Jump to content
Dogomania

Drugi za TM : ( Drugi Feniś. To byłoby niesprawiedliwe, gdyby umarł w schronie. Tkwi tam od 2011. Dajmy Mu poczuć co to miłość. POMOCY !!!


Aska7

Recommended Posts

Drugi od wczoraj jest bardzo marudny, ciągle poszczekiwal i jojczy. Nie potrafił wczoraj ustać na śniegu,  dzis nie wyszedł, dużo sika a mocz zaczął cuchnąć ponownie. Czyli znowu bakterie wróciły. Dostawał antybiotyk 10 dni. Trzeba zamówić jeszcze, bo widocznie za krótko. Czasem trzeba 28 dni podawać.

Zamówiłam mu też Arthrosterol, bo była po nim poprawa w poruszaniu się.  Miał spadkowy po Barytonie. Szkoda nie dawać, skoro widać różnicę. 

Fakturę wyślę do zea ze środków zbiorkowych.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Drugi już dostaje znowu antybiotyk, preparat na stawy, ale niestety nie chodzi. Nawet na śniegu nie potrafi iść, przewraca się od razu, jak go stawiam, a tylne łapki krzyżują mu się.  Coraz więcej też skomli. 

Jest już jak z Barytonem. Też biegamy na jojki zmieniać pieluchę, karmić, poić, zmieniać pozycję, wietrzyć po pampersie. Dostaje na noc cimalgex, bo wieczorem najbardziej płacze. Poczekamy kilka dni, może stanie znowu na łapach. Jeśli nie to myślę, że nie ma go co dalej męczyć, bo sam nawet nie potrafi się poruszyć i przełożyć. jest sfrustrowany tą niemocą, bo przecież do tego jest niewidomy. Jedzenie czy picie musi mieć podane między łapy. Z jedzeniem wybrzydza. Jeśli je dietę urinary, to tylko z dużą ilością puszki. Najchętniej je jego ulubioną Josere festival lub RC dla yorków.  Wtedy nie trzeba dosmaczać, co najwyżej podleję psim drinkiem na smakowitość.

Link to comment
Share on other sites

Smutne to, ale kiedy pies cierpi, a nie mamy możliwości "naprawić" w organizmie tego co powoduje dyskomfort to trzeba niestety pozwolić mu humanitarnie odejść. To zawsze jest trudna decyzja bo psy są mistrzami w ukrywaniu cierpienia i nigdy nie wiadomo, czy to właściwy moment, a gdy już jest po wszystkim, zastanawiamy się, czy coś można było zrobić lepiej i czy nie cierpiał jednak trochę za długo... Współczuję, bo wiem, jaka to trudna decyzja

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Współczuję decyzji.

Ja nauczyłam się przy moich staruszkach wszelakich / kocich i psich / że liczy się nie tylko długość życia ale jakość tego życia przede wszystkim...

Jaaga, wierzę w Twoją mądrość, Ty będziesz wiedziała kiedy i jak zareagować.

Link to comment
Share on other sites

Chce jeszcze spróbować kilka dni mu podać antybiotyk. Poprzednio po nim zaczął chodzić. Może po prostu niewyleczone bakterie tak mu od nowa doskwierają.

Jeśli jednak nie wstanie, to też myślę, że nie można go męczyć. Te niespełna 2 lata to i tak o wiele więcej, niż ktokolwiek tu przypuszczałby, że będzie mu dane.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Drugi podczas wietrzenia między pampersami. Preferuje leżenie na jednej stronie i podejrzewam, że może to mieć związek z guzem, bo podciąga wtedy jedną łapkę. Co dzień dostaje Cimalgex od Greya.

Nie potrafię zdjęcia obrócić, bo wychodzi mi wtedy tylko do góry nogami.

Z pieluchą dajemy go na grubą poduszkę położoną na drybedzie, żeby nie robił odleżyn. Te pieluchy nie sprawdzają się przy nim za dobrze, bo on sika tyle, że i tak wycieka nad lub pod nimi. Zamówiłam mu na próbę bambusową podpaskę na noc dla kobiet. Ponoć jest bardzo chlonna. Poczekamy jeszcze chyba ok. 3 dni czy  nie będzie poprawy. Chcę miec czyste sumienie, ale i nie fundować mu życia w dyskomforcie.

Naprawdę trudno zdecydować kiedy to jest ten czas. 

IMG_20231211_112545.jpg

IMG_20231211_112541.jpg

Link to comment
Share on other sites

Drugi po antybiotyku przestał skomleć, więc widocznie bakterie mu doskwierały, ale nie chodzi. jest znacznie bardziej cichy i spokojny. jutro spróbuję go wyprowadzić, to zobaczymy. 

Dzis przyszła podpaska bambusowa, którą kupiłam na próbę i jestem bardzo zadowolona. Wsadziłam ją w opaskę jednorazową i idealnie wchłonęła cały mocz. Brzuch suchutki, cała wilgoć w środku, jednorazowa była całkiem sucha, ani kropla do niej nie przeciekła przez kilka godzin.

Do tego przepłukałam podpaskę dwa razy, wykręciłam, zero zapachu i jest prawie sucha, bo odrzuca jakoś wode. Nie wiem, czy to efekt na początku, czy tak zostanie, ale już schnie na kaloryferze. Można znacznie zaoszczędzić pieluchy. W pierwotnym jej przeznaczeniu brzydziłabym się, ale test na psie siuśki przeszła idealnie i kupie kilka na zapas.  

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 13.12.2023 o 22:25, Jaaga napisał:

Dzis przyszła podpaska bambusowa, którą kupiłam na próbę i jestem bardzo zadowolona. Wsadziłam ją w opaskę jednorazową i idealnie wchłonęła cały mocz. Brzuch suchutki, cała wilgoć w środku, jednorazowa była całkiem sucha, ani kropla do niej nie przeciekła przez kilka godzin.

D test na psie siuśki przeszła idealnie i kupie kilka na zapas.  

Wzięłaś na ZEA jako pieluchy ?

Link to comment
Share on other sites

  • Aska7 changed the title to Drugi za TM : ( Drugi Feniś. To byłoby niesprawiedliwe, gdyby umarł w schronie. Tkwi tam od 2011. Dajmy Mu poczuć co to miłość. POMOCY !!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...