Jump to content
Dogomania

Lolek - Bucky mógłby być rootweilerem, gdyby ważył 5 razy więcej. Ma już swoją rodzinę:)


Recommended Posts

14 minut temu, Nadziejka napisał:

Marina Fedotova | Representing leading artists who produce ...

    Z calego serducha sciskam za wszystko najlepsze Loleczkowi
  57 zl posylam Ewa Marta Tobie z zakonczonego wczoraj kramku
                                        Niechaj Moc Bedzie Z Wami

Nadziejko z całego serca dziękujemy w imieniu swoim i Lolka ❤️

Link to comment
Share on other sites

59 minut temu, Nadziejka napisał:

Marina Fedotova | Representing leading artists who produce ...

    Z calego serducha sciskam za wszystko najlepsze Loleczkowi
  57 zl posylam Ewa Marta Tobie z zakonczonego wczoraj kramku
                                        Niechaj Moc Bedzie Z Wami

Bardzo Ci kochana Nadziejko dziękujemy!! Bardzo się przyda na dzisiejszy rachunek od weterynarza:)

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Nesiowata napisał:

Trzymaj się!

 

3 minuty temu, Ewa Marta napisał:

Lolek chrapie po zabiegu. Wszystko się udało, drugie jajeczko znalezione i wycięte. Czekam aż będę mogła do niego pojechać. 

Cudownie, że sie udało 🙂

Link to comment
Share on other sites

36 minut temu, Ellig napisał:

 

Cudownie, że sie udało 🙂

 

23 minuty temu, beataczl napisał:

Wspaniale,  już po. 

 

12 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Cieszę się, że zabieg poszedł sprawnie. Teraz tylko przeprowadzka do swojego domku! Kciuki zaciśnięte za szybką aklimatyzację.

 

Nie będę ukrywała, że przywiązaliśmy się do niego. To naprawdę fantastyczny psiak. Szkoda, że zjawił się w takim momencie, w którym nie jesteśmy w stanie sprostać jego potrzebom. Zazdroszczę bardzo jego nowej rodzinie, bo będą mieli morze miłości i mnóstwo uciechy z nim. Kiedy po podaniu zastrzyku usypiającego bardzo zapłakał, po czym sam wskoczył na kołderkę z domu i tam ufnie się położył, serce mi zadygotało. Bo on poszedł do zapachu, który mu się kojarzy z bezpieczeństwem. No, ale nie możemy go adoptować i decyzja została podjęta:(

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Ewa Marta napisał:

Kiedy po podaniu zastrzyku usypiającego bardzo zapłakał, po czym sam wskoczył na kołderkę z domu i tam ufnie się położył, serce mi zadygotało. Bo on poszedł do zapachu, który mu się kojarzy z bezpieczeństwem. No, ale nie możemy go adoptować i decyzja została podjęta:(

Domyślam się co czujesz i bardzo Ci współczuję. Sama kilka razy miałam emocjonalny stosunek do tymczasika, ale trzeba się było jednak rozstać.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Ewa Marta napisał:

 

 ale nie możemy go adoptować i decyzja została podjęta:(

To im szybciej, tym lepiej. Dostanie tą kołderkę w wyprawce? Byloby dobrze, jakby nowi opiekunowie przynieśli bodaj dziś jakiś kocyk czy cokolwiek ze swojego domu - to byłby nośnik dwóch zapachów - DT i stałego domu. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...