elik Posted March 20 Share Posted March 20 Dnia 20.03.2024 o 15:02, Poker napisał: Szok, szok, szok. Dołączył do ewu. Jak uznacie za stosowne, to mogę pójść na pogrzeb w imieniu dogo. Co będzie z Lucjuszem? Będę wdzięczna, jeśli pożegnasz Napoleona w naszym imieniu. Oczywiście dołożę się do kwiatów. Co z Lucjuszem będziemy myśleć, jeśli okaże się to konieczne, ale sądzę, że Rodzina napoleona zajmie się Lucjuszem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 20 Share Posted March 20 Straszne. Nie mogę uwierzyć, że p. Jurka już nie ma😥 Chciałabym dołożyć się do kwiatów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 20 Share Posted March 20 Ja też nie mogę uwierzyć, tym bardziej, że znałam go. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted March 20 Author Share Posted March 20 Dnia 20.03.2024 o 18:18, Poker napisał: Ja też nie mogę uwierzyć, tym bardziej, że znałam go. Czy masz szansę zdobyć informację o terminie pogrzebu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 20 Share Posted March 20 Dnia 20.03.2024 o 18:21, Jo37 napisał: Czy masz szansę zdobyć informację o terminie pogrzebu? Spróbuję. Dzwoniłam na jego nr telefonu, ale abonent niedostępny. Poczekamy na Figunię, może będzie miała informacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted March 20 Author Share Posted March 20 Figunia ma tylko mail i telefon. Pisałam z nią na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażka123 Posted March 20 Share Posted March 20 Wydaje mi się, że tam była jeszcze kotka w starszym wieku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 20 Share Posted March 20 Dnia 20.03.2024 o 18:39, Jo37 napisał: Figunia ma tylko mail i telefon. Pisałam z nią na PW. Ale ktoś z rodziny dał jej znać. Może ma kontakt z żoną. W razie czego mogę podjechać do domu tylko nie mam pełnego adresu, ulicę znam. Może Figunia się odezwie. Dnia 20.03.2024 o 19:19, Grażka123 napisał: Wydaje mi się, że tam była jeszcze kotka w starszym wieku. Tak, jest kotka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted March 20 Share Posted March 20 Niestety, miałam tylko kontakt z Jurkiem. Już jest chyba po pogrzebie. W necie wyświetliła mi się informacja, że osoba o tym imieniu i nazwisku, została pochowana 14 marca na cmentarzu kielczowskim, na Psim Polu. Ostatni list miałam od Jurka 8 marca, więc to by się zgadzało. I rejon też. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 20 Share Posted March 20 Ojej, a skąd dostałaś wiadomość, że on nie żyje ? Spróbuję jutro jeszcze raz zadzwonić na jego telefon. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 20 Share Posted March 20 Do mnie p. Jurek ostatni raz pisał 27.02. Z wielkim smutkiem oglądam ostatnie zdjęcie, jakie otrzymałam - jedno ze spotkań zamojskich psiaków, które zamieszkały we Wrocławiu, jest na nim p. Jurek i Lucjuszek😥 Bardzo mi smutno. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 20 Share Posted March 20 Wszystkim nam smutno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted March 20 Share Posted March 20 To nagłe, niespodziewane odejście wspaniałego Człowieka bardzo zasmuca i pogrąża w zadumie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażka123 Posted March 21 Share Posted March 21 Na pewno kwiaty można położyć od nas, jeśli będzie taka możliwość to też się dołożę. Bardzo smutna wiadomość. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 21 Share Posted March 21 Biedny Lucjuszek, nie rozumie co się stało 😞 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted March 21 Share Posted March 21 Poker, nie wiem, kto wysłał mi tego maila. Nie było podpisu. Może Żona Jurka a może Jego Syn. Wysłany 19 marca a przeczytałam go na drugi dzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted March 21 Share Posted March 21 Dnia 21.03.2024 o 11:34, Figunia napisał: Poker, nie wiem, kto wysłał mi tego maila. Nie było podpisu. Może Żona Jurka a może Jego Syn. Wysłany 19 marca a przeczytałam go na drugi dzień. Można na niego odpisać, a nuż odpowiedzą. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 21 Share Posted March 21 Dnia 21.03.2024 o 11:50, Nesiowata napisał: Można na niego odpisać, a nuż odpowiedzą. Też tak myślę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted March 21 Share Posted March 21 Od razu odpisałam, prosząc o podanie miejsca i daty pogrzebu, gdyż Panie z Dogomanii chciałyby Go pożegnać. Nikt mi już nie odpisał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 21 Share Posted March 21 Dnia 21.03.2024 o 13:32, Figunia napisał: Od razu odpisałam, prosząc o podanie miejsca i daty pogrzebu, gdyż Panie z Dogomanii chciałyby Go pożegnać. Nikt mi już nie odpisał. Szkoda. Jak podacie mi nazwisko, to mogę podjechać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 21 Share Posted March 21 Dnia 21.03.2024 o 16:01, Poker napisał: Szkoda. Jak podacie mi nazwisko, to mogę podjechać. Wysyłam na pv Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted March 28 Share Posted March 28 Straszna wiadomość 😪 [*] 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted March 31 Share Posted March 31 Czy wiadomo co u Lucjusza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted April 1 Author Share Posted April 1 Niestety nie. Figunia napisała mi w PW, że p. Jurek mówil jej, że zwierzaki będą zabezpieczone w razie jego odejścia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 1 Share Posted April 1 Mogę poszukać jego grobu i położyć wiązankę od nas. Mogę też podjechać do jego domu, może żona zechce porozmawiać. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.