Mruczka Posted May 26, 2020 Posted May 26, 2020 Mija szósta godzina podróży - powinni już dojeżdżać chyba? O ile oczywiście inne pieski (?) po drodze gdzieś nie wysiadały Quote
rozi Posted May 26, 2020 Posted May 26, 2020 57 minut temu, Mruczka napisał: Mija szósta godzina podróży - powinni już dojeżdżać chyba? O ile oczywiście inne pieski (?) po drodze gdzieś nie wysiadały Zaufaj Patrycji. Wiozła Ogórka i tak dobry kontakt, to z mało kim miałam. Wie, co robi, dba o psy. 1 Quote
mdk8 Posted May 26, 2020 Posted May 26, 2020 15 minut temu, rozi napisał: Zaufaj Patrycji. Wiozła Ogórka i tak dobry kontakt, to z mało kim miałam. Wie, co robi, dba o psy. Poznałam Pati osobiście jak przywiozła mojego Rokusia (w Radysach Pesto) i potwierdzam :) 1 Quote
Mruczka Posted May 26, 2020 Posted May 26, 2020 Ależ ufam oczywiście, tylko tak bym chciała, żeby Grey już mógł cieszyć się nowym życiem. Quote
kiyoshi Posted May 26, 2020 Posted May 26, 2020 12 minut temu, Mruczka napisał: Ależ ufam oczywiście, tylko tak bym chciała, żeby Grey już mógł cieszyć się nowym życiem. spokojnie, będzie wszystko dobrze :) wszystkie tu znamy Pati i wiemy że dowiezie psiaka bezpiecznie...tylko nie wiadomo jakie ma jeszcze pieski i jaka jest ostateczna trasa, czasem też są jakies przeszkody na drodze- korki itd. musimy zachowac spokój :) Quote
Havanka Posted May 26, 2020 Posted May 26, 2020 Ja też poproszę numer konta. Wpłacę dwie dyszki na transport. Quote
agat21 Posted May 26, 2020 Author Posted May 26, 2020 Pati po drodze inne psy jeszcze przekazywała, nie jedzie tylko z Greyem. Ok.22.00 powinna przekazać Greya dexterce przy którymś węźle autostrady. Dexterka dała mi tak znać z pół godziny temu 1 Quote
agat21 Posted May 26, 2020 Author Posted May 26, 2020 Także już niedługo.. Ostatnie chwile podróży i wreszcie pierwsza noc poza schronem :) Spokojna i bezpieczna :) 1 Quote
Gabi79 Posted May 26, 2020 Posted May 26, 2020 Zaglądam i już nie mogę się doczekać pierwszych wieści z hoteliku, pewnie będą jutro. Grey przecudowny, sama słodycz Quote
agat21 Posted May 26, 2020 Author Posted May 26, 2020 34 minuty temu, Havanka napisał: Ja też poproszę numer konta. Wpłacę dwie dyszki na transport. Wiekie dzięki! ❤ Quote
agat21 Posted May 26, 2020 Author Posted May 26, 2020 Nadeszła wiadomość od Dexterki: "Mamy go :-) jest słodki i grubiutki . Po wyciągnięciu z auta od Patrycji od razu tulił się do Kuby :-) wracamy do domu" No to można spokojnie odetchnąć z ulgą i udać się na spoczynek. Jutro będzie zupełnie nowy dzień, zwłaszcza dla Greya :) Dowiemy się więcej o psiulku. Słodkim i jednak grubiutkim ;) Dziękuję Wam za kciuki, dobre myśli, pomoc w opłaceniu transportu ❤ 4 1 Quote
Nadziejka Posted May 26, 2020 Posted May 26, 2020 Ale wiesci ale cudny tulinek bravo bravo bravo wielkie dla Pati spokojnych snow skiereczku radosci wielka radosci nam wszystkim Quote
agat21 Posted May 27, 2020 Author Posted May 27, 2020 Są pierwsze poranne wieści od dexterki: "..noc minęła spokojnie ,Grey nie szczekał ani nie piszczał , rano w kojcu była kupa , typowa dla Radys. Wzięłam go na poranny spacer na ogród na smyczy . Oczywiście nie potrafi na niej chodzić, przy każdym napięciu smyczy szarpał się , kręcił, mega go to stresowało . Jest bardzo kontaktowy , cieszył się rano na mój widok ,myślę ,że kolejne wyjście zrobię mu już bez smyczy ,bo raczej nie będzie uciekał ode mnie , wręcz przeciwnie. Dostał mokrą karmę , wszystko zjadł i teraz sobie odpoczywa i obserwuje. Wyślę później zdjęcia ,bo na tej smyczy to nawet nie miałam jak zrobić." Jestem bardzo szczęśliwa, ze takie dobre wieści :))) Jak tylko dostanę zdjęcia, wstawię oczywiście natychmiast, żebyście też mogły nacieszyć oczy kolejnym szczęściarzem :) 6 1 Quote
Malgoska Posted May 27, 2020 Posted May 27, 2020 1 godzinę temu, agat21 napisał: Są pierwsze poranne wieści od dexterki: "..noc minęła spokojnie ,Grey nie szczekał ani nie piszczał , rano w kojcu była kupa , typowa dla Radys. Wzięłam go na poranny spacer na ogród na smyczy . Oczywiście nie potrafi na niej chodzić, przy każdym napięciu smyczy szarpał się , kręcił, mega go to stresowało . Jest bardzo kontaktowy , cieszył się rano na mój widok ,myślę ,że kolejne wyjście zrobię mu już bez smyczy ,bo raczej nie będzie uciekał ode mnie , wręcz przeciwnie. Dostał mokrą karmę , wszystko zjadł i teraz sobie odpoczywa i obserwuje. Wyślę później zdjęcia ,bo na tej smyczy to nawet nie miałam jak zrobić." Jestem bardzo szczęśliwa, ze takie dobre wieści :))) Jak tylko dostanę zdjęcia, wstawię oczywiście natychmiast, żebyście też mogły nacieszyć oczy kolejnym szczęściarzem :) wspaniale się czyta takie informacje Quote
Nadziejka Posted May 27, 2020 Posted May 27, 2020 Radosci i modlitwa calun czas kolejny cud niechaj sie wszystko najlepsze spelni Greyuniu Quote
agat21 Posted May 27, 2020 Author Posted May 27, 2020 Z papierów ze schroniska wynika, że zaszczepili Greya w schronie tuż przed wyjazdem. :/ Wczoraj.. Quote
Mruczka Posted May 27, 2020 Posted May 27, 2020 Dopiero teraz mogę ucieszyć się na forum, że Grejuś bezpieczny, spokojny i zaopiekowany! Ale nie myślałam, że z niego taki dzikusek - w sensie, że denerwuje się na smyczy. Pewnie nawet jak kiedyś wiedział, to w schronisku zapomniał, co to smycz i do czego służy. I chyba nie jest zestresowany, jeśli rano ładnie zjadł :). Pamiętam, że moja Panda po przyjeździe do domu ze schroniska przez trzy dni nic nie jadła, a ponad dobę była wręcz w jakimś stuporze, bo się nawet o centymetr nie ruszyła. 1 Quote
agat21 Posted May 27, 2020 Author Posted May 27, 2020 Przyszły kolejne wpłaty, bardzo dziękuję :)) Mruczka, Twoja wpłata też dotarła - serdeczne dzięki :)) Quote
agat21 Posted May 27, 2020 Author Posted May 27, 2020 Grey może nigdy na smyczy nie chodził. Chyba każda uwięź źle mu się kojarzy z tego, co napisała dexterka. Może był na łańcuchu? Może wspomnienia z łapania przez hycla wciąż są dla niego traumą? Powoli przy dobrym człowieku na pewno się nauczy. Najważniejsze, że tak się cieszy na widok człowieka :) Quote
agat21 Posted May 27, 2020 Author Posted May 27, 2020 E voila! Pierwsze hulanie w ogrodzie :)))) 5 Quote
agat21 Posted May 27, 2020 Author Posted May 27, 2020 Niestety są i ślady po niedawnym miejscu pobytu Greya.. Quote
agat21 Posted May 27, 2020 Author Posted May 27, 2020 Dexterka napisała, że po Greyu jeszcze trochę widać, że zaniepokojony nowym miejscem, ale już rozumie, że kojec to jego azyl i jak go zaniepokoił dźwięk przejeżdżającego samochodu, to dał nura do kojca :) Quote
Nadziejka Posted May 27, 2020 Posted May 27, 2020 18 minut temu, agat21 napisał: E voila! Pierwsze hulanie w ogrodzie :)))) Najcudowniejszy niunio swiata najcudowniejszy spacereus na trawce ale radosci Agacku tuptuniek wielkuski jest prawda? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.