały czas trzymam. Najgorsze były pierwsze godziny. I chyba dla nas tak samo, jak dla Rzepika. Jestem z panią w kontakcie. Dobry dom bez dzieci w spokojnej, malowniczej okolicy w Beskidach. Ustaliliśmy, że gdyby wrócił, to zostaje z nami.

Mam nadzieję, ze wszystko jednak będzie w porządku, bo podjęłam szaloną decyzję o wzięciu pręgowanej suni od Mariny. Nękała mnie kilka dni, od kiedy ją zobaczyłam, bo pręgowany, bury pies w dojrzałym wieku ma nikłe szanse na znalezienie domu bezpośrednio ze schroniska, a zbliża się zima. Jako, ze mam wzięte same psy nie do adopcji, to naprawdę  ta decyzja była dla mnie trudna. Oby ze zdrowiem jakos dobrze było, bo sama profilaktyka psa stamtąd kosztuje sporo, a co dopiero leczenie. Może jednak los bedzie łaskaw  i też da suni szansę

c836cb19-1191-4147-8089-0276ea41be74.jfif 0c0b4e49-a2c1-4005-8692-32da64142f75.jfif bcec2c13-ee6b-401d-94e5-bb8aee340899.jfif

[Nesiowata]

Zdjęć nie widać.

[Nadziejka]

Dnia 20.10.2024 o 15:57, Nesiowata napisał:

Zdjęć nie widać.

     

[Jaaga]

Dnia 20.10.2024 o 15:57, Nesiowata napisał:

Zdjęć nie widać.

Właśnie najpierw nie działało mi wcale dogo, a potem zdjęcia się nie wyświetliły.

Dnia 20.10.2024 o 16:55, Nadziejka napisał:

     

Dziękuję Ci bardzo. 

[Poker]

Może czas zmienić tytuł wątku? 

Mam nadzieję, że nie wróci. 

Zamykam moje ogłoszenie na OLX.

[Jaaga]

Dnia 20.10.2024 o 17:20, Poker napisał:

Może czas zmienić tytuł wątku? 

Mam nadzieję, że nie wróci. 

Zamykam moje ogłoszenie na OLX.

To musi Jo37.

Tak, poproszę o usunięcie  ogłoszenia, bo gdyby nawet wrócił, to i tak zostałby z nami. Jutro zrobię paragon i Jo37 może go rozliczyć.

Przed wyjazdem zaszczepiłam go jeszcze wirusowką, bo miał tylko Pneumodog i wściekliznę. Wirusowkę jeszcze w schronisku. To koszt 30 zł 

[Nesiowata]

Ładna.

[Jaaga]

Serdecznie zapraszam na bazarek na sunię: 

 

[Poker]

A co u Rzepika słychać? 

[Jaaga]

Dnia 23.10.2024 o 18:19, Poker napisał:

A co u Rzepika słychać? 

Wszystko dobrze, oprócz tego że dalej oszczekuje brata Pani. Zaproponowałam, żeby to on podawał mu jedzenie, może się przełamie w końcu i go zaakceptuje. Kiedy rozmawiamy, to słyszę, jak brat wchodzi do pomieszczenia, gdzie jest Pani z Rzepem 😉 A szczek to on ma. Musi reagować ona. Też doradziłam w tej kwestii.  Męża już zaakceptował. 

[Onaa]

Wszystkiego dobrego w swoim nowym domku Rzepiku 🍀.

[Poker]

A brat mieszka z rodziną?

Może nie tylko jedzenie, ale i wspólny spacer zadziała oraz zabawa.

[Jaaga]

Dnia 24.10.2024 o 11:01, Poker napisał:

A brat mieszka z rodziną?

Może nie tylko jedzenie, ale i wspólny spacer zadziała oraz zabawa.

Tak, mieszkają razem. Tylko ma swój osobny pokój, a reszta domu wspólna. Dzięki za podpowiedź.  Nie pomyślała o tym. 

[Sowa]

Dnia 24.10.2024 o 08:59, Jaaga napisał:

jak brat wchodzi do pomieszczenia, gdzie jest Pani z Rzepem 😉 A szczek to on ma.

Zasada wchodzenia do pomieszczenia. gdzie jest pies z właścicielem - NAJPIERW wyprowadza się psa do innego pomieszczenia, potem wchodzi ktoś obcy dla psa i spokojnie siada, dopiero wtedy wprowadzany jest pies. Przy wyjściu kogoś obcego dla psa NAJPIERW wyprowadza się psa, potem wychodzi gość. Jeśli pies wchodzi do pokoju gdzie gość już jest, z reguły akceptuje prawa tego kogoś do przebywania w tym pomieszczeniu - właściciel psa przejął odpowiedzialność. Podobnie przy wychodzeniu - jeśli pies widzi wychodzenie kogoś, kogo jeszcze nie zaakceptował, nabiera przekonania, że to on gościa przegonił.

Po wprowadzeniu psa do pomieszczenia gdzie gość jest, można położyć smaczek obok gościa; gość nie patrzy na psa, zachowuje pełną obojętność.  Potem smaczek może być położony coraz bliżej gościa, aż do położenia smaczka na wyciągniętej w bok ręce gościa. Gość nadal nie patrzy na psa!!!! Zero kontaktu wzrokowego. Stary dobry myk na przekonanie że gość nie jest groźny, nie zagraża psu - gość siedzi wyciągając nogi przed siebie, właściciel razem z psem przechodzi nad nogami gościa po smakol lezący dalej na podłodze. 

To są sposoby, jakie powinien znać każdy trener i każdy behawiorysta - o ile kiedykolwiek wyszkolili bodaj kilka psów.

Absolutnie wykluczone wchodzenie gościa do pokoju gdzie jest nieufny lękowy pies - to pies ma wejść do pomieszczenia, gdzie jest gość. Pies ma być wtedy chwalony i nagradzany. Pies najpierw powinien być wprowadzany i wyprowadzany na smyczy, cały czas trzymany na smyczy, dopóki nie przestanie się bać. Zero przymusu, naprowadzanie w siad smakolem jest bardzo celowe. Absolutnie niedopuszczalne opuszczenie przez gościa pokoju, w którym nadal jest ten pies, bo to będzie odebrane jako ucieczka i upewni psa, ze gościa należy przeganiać i nie wolno mu zaufać!!!

[Sowa]

PS Gdzie mieszka Rzepik? Jest możliwość skorzystania z pomocy trenera, rozpoczęcia podstawowego szkolenia? Bez gniewu, przymusu, za to z pochwałami za każdy minimalny kontakt i okazjonalnymi nagrodami?

[Sowa]

PSPS Brat właściciela i cała reszta rodziny na początek są - dla przygarniętego psa -kimś obcym. Nawet najstaranniej socjalizowane szczeniaki z dobrej hodowli mogą wiązać się emocjonalnie najpierw tylko z tym, kto je z hodowli zabrał, przywiózł do nowego domu - cała reszta rodziny to OBCY!!