Jump to content
Dogomania

Fionka - młoda, urocza sunia o bursztynowych oczach


Ewa Marta

Recommended Posts

Dostrzegłam ją na wątku maleństw. Zahipnotyzowały mnie jej piękne, smutne bursztynowe oczka. Maleńka przestraszona schroniskiem, oczy prosiły o pomoc. Trudno było im odmówić. 

Udało się znaleźć jej miejsce u Anecik no i wczoraj przyjechała do hoteliku. Na początek została odizolowana od innych psiaków w domu. Jeśli wyniki kału będę ok. zostanie wprowadzona do stada. najbardziej boimi się lamblii.

Jest spokojna, nawet nieźle chodzi na smyczy. Troszkę jeszcze przestraszona. Po drodze wymiotowała - możliwe, że nie jeździła nigdy samochodem, a może też ze stresu. Z wiadomości wcześniejszych wiemy, że ma ok. 1,5 roku i waży 7-8 kg. Anecik mówi, że waży więcej, pewnie ok. 10 kg, ale to sprawdzimy u weta niebawem. Nie jest wysterylizowana. jeśli dostarczymy fakturę dostaniemy 100 zł dopłaty do sterylki ze schroniska. Dostała  też tabletki na odrobaczanie - takie standardowe. Anecik już je podała Fionce.

Trudno w tej chwili dowiedzieć się, jak się pojawiła w schronisku, ale możliwe, że została odłowiona razem z czterema 5-miesięcznymi szczeniakami, z których jeden umarł. Pozostałe trafiły i od razu do DT dla szczeniąt z parwo i mają już domy. Pozostała tylko mamusia.

Maleńka nie ma w tej chwili nic. Pomoc dla niej zadeklarowała Poker i Elik. Poker dofinansuje małą, Elik zrobi dla niej bazarek. Bardzo Wam za to dziękuję! Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc i za odwiedziny u suni. 

Ja na dobry początek wpłacam dla suni 100 zł jednorazowo. 

 

Ellig, z którą od lat pomagam psiakom jest chora i nie ma możliwości czynnego wspierania Fionki. Pozostaje jednak moim dobrym Duszkiem, który jest mi bardzo potrzebny. Wysłałam Eluni zdjęcia Fionki i będę z nią konsultowała decyzje.

 

Tak wyglądała w schronisku:

received-173311037233689.jpg

fb-img-1581621638263.jpg

fb-img-1581621644997.jpg

fb-img-1581621654436.jpg

fb-img-1581621660952.jpg

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Post rozliczeniowy:

POMOC RZECZOWA:

 

 

 

WPŁATY:

28.02 - 100,00 zł - Ewa Marta
29.02 - 250,00 zł - Małgosia i Rafał
05.03 - 20,00 zł - Nesiowata
27.03 - 200,00 zł - Małgosia i Rafał
02.04 - 20,13 zł - od Bezy, która znalazła DS
02.05 - 371,00 zł - od Rafała, Małgosi 
02.05 - 129,00 zł - ze zbiórki w firmie u Ewy Marty
11.05 - 40,00 zł - Agnieszka znajoma Elik
28.05 - 174,87 zł - od Rafała, Małgosi 

16.06 - 100 zł - zwrot za sterylizacja że schroniska

 

 

BAZARKI dla psiaków:

16.03 - 136,00 zł - Bazarek b-b dla Fionki
01.04 - 160,00 zł - bazarek Poker w 50% dla Fionki

 

 

 

W sumie zebrane: 1.701,00 zł


 

WYDATKI:

14.03 - 50,00 zł - transport Fionki do hotelu
14.03 - 19,00 zł - zabezpieczenie przeciw kleszczom
14.03 - 10,00 zł - transport Fionki do weta i powrót do hotelu
14.03 - 127,00 zł - badanie krwi, badanie kału (również na gargię)
14.03 - 45,00 zł - pobyt 27-29.02 w hotelu
30.03 - 450,00 zł - pobyt 01-31.03 w hotelu
02.05 - 60,00 zł - badanie krwi plus jazda do weta
02.05 - 280,00 zł - sterylka
02.05 - 20,00 zł - jazda na sterylkę i z powrotem
02.05 - 450,00 zł - Pobyt 01-30.04 w hotelu
12.05 - 10,00 zł - jazda do weta na zdjęcie szwów
14.05 - 180,00 zł - Pobyt 01-12.05 w hotelu

 

 

 

 

W sumie wydane: 1.701,00 



Na koncie pozostało: 0,00 zł

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, agat21 napisał:

Śliczna jest. Wygląda na dość rezolutną. Myślę, że szybko poradzi sobie z nową sytuacją, a że niewielka, młodziutka, to pewnie na dom długo nie poczeka :)

Też tak myślę:) Ważne, żeby nie było lamblii i żeby można ją było szybko wysterylizować.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Ewa Marta napisał:

Uzupełniłam wiadomości o suni w pierwszym poście po rozmowie z Magdą. Rzeczywiście miała dzieci, nawet czwórkę, nie trójkę. Przeżyły 3 i mają już swoje domki. 

Ewuniu wielkie dzięki, że wyciągnęłaś ją z tego koszmaru schroniskowego.
To tę bidulkę zgarnięto ze szczeniakami? Biedactwo :( Strasznie jest mi żal tych biednych zwierzęcych matek, które tak niewiele mogą zrobić dla dobra swoich dzieci, a które troszczą się o swoje potomstwo nieraz lepiej niż ludzkie mamy.

Obecny bazarek ma już swoich beneficjentów, ale w następnym Fioneczka będzie uwzględniona.

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

24 minuty temu, Poker napisał:

Melduję się u sunieczki.  Podliczę bazarki i wtedy będę wiedziała na czym stoję finansowo.

Znajomi już zapowiadają dostawy fantów.

Bardzo dziękuję!!!

9 minut temu, elik napisał:

Ewuniu wielkie dzięki, że wyciągnęłaś ją z tego koszmaru schroniskowego.
To tę bidulkę zgarnięto ze szczeniakami? Biedactwo :( Strasznie jest mi żal tych biednych zwierzęcych matek, które tak niewiele mogą zrobić dla dobra swoich dzieci, a które troszczą się o swoje potomstwo nieraz lepiej niż ludzkie mamy.

Obecny bazarek ma już swoich beneficjentów, ale w następnym Fioneczka będzie uwzględniona.

 

Na szczęście gotowa na to była też Poker, więc sunia na pewno wyszłaby stamtąd:) Ona błąkała się z nimi długo, bo były ocenione na 5 miesięcy. Skoro ona ma około półtora roku, to była jej pierwsza cieczka:(

Bardzo dziękuję za przyszły bazarek:)

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Ewa Marta napisał:

Ona błąkała się z nimi długo, bo były ocenione na 5 miesięcy.

I przez 5 miesięcy nie spotkała na swojej drodze ludzkiej duszy :(    Straszne  :(  To jedno szczenie odeszło już w schronie. Pokonała je rzeczywistość schroniskowa :(  Przeżyło 5 miesięcy tułaczki i odeszło w schronie :(

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Poker napisał:

Biedna i kochana sunia. Tyle przeszła i dała radę tyle miesięcy uchronić swoje dzieci. Może ktoś jednak ją dokarmiał, bo inaczej by zginęła z głodu.

Na pewno dokarmiał, bo jak mówisz zginęła by z głodu ona i jej dzieci, ale to straszne, że przez tak długi okres czasu nie znalazł się nikt, kto dałby im kawałek miejsca, choćby w jakiejś komórce. Ona błąkała się z małymi przez najgorsze miesiące roku - jesień i zima. Na szczęście w tym roku nie tak mroźna.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, elik napisał:

I przez 5 miesięcy nie spotkała na swojej drodze ludzkiej duszy :(    Straszne  :(  To jedno szczenie odeszło już w schronie. Pokonała je rzeczywistość schroniskowa :(  Przeżyło 5 miesięcy tułaczki i odeszło w schronie :(

Trudno powiedzieć ile czasu sie blakała.

3 godziny temu, Poker napisał:

Biedna i kochana sunia. Tyle przeszła i dała radę tyle miesięcy uchronić swoje dzieci. Może ktoś jednak ją dokarmiał, bo inaczej by zginęła z głodu.

Ona nie jest dzika. Może jednak po urodzeniu dzieci mieszkała na początku gdżies...

2 godziny temu, elik napisał:

Na pewno dokarmiał, bo jak mówisz zginęła by z głodu ona i jej dzieci, ale to straszne, że przez tak długi okres czasu nie znalazł się nikt, kto dałby im kawałek miejsca, choćby w jakiejś komórce. Ona błąkała się z małymi przez najgorsze miesiące roku - jesień i zima. Na szczęście w tym roku nie tak mroźna.

Nie dowiemy się pewnie, jak było.

55 minut temu, b-b napisał:

Jestem i ja u małej i  cieszę się ,że mała dostała szansę od Was Dziewczyny :)

Nie mam za bardzo nic na bazarek...Zobaczę może coś  uda mi się wyskrobać w niedzielę.

Dziękuję, że jesteś.  

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Trudno powiedzieć ile czasu sie blakała.

Nie wyobrażam sobie, że ktoś mógłby wyrzucić ją z domu z całą piątką szczeniąt.  Myślę Ewuniu, że albo wywalili ją, gdy jeszcze była w ciąży, albo zaciążyła już na tułaczce. Tak czy siak, skoro gdy trafiła z dziećmi do schronu szczeniaczki miało około 5 miesięcy, zakładam, że co najmniej tak długo była bezdomna  :(  

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, elik napisał:

Nie wyobrażam sobie, że ktoś mógłby wyrzucić ją z domu z całą piątką szczeniąt.  Myślę Ewuniu, że albo wywalili ją, gdy jeszcze była w ciąży, albo zaciążyła już na tułaczce. Tak czy siak, skoro gdy trafiła z dziećmi do schronu szczeniaczki miało około 5 miesięcy, zakładam, że co najmniej tak długo była bezdomna  :(  

Pewnie masz rację. Szczeniąt była czwórka.

 

Link to comment
Share on other sites

Okazuje się, że Fionka jest super sympatyczną sunią, bardzo dobrze dogaduje się z innymi psami, tuli się do człowieka, ładnie chodzi na smyczy, ma apetyt i dobrze się czuje. W tym tygodniu robimy badania krwi i jak szybko się da, robimy sterylkę, żeby nie dostała cieczki. Zdaniem Anecik jest jak najbardziej adopcyjną sunią. W zasadzie można szukać domku od razu po sterylce. CUDOWNIE!

Ponieważ sterylka ma odbyć się jak najszybciej, Fionka dostała wsparcie finansowe w wysokości 250 zł! od moich dobrych Aniołów - Małgosi i Rafała. Ja nie mam słów, żeby im podziękować za wspaniale serce, za ciągłą pomoc... 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

48 minut temu, ewu napisał:

Ewa Marta dziękuję Ci z całego serca.

Nie ma za co Basiu:)

Maleńka odwiedziła dzisiaj weta. Waży 10,5 kg. Miała pobraną krew i Anecik zawiozła kupki do zbadania. Niestety u Fionki właśnie zaczęła się cieczka, więc sterylkę trzeba przesunąć:( A już myślałam, że po raz pierwszy uda się szybko wyadoptować jakiegoś psiaka.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...