Jump to content
Dogomania

***** Dogopsy. Można pisać o wszystkim *** Wątek dyskusyjny na różne tematy związane z PwP


rozi

Recommended Posts

Dnia 19.01.2024 o 21:50, Jo37 napisał:

Jeszcze Iv_, Alaskan malamutte, malti

76. Alaskan jest.

Dnia 20.01.2024 o 00:53, Poker napisał:

czasem na bazarku kupuje bukowa i  Besia11.  MALWA wpłaca czasem na jakiegoś psa., Helli, Kate1

81

Link to comment
Share on other sites

Jest jeszcze kilka osób (może były już wymienione), które są mało aktywne na forum, ale pomocą służą.
Nie pogniewają się, jak wyśle się im zaproszenie na bazarek 🙂 wspomogą a na moje dziękuję odpowiadają, że to one dziękują za opiekę nad zwierzakami.
No i na tym chyba polega idea dogo - każdy pomaga jak może ❤️
 

Ale i tak wiele ponad 100 nie naliczymy 😞 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.01.2024 o 21:42, Poker napisał:

Za darmochę  czyli ....?

Czyli chyba tak jak ja koty I czasem psy, że sama pokrywam koszty żywienia i weta. Choć cześć psów mam na DT tak, że  ze zbiórek są diagnozowane czy leczone, czasem uda się zakupić karmę. Lub Grey- z wpłat kupuję mu karmę, ze zbiórki był diagnozowany.

Niestety, na dzień dzisiejszy taka pomoc jest ograniczona chyba dla wszystkich, bo sam wet to setki złotych. Teraz mam ukraińskiego kota i wydatki w tym tyg. to 600-700 zł. Na weta, bo jedzenia i żwirku nie liczę; przy 9 i 10 się wykarmi. W takiej sytuacji ludzi stać na DT po jednym psie.

Inna sprawa, że wcześniej więcej ludzi brało do siebie, a teraz wolą zapłacić i mieć spokój 😉  Co mnie absolutnie nie dziwi, bo żadna frajda mieć np.poryte ściany, zniszczone drzwi, zeżarte linoleum, rozprutą kanapę, zasikane dywany i jeszcze robić gruntowną dezynfekcję. My stale coś remontujemy, wymieniamy czy naprawiamy.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.01.2024 o 20:16, UlaFeta napisał:

 

I co to znaczy aktywnie.

Łatwiej w drugą stronę - nieaktywnie pomagają ci, którzy tylko i wyłącznie pieniądze dają. Przy czym kupowania niedrogo atrakcyjnych fantów na bazarkach nie uważam za pomoc, choć też jest to potrzebne.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.01.2024 o 13:15, rozi napisał:

Łatwiej w drugą stronę - nieaktywnie pomagają ci, którzy tylko i wyłącznie pieniądze dają. Przy czym kupowania niedrogo atrakcyjnych fantów na bazarkach nie uważam za pomoc, choć też jest to potrzebne.

No właśnie...a ja uslyszalam od kogoś z dogo,że jak z bazarków kasa to już nie liczy się,że człowiek sam ciągnie dt.

Ten ktoś nie zdaje sobie chyba sprawy, że to pochłania czas bo trzeba pomierzyć,przedtem poprac,poprasowac,potem popakować,powysylac....

A obsługa kotów? Wizyty u weta,podawanie, leków, sprzątanie,doglądanie tych chorych.

Wynagrodzenia przecież za to nie mam i nie wołam

 

.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.01.2024 o 16:42, jola&tina napisał:

No i na tym chyba polega idea dogo - każdy pomaga jak może

No właśnie. I dlatego rozliczanie  - ten pomaga mniej, ten więcej, a ten wcale - jest moim zdaniem nieuzasadnione. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.01.2024 o 20:16, UlaFeta napisał:

Kto na Dogo prowadzi dt. za całkowitą darmoche?

Za darmochę z czyjego punktu widzenia? 😉

Jeśli psa - to wszystkie dt są za darmochę. 😄

Ale sorry, jeśli ktoś przyjmuje do domu psa w potrzebie, karmi go, ogarnia zdrowotnie, szuka mu domu i nie bierze za to forsy, to on tego nie robi za darmochę - on to robi za własne, niemałe pieniądze.

Bo rozumiem, że ci, którzy biorą zwierza za "sam" koszt karmy i weta, to już nie jest dt za darmochę? Albo zbierają na koszty utrzymania bazarkami czy deklaracjami? Pytam, bo takich osób trochę jest i "widać" je, jak sądzę - Jaaga właśnie, guccio, Poker, Madie chyba w ogóle na własny koszt ogarnia koty?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.01.2024 o 20:16, UlaFeta napisał:

To ja z innej beczki.

Kto na Dogo prowadzi dt. za całkowitą darmoche?

Słucham Państwa.

I co to znaczy aktywnie.

Nie wiem, co znaczy aktywnie. Ja miałam dwupaki dziadków. . Umowa podpisywana ze schroniskiem. W umowie było napisane, że mogę zwrócić się o zwrot kosztów leczenia 50 % ale psy muszą byc leczone u weta schroniskowego i nie wszystko podlega zwrotowi. Nie korzystałam nigdy ze zwrotów, zbiórek itp. itd. Utrzymuję i leczę sama, jest to niestety dożywotni dt. Problemem nie jest wyżywienie (choć przy specjalistycznej karmie, ma już to znaczenie) ale koszty leczenia i koszty stałe leków, podkłady. zniszczeń już nie liczę ( tysiące dywanów, zasikane kanapy, łóżka, pościel, zniszczony parkiet, zeżarte drzwi). Tony prania i ogromne zuzycie wody.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.01.2024 o 20:16, UlaFeta napisał:

To ja z innej beczki.

Kto na Dogo prowadzi dt. za całkowitą darmoche?

Słucham Państwa.

I co to znaczy aktywnie.

Kilka odpowiedzi padło...  jak Twoim zdaniem powinien funkcjonować  "dt za całkowitą darmochę" i "aktywne" działanie na dogo?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...