Lolek - Bucky mógłby być rootweilerem, gdyby ważył 5 razy więcej. Ma już swoją rodzinę:)

[beataczl]

31 minut temu, Ellig napisał:

 

jakie  pieski  zainteresowane  tymi  zajęciami.  Zaraz  następne  sie  wyszkola  przy  okazji.

Mądry, zdolny Lolusiek. 

[Sowa]

https://nosem.pl/szkolenie-psa/aport-na-dwa-sposoby/

Obejrzyjcie filmik.

Na filmiku przykłady naprowadzania w czynność i nazywania czynności wtedy, gdy pies ją wykonuje. Pies nasze słowa kojarzy z wykonaną/wykonywana czynnością, z naprowadzaniem w czynność. Samych słów bez tego nie zrozumie lub nie zapamięta.  Pochwały na filmiku jeszcze zróżnicowane (ślicznie, dobrze, super) - właściciel mógł wybrać dowolną do stosowania na stałe.

[Ellig]

39 minut temu, beataczl napisał:

jakie  pieski  zainteresowane  tymi  zajęciami.  Zaraz  następne  sie  wyszkola  przy  okazji.

Mądry, zdolny Lolusiek. 

Loluś bardzo szybko się uczy i jest cierpliwy, nie jest natarczywy.

[Nadziejka]

2 godziny temu, Ellig napisał:

 

                         

[Ellig]

Ewa-"Nie dało się pracować z Lolkiem, za bardzo byl rozproszony, za dużo ludzi i innych psów, a w nas za mało sily dzisiaj. więc krótkie filmiki że spaceru po prostu."
A ja uważam, ze Loluś bardzo dużo się  nauczył w tak krótkim czasie. Potrzebuje też po prostu spacerów. Cudownie chodzi na smyczy.
 

 

[Ellig]

 

[Ellig]

Wczoraj wieczorem Lolek zasypiał na siedząco.

[elik]

1 godzinę temu, Ellig napisał:

Wczoraj wieczorem Lolek zasypiał na siedząco.

Nie mam dość patrzenia na jego śliczną morduchnę. 

 Nic tylko przytulać i głaskać  

[Ellig]

Lolek rano 🙂

 

[beataczl]

Ja  bym się  mocno  zdziwiła  jakby  było  inaczej... Hi hi

[Ewa Marta]

Zadzwoniłam do lecznicy i poprosiłam o wstępną wycenę kastracji Lolka - wnętra. Pani z recepcji podała mi cenę 600 zł (niestety ceny warszawskie). ale ja mam tam zniżkę na usługi. mam więc nadzieję, że będzie taniej. 

Dzisiaj szczęśliwie dostałam 200 zł od mojej sąsiadki, która Lolka uwielbia. 

[Ellig]

Trochę spokoju.

[elik]

39 minut temu, Ewa Marta napisał:

Zadzwoniłam do lecznicy i poprosiłam o wstępną wycenę kastracji Lolka - wnętra. Pani z recepcji podała mi cenę 600 zł (niestety ceny warszawskie)

Cena powalająca.  W tym miesiącu za kastrację też wnętra + usunięcie guza zapłaciłam 451,00 zł. Fakt na prowincji, no ale różnica ogromna.

[Sowa]

On jest wspaniałym psem do współpracy - gdybym była mlodsza bodaj o 5 lat, to bym go ukradła, jakbyście nie chciały dać... Takie były tylko psy z linii pracujących, użytkowych, ech.

Uważam, że ten, kto go dostanie, powinien zwrócić za kastrację. Wielu ludzi ceni tylko to, co kosztuje, a to jest złoto, nie pies.

[Ewa Marta]

8 minut temu, Sowa napisał:

On jest wspaniałym psem do współpracy - gdybym była mlodsza bodaj o 5 lat, to bym go ukradła, jakbyście nie chciały dać... Takie były tylko psy z linii pracujących, użytkowych, ech.

Uważam, że ten, kto go dostanie, powinien zwrócić za kastrację. Wielu ludzi ceni tylko to, co kosztuje, a to jest złoto, nie pies.

Szkoda wielka, że nie masz tych 5 lat mniej Sowo. Jestem pewna, że z Tobą by się nie nudził. 

To nie zawsze się udaje - te zwroty kosztów. Dla mnie ważniejsze jest, żeby operował go wet, któremu ufam i który znajdzie to drugie jajeczko jeśli jest. Oczywiście nadmienię, że byłoby mile widziane, gdyby partycypowali w kosztach, ale nie jest to warunkiem adopcji. Poza tym mogą powiedzieć, że wolą go kastrować u siebie, ale my nie ufamy takim deklaracjom niestety.

Jutro spotkanie z potencjalnym domem, jedziemy z Lolkiem na pola, żeby zobaczyć reakcję Państwa na jego żywiołowość. Pojedziemy z mężem, żeby im pokazać jak ważne jest, żeby dawali mu zadania. Podeślemy link do szkoleń. Zdecydujemy się na tę adopcję tylko, jeśli uznamy oboje, że Lolkowi będzie tam dobrze. Jak nie będziemy tego czuli, to szukamy dalej. Ja chcę go po kastracji co najmniej 3 dni zatrzymać u nas. Przyniosę materac z piwnicy i będę z nim spała na podłodze, żeby nie skakał po łóżku.

 

[Sowa]

Moja wetka, po sterylizacji mojej suki - malinois o szalonym temperamencie - nie dała po operacji żadnych przeciwbólowców. Po to, aby nie skakała właśnie, chociaż to była sterylizacja jednym bocznym cięciem 3-cm długości. Nie wiadomo, jak duże będzie cięcie u Lolka, ale zdaniem mojej wetki, lepiej, aby psa bolało przez kilka dni i wstrzymywał się od ruchu, niż żeby rozwalił szwy. 

[Poker]

Staram się prowadzić rozmowy z przyszłymi DS, żeby zrozumieli , że powinni zaplacic chociaż za sterylkę. W wielu przypadkach się to udaje. Niektórzy zwracają nawet za hotelikowanie.

[Ewa Marta]

59 minut temu, Sowa napisał:

Moja wetka, po sterylizacji mojej suki - malinois o szalonym temperamencie - nie dała po operacji żadnych przeciwbólowców. Po to, aby nie skakała właśnie, chociaż to była sterylizacja jednym bocznym cięciem 3-cm długości. Nie wiadomo, jak duże będzie cięcie u Lolka, ale zdaniem mojej wetki, lepiej, aby psa bolało przez kilka dni i wstrzymywał się od ruchu, niż żeby rozwalił szwy. 

Będę na bieżąco reagować. Nie dostanie za dużo leków, ale z gabinetu wyjdzie po zastrzykach, które wystarczą do rana. Potem zobaczymy, podanie lub nie będzie zależeć od jego zachowania.

28 minut temu, Poker napisał:

Staram się prowadzić rozmowy z przyszłym DS, żeby zrozumieli , że powinni zaplacic chociaż za sterylkę. W wielu przypadkach si.e to udaje. Niektórzy zwracają nawet za hotelikowanie.

Ja mam niestety z tym problem. Niby daję do zrozumienia, ale rzadko ludzie to rozumieją. Poćwiczę teraz.

[Ellig]

Tak Loluś odpoczywa, pasłanko jest be 🙂

[Ellig]

Lolek bacznie obserwuje drogę.
 

[Ellig]

Tak Loluś kocha Jacka
 

[Sowa]

Jak dacie radę oddać go???

[elik]

26 minut temu, Sowa napisał:

Jak dacie radę oddać go???

Dobre pytanie  :)

[Ewa Marta]

1 godzinę temu, Sowa napisał:

Jak dacie radę oddać go???

 

42 minuty temu, elik napisał:

Dobre pytanie  :)

Damy radę do naprawdę dobrego dla niego domu. Nasze sunie są spłoszone jego energią, ja też jak nigdy w życiu potrzebuję ciszy i spokoju. Odejście Barsiczki bardzo mną wstrząsnęło, potrzebuję bardzo przejść żałobę po niej, przytulać się do suniek. one są w stresie, w sobotę któraś zrobiła kupkę na środku naszego łóżka. To nie ten czas na tak energicznego psa. Wróciliśmy ze spaceru 15 minut temu. Półtorej godziny biegania, komend na powrót, siadania w stadzie 6 psów, które go rozpraszały i w tej chwili Lolek znowu chce się uczyć. Teraz ćwiczą z Jackiem waruj

[Ellig]