Jaaga Posted August 30, 2020 Author Posted August 30, 2020 Jestem załamana :( Operacja za kilka dni, a osoba z fundacji, która miała zrobić zbiórkę, nie odpowiada na kontakt. Potrzeba jeszcze zebrać ok 4000-5000 zł, w zaleznosci od ostatecznego kosztu operacji i hospitalizacji. Jestem całkiem bezradna. Tu, na dogo moge podac swoje konto, bo wstawię później rozliczenie, jednak publicznie zbierac na siebie nie mogę. Ta niemoc i upływający czas mnie obezwładniają. Z ostatniego badania krwi wyszło, że steryd obciązył Barytonowi wątrobe i nerki. Leków nie może więc wiele dłużej brać.Operacja jest kwestią życia lub śmierci. On próbuje biegać, cieszy się, wita nas i gości, których tez odprowadza az do bramy. Jest kontaktowy i towarzyski, jak mogłabym podjąć decyzję o tym, żeby go zabić, bo operacja przeprowadzona przez specjaliste jest droga? Quote
Moli@ Posted August 30, 2020 Posted August 30, 2020 1 godzinę temu, Jaaga napisał: Jestem załamana :( Operacja za kilka dni, a osoba z fundacji, która miała zrobić zbiórkę, nie odpowiada na kontakt. Potrzeba jeszcze zebrać ok 4000-5000 zł, w zaleznosci od ostatecznego kosztu operacji i hospitalizacji. Jestem całkiem bezradna. Tu, na dogo moge podac swoje konto, bo wstawię później rozliczenie, jednak publicznie zbierac na siebie nie mogę. Ta niemoc i upływający czas mnie obezwładniają. Z ostatniego badania krwi wyszło, że steryd obciązył Barytonowi wątrobe i nerki. Leków nie może więc wiele dłużej brać.Operacja jest kwestią życia lub śmierci. On próbuje biegać, cieszy się, wita nas i gości, których tez odprowadza az do bramy. Jest kontaktowy i towarzyski, jak mogłabym podjąć decyzję o tym, żeby go zabić, bo operacja przeprowadzona przez specjaliste jest droga? Jaaga, napisz do Stowarzyszenia Pogotowie dla zwierząt, zbierali i chyba nadal trwa zbiórka na psy z Radys. Może pomogą? https://www.ratujemyzwierzaki.pl/ratujemy-psy-ze-schroniska-w-radysach Quote
Jaaga Posted August 31, 2020 Author Posted August 31, 2020 15 godzin temu, Poker napisał: Może poproś o rozłożenie na raty. Nie ma takiej mozliwości. Quote
Poker Posted August 31, 2020 Posted August 31, 2020 Jeżeli to coś pomoże , to mogę pożyczyć 500 zł Quote
Jaaga Posted August 31, 2020 Author Posted August 31, 2020 Faktura za badanie krwi zostanie pokryta z pieniedzy, jakie wpłynęły od rodziny Bostona na konto ZEA. Quote
Jaaga Posted August 31, 2020 Author Posted August 31, 2020 5 minut temu, Poker napisał: Jeżeli to coś pomoże , to mogę pożyczyć 500 zł Ślicznie Ci dziękuję za cheć pomocy. Już Ola, ktora posredniczy w transporcie, zaproponowała pozyczenie pieniędzy, tylko to jest spora kwota, która muszę jej zwrócić. Po operacji ludzie już całkiem stracą zainteresowanie, bo pies bedzie zrobiony. Najgorzej spłaca się takie długi, po czymś co juz miało miejsce. Tu niestety nie ma czasu na zbiórke przed zabiegiem. Quote
elficzkowa Posted August 31, 2020 Posted August 31, 2020 20 minut temu, Jaaga napisał: Ślicznie Ci dziękuję za cheć pomocy. Już Ola, ktora posredniczy w transporcie, zaproponowała pozyczenie pieniędzy, tylko to jest spora kwota, która muszę jej zwrócić. Po operacji ludzie już całkiem stracą zainteresowanie, bo pies bedzie zrobiony. Najgorzej spłaca się takie długi, po czymś co juz miało miejsce. Tu niestety nie ma czasu na zbiórke przed zabiegiem. Podaj numer konta. Wpłacę 30 zł. Niestety więcej nie dam rady :( Quote
Poker Posted August 31, 2020 Posted August 31, 2020 Ile brakuje konkretnie i czy oprócz dogo jest jeszcze gdzieś zbiórka? Quote
Jaaga Posted August 31, 2020 Author Posted August 31, 2020 5 minut temu, Poker napisał: Ile brakuje konkretnie i czy oprócz dogo jest jeszcze gdzieś zbiórka? ok. 5000 zł. Tamta organizacja drugiej zbiórki dotąd nie zrobiła. Mam od Oli tekst, który przesłałam własnie Toli. Tola zaproponowała, ze w tej sytuacji pomoze i na ZEA zorganizuje zbiórkę. W poprzedniej zbiórce została zebrana kwota 3000 zł (jeszcze przed odliczeniem prowizji), fundacja zapłaciła z tego 800 zł za tomografię, więc zostało u nich na koncie ok 2 tys. zł. Nie mam pojęcia ile wyjdzie za szpitalik, bo długość pobytu będzie uzalezniona od przebiegu operacji i tego, jak bedzie reagowac po niej. Przy 300 zł za dobę, starczyłoby z tamtej zbiórki na prawie 7 dni. Czyli do zebrania jest koszt przeprowadzenia operacji. 1 godzinę temu, elficzkowa napisał: Podaj numer konta. Wpłacę 30 zł. Niestety więcej nie dam rady :( Ślicznie dziękuję. nie ma na razie jeszcze zbiórki, Tola zrobi chyba jutro. Wolisz poczekać czy mam podac moje? Dostałam wpłate od Bou - 100 zł, dziękuję bardzo w imieniu swoim i Barytona. Juz zapisuje w rozliczeniu. Quote
Poker Posted August 31, 2020 Posted August 31, 2020 Strasznie duży koszt za dobę. Może choć trochę pomogę Bazarek dla chłopaka. Quote
elficzkowa Posted August 31, 2020 Posted August 31, 2020 1 godzinę temu, Jaaga napisał: Ślicznie dziękuję. nie ma na razie jeszcze zbiórki, Tola zrobi chyba jutro. Wolisz poczekać czy mam podac moje? Wpłacę na Twoje konto, będzie szybciej. Quote
Jaaga Posted August 31, 2020 Author Posted August 31, 2020 1 godzinę temu, Poker napisał: Strasznie duży koszt za dobę. Może choć trochę pomogę Bazarek dla chłopaka. Poker, bardzo Ci dziękuję. Szczerze, to jeszcze nie spotkałam się dotad z takim kosztem hospitalizacji, zazwyczaj to koszt kilkudziesieciu zł za dobę. Jednak tez nigdy nie miałam takiego przypadku, no i operację dr Wrzosek bedzie wykonywać w cudzej klinice, w Orzeszu. Może to tez ma wpływ na taką cenę. 56 minut temu, elficzkowa napisał: Wpłacę na Twoje konto, będzie szybciej. Dziekuję, zaraz podeslę. Quote
bou Posted September 1, 2020 Posted September 1, 2020 19 godzin temu, Jaaga napisał: Poker, bardzo Ci dziękuję. Szczerze, to jeszcze nie spotkałam się dotad z takim kosztem hospitalizacji, zazwyczaj to koszt kilkudziesieciu zł za dobę. Jednak tez nigdy nie miałam takiego przypadku, no i operację dr Wrzosek bedzie wykonywać w cudzej klinice, w Orzeszu. Może to tez ma wpływ na taką cenę. Dziekuję, zaraz podeslę. Jutro Baryton ma mieć operację...co z pieniędzmi?Uzgadniałas coś z kliniką? Kiedy masz go tam dowieźć,chcą jakos psa przygotować,czy tylko ma byc na czczo? Quote
Jaaga Posted September 1, 2020 Author Posted September 1, 2020 2 godziny temu, bou napisał: Jutro Baryton ma mieć operację...co z pieniędzmi?Uzgadniałas coś z kliniką? Kiedy masz go tam dowieźć,chcą jakos psa przygotować,czy tylko ma byc na czczo? Dr Wrzosek robi operację "gościnnie" w czyjejś klinice. Pieniądze mam pozyczone, na mojej głowie jest zwrócić 5000 zł. Nie mogłam jednak podjąć innej decyzji, tzn zaniechać operacji. Ma być na godz 13.00, bo wczesniej nie damy rady z powodu szkoły córki, więc to ostateczna godz., żeby go dowieźć i zeby doktor przygotował go sobie do operacji. Ma być na czczo. Quote
Tola Posted September 1, 2020 Posted September 1, 2020 https://www.ratujemyzwierzaki.pl/operacjabarytona Link do zbiórki Barytona Quote
Jaaga Posted September 1, 2020 Author Posted September 1, 2020 6 minut temu, Tola napisał: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/operacjabarytona Link do zbiórki Barytona Dziękuję Tolu, bardzo zgrabnie ogarnełaś ten tekst pierwotny. Naprawdę zawsze można liczyć na Ciebie i ZEA. Jako, nazwę się "wolny strzelec" w pomaganiu, nie zrzeszona w zadnej organizacji, potrafię to docenić. Nie jest łatwo szybko uzyskac dla bezdomniaka bezinteresowną pomoc organizacji. Tu, na dogo zawsze mogę liczyć na wspólna pomoc. Dziękuję Wam wszystkim! Trzymajcie prosze jutro kciuki. Quote
Jaaga Posted September 1, 2020 Author Posted September 1, 2020 Na zbiórce mamy już 1/5 kwoty :) Oby tak dalej! Quote
Poker Posted September 1, 2020 Posted September 1, 2020 No oby.. Mimo tego ,że prof. Wrzosek operuje gościnnie, to uważam , że cena za dobę pobytu jest bardzo wygórowana. Pytałaś z czego to wynika? Może w nocy ktoś dyżuruje przy psie. Wtedy bym się nie dziwiła. Quote
Jaaga Posted September 2, 2020 Author Posted September 2, 2020 Bayton nie wie, że za niedługo jedzie na operację. Zajął kurom karton do znoszenia jajek i w najlepsze drzemał, mając za nic gniewne gdakanie, bo jest gluchy. 2 Quote
Gabi79 Posted September 2, 2020 Posted September 2, 2020 Nic nie pisałam, ale podczytuję. Bądź dzielny Barytonku, trzymam kciuki za operację 1 Quote
Jaaga Posted September 2, 2020 Author Posted September 2, 2020 15 minut temu, Gabi79 napisał: Nic nie pisałam, ale podczytuję. Bądź dzielny Barytonku, trzymam kciuki za operację On jest dzielny, ja już mniej. Bardzo denerwuję się za powodzenie operacji. Dziękuję za kciuki. Quote
Gabi79 Posted September 2, 2020 Posted September 2, 2020 26 minut temu, Jaaga napisał: On jest dzielny, ja już mniej. Bardzo denerwuję się za powodzenie operacji. Dziękuję za kciuki. Mogę sobie tylko wyobrazić, co przeżywasz. Trzymajcie się, wszyscy tu czekamy na dobre wieści 1 Quote
Jaaga Posted September 2, 2020 Author Posted September 2, 2020 To już się dzieje, wyjechali na operację. Quote
Tyśka) Posted September 2, 2020 Posted September 2, 2020 Jestem myślami z Wami... daj znać po operacji. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.