Jump to content
Dogomania

Zuzia już szczęśliwa w swoim domku . Dziękuję wszystkim którzy jej pomogli. Szceniaczek, ofiara bezdusznego, bezmózgowego potwora, wyrzucona na mróz prosi o grosik na życie w cieple, z pełnym brzuszkiem i na weta. Zafundujmy jej start w dobre, psie życie.


elik

Recommended Posts

2 godziny temu, Jaaga napisał:

Nie miałam dostępu do internetu, odezwał się ktoś w sprawie Zuzi?

Były 2 telefony, ale właśnie jechałam na wizytę do kardiologa i poprosiłam o telefon za 2,5 godziny. Na razie nikt ponownie nie zadzwonił.

Link to comment
Share on other sites

Mnie się wydaje, że te wymioty i stanzapalny to skutek zjedzenia tej trującej rośliny.

Dziwne, że wetka tego nie stwierdziła.

A nabiał jest lekkostrawny, szczeniaki laktozę trawią, czasem dorosłe przestają choć moje wszystkie psy jedzą twaróg i piją mleko do starości, teraz mam 8,5, 10,5 i 13,5 letnie psy i trawią nabiał z apetytem.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, dwbem napisał:

teraz mam 8,5, 10,5 i 13,5 letnie psy i trawią nabiał z apetytem.

Moje psiaki w wieku 8 miesięcy, 7 i 13 lat wszystkie lubią mleko i jego przetwory i nie maja po nich żadnych sensacji. Wśród psów dokładnie tak samo, jak wśród ludzi - jedni trawią bez problemów , a inni nie tolerują mleka.

Link to comment
Share on other sites

Moja ukochana jest kosmitka a kosmitunie nie pija wody  hihi ...

 jest wiec pieselkiem nie pijacym wody

 czasem sie zdarzy ale b rzadko ....

 soki robie w sokowirowce m,archew buraczki, krupniczki gotuje

 bez przypraw oczywiscie

 czasem dawniej tylko woda z marchewki i woda z ryzyku ale potem sie znudzilo mojjej lalci

 wiec ostaly krupniczki , soki,

czasem woda z dodoatkliem mleska boc mlesko kocha o koooocha od malenkosci

 wiec jako doleje 2, 3 lyzki do misenki z woda to wtedy wypije wylulka wszytko

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Martika&Aischa napisał:

Zapraszamy na bazarek dla malutkiej Zuzi  :)  

 

Marticzko bardzo, bardzo dziękujemy    839918482_buziaczki2.jpg.43d8310fbacd8b365e6e938076d01576.jpg 

Jak na złość zabrakło mi lajków.  W takiej sytuacji, gdzie człek chciałby nawet kilka dać, a tu żadnego mu nie zostało :(

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, dwbem napisał:

Wiem, że i ludzie i psy nie tolerują nabiału w starszym wieku ale u szczeniąt nigdy się z tym nie spotkałam a trochę ich miałam bo jakiś czas byłam hodowczynią choć nie za często.

Jestem hodowcą od 20 lat. Moje dorosłe psy jedzą biały ser, ale maluchom nie daję. Jesli są nie uczone, to od razu jest luźna kupa. Gdy psy są nauczone pić mleko czy jego przetwory, to pewnie nie ma problemu. Z Zuzią nie będę ryzykować, jestem za nią odpowiedzialna. Już dość strachu mi napędziła.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj dzwoniły 3 osoby, ale pechowo, bo właśnie jechałam tramwajem do lekarza, a tramwaj nie jest odpowiednim miejscem do rozmów. Przeprosiłam, że w tej chwili nie mogę rozmawiać i prosiłam o telefon za około 3 godziny. Ponownie zadzwonił tylko jeden pan, ale razem z Jaaga odnosimy wrażenie, że to ten odpowiedni pan :) Podał adres i Jaaga będzie organizowała kogoś do wizytu PA.

Pan mieszka w Sosnowcu na ul. 11-go Listopada.  Może ktoś z "naszych" mieszka w Sosnowcu i mógłby przeprowadzić wizytę? Taką mocno przesiewową, bo to o szczeniaczka, a w dodatku suczkę chodzi  :)

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, elik napisał:

Wczoraj dzwoniły 3 osoby, ale pechowo, bo właśnie jechałam tramwajem do lekarza, a tramwaj nie jest odpowiednim miejscem do rozmów. Przeprosiłam, że w tej chwili nie mogę rozmawiać i prosiłam o telefon za około 3 godziny. Ponownie zadzwonił tylko jeden pan, ale razem z Jaaga odnosimy wrażenie, że to ten odpowiedni pan :) Podał adres i Jaaga będzie organizowała kogoś do wizytu PA.

Pan mieszka w Sosnowcu na ul. 11-go Listopada.  Może ktoś z "naszych" mieszka w Sosnowcu i mógłby przeprowadzić wizytę? Taką mocno przesiewową, bo to o szczeniaczka, a w dodatku suczkę chodzi  :)

Nadziejka mieszka w Sosnowcu.

Link to comment
Share on other sites

Ogromnie jestem ciekawa wyniku wizyty. Już dawno nie wydawałam suni tak młodej, żeby nie mogła być wysterylizowana. Wysądowałam pod tym kątem Pana Marka i wydaje mi się, że podda suczkę sterylizacji. W umowie jest zastrzeżone, że ma to nastąpić najpóźniej do 30.06.2019 roku i ma mi przysłać zaświadczenie od weta wykonującego zabieg. Umowe już napisałam i posłałam do Jaaga na e-mail. Jeśli wizyta nie wykaże żadnych niepokojących i9nformacji, to Jaaga ją wydrukuje i da do podpisu P. Markowi.

Link to comment
Share on other sites

Noooo kciukasy można zwolnić, oddechy uruchomić  :)  Wizyta wypadła pomyślnie. Można nawet powiedzieć, że bardzo pomyślnie :)

Panu Markowi szczeniak nie dziwny, miał ich w swoim życiu kilka w tym jajusia, który dożył u niego osiemnastu lat od szczeniaka właśnie. Nie groźne jest mu sio i kupki na dywanie, czy podgryzanie mebli. Są przed planowanym remontem więc powiedział, że wstrzymają się z remontem do czasu, aż Zuzia wyrośnie ze szczenięcych wybryków. Zawsze leczył zwoje zwierzątka. Dodatkowym plusem jest to, że żona p. Marka nie pracuje więc Zuzia będzie pod stałym nadzorem. Może nie uda się jej zrobić większych szkód.

Na Nowy Rok Zuzia będzie już w swoim domku.    1421450707_tacz.gif.292aceef029eb00cf4990511597192a9.gif

  • Like 4
  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...