Jump to content
Dogomania

!Czarnulek z mega pechem...odczarujemy zły los....Tonik vel. Czaruś ma nowy dom w Warszawie <3


Recommended Posts

Tak pytałam, co je bo pomyślałam, że może właśnie ktoś mu gotował i nie umie suszków jeść, ale skoro i przy gotowanym wybrzydza to nie mam pomysłu :(
Biedny, zaniedbany zdrowotnie Toniś. Mam nadzieję, że problemy z sercem to nic poważnego :(

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Tak pytałam, co je bo pomyślałam, że może właśnie ktoś mu gotował i nie umie suszków jeść, ale skoro i przy gotowanym wybrzydza to nie mam pomysłu :(
Biedny, zaniedbany zdrowotnie Toniś. Mam nadzieję, że problemy z sercem to nic poważnego :(

Wet na razie powiedział by obserwować. Nie zalecił jakiejś szcególnej diety. Pani Ewa za to potwierdziła to co pisała Agat, że on najchętniej jadłby albo jakąs parówke, pasztet, chlep, coś ze śmietnika ;) więc widać....taką miał diete od małego :( :(

Trochę mnie podłamały te wszystkie wiadomości...to RTG, bo nie wiadomo czy coś z kręgosłupem...to serce...chociaż teoretycznie....mam jeszcze nadzieje, że to się unormuje...

Zapomniałam z tego wszystkiego zapytać Pani Ewuni kiedy trzeba z nim pójść drugi raz i czy RTG i badanie serca zrobi się u jej weta na miejscu...bo do okulisty to wiadome że nie...

tez sie martwie tymi relacjami z innymi psami. Niby malutka gromadka...a jednak ...byle nie dostał eksmisji kurcze :(   :(

 

 

ps. Na koncie Tonia- 50 zł od Iza Pie :)  DZIEKUJE <3

 

Link to comment
Share on other sites

Przez strone facebookową "Pieskowo" odezwała się Pani która chciałaby dać dom dla Tonika....problem jest taki, że Pani jest z Niemiec i nie mówi po Polsku...na razie poprosiłam jedna osobe, by zapytała o warunki i mi przetłumaczyła :D potem będe próbować rozmawiac z Panią po angielsku....chyba, że mamy kogoś zaufanego na dogo kto biegle posługuje się niemieckim i mógłby mnie wesprzeć???

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, kiyoshi napisał:

Przez strone facebookową "Pieskowo" odezwała się Pani która chciałaby dać dom dla Tonika....problem jest taki, że Pani jest z Niemiec i nie mówi po Polsku...na razie poprosiłam jedna osobe, by zapytała o warunki i mi przetłumaczyła :D potem będe próbować rozmawiac z Panią po angielsku....chyba, że mamy kogoś zaufanego na dogo kto biegle posługuje się niemieckim i mógłby mnie wesprzeć???

Bogusik chyba mieszka w Niemczech.

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Marysia R. napisał:

Bogusik chyba mieszka w Niemczech.

 

1 minutę temu, Gabi79 napisał:

Tak, właśnie miałam to napisać 

ok, w razie czego spróbuje Bogusie poprosić...na razie coś mi nie gra...profil na fb "pusty" w sensie- nic tam nie ma o osobie...może to być wrodzona ostrożnośc...a może tez być...fake ...zobaczymy. Ostrożnie.

Link to comment
Share on other sites

Na koncie Tonika 20 zł od Iwona K. DZIEKUJE <3

Z tą Panią z NIemiec dziwna historia...napisałam do niej sama po angielsku, pośrednicząca dziewczyna poinformowała o tym...Pani ani nie odpisała mi, ani nawet tych wiadomości nie odczytała... Myśle, że to jakaś zawracajpupa.....

Jutro musze zadzwonić do Pani Ewy zapytać jak Toni.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam chwile z Panią Ewą. szczęśłiwie antybiotyk działa i Toni juz praktycznie nie kaszle :) również apetyt mu wrócił, je chętnie gotowane mięso z ryżem. Dobrze sobie radzi ze wszystkim, jedynie z jednym psem Olo nie za bardzo się lubią :( z reszta stada dogaduje się, chociaz dom bez innych psów raczej będzie dla niego najlepszy.

Jutro Pani Ewunia postara się umówić okuliste, to jedno będzie z głowy. Zostanie druga wizyta u weta na echo serca i (wg potrzeby) rtg i od tej wizyty będzie zalezeć kastracja. Jesli serce jest słabe- nie zaryzykuje. Pójdzie dalej z jajkami ;) trudno. W każdym razie kondycyjnie jest w bardzo dobrej formie. Podskakuje radośnie na widok szelek i smyczy- uwielbia spacery. normalnie chodzi, biega, nie wydaje sie już być chory :)

Aha- kilka dni temu Mariola zarejestrowała chip Tonika na mnie....

99114141_672570436853430_6112681289133850624_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=HGxFlu3qUngAX-ObI7T&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=2d262a2106573d642cfe89f2bed33cf2&oe=5EE5E4D4

98212255_250658572942544_4549116209009786880_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=PBqcG7LbVZMAX-z0M2q&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=bd32c38020ae32e939e8c99521dedbad&oe=5EE7C775

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, agat21 napisał:

Kochany pysio :) Jaki szczęśliwy! :) To zdjęcie z uszami "śmigiełkami" - bomba!

Też mi się bardzo podoba to zdjęcie :))) 

Pani Ewa umówił Tonika do okulisty na przyszły poniedziałek. Bardzo jestem wdzięczna że tak wszystko sprawnie Pani Ewunia organizuje

Link to comment
Share on other sites

No taki fajny pies, że ne wypowiedzieć! :D  Mój TZ ciągle pyta co u niego... Spędzili razem tylko parę godzin, a tak go polubił. Nasz pies trochę mniej. Podobno co chwilę przylatywał do TZa siedzącego przy kompie na skargę, że ten nowy znowu wskoczył na kanapę! :D

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, agat21 napisał:

No taki fajny pies, że ne wypowiedzieć! :D  Mój TZ ciągle pyta co u niego... Spędzili razem tylko parę godzin, a tak go polubił. Nasz pies trochę mniej. Podobno co chwilę przylatywał do TZa siedzącego przy kompie na skargę, że ten nowy znowu wskoczył na kanapę! :D

Ha ha, dobre :)

Link to comment
Share on other sites

40 minut temu, Jo37 napisał:

Dziewczyny - nie wysyłajcie psiaka za granicę. Już do obecnej rodziny

nie powinien trafić bo to obcokrajowcy.

Spokojnie. Ta Pani to jakiś przekręt. Coś nie tak tam było, albo ktoś mnie sprawdzał albo coś w tym stylu

Spokojnie. Nie pojedzie tam na pewno

Link to comment
Share on other sites

Moja uwaga jest ogólna. Odkąd na Paluchu zobaczyłam lata temu dwa starsze owczarki szkockie,

które oddał Włoch, który wyjeżdżał z Polski postanowiłam, że żaden mój podopieczny nie pójdzie do obcokrajowców.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Toni był dziś na długim spacerze z Pania Ewą. Podobno baardzo się poprawił zdrowotnie i kondycyjnie. Nie kaszle, ma doskonałą kondycje i świetną orientacje w terenie. Wspaniale chodzi na smyczy. Pani Ewa bardzo go chwaliła. Jest grzecznym, kochającym ludzi, ułożonym i mądrym pieskiem.

Jutro o 12tej ma okuliste a pod koniec tygodnia uda się na druga wizyte do weta by osłuchać znów to serce, chociaż wydaje sie, że alarm był fałszywy, bo Tonik nie ma żadnych oznak chorobowych w tej chwili, a jego kondycja jest świetna (potrafi nawet przeskoczyć dośc wysokie przeszkody).

Nadal bardzo nie lubi się z Olo :( to dwa niekastrowane samce i niestety Toni ma ochote pożreć kontrkandydata...z suniami dogaduje się lepiej, ale i tak musi być izolowany od Olo dla bezpieczeństwa obydwu.

W przysły wekend zaczne ogłoszenia, bo już sytuacja zdrowotna pieska będzie jasna.

Bardzo dziękuje pani Ewie za wyrozumiałość i troske dla Tonika <3

100364697_244742113468786_8701991126271262720_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=BYF0--u58xsAX9m-g8J&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=caac6503f9c253cba0f69a2d46ce6327&oe=5EF19F86

101074830_638570183395345_1867348396143017984_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=G_JHJJWrEesAX9XZhor&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=65d1a777c8d6c7c0cc49705706cf59dd&oe=5EEE4C45

100820999_727805751110553_6433811398240763904_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=Xnx-pmP7uBsAX-L9mDK&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=0ae7c212e77e5d96fac43d5b5de0db02&oe=5EF1F89A

Link to comment
Share on other sites

Toni dziś odwiedził okuliste. Badanie było dla niego wyjątkowo stresujące, pani Ewa potrzebowała aż dwóch kagańców :( :( :( strasznie się bał biedak...

Badanie wiele nie wniosło. Tzn. oczko lewe jest po starym jakims urazie i nie leczonym stanie zapalnym, który poskutkował utrata wzroku, nie do uratowania. Toni nie widzi na to oko, ale tez nie cierpi  z tego powodu, w związku z tym nalezy je zostawić. Prawe oczko jest ok z lekkimi zmianami starczymi, które po prostu sa związane z wiekiem. To wszystko.

Wstawiam Wam karte z wizyty :) może ktos coś więcej zrozumie :) Wizyta kosztowała 120 zł, w środe ostatnia wizyta u weta na badaniach po antybiotyku- osłuchowych i echo serca. Jesli serce będzie ok to umawiamy kastracje, a ja zaraz w środe po wizycie rusze z ogłoszneniami.  :) Dziękuje Pani Ewie z całego serca za tak cudowna opieke i kontakt.

tinnii.thumb.jpg.0eb0a8a137a1d841de1332d07f5aff37.jpg

101413673_341139253515167_8823986086016450560_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=5tnrUCy_XIYAX8A_OoB&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=d8e788a9db0bcd5358ea0ce5186cc3a8&oe=5EF1751E

101526686_578939056073651_3413211459318972416_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=16t91nC_m68AX_Wgq2V&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=c440ea00d7d1194fa87e017b2df08fe7&oe=5EF22083

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...