Tweety Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 [quote name='majqa']Moje kciuki również zaciśnięte aż woda tryska!!![/quote] moje też!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 Zaraz eksploduję z niecierpliwości. Normalnie. :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edit_f Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 od mar.gajko roxi dostała 50 zł na to, aby szybko wróciła do zdrówka :loveu: karola, wyślę ci przelewem, bo te pieniążki mar.gajko przejdą przeze mnie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted April 7, 2009 Author Share Posted April 7, 2009 Dziekuje slicznie:) a wiec jestesmy juz w domu. Roxi miala najpierw zrobione zdjecia przegladowe RTG,ktore wykazaly zwezenie otworu miedzykregowego miedzy L1 a L2. Przed wszystkim doktor patrzac jak chodzi stwierdzil,ze to raczej stale uszkodzenie. Nastepnie mielografia wykazala,ze nie bylo przeszkod podczas przeplywu kontrastu w odcinku piersiowym i ledzwiowym kregoslupa.Z rdzeniem nic sie nie stalo,nie ma mechanicznych uszkodzen. Sa dwie mozliwosci: 1. Roxi przeszla kiedys nieleczona chorobe wirusowa,ktora zaatakowala uklad nerwowy i stad to porazenie. 2. Doszlo do przepukliny jadra miazdzystego,naciskala ona na rdzen.W ciagu 6 tyg nie leczenia,przepuklina sie cofnela,ale skutki ucisku pozostaly. Do tego moglo dojsc przez jakies skoski itp. Gdyby Roxi byla leczona od razu po wystapieniu objawow dzis prawdopodobnie by smigala.....niestety nie dostala chyba wtedy zadnych lekow... Przez 7 dni leczymy farmakologicznie zachowawczo.Dostala zastrzyki B6, Nivalin i jeszcze dwa,jutro dostane rozpiske.... Lekarze mowia ze nie jest tragicznie,czucie glebokie jest. Jesli nic sie po tej terapii nie poprawii zbieramy na wozeczek. Operacja nie ma sensu w tym wypadku. Zrobilismy tez badania krwi-wszystko super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 [quote name='karusiap'] (...) Przed wszystkim doktor patrzac jak chodzi stwierdzil,ze to raczej stale uszkodzenie. (...) Z rdzeniem nic sie nie stalo,nie ma mechanicznych uszkodzen. (...) Przez 7 dni leczymy farmakologicznie zachowawczo.Dostala zastrzyki B6, Nivalin i jeszcze dwa,jutro dostane rozpiske....Lekarze mowia ze nie jest tragicznie,czucie glebokie jest. Jesli nic sie po tej terapii nie poprawii zbieramy na wozeczek. Operacja nie ma sensu w tym wypadku. (...)[/quote] Czy rozmawialiście, czy nie pomogłaby rehabilitacja? Jak odebrałaś diagnozę lekarza? Jesteś przekonana, czy chcesz to może jeszcze konsultować? Jak przedstawiają się dotychczasowe koszty? Ile jesteś na minusie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 [quote name='karusiap'] Operacja nie ma sensu w tym wypadku. [/quote] czyli zaoczna ocena dr Orła była poprawna :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted April 7, 2009 Author Share Posted April 7, 2009 [quote name='majqa']Czy rozmawialiście, czy nie pomogłaby rehabilitacja? Jak odebrałaś diagnozę lekarza? Jesteś przekonana, czy chcesz to może jeszcze konsultować? Jak przedstawiają się dotychczasowe koszty? Ile jesteś na minusie?[/quote] jutro porozmawiam o rehabilitacji. Nie bardzo rozumiem pytania o moj odbior diagnozy lekarza.Ja lekarzem nie jestem,ale bylismy u jednych z najlepszych specjalistow i ja podwazac tego nie bede.Czy jestem przekonana?a czy ktos jest kiedykolwiek przekonany ?Nie sadze jednak by konsultacja wykazala cos innego. Jutro poprosze o podliczenie.Dzis zaplacilam za badanie krwi 85 zl, kupilam obrozke za 10 zl,oraz jedzonko zalecone nam na pare dni za 20 zl. Wiec na dzis z kosztami sobie radze. Gorsze beda jutro i w Krakowie,bo gdy wrocimy jeszcze pare dni bede musiala z nia jezdzic na zastrzyki.... A teraz Roxi spi w poslanku swojego 40 kg kuzyna:loveu: Na spacerku pomagam jej chodzic podtrzymujac szalikiem pod brzusiem i slicznie sie zalatwia.Gdy chce wyjsc podchodzi do drzwi... Madra cudna dziewczynka:( Pan dr powiedzial,ze moze byc w hotelu tylko trzeba ograniczyc jej ruch a mi chyba serce peknie:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 [quote name='karusiap'](...) Nie bardzo rozumiem pytania o moj odbior diagnozy lekarza.Ja lekarzem nie jestem,ale bylismy u jednych z najlepszych specjalistow i ja podwazac tego nie bede.(...) Nie sadze jednak by konsultacja wykazala cos innego. (...) [/quote] Karusiu, ależ zrozumiałaś mnie doskonale, bo na pytania odpowiedziałaś. Mieć wątpliwości, chcieć się upewnić/ skonsultować coś, w moim rzecz jasna odczuciu, to nic złego. Ufasz, nie poddajesz diagnozy w wątpliwość, rozumiem. Nie usiłuję Cię przekonać, że powinno być inaczej, poprostu zapytałam. Na jakim etapie są uzgodnienia z KŚ? Rozważasz na TAK tę ofertę? Jest ona aktualna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted April 7, 2009 Author Share Posted April 7, 2009 Roxi zostaje w Krakowie i szuka domu stalego. A Kociemu Swiatu jestem niezwykle wdzieczna za propozycje pomocy i na pewno bedziemy w kontakcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 karusiap, mam 5 ampułek nivalinu, w razie czego jeszcze milgammę (kombinacja wit. z grupy B), zostało mi po Shili, może potrzebujesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 Dziewczyny, śledzę wątek od pewnego czasu i nic na razie nie chciałam pisać, ale mam pewne doświadczenie z porażonymi psiakami (opiekowałam się Bonusią) i chyba faktycznie operacja po takim okresie czasu to co najmniej znak zapytania. Rehabilitacja na pewno pomoże, już najprostsze ćwizcenia ruchowe powinny pomóc w usprawnieniu małej. Jest malutka, nie ma problemu z pływaniem w wannie w ciepłej wodzie - to najlepsza rehabilitacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted April 7, 2009 Author Share Posted April 7, 2009 Roxi to pies aniol.....oby szybko dom znalazla,najlepiej taki gdzie jest ktos caly czas.... nie wiem jak sie z nia rozstane...bedzie musiala isc do hoteliku:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 Współczuję Karusiu. Na razie nie mogę pomóc - nie mam jak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 Dzielna jesteś Karusiu.. mogę się tylko domyślać ile Cię to wszystko kosztuje :roll: Biedna mała.. na tych właścicieli powinno się złożyć doniesienie o potworne zaniedbanie :-( pie*rzone prawo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted April 7, 2009 Share Posted April 7, 2009 Na wątku pekinków ktoś pytał o adopcje, ale tamtych jeszcze nie można. Ale dom w Ostrowcu i do sprawdzenia i nie wiadomo czy wyjątkowy jak Roxi..:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted April 7, 2009 Author Share Posted April 7, 2009 Dziekuje... Tweety jutro dostane rozpiske,ale pewnie sie przyda. Dziewczynka spi w poslaniu,zawinieta w kocyk...na spacerze tak biegla,ze ledwo za nia gonilam :) Musze sie wymknac z pokoju,zeby nie widziala poki spi...mialam ja wziac do spania,ale nie moge jej tak przyzwyczajac do siebie....i siebie do nmojej pereleczki...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted April 8, 2009 Author Share Posted April 8, 2009 Dziekuje Soemko,ale Roxi szuka domku w Krakowie:) niedlugo jedziemy na zastrzyki. Roxunia zjada slicznie sniadanko i wycalowala kazdego domownika,nawet sie slicznie bawila :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 Tak myślałam, że Ty swoje Skarby na miejscu chcesz zostawić :) dlatego od razu napisałam skąd jest.. Na pewno je4st cudowna :loveu: psiaki są niesamowite z tą swoją zaradnością.. [SIZE=1]a ludzie beznadziejni w bierności..[/SIZE]:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 Nie mogę się już doczekać aż zobaczę malutką :loveu: u nas w Krakowie. Trzymajcie sie tam dziewczyny dzielnie. A ja trzymam kciuki, żeby leczenie jednak pomogło . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 Karusiu, w wolnej chwili spróbuj pływania z amła w wannie. W neurologii do końca nic na pewno nie wiadomo, a mała jest młodziutka, to duży plus. Trzymajcie się dziewczynki :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted April 8, 2009 Author Share Posted April 8, 2009 Ewo mala pojedzie chyba niestety do hotelu,nie mam mozliwosci tam z nia plywac:( Natomiast szukamy rehabilitacji,na razie nie ruchowej,ale masaze,naswietlenia itp. Wiem,ze jest w Katowicach....musze poszukac w Krakowie.... [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/100/7833bfae7f8578a9med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/100/aaa019a24f1cf3a0med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/100/226f7cfb3ce27198med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/100/98a7eb799378beaamed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/96/8896ad29c5fc51c2med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted April 8, 2009 Author Share Posted April 8, 2009 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/96/9de399572cd4cb36med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/96/872f827b004e5476med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 Karusiu - jakie leki? Zastrzyki? Jakei zalecenia, ćwiczenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted April 8, 2009 Author Share Posted April 8, 2009 [quote name='mar.gajko']Karusiu - jakie leki? Zastrzyki? Jakei zalecenia, ćwiczenia?[/quote] Lekow bede miala dzis rozpiske.Witamine B6 raczej przejdzeimy na tabletki bo zastrzyki sa bolesne,Nivalin, steryd i jakies witaminy.Co mozna przetrzymywac w domu,dzis zakupie,dostane recepty i zrobie zapas. Zalecenia...malo ruchu,stawianie po troszeczke w pozycji pionowej,spacery z podtrzymywaniem pod brzusiem.Na razie nic szczegolnego. Roxi sygnalizuje potrzebe wyjscia,sama sie slicznie zalatwia.Kocha ludzi a jest tak grzeczna,ze mozna zapomniec ze jest w domu...a nagle czuje sie na sobie wzrok a tu dwa piekne oczka wpatruja sie w czlowieka.... Bede sie starala o te rehabilitacje tylko nie wiem czy dam rade codziennie lub jak najczesciej jezdzic do Katowic...natomiast jesli to bedzie jakas szansa....zobaczymy jak bedzie po lekach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 Ja mam jakies zastrzyki na te takie neurologiczne rzeczy. Więc jak będziesz miała rozpiskę to daj mi znać. Może to mam. To dam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.