Mazowszanka13 Posted March 18, 2024 Posted March 18, 2024 Sama zadecyduj na co te pieniądze konkretnie przeznaczysz. Quote
malagos Posted March 20, 2024 Author Posted March 20, 2024 Wplynęło 350 zł z bazarku Mazowszanki, DZIĘKUJĘ! Quote
malagos Posted March 25, 2024 Author Posted March 25, 2024 Ogłaszam szczeniaki na olx, wyróżnienie 25 zł https://www.olx.pl/d/oferta/piesek-w-typie-labradora-polroczne-szczenie-oddam-CID103-IDZoWxm.html?bs=siren_ad_posted_successfully&utm_campaign=ad_posted_successfully&utm_content=viewLink&utm_medium=email&utm_source=siren Quote
malagos Posted April 13, 2024 Author Posted April 13, 2024 Pieniądze z bazarki Mazowsznki poszły na szczepienie szczeniąt i karmę dla Rudzika oraz zwrot za paliwo dla Karolinki, która woziła szczeniaki do lecznicy w czasie parwo. Szczeniaki adoptowała pani, niedaleka nasza sąsiadka, w pakiecie, czyli oba. Dziś Rudzik pojechał (a był u nas w kojcu od 3 stycznia!) pod Gdynię, bardzo mili ludzie po niego przyjechali. 4 2 Quote
Mazowszanka13 Posted April 13, 2024 Posted April 13, 2024 Bardzo mnie to cieszy 🙂 Mam nadzieję, że dobra passa wróciła i pozostałym pieskom też się w końcu poszczęści. 1 Quote
agat21 Posted April 13, 2024 Posted April 13, 2024 Rudziku, zasługujesz na super dom! 😃 Jesteś bardzo ujmującym psiakiem, nie udało mi się namówić znajomej, ale wierzę, że to dlatego, że czekałeś na ten dom w Gdyni. Powodzenia psinku 🩷 1 Quote
malagos Posted April 14, 2024 Author Posted April 14, 2024 Rudzik - oby nie zapeszyć - ładnie odnalazł się w domu, a u nas przecież był w kojcu ... Mądry piesek, i dobrzy ludzie 🙂 1 Quote
Poker Posted April 14, 2024 Posted April 14, 2024 Dnia 14.04.2024 o 20:57, malagos napisał: Rudzik - oby nie zapeszyć - ładnie odnalazł się w domu, a u nas przecież był w kojcu ... Mądry piesek, i dobrzy ludzie 🙂 Super, mądry psiaczek. 1 Quote
malagos Posted April 15, 2024 Author Posted April 15, 2024 Kolej na kolejną podopieczną gminną, suczkę w typie karelski pies na niedźwiedzie. Na razie, po 2 miesiącach w kojcu gminnym, sama wygląda jak niedźwiedź - jedzenie do woli, a ruchu malutko :(. Od dziś 15 kwietnia, w naszym dużym kojcu, będzie nauka wszystkiego, czego psu potrzeba. Jest ok. trzyletnia, do ludzi bardzo pozytywna, ale ogromny szałaput a niej. Na smyczy (założenie obroży graniczy z cudem!) urywa rękę, cieszy się, skacze. W kojcu drze japę i szuka wyjścia. ale to dopiero pierwsza godzina jej nowego życia. Quote
malagos Posted April 15, 2024 Author Posted April 15, 2024 W gminnym kojcu jest jeszcze jedna fajna, w typie ONki krótkowłosej... Quote
Poker Posted April 15, 2024 Posted April 15, 2024 Wszystkie fajne tylko dlaczego bezdomne? Pytanie retoryczne. Quote
Jo37 Posted April 15, 2024 Posted April 15, 2024 Też zastanawiam się skąd takie psiaki biorą się w miejscowości Malagos. Quote
Mazowszanka13 Posted April 15, 2024 Posted April 15, 2024 Śliczna psina:) A dałaby się wyczesać ? Quote
malagos Posted April 16, 2024 Author Posted April 16, 2024 Dnia 15.04.2024 o 19:31, Mazowszanka13 napisał: Śliczna psina:) A dałaby się wyczesać ? Tak, spróbujemy, na razie na smyczy jak taran, rwie do przodu plus skakanie na człowieka... Quote
malagos Posted April 16, 2024 Author Posted April 16, 2024 Oby pani Maja, która z miesiąc temu pytała o Karelkę nadal była zainteresowana... Była raz u nas, przyjechała z Warszawy poznać suczkę. No, pierwsze wrażenie takie sobie, bo ledwo Tomek psa na smyczy utrzymał, tak się cieszyła z wyjścia z kojca, ze spaceru, z trawy!... Ale nadal jesteśmy w kontakcie, pani Maja zamierza przyjechać z mamą w przyszłym tygodniu. Najbliższy termin wolny na kastrację u dr Magdy sobota za 10 dni. Co by się nie działo, pojedziemy z suczką, wróci do kojca. Quote
Mazowszanka13 Posted April 16, 2024 Posted April 16, 2024 Jak odrobi zaległości w bieganiu, wyszaleje się to potem trochę zwolni i nada się do miasta. Dobrze, że u Was w sadzie ma taką możliwość. 1 Quote
malagos Posted April 19, 2024 Author Posted April 19, 2024 Chyba się porywamy z motyką na słońce... Ona ma tyle energii, jest taka nieokrzesana, ciągnie, skacze na człowieka (nagle masz jej łapy na ramionach!), zwłaszcza przy wychodzeniu z kojca i sztuką jest przypiąć jej smycz. A nam lat nie ubywa, to nie jest malutki piesek na ręce 😞 Jutro ma przyjechać pani Maja z mamą, chcą pospacerować z suczką, poznać ją. No, nie wiem.... Quote
Poker Posted April 19, 2024 Posted April 19, 2024 Ma energię jak to dzieciak. Z czasem się uspokoi. Quote
rozi Posted April 19, 2024 Posted April 19, 2024 Bazując na doświadczeniach z Perełką - musiała szaleć z psami w dużym parku, tak naprawdę szaleć, przynajmniej pół godziny, żeby się uspokoić. Oczywiście i bez tego nie szarpała, nie skakała, ale to pod moim butem. W Karelce widać ogromne napakowanie energią, konieczny amortyzator do smyczy i stabilizator nadgarstka, bo Wam te nadgarstki wysiądą. 1 Quote
Sowa Posted April 19, 2024 Posted April 19, 2024 Proponuję na spacerze długą linkę, rękawiczki (nie że zimno, ale żeby łatwiej utrzymać zwierzątko - najlepsze takie rowerowe, bez palców, chronią dłonie, a palce wolne). Do tego saszetka, taki nabrzusznik ze smakolami. Uwaga - smakole podajemy po jednym, gdy suczka zareaguje na głos człowieka. Do tego jakaś zabawka, żeby spróbować podać; pies, kiedy ma zdobycz w pysku, mniej szaleje, mniej skacze po ludziach. Niezłym sposobem jest spacer we dwójkę - jedna osoba trzymająca smycz idzie bardziej z tyłu, druga z przodu zwraca na siebie uwagę psa, zaprasza do kontaktu - ma obie ręce wolne, łatwiej poda smakol, zainteresuje sobą, zabawką, ruchem rąk. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.