malagos Posted December 31, 2021 Share Posted December 31, 2021 Kolejny raz proszę Was o pomoc - przede wszystkim wsparcie duchowe... W kojcu gminnym znalazła się taka ślicznota. Wyciągnięte sutki, ale zadbana, nie śmierdząca, jak to czasem bywa, nie chuda. Podjechaliśmy z Tomkiem zrobić jej zdjęcia do miejscowych ogłoszeń, że czeka na właściciela. Na smyczy szalała, radość ogromna, skakanie na ludzi, o siusianiu ani myślała. Oj, nie, nie wezmę jej do naszego kojca, za energiczna, za duza, za bardzo szarpiąca - nie mam siły po prostu 😞 Po kilku dniach decyzja, trzeba ją wysterylizować, zanim jakiś człowiek ze wsi ją zabierze. Pojechaliśmy z nią wczoraj do naszej niezawodnej dr Magdy do Makowa. W samochodzie trochę paniki, ale potem siedziała przy mnie na tylnym siedzeniu i cały czas całowała mnie, to u ucho, to w nos 🙂 Taki zagubiony i zaaferowany duży dzieciak 🙂 Po operacji dochodziła do siebie w kuchni, jak nasza świecka domowa tradycja nakazuje. Do psów - bez zarzutu. I UWAGA! - do kotów też! Na wieczorny spacer niechętnie wyszła, i bezowocnie wróciła. Za chwilę sprzątnęłam podłogę w kuchni, i do tego sporo wypitej wody zwróciła. Ale już o 22.00 pytała o jedzenie: a co to, w tym lokalu nie podaje się kolacji?? I kolejny spacer - wielkie siusianie. W nocy spokój, choć podłoga mokra. Rano - 6.00! wyszłam z nią, wszystko ok. Teraz została w naszym małym kojczyku w sadzie, bo my z Tomkiem do pracy. Po powrocie wezmę ją do domu, i będziemy testować na domowe zachowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 31, 2021 Author Share Posted December 31, 2021 I tu już po sterylizacji, u nas: 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 31, 2021 Author Share Posted December 31, 2021 Wg Magdy ma ok. 3 lat, waży 26 kg, jest wielkosci owczarka. Rodziła wielokrotnie. Jest bardzo proludzka, jak usiadłam, to położyła łeb na moich kolanach, i aż oczy mrużyła z zadowolenie, jak ją głaskałam... Szkoda jej do budy na wieś!......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 31, 2021 Share Posted December 31, 2021 Ale cudeńko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 31, 2021 Share Posted December 31, 2021 Przeurocza jest 🙂 Chętnie ją ogłoszę, dacie radę zrobić jej zdjęcia stricte pod ogłoszenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted December 31, 2021 Share Posted December 31, 2021 Gosiu, spróbuj jeszcze raz z tym SOS dla wyżłów. O Lunę się bili. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted December 31, 2021 Share Posted December 31, 2021 cudna jest, niech domek szybko się znajdzie tego życzymy a także szczęśliwego, dobrego roku 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 31, 2021 Author Share Posted December 31, 2021 Dzięki za życzenia 🙂 Nika boi się wystrzałów, ale udało się krótko teraz pospacerować. Pewnie kolejny spacer ok. 1 w nocy, jak już ucichną strzały. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 31, 2021 Author Share Posted December 31, 2021 Dnia 31.12.2021 o 11:00, Mazowszanka13 napisał: Gosiu, spróbuj jeszcze raz z tym SOS dla wyżłów. O Lunę się bili. zobaczyłam właśnie, ze post umieściła administratorka wczoraj, z nowymi zdjeciami opisem. To pewnie ta Ana, o której mówiłyśmy 🙂 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted December 31, 2021 Share Posted December 31, 2021 Jeśli wyżeł boi się wystrzałów to nic dziwnego, że jest bezdomny. Niestety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 31, 2021 Author Share Posted December 31, 2021 Dnia 31.12.2021 o 19:39, rozi napisał: Jeśli wyżeł boi się wystrzałów to nic dziwnego, że jest bezdomny. Niestety. o ile to rasowy wyżeł, i polujący. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted December 31, 2021 Share Posted December 31, 2021 Dnia 31.12.2021 o 20:24, malagos napisał: o ile to rasowy wyżeł, i polujący. Nierasowy tym bardziej, Myśliwi biorą mixy często. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 31, 2021 Author Share Posted December 31, 2021 Myśliwi czipują swoje psy i zakładają GPSy. Tak spokojnie usnęła przy moich nogach przy stole: 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 31, 2021 Share Posted December 31, 2021 W końcu poczuła się bezpiecznie. Niech się wyśpi. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 1, 2022 Author Share Posted January 1, 2022 W nocy nie dała się już zamknąć w kuchni, pisk, wycie, drapanie do drzwi. Wola boska, myślę sobie, i wszystkie drzwi otworzyłam. Miałam ją po chwili w łóżku, na głowie, na plecach, cała pchała się na mnie, aż wreszcie usnęła w nogach. Nie rozumie "odejdź, nie, stop", ani podniesionej ręki czy głosu. Zachowuje się jak szczeniaczek, ale waży to 26 kg i stara się włazić na kolana, i żadne odpychanie, komendy nie skutkują. Oj, silnej osobowości dla niej potrzeba, nie moich emeryckich sił 😞 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 1, 2022 Author Share Posted January 1, 2022 Zrobiłam ogłoszenie na olx, wyróżniłam za 16,37 zł, na razie z tymi zdjeciami, co mam https://www.olx.pl/d/oferta/mloda-suczka-wyzel-szorstkowlosy-oddam-CID103-IDNcAjI.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted January 1, 2022 Share Posted January 1, 2022 Przed nami dwa wolne dni. Może jakiś amator rasy się znajdzie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 1, 2022 Share Posted January 1, 2022 Ona się po prostu cieszy całą sobą, że ma w końcu przyjaznego człowieka. Nie wie co robić z tą radością. Jak poczuje się pewniej, to POWINNA się ustatkować. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 1, 2022 Share Posted January 1, 2022 Moje 35kg czują się całkiem pewnie, a do ustatkowania daleko :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 2, 2022 Author Share Posted January 2, 2022 Był pierwszy telefon w sprawie Nikusi. Pani młoda emerytka, aktywna, dom pod Warszawą. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted January 2, 2022 Share Posted January 2, 2022 Dnia 2.01.2022 o 09:56, malagos napisał: Był pierwszy telefon w sprawie Nikusi. Pani młoda emerytka, aktywna, dom pod Warszawą. Nie cieszę się, nie zapeszam 🙂 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 2, 2022 Author Share Posted January 2, 2022 Dnia 2.01.2022 o 10:15, Mazowszanka13 napisał: Nie cieszę się, nie zapeszam 🙂 To pierwszy telefon, raczej czekam na kolejne, Nika musi jeszcze się wielu rzeczy nauczyć, jeszcze "stan surowy". Cały czas jest przy mnie, mnie pokochała miłością bezwzględną. Rozpacz, wycie, skakanie do okien jak wyjdę na chwilkę, np. z Kamą na spacer. Piszczenie pod drzwiami łazienki, jak jej ginę z oczu. W nocy śpi ze mną, ale już nie ładuje się całym cielskiem na głowę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 2, 2022 Share Posted January 2, 2022 malagosku, wydaje mi się ,że ją trzeba jak najszybciej wydać, bo jeszcze mocniej zwiąże się z Tobą i dopiero będzie tragedia dla niej. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted January 2, 2022 Share Posted January 2, 2022 Malagos, wywal ją z łózka bo sobie nie poradzisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 3, 2022 Author Share Posted January 3, 2022 Nika szybko się uczy - nie ma szarpania na smyczy, idzie przy nodze, ogląda się na mnie. Puszczona w sadzie biega, węszy, i wraca do mnie, by znów pobiec w krzaki. Pięknie "wystawia": znieruchomienie, głowa lekko zadarta do góry, łapka zgięta w górze, wąchanie. Jak to wyżeł, który "idzie górnym wiatrem" na polowaniu. Ale jak wieczorem coś pogoniła (kot sąsiadów?), to nie dała się odwołać. Ale krzywdy nie zrobiła, coś uciekło przez płot. Tomek w terenie, a ja muszę zaraz pójść po jakieś podstawowe zakupy, więc muszę zamknąć Nikę w kojcu na godzinkę. Będzie płacz, oj będzie!... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.