rozi Posted December 11, 2021 Posted December 11, 2021 Pewnie właściciel ją skatował, jak wytrzeźwiał i zobaczył co się stało. Quote
Aska7 Posted December 12, 2021 Posted December 12, 2021 Dnia 11.12.2021 o 23:11, rozi napisał: Pewnie właściciel ją skatował A bo to raz Quote
mdk8 Posted December 21, 2021 Author Posted December 21, 2021 Co słychać u naszej dziewczynki ? Quote
Tola Posted December 21, 2021 Posted December 21, 2021 Dnia 21.12.2021 o 22:19, mdk8 napisał: Co słychać u naszej dziewczynki ? Na pewno za Jagną tęskni;) Ale to już niedługo:) Quote
Jaaga Posted December 21, 2021 Posted December 21, 2021 Juz jestem i od razu wyszłyśmy na spacer. Andżela czuje się już całkiem u siebie. Bardzo pobudziła się na spotkanie ze szpicusiem. Musialam ja oddzielić. Ona nie gryzie, tylko bardzo warczy i straszy tym. Może wyczula zapach schroniska. Na szczęście Wolfik się nie przejął. 3 Quote
Jaaga Posted December 29, 2021 Posted December 29, 2021 Rozliczenie grudniowe Andżeli. Zostala tez zaszczepiona, koszt 30 zl. Dostala szczepionke przeznaczona dla Gajki, bo Gaję zasponsorowala szczepienie Limonka80. Dziekuje bardzo. Quote
mdk8 Posted December 29, 2021 Author Posted December 29, 2021 Dnia 29.12.2021 o 12:35, Jaaga napisał: Rozliczenie grudniowe Andżeli. Zostala tez zaszczepiona, koszt 30 zl. Dostala szczepionke przeznaczona dla Gajki, bo Gaję zasponsorowala szczepienie Limonka80. Dziekuje bardzo. ??? Ile za pobyt ? Quote
Jaaga Posted December 29, 2021 Posted December 29, 2021 Dnia 29.12.2021 o 18:14, mdk8 napisał: ??? Ile za pobyt ? Co za skleroza. Nie dołączyłam rachunku 225 zł. 1 Quote
mdk8 Posted December 29, 2021 Author Posted December 29, 2021 Dziękuję za wpłatę : Isiak 30,- I-2022 Quote
mari23 Posted December 30, 2021 Posted December 30, 2021 Dnia 21.12.2021 o 22:19, mdk8 napisał: Co słychać u naszej dziewczynki ? na pewno szczęśliwa, z pełnym brzuszkiem, bezpieczna przy człowieku.... wciąż myślę o jej "bracie" w schroniskowym karcerze 😞 😞 Quote
Jaaga Posted December 30, 2021 Posted December 30, 2021 Wlasnie jest teraz nieszczęśliwa. Mąż wyprowadził ją i nowego onka po spacerze na wybieg. No i siedzi każdy przyklejony w jednym miejscu do ogrodzenia, bo co to znaczy wywalić psa z domu? 3 Quote
mdk8 Posted December 30, 2021 Author Posted December 30, 2021 Dnia 30.12.2021 o 09:26, mari23 napisał: na pewno szczęśliwa, z pełnym brzuszkiem, bezpieczna przy człowieku.... wciąż myślę o jej "bracie" w schroniskowym karcerze 😞 😞 Ja też 😞 Quote
wiolhelm170 Posted December 30, 2021 Posted December 30, 2021 Szczerze mówiąc jestem zdziwiona tym że Angie tak lgnie do domu, w naszych okolicach mało kto ma owczarka w domu.Watpie że ona byla.Musiala Was bardzo polubić. Quote
konfirm31 Posted December 30, 2021 Posted December 30, 2021 Dnia 30.12.2021 o 12:02, wiolhelm170 napisał: Szczerze mówiąc jestem zdziwiona tym że Angie tak lgnie do domu, w naszych okolicach mało kto ma owczarka w domu.Watpie że ona byla.Musiala Was bardzo polubić. To jest ONek. ONki jak tylko mogą, chcą być razem z człowiekiem, a jak on z nimi pracuje (szkolenie, praca węchowa itp), to już pełnia szczęścia. Moja ostatnia ONka, Bliss ze Schroniska, była prawdopodobnie psem kojcowym, a błyskawicznie nauczyła się być psem domowym, chociaż drzwi, schody, ruch uliczny, smycz, to były sprawy zupełnie jej nieznane. Większość ONków, dla przewodnika zrobi wszystko :)) 1 Quote
Aska7 Posted December 30, 2021 Posted December 30, 2021 Owczarzy charakter, a pies to pies, czy to york czy owczar. U mnie na wsi też owczary na dworze (dobrze jak luzem), a małe w domu 🙄 Quote
wiolhelm170 Posted December 30, 2021 Posted December 30, 2021 Macie rację, ja to się szczerze mówiąc w ogóle na psach nie znam.Co więcej bardzo boje się psów, a do owczarków mam wręcz fobię.Cale życie byłam kociara, właściwie pierwszy pies którego się nie boje to mój. Quote
Jaaga Posted December 30, 2021 Posted December 30, 2021 Na grupach owczarkowych widzę, że chyba połowa psów mieszka w kojcach i budach. Często padają pytania, jak zakupionego szczeniaka przyzwyczaić do pozostawania na zewnątrz, bo pcha się do domu. Tak więc sporo tych psów mieszka bez człowieka, ale raczej zazwyczaj nie z własnej woli. Andżela od razu polubiła domowe życie. Ostatnio to już poszła po całości. Mamy rozłozona poszewkę do załatwiania się na pietrze dla staruszków Barytona i Neli, które maja problem z chodzeniem. Wołam Andżelę przedwczoraj ze spaceru, a ta małpica weszla, zrobiła kółeczko, wysikała się i poszła na legowisko. Oczom nie dowierzałam. Juz nawet sikać jej sie na zimnie nie chciało. Chyba uznała, że jest już w wieku uprawniającym ją również do załatwiania się tam. Nawet nie chce sama zostawać z psami w ogrodzie. Widzicie, jak nowy onek. Droga z Aśką wystarczyła, żeby zapragnął człowieka i ciepełka, a po jego zachowaniu ewidentnie widać, że był kojcowy. Po jednej nocy już od razu sam wepchał się do domu. Przez 25 lat miałam tylko jedną sunię mix chow chow, która wolała być na zewnątrz. I to nie w budzie, ale wytapiała kóleczko leżąc w sniegu. Schodziłam wtedy nocą do ogrodu i przykrywałam ją kocem. Tylko miała futro, które świetnie ją chroniło. 1 Quote
Jaaga Posted December 30, 2021 Posted December 30, 2021 Jak Andżela stoi z finansami? Zapomniałam napisac, ze umówiłam ją na 04.01 na kapiel i pielęgnację. Musimy to zrobić. Musiałabym zrobić jej tez kontrolny test na lamblie, bo mimo dużego apetytu za wiele nie przytyła. Przydałoby się też badanie krwi. Wszystko to można załatwić przy wyjeździe na pielęgnację, bo groomer jest w budynku przychodni. Quote
mdk8 Posted December 30, 2021 Author Posted December 30, 2021 Dnia 30.12.2021 o 13:04, Jaaga napisał: Jak Andżela stoi z finansami? Dobrze . 🙂 Po opłaceniu r-ku za XII SALDO : 418,01 Quote
Jaaga Posted December 30, 2021 Posted December 30, 2021 Dnia 30.12.2021 o 13:06, mdk8 napisał: Dobrze . 🙂 Po opłaceniu r-ku za XII SALDO : 418,01 To w takim razie umówię też badanie krwi. Jest starsza, więc może coś już szwankować. 1 Quote
Tola Posted December 30, 2021 Posted December 30, 2021 Na konto fundacji wpłynęło 200 zł od helli (29.12.) dla psów u Jagny, pięknie dziękujemy. Po konsultacji z Jagną tutaj u suni zostaje 100 zł. Quote
konfirm31 Posted December 31, 2021 Posted December 31, 2021 Dnia 30.12.2021 o 22:47, Aska7 napisał: Owczar to jest stan umysłu. Tak. Stan psiego umysłu, który ogromnie uzależnia człowieka. W moim życiu było 5 ONków - 4 własne sunie i jeden facet na dt. Tylko pierwsza z ZKWP, reszta adopciaki w typie rasy. Wszystkie miały to coś. Od życia z ONkiem, człowiek się uzależnia. Teraz są dwa małe kundelki. Przekochane psiaki, ale ONka mi brak.. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.