Nasz Michu ma DOM :) MICHU już poza schroniskiem. Bardzo potrzebuje kasy na hotel i weta.

[Poker]

Ja też mam niedoczynność tarczycy i nie miałam przeciwwskazań do rtg. Szczególnie, że ma być zdjęcie bioder, a nie głowy czy klatki piersiowej. Nie rozumiem też dlaczego nie można podać premedykacji, którą się podaje do rtg, a nie narkozę.

[elik]

Dnia 17.01.2022 o 23:48, Poker napisał:

Ja też mam niedoczynność tarczycy i nie miałam przeciwwskazań do rtg. Szczególnie, że ma być zdjęcie bioder, a nie głowy czy klatki piersiowej. Nie rozumiem też dlaczego nie można podać premedykacji, którą się podaje do rtg, a nie narkozę.

Niedoczynność tarczycy nie stanowi przeciwwskazania do wykonania RTG. Może natomiast powodować przeciwwskazania do zastosowania narkozy. Czemu nie można zastosować premedykacji przed wykonaniem RTG? Nie jestem weterynarzem więc nie odpowiem Ci na to pytanie. Mogę jedynie powiedzieć, że domyślam się, iż premedykacja w przypadku wykonywania RTG miednicy u psa może okazać się zbyt słabym środkiem. Do tego badania psa trzeba położyć na grzbiecie, rozłożyć łapy jak się da najszerzej i w tej pozycji pies musi leżeć bez ruchu przez kilka sekund. Nie jestem znawcą tematu, ale wydaje mi się to bardzo trudne do wykonania, zwłaszcza w przypadku dużego psa, który z pewnością nie zechce współpracować i leżeć w nienaturalnej dla niego pozycji bez ruchu. Ale może się mylę.

[Nadziejka]

 Eliczku z calego serducha trzymam za wszystko

 

[Moli@]

Dnia 17.01.2022 o 23:48, Poker napisał:

Ja też mam niedoczynność tarczycy i nie miałam przeciwwskazań do rtg. Szczególnie, że ma być zdjęcie bioder, a nie głowy czy klatki piersiowej. Nie rozumiem też dlaczego nie można podać premedykacji, którą się podaje do rtg, a nie narkozę.

Przy zdiagnozowanej anemii weci niechętnie podają narkozę i tym podobne..., bezpieczniej odczekać do unormowania. Pies wychudzony + niedoczynność tarczycy ( zdiagnozowana, jest na lekach?)

 

 

 

[Moli@]

Sowa, zawsze chętnie pomaga..., lepiej zapobiegać a nie potem szukać hoteli u szkoleniowców / behawiorystów za dziką kasę

 

[elik]

[Sowa]

A czemu zostałam wywołana?

[elik]

Dnia 18.01.2022 o 09:43, Sowa napisał:

A czemu zostałam wywołana?

No właśnie, czemu?  Upoważniłaś kogoś do mówienia w Twoim imieniu?

[Moli@]

Dnia 18.01.2022 o 09:43, Sowa napisał:

A czemu zostałam wywołana?

Bo Masz zawsze dobre rady..., wiedzę i doświadczenie z psami

[elik]

Dnia 18.01.2022 o 09:43, Sowa napisał:

A czemu zostałam wywołana?

Nie zwracaj uwagi. Jestem już dużą dziewczynką i  nie potrzebuję  prosić o pomoc przez osoby trzecie, których w dodatku o to nie prosiłam.

[Tianku]

[elik]

Tak, stop tak zwanej "pomocy".

[Tianku]

czy z suplami czekamy na wyniki rtg? że może trzeba coś mocniejszego? (w sensie leki)

[elik]

Dnia 18.01.2022 o 10:40, Tianku napisał:

czy z suplami czekamy na wyniki rtg? że może trzeba coś mocniejszego? (w sensie leki)

Myślę, że poczekamy do piątku. To już niedaleko więc może wstrzymajmy się z podawaniem czegokolwiek. Po wykonaniu RTG będzie wiadomo czy coś podawać i jeśli tak, to co.

[Nadziejka]

Sciskam ogromnie za wszystko caluni czas i bardzo bardzo dziekuje za ratunek dla wielkuskiego umeczonego zyciem misiunia rudunia

[Poker]

Widziałam wielkie psy, które dostawały przed rtg tylko premedykację.

Mojemu Dolarkowi też z marszu chciano podać premedykację przed rtg. Nie zgodziłam się, bo wiedziałam ,że on jest współpracujący.

Weci nieraz z marszu coś stosują, bo tak im wygodniej. Niestety czasem kosztem psa.

Ale nie będę już się wtrącać.

[elik]

Dnia 18.01.2022 o 13:02, Poker napisał:

Widziałam wielkie psy, które dostawały przed rtg tylko premedykację.

Mojemu Dolarkowi też z marszu chciano podać premedykację przed rtg. Nie zgodziłam się, bo wiedziałam ,że on jest współpracujący.

Weci nieraz z marszu coś stosują, bo tak im wygodniej. Niestety czasem kosztem psa.

Ale nie będę już się wtrącać.

PORADY są bardzo wskazane i zawsze bardzo o nie proszę. Co Twoim zdaniem powinnam w takim razie zrobić?

[elik]

Piękny, młody pies w typie malinois, zagłodzony, odebrany interwencyjnie, czeka na nowego właściciela w krakowskim schronisku.
Ogłosiłam go na swoim profilu na f.b. i bardzo proszę o udostępnianie.

https://www.facebook.com/profile.php?id=100001461799274

 

[Jaaga]

Dnia 18.01.2022 o 13:02, Poker napisał:

Widziałam wielkie psy, które dostawały przed rtg tylko premedykację.

Mojemu Dolarkowi też z marszu chciano podać premedykację przed rtg. Nie zgodziłam się, bo wiedziałam ,że on jest współpracujący.

Weci nieraz z marszu coś stosują, bo tak im wygodniej. Niestety czasem kosztem psa.

Ale nie będę już się wtrącać.

U naszych też.  Tylko jesli chodzi o rtg stawów, to wiem, ze musza być porządnie unieruchomione. Tak robi się RTG psom rasowym np w kierunku dysplazji bioder czy stawów kolanowych. Co innego takie ogólne poglądowe badanie. Ja je zawsze u swoich robie na żywo, a u lękliwych schroniskowcow w premedykacji. Jeśli Michu zachowywał się nadpobudliwie w przychodni, to może jest to przyczyna, ze lekarz uznał, że lekka premedykacja może nie być wystarczająca. Ja po ostatnich rewelacjach weterynaryjnych raczej wszystko sprawdzam i potwierdzam. wczoraj dowiedziałam się o takim popisie nieuctwa i wtórnego analfabetyzmu  u aż 3 wetow, że ręce opadły i trudno uwierzyć, że osoba która skończyła studia nie potrafi nawet przeczytać ulotki preparatu, który stosuje. 

[dwbem]

Ponad 30 lat miałam w mieszkaniu rottweilery, w porywach cztery w małym mieszkaniu. Wszystkie zsocjalizowane i szkolone, żyły w zgodzie. Aż raz odkupiłam 4,5-letnią sukę bo właściciel nie dawał sobie z nią rady, musiałam ją pokryć żeby za nią zapłacić i wpadłam na minę - suka w momencie, kiedy zostawiona sobie jej córka podrosła matka ostro ją zaatakowała. No i miałam jeszcze gorszy problem niż Ania bo do kńca życia tej kupionej suki obie musiały być izolowane. Obie z moją mamą męczyłyśmy się wiele lat więc doskonale rozumiem co przeżywasz. A ta moja suka poza agresją do rodzonej córki była idealna - łagodna do ludzi i obcych psow, nawet jak ją inna suka zaatakowała mogłam ją powstrzymać.

A Michu jest spragniony czlowieka, nareszcie go dostał i dlatego tak reaguje, jest zazdrosny i zaborczy i faktycznie powinien trafić do kogoś kto nie ma innych psów i będzie cudowny a tobie życzę, żeby się to szybko udało żebyś i ty i twoje psiaki odetchnęły z ulgą.

[elik]

Dnia 18.01.2022 o 13:02, Poker napisał:

...

Mojemu Dolarkowi też z marszu chciano podać premedykację przed rtg. Nie zgodziłam się, bo wiedziałam ,że on jest współpracujący.

...

Piszesz, że nie zgodziłaś się podać Dolarkowi premedykację, bo jest współpracujący. Nie jest przecież tajemnicą, że Michu jest psem bardziej  nieprzewidywalnym, niż współpracującym. Nie odważyła bym się położyć go na grzbiecie, a jeszcze utrzymać go w takiej pozycji? Nie oczekuję też, że zrobi to Ania. Nie spotkałam się dotychczas na dogo z sytuacją, żeby od osoby opiekującej się bezdomniakiem oczekiwano takiego ryzyka.

Przez pół dnia siedziałam na telefonie zostawiając na potem wszystkie swoje obowiązki, żeby umówić Micha na RTG w styczniu.  Obdzwoniłam sporą część gabinetów, ale wszędzie proponowano mi termin dopiero w lutym, bo z powodu ferii w wielu gabinetach jest zmniejszona obsada lekarzy, a ja mam nadzieję, że w lutym Michu będzie już w nowym miejscu.
Po kilku godzinach dzwonienia udało mi się uzyskać termin styczniowy i w tej sytuacji mam dyskutować z lekarzem, ja dyletant, co lekarz ma podać psu przed RTG?

Biorąc na siebie odpowiedzialność, której nikt wziąć nie chciał, liczyłam na współpracę i pomocne rady. Tymczasem Anię i mnie spotykają uwagi, które nic poza krytyką nie wnoszą.
Mimo wszystko mam nadzieję, że znajdziemy wspólną drogę  do znalezienia Michowi dobrego domu. Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. Współpraca jest potrzebna zwłaszcza, gdy w grę wchodzi szukanie domu dla tak trudnego z kilku względów psa.

[Poker]

Elik, pewnie wiesz, że premedykacja i narkoza to co innego. Myślę o tym, żeby Michowi podać premedykację. Dopiero jeżeli nie da się zrobić RTG, to podać narkozę, którą i tak poprzedza premedykacja.

Przykład Dolarka podałam na to,że  część wetów działa jak automaty. Nie myślą. 

Można spytać weta co planuje podać Michowi i w razie potrzeby zasugerować, że chcialybyscie spróbować tylko na premedykacji.

Po to tu jesteśmy, żeby radzić sobie nawzajem. To nie jest krytyka. Nikt nie zarzuca Wam, że coś źle robicie. A błędy każdy robi. Nie robi ich ten, kto nic nie robi.

 

 

[elik]

Dnia 18.01.2022 o 15:56, Poker napisał:

Elik, pewnie wiesz, że premedykacja i narkozą to co innego. Myślę o tym, żeby Michowi podać premedykację. Dopiero jeżeli nie da się zrobić RTG, to podać narkozę, którą i tak poprzedza premedykacja.

Przykład Dolarka podałam na to,że  część wetów działa jak automaty. Nie myślą. 

Można spytać weta co planuje podać Michowi i w razie potrzeby zasugerować, że chcialybyscie spróbować tylko na premedykacji.

 

Super  🙂  Przy pobraniu krwi zapytam, czy można byłoby spróbować zrobić RTG po premedykacji. Może się uda, ale Michu to jednak silny pies i jeśli zacznie się wyrywać, to nie obiecuję, że będę go wstrzymywać. Wiem, że premedykacja i narkoza to dwa różne sposoby "znieczulania", ale nie wiedziałam, że narkozę zawsze poprzedza premedykacja. Jeśli tak jest to możemy spróbować zrezygnować z narkozy.

Bardzo jestem ciekawa wyników badania krwi, czy parametry tarczycy nadal będą podwyższone, czy było to tylko wynikiem stanu zapalnego w organizmie.

[Sowa]

Jak to jest z czasem - na ile i jak mocno psa "wyłącza" premedykacja? Poker, sądzę, że Tobie łatwiej byłoby przekonać weta do takiej czy innej decyzji niż mnie lub Elik.

[Poker]

Premedykacje wyłącza na ogół na 15- 20 min, zależy jaką dawkę się poda na kg wagi. Wyłącza na tyle głęboko, że można wykonać drobne zabiegi chirurgiczne, np. coś usunąć ze skóry,a czasem nawet zęby oczyścić.

U nas w klinice widziałam onki , bernardyny tylko po premedykacji .