Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jestem załamana :( Operacja za kilka dni, a osoba z fundacji, która miała zrobić zbiórkę, nie odpowiada na kontakt. Potrzeba jeszcze zebrać ok 4000-5000 zł, w zaleznosci od ostatecznego kosztu operacji i hospitalizacji.

Jestem całkiem bezradna. Tu, na dogo moge podac swoje konto, bo wstawię później rozliczenie, jednak publicznie zbierac na siebie nie mogę. Ta niemoc  i upływający czas mnie obezwładniają. 

Z ostatniego badania krwi wyszło, że steryd obciązył Barytonowi wątrobe i nerki. Leków nie może więc wiele dłużej brać.Operacja jest kwestią życia lub śmierci.

On próbuje biegać, cieszy się, wita nas i gości, których tez odprowadza az do bramy. Jest kontaktowy i towarzyski, jak mogłabym podjąć decyzję o tym, żeby go zabić, bo operacja przeprowadzona przez specjaliste jest droga?

Posted
1 godzinę temu, Jaaga napisał:

Jestem załamana :( Operacja za kilka dni, a osoba z fundacji, która miała zrobić zbiórkę, nie odpowiada na kontakt. Potrzeba jeszcze zebrać ok 4000-5000 zł, w zaleznosci od ostatecznego kosztu operacji i hospitalizacji.

Jestem całkiem bezradna. Tu, na dogo moge podac swoje konto, bo wstawię później rozliczenie, jednak publicznie zbierac na siebie nie mogę. Ta niemoc  i upływający czas mnie obezwładniają. 

Z ostatniego badania krwi wyszło, że steryd obciązył Barytonowi wątrobe i nerki. Leków nie może więc wiele dłużej brać.Operacja jest kwestią życia lub śmierci.

On próbuje biegać, cieszy się, wita nas i gości, których tez odprowadza az do bramy. Jest kontaktowy i towarzyski, jak mogłabym podjąć decyzję o tym, żeby go zabić, bo operacja przeprowadzona przez specjaliste jest droga?

Jaaga, napisz do Stowarzyszenia Pogotowie dla zwierząt, zbierali i chyba nadal trwa zbiórka na psy z Radys. Może pomogą?

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/ratujemy-psy-ze-schroniska-w-radysach

 

Posted
5 minut temu, Poker napisał:

Jeżeli to coś pomoże , to mogę pożyczyć 500 zł

Ślicznie Ci dziękuję za cheć pomocy. Już Ola, ktora posredniczy w transporcie, zaproponowała pozyczenie pieniędzy, tylko to jest spora kwota, która muszę jej zwrócić. Po operacji ludzie już całkiem stracą zainteresowanie, bo pies bedzie zrobiony. Najgorzej spłaca się takie długi, po czymś co juz miało miejsce. Tu niestety nie ma czasu na zbiórke przed zabiegiem.

Posted
20 minut temu, Jaaga napisał:

Ślicznie Ci dziękuję za cheć pomocy. Już Ola, ktora posredniczy w transporcie, zaproponowała pozyczenie pieniędzy, tylko to jest spora kwota, która muszę jej zwrócić. Po operacji ludzie już całkiem stracą zainteresowanie, bo pies bedzie zrobiony. Najgorzej spłaca się takie długi, po czymś co juz miało miejsce. Tu niestety nie ma czasu na zbiórke przed zabiegiem.

Podaj numer konta. Wpłacę 30 zł. Niestety więcej nie dam rady :(

Posted
5 minut temu, Poker napisał:

Ile brakuje konkretnie i czy oprócz dogo jest jeszcze gdzieś zbiórka?

ok. 5000 zł. Tamta organizacja drugiej zbiórki dotąd nie zrobiła. Mam od Oli tekst, który przesłałam własnie Toli. Tola zaproponowała, ze w tej sytuacji pomoze i na ZEA zorganizuje zbiórkę. W poprzedniej zbiórce została zebrana kwota 3000 zł (jeszcze przed odliczeniem prowizji), fundacja zapłaciła z tego 800 zł za tomografię, więc zostało u nich na koncie ok 2 tys. zł. Nie mam pojęcia ile wyjdzie za szpitalik, bo długość pobytu będzie uzalezniona od przebiegu operacji i tego, jak bedzie reagowac po niej. Przy 300 zł za dobę, starczyłoby z tamtej zbiórki na prawie 7 dni. Czyli do zebrania jest koszt przeprowadzenia operacji.

 

1 godzinę temu, elficzkowa napisał:

Podaj numer konta. Wpłacę 30 zł. Niestety więcej nie dam rady :(

Ślicznie dziękuję. nie ma na razie jeszcze zbiórki, Tola zrobi chyba jutro. Wolisz poczekać czy mam podac moje?

Dostałam wpłate od Bou - 100 zł, dziękuję bardzo w imieniu swoim i Barytona. Juz zapisuje w rozliczeniu.

Posted
1 godzinę temu, Jaaga napisał:

 

Ślicznie dziękuję. nie ma na razie jeszcze zbiórki, Tola zrobi chyba jutro. Wolisz poczekać czy mam podac moje?

Wpłacę na Twoje konto, będzie szybciej.

Posted
1 godzinę temu, Poker napisał:

Strasznie duży koszt za dobę.

Może choć trochę pomogę

Bazarek dla chłopaka.

 

Poker, bardzo Ci dziękuję. Szczerze, to jeszcze nie spotkałam się dotad z takim kosztem hospitalizacji, zazwyczaj to koszt kilkudziesieciu zł za dobę. Jednak tez nigdy nie miałam takiego przypadku, no i operację dr Wrzosek bedzie wykonywać w cudzej klinice, w Orzeszu. Może to tez ma wpływ na taką cenę. 

 

56 minut temu, elficzkowa napisał:

Wpłacę na Twoje konto, będzie szybciej.

Dziekuję, zaraz podeslę.

Posted
19 godzin temu, Jaaga napisał:

Poker, bardzo Ci dziękuję. Szczerze, to jeszcze nie spotkałam się dotad z takim kosztem hospitalizacji, zazwyczaj to koszt kilkudziesieciu zł za dobę. Jednak tez nigdy nie miałam takiego przypadku, no i operację dr Wrzosek bedzie wykonywać w cudzej klinice, w Orzeszu. Może to tez ma wpływ na taką cenę. 

 

Dziekuję, zaraz podeslę.

Jutro Baryton ma mieć operację...co z pieniędzmi?Uzgadniałas coś z kliniką? Kiedy masz go tam dowieźć,chcą jakos psa przygotować,czy tylko ma byc na czczo?

Posted
2 godziny temu, bou napisał:

Jutro Baryton ma mieć operację...co z pieniędzmi?Uzgadniałas coś z kliniką? Kiedy masz go tam dowieźć,chcą jakos psa przygotować,czy tylko ma byc na czczo?

Dr Wrzosek robi operację "gościnnie" w czyjejś klinice. Pieniądze mam pozyczone, na mojej głowie jest zwrócić 5000 zł. Nie mogłam jednak podjąć innej decyzji, tzn zaniechać operacji. Ma być na godz 13.00, bo wczesniej nie damy rady z powodu szkoły córki, więc to ostateczna godz., żeby go dowieźć i zeby doktor przygotował go sobie do operacji. Ma być na czczo.

Posted
6 minut temu, Tola napisał:

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/operacjabarytona

 

Link do zbiórki Barytona

 

Dziękuję Tolu, bardzo zgrabnie ogarnełaś ten tekst pierwotny. Naprawdę zawsze można liczyć na Ciebie i ZEA. Jako, nazwę się "wolny strzelec" w pomaganiu, nie zrzeszona w zadnej organizacji, potrafię to docenić. Nie jest łatwo szybko uzyskac dla bezdomniaka bezinteresowną pomoc organizacji. Tu, na dogo zawsze mogę liczyć na wspólna pomoc. Dziękuję Wam wszystkim! Trzymajcie prosze jutro kciuki.

Posted

No oby..

Mimo tego ,że prof. Wrzosek operuje gościnnie, to uważam , że cena za dobę pobytu jest bardzo wygórowana. Pytałaś z czego to wynika? Może w nocy ktoś dyżuruje przy psie. Wtedy bym się nie dziwiła.

Posted

Bayton nie wie, że za niedługo jedzie na operację. Zajął kurom karton do znoszenia jajek i w najlepsze drzemał, mając za nic gniewne gdakanie, bo jest gluchy. 

DSC05410.JPG

  • Like 2
Posted
15 minut temu, Gabi79 napisał:

Nic nie pisałam, ale podczytuję.

Bądź dzielny Barytonku, trzymam kciuki za operację

On jest dzielny, ja już mniej. Bardzo denerwuję się za powodzenie operacji. Dziękuję za kciuki.

Posted
26 minut temu, Jaaga napisał:

On jest dzielny, ja już mniej. Bardzo denerwuję się za powodzenie operacji. Dziękuję za kciuki.

Mogę sobie tylko wyobrazić, co przeżywasz.

Trzymajcie się, wszyscy tu czekamy na dobre wieści

  • Like 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...