agat21 Posted January 31, 2020 Posted January 31, 2020 Proszę o informacje czy ktoś zna dobrego nefrologa w Warszawie. Stan Cukierka b.poważny 🥺🥺🥺 No i jak w temacie wątku: zwariowałam i na głowę upadłam, nie po raz pierwszy zapewne. Psiak nie dawał mi spać. W nocy nawiedzał i patrzył prosząco w oczy. Cóż było robić? Kombinowanie jak koń pod górę, nerwy, poszukiwania miejsca, transportu... No i efekt jutro może być taki, że przy opiece dobrych psich aniołów i duszków tan oto bidak wyjedzie z radys do hotelu po nowe życie. Proszę o wielkie wielkie kciuki i dobre myśli. Nie mam odwagi prosić o pomoc finansową, bo wiem, jak tu wszyscy przetrzebieni i wyzuci z kasy, ale jeśli ktoś coś ... to będzie mi bardzo miło a psiaczkowi jeszcze milej. Oto i on: Tylna łapka ewidentnie do dokładnego zbadania 😞 4 Quote
agat21 Posted January 31, 2020 Author Posted January 31, 2020 ROZLICZENIE wydatki: 400 zł - hotel - 3 II 232, 40 zł - karma Farmina Cibau 14 kg + puszki 12 x 800 Dolina Noteci - 24 II 60 zł - hotelowanie 26 - 29 II 405 zł - odrobaczenie, odpchlenie, badania krwi i kastracja - 1 III 17,80 zł - wyróżnienie ogłoszenia olx - 25 III 400 zł - hotelowanie w marcu i gryzaki - 1 IV 40 zł - paliwo do hotelu po Pieguska - 10 IV 40 zł - paliwo powrót do hotelu - 13 IV 268 zł - hotelowanie w kwietniu - 26 IV ------- 1863,20 zł wpływy: 25 zł – Onaa - 11 II 20 zł - uxmal – 10 II 100 zł – Maciek777 - 10 II 20 zł – Nesiowata - 10 II 77 zł - bazar Nadziejki - 18 II 100 zł - Kiyoshi - 25 II wpływy z fb: 385 zł 10 zł - Tianku - 28 II 20 zł - Livka - 1 III 30 zł - p. Krystyna D. z fb - 1 III 40 zł - p. Marta z fb - 3 III 40 zł - p. Daria z fb - 3 III 205 zł - bazarek festiwal filmowy - 6 III 30 zł - p. Anna z fb 8 zł - jeszcze z bazarku filmowego - 9 III 20,50 zł - z bazarku Nadziejki - 9 III 150 zł - p. Anna z fb 28,25 zł - z mojego bazarku na ogłoszenia - 27 III 25 zł - p. Mirella z fb 30 zł - p. Krystyna z fb 150 zł - p.Ania B. z fb 30,50 zł - Nadziejka ze swojego bazarku - 8 IV 50 zł - z bazarku spożywczego - 8 IV 40 zł - na paliwo ode mnie - 13 IV 136,22 zł - od Gabi79 z bazarku - 14 IV 30 zł - od p. Marty z fb - 14 IV 40 zł - od p. Anny z fb - 14 IV ------------------------ 1840,47 zł Stan na 26 IV -22,73 zł Quote
Sara2011 Posted January 31, 2020 Posted January 31, 2020 Melduję się i trzymam mocno kciuki :) 1 Quote
uxmal Posted January 31, 2020 Posted January 31, 2020 Szacun Agatko. Poprosze o nr konta coś przelejne na kropka 2 1 Quote
Gabi79 Posted January 31, 2020 Posted January 31, 2020 Agatko, gdyby wszyscy w taki sposób, jak Ty cyt. "upadli na głowę" było by cudownie. Cudny, bidulek, oby jak najszybciej opuścił Radysy. Na ten moment mogę tylko kibicować. Piesio w 100% w moim typie, szkoda, że to nie ja trafiłam 29mln w lotto 1 1 Quote
agat21 Posted January 31, 2020 Author Posted January 31, 2020 9 minut temu, Sara2011 napisał: Melduję się i trzymam mocno kciuki :) 2 minuty temu, uxmal napisał: Szacun Agatko. Poprosze o nr konta coś przelejne na kropka 2 minuty temu, Gabi79 napisał: Agatko, gdyby wszyscy w taki sposób, jak Ty cyt. "upadli na głowę" było by cudownie. Cudny, bidulek, oby jak najszybciej opuścił Radysy. Na ten moment mogę tylko kibicować. Piesio w 100% w moim typie, szkoda, że to nie ja trafiłam 29mln w lotto Dzięki Wam bardzo za tak szybkie odwiedziny :)) Jak tylko uda się psinkę wyciągnąć, dam znać. Sarze bardzo dziękuję za pomoc w organizacji transportu do Warszawy Quote
agat21 Posted January 31, 2020 Author Posted January 31, 2020 1 minutę temu, Gabi79 napisał: Jak długo bidulek tkwi w Radysach? Nie wiadomo :( Nic o nim nie wiadomo. Tylko z jakiej gminy go odłowili. Quote
agat21 Posted January 31, 2020 Author Posted January 31, 2020 Jeszcze raz o kciuki proszę i idę spać, jutro ważny dzień. O ile zasnę z nerwów... Quote
Gabi79 Posted January 31, 2020 Posted January 31, 2020 3 minuty temu, agat21 napisał: Nie wiadomo :( Nic o nim nie wiadomo. Tylko z jakiej gminy go odłowili. 2 minuty temu, agat21 napisał: Jeszcze raz o kciuki proszę i idę spać, jutro ważny dzień. O ile zasnę z nerwów... W zasadzie nic, co było nie jest istotne. Teraz piesio zacznie nowe życie i to jest najważniejsze. Mocno trzymam kciuki Quote
agat21 Posted February 1, 2020 Author Posted February 1, 2020 Piesek żyje, jest w schronisku, dziewczyny, które mają go zabrać go widziały. Jest jeden problem. Piesek jest podobno agresywny, nie dały rady wejść do kojca, I pytanie do mnie czy jednak go chcę. Myślę, że psiak może być obolały, cierpiący z powodu łapy, a jednocześnie jest w kojcu z innymi psami, więc nie może okazać słabości, musi pokazać swą siłę. Myślę, że tym bardziej muszę go zabrać stamtąd. :( To może być takie jego podwójne wołanie o pomoc.. 3 Quote
Gabi79 Posted February 1, 2020 Posted February 1, 2020 4 minuty temu, agat21 napisał: Piesek żyje, jest w schronisku, dziewczyny, które mają go zabrać go widziały. Jest jeden problem. Piesek jest podobno agresywny, nie dały rady wejść do kojca, I pytanie do mnie czy jednak go chcę. Myślę, że psiak może być obolały, cierpiący z powodu łapy, a jednocześnie jest w kojcu z innymi psami, więc nie może okazać słabości, musi pokazać swą siłę. Myślę, że tym bardziej muszę go zabrać stamtąd. :( To może być takie jego podwójne wołanie o pomoc.. Też myślę, że broni się agresją z powodu bólu i przerażenia. Oby tylko udało się go wyciągnąć. Agatko, jesteś wspaniała, że nie zamierzasz się poddać 1 3 Quote
kiyoshi Posted February 1, 2020 Posted February 1, 2020 Mam nadzieję że uda się go jakoś wyciągnąć, pewnie uzyja chwytają ale to jedyna szansa. Wiele psów WYDAJE SIĘ być agresywnym w takich strasznych warunkach. Trzymam kciuki 1 Quote
agat21 Posted February 1, 2020 Author Posted February 1, 2020 Psiak został w radysach :(( Dziewczyny, które miały go wziąć musiały zabrać 4 połamane psiaki, które wymagały natychmiastowej pomocy. Na naszego nie było już miejsca :(( Rozumiem ich decyzję, ale tak mi zal tego biedaka. Będę szukac innego transportu. :( 1 Quote
Gabi79 Posted February 1, 2020 Posted February 1, 2020 4 minuty temu, agat21 napisał: Psiak został w radysach :(( Dziewczyny, które miały go wziąć musiały zabrać 4 połamane psiaki, które wymagały natychmiastowej pomocy. Na naszego nie było już miejsca :(( Rozumiem ich decyzję, ale tak mi zal tego biedaka. Będę szukac innego transportu. :( Ojej, biedaczek Oby jak najszybciej udało Ci się Agatko znaleźć inny transport. A Patrycja nie będzie jechała w najbliższym czasie? Quote
Tola Posted February 1, 2020 Posted February 1, 2020 Ta agresja na pewno spowodowana jest strachem i być może bólem, wszystko może się zmienić, jak biedak poczuje się bezpieczny i wtedy wynagrodzi agat21 trud wspaniałej decyzji. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej udało się wydostać smutaska do lepszego świata. 2 2 Quote
kiyoshi Posted February 1, 2020 Posted February 1, 2020 22 minuty temu, agat21 napisał: Psiak został w radysach :(( Dziewczyny, które miały go wziąć musiały zabrać 4 połamane psiaki, które wymagały natychmiastowej pomocy. Na naszego nie było już miejsca :(( Rozumiem ich decyzję, ale tak mi zal tego biedaka. Będę szukac innego transportu. :( Boże....nie wierze :( a kto miał go przewozić?? sorki że tak o wszystko wypytuje ale chodzi mi tylko czy Pati czy ktos postronny? bo to jednak dla mnie troszke takie...rozumiem oczywiście sytuacje ale przecież tak się nie robi :(....teraz duzo osób jeździ prywatnie do Radys...w razie co daj znać..strasznie przykro :( Quote
Gabi79 Posted February 1, 2020 Posted February 1, 2020 18 minut temu, kiyoshi napisał: Boże....nie wierze :( a kto miał go przewozić?? sorki że tak o wszystko wypytuje ale chodzi mi tylko czy Pati czy ktos postronny? bo to jednak dla mnie troszke takie...rozumiem oczywiście sytuacje ale przecież tak się nie robi :(....teraz duzo osób jeździ prywatnie do Radys...w razie co daj znać..strasznie przykro :( Też pomyślałam sobie, że to nie fair. Może ktoś się przestraszył "agresora" i brak miejsca był tylko wymówką. Najpierw padło pytanie, czy Agata chce, by był zabrany, a potem brakło miejsca, trochę dziwne Quote
kiyoshi Posted February 1, 2020 Posted February 1, 2020 1 minutę temu, Gabi79 napisał: Też pomyślałam sobie, że to nie fair. Może ktoś się przestraszył "agresora" i brak miejsca był tylko wymówką. Najpierw padło pytanie, czy Agata chce, by był zabrany, a potem brakło miejsca, trochę dziwne to zaley kto jechał...bo dziś chyba w Radysach było sporo osób...i dziewczyny od zdjęc i chyba Patrycja i chyba jeszcze ktoś... wiesz Gabrysia..jeśli ktoś miał go zabrać że tak powiem przy okazji...no to mógł zabrać psa w większej potrzebie...jeśli za kase- no to już nie fair ale cchyba nie ma co rozkminiać. Agatka na pewno jest przygnębiona tym wszystkim też :( Agatuś nie martw się- będzie na pewno szansa by go zabrać szybko! będzie dobrze 1 Quote
agat21 Posted February 1, 2020 Author Posted February 1, 2020 Kochane, nie oceniajcie tak proszę, dziewczyny miały też na pewno dylemat, ale wierzę, że podjęły decyzję podyktowaną dobrem tych psów, które musiały na cito wyjechać. Quote
agat21 Posted February 1, 2020 Author Posted February 1, 2020 Jest szansa na inny transport :) Odezwał się pan na fb. 1 Quote
Gabi79 Posted February 1, 2020 Posted February 1, 2020 48 minut temu, agat21 napisał: Jest szansa na inny transport :) Odezwał się pan na fb. Trzymam kciuki Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.