Zuzia już szczęśliwa w swoim domku . Dziękuję wszystkim którzy jej pomogli. Szceniaczek, ofiara bezdusznego, bezmózgowego potwora, wyrzucona na mróz prosi o grosik na życie w cieple, z pełnym brzuszkiem i na weta. Zafundujmy jej start w dobre, psie życie.

[elik]

Dnia 13.12.2018 o 10:25, Jaaga napisał:

Pani dzwoniła, jednak sama stwierdziła, że to nie szczeniak dla nich. Musiałaby zostawać sama dłużej w domu. Pani boi się właśnie niszczenia. Zuzia byłaby idealna do takiej rodziny, jak trafiła Yuri, że babcia zostaje w domu, są dzieci i pies do towarzystwa.

Myślę, że to kwestia czasu,żeby trafiła na odpowiedni dom. Inaczej, może wracać z adopcji, a brak wychowania i poświęconego w odpowiedniej ilości czasu może spowodować, że jej problemy urosną. 

To bystry szczeniak, już załapała, że się nie wrzeszczy w nocy. śpi w zagródce i jest cicho. Nasz Bakster był taki dwa lata. Zniszczył wszystko, nawet oderwał błotnik w samochodzie. Pruł poduszki, wybebeszał legowiska, niszczył zabawki i miał szczególną słabość do długopisów oraz plastikowych misek. 

Po dwóch latach wszystko przeszło.

No widzisz, a ja już ją uprzedziłam o kupkach, siuśkach i o tym, co Zuzia potrafi. Musiała to usłyszeć jeszcze raz od Ciebie :) 

Nie wydamy Zuzi byle gdzie, bo to super psiak i może dać rodzinie wiele radości i zadowolenia, ale muszą mieć siłę, żeby przetrwać okres szczenięcy. Ażeby tak było, muszą ją pokochać całą duszą i to cała rodzina. Brak akceptacji, choćby przez jedną osobę, zablokuje Zuzię.

[Patmol]

Zuzia jest super i tez trzymam kciuki za super dom dla niej.

ale tymi tekstami o tym, że ktoś musi ją pokochać cała duszą, zanim ją weźmie, to mnie przerażacie, chociaz wiem, że tak się czesto pisze na forum.

Mnie się wydaje, że ważniejsze jest, żeby ją wziął ktoś odpowiedzialny, kto będzie miał dla niej czas i cierpliwość. Bo przecież pies to po prostu pies, nie trzeba go kochać, raczej chodzi o to, żeby mu zapewnić naprawdę dobre warunki do życia i lubić spędzać czas w jego towarzystwie/lubić coś robić ze swoim psem, coś co jest tez oczywiście interesujące dla psa.

[elik]

2 minuty temu, Patmol napisał:

Mnie się wydaje, że ważniejsze jest, żeby ją wziął ktoś odpowiedzialny, kto będzie miał dla niej czas i cierpliwość.

A to się samo przez się rozumie. Ja już nawet często o tym nie piszę, ale kto bywał na moich wątkach, wie, że odpowiedzialność to jeden z warunków zaakceptowania przeze mnie domu do adopcji :)

[Patmol]

elik  -  chyba trudno dostać od Ciebie psa

jaka Zuzia będzie duża?  jak myslicie?

[elik]

27 minut temu, Patmol napisał:

elik  -  chyba trudno dostać od Ciebie psa

jaka Zuzia będzie duża?  jak myslicie?

Na pewno :)  Kiedyś dowiedziałam się, że pewnie łatwiej adoptować dziecko z domu dziecka, niż psa ode mnie.

[b-b]

Zuzia na Kraków

https://www.olx.pl/oferta/zywiolowa-zulka-CID103-IDxS2Y2.html

[Nadziejka]

 Cudna malenka krusia

 przecudna

 Ciociu stokroc sciskam za malenka

 i za domcik

 i niechaj kochaja ponad wszytko

na dzis na jutro na zawsze

Psia dusza

 nigdy nie zdradzi

 nigdy nie zawiedzie

 jest na zawsze przy nas

 dzien noc

 kazdenki los

 z nami

 malenka powinna miec domus jak z bajki

 a ludziska co jeno

 tolerujea

 powinni miec jeno pluszaki

boc ta tolerancyja moze sie przecie kiedys wziac i skonczyc

 

[Tola]

Dnia 13.12.2018 o 10:42, elik napisał:

Też uważam, że Zuzia świetnie się zapowiada. Wielu geniuszy w dzieciństwie  wcale na takich się nie zapowiadało  :)

 

Dnia 13.12.2018 o 11:21, Patmol napisał:

Zuzia jest super i tez trzymam kciuki za super dom dla niej.

ale tymi tekstami o tym, że ktoś musi ją pokochać cała duszą, zanim ją weźmie, to mnie przerażacie, chociaz wiem, że tak się czesto pisze na forum.

Mnie się wydaje, że ważniejsze jest, żeby ją wziął ktoś odpowiedzialny, kto będzie miał dla niej czas i cierpliwość. Bo przecież pies to po prostu pies, nie trzeba go kochać, raczej chodzi o to, żeby mu zapewnić naprawdę dobre warunki do życia i lubić spędzać czas w jego towarzystwie/lubić coś robić ze swoim psem, coś co jest tez oczywiście interesujące dla psa.

Tez uważam, ze Zuzia to bardzo inteligentka dziewczynka i na pewno  trafi na rodzinę, która będzie mogła i chciała poświęcić jej sporo czasu, zakakceptuje temperament szczeniaka.

Tak sobie myślę, ze może spróbować pokazać też Zuzię gdzieś dalej - np. Wrocław?

Gdzieś jest Ta rodzina  Zuzi, tylko trzeba im pomoc się odnaleźć;)

[Tola]

Zuzia dzisiaj znowu narozrabiała

 

[Patmol]

a co konkretnie zrobiła?

 

[elik]

23 godziny temu, b-b napisał:

Zuzia na Kraków

https://www.olx.pl/oferta/zywiolowa-zulka-CID103-IDxS2Y2.html

Boguniu stokrotne dzięki 

[elik]

23 godziny temu, Nadziejka napisał:

malenka powinna miec domus jak z bajki

 a ludziska co jeno

 tolerujea

 powinni miec jeno pluszaki

boc ta tolerancyja moze sie przecie kiedys wziac i skonczyc

Dokładnie tak Nadziejko :)  Tolerancja to za mało :)

[elik]

11 godzin temu, Tola napisał:

Zuzia dzisiaj znowu narozrabiała

 

Co znowu takiego ta mała rozrabiara nawyczyniała?

[anica]

Dnia 13.12.2018 o 11:28, Patmol napisał:

elik  -  chyba trudno dostać od Ciebie psa

jaka Zuzia będzie duża?  jak myslicie?

Nie jest wcale tak źle! ... raczej bym podkreśliła że.... jest tak jak być powinno!

... też jestem ciekawa, co Zuzia nawywijała?  nasikała do łóżka?  

[Tianku]

16 godzin temu, Tola napisał:

Zuzia dzisiaj znowu narozrabiała

 

[Nadziejka]

Milosci milosci opieka

 dzien i noc

 ponad wszytko

 dla naszych ukochanych lapeniek

 dla naszych oczeniek i brzusiow

  a wszytko co Zuzianna nawyprawia

 hihi ...toc to jest jeno maciuuupenkosci

 procencinek malusi w porownaniu z wyczynami

mojej ukochaej niezyklej

 jedynej na Ziemi lalci ...

 Zuzuenka zlotenko grzeczniutenkie

 zapewniam zapewniam hihi

[Nadziejka]

Prosze o num konta Zuzienkowy

  i usciskuniac prosimy w oczenka i brzus

[Nadziejka]

Wlasnie umyslamy z Ciocia chrostofaitr na ktore biedunie Ciocine cudenka bizutki

 zrobimy wiec dla dwoch bieduniek

 dla Rikuni suni ktorej pozbyla sie ,,rodzina,,  u Zosi123

 i dla Zuzienki

[Nadziejka]

 

[Tola]

Z Zuzią nie jest  dobrze, jest na kroplówce, w nocy wymiotowała.

Dzisiaj była w lecznicy, miała badania.

Nie wiem kiedy Jaaga da radę tutaj wejść i wszystko napisać:(

Elik wie też o malutkiej.

Wklejam dzisiejsze wyniki, bardzo podwyższone są granulocyty...

Jagnę martwi też fakt, że Zuzia nie przybywa na wadze pomimo ogromnego apetytu

[Tola]

Malutka nasza

[Tola]

Jaka smutaska się zrobiła:(

[elik]

1 godzinę temu, Tola napisał:

Elik wie też o malutkiej.

Tak, wiem  o Zuzi, SMS jaaga zastał mnie raniutko w drodze na zakupy.

Przepraszam wszystkich, że nie podałam wcześniej tych informacji, ale dopiero teraz mogłam wejść na wątek, ale od rana byłam w kontakcie z jaaga, a potem z Tola. Teraz też piszę ten post od godziny i nie mogę skończyć, bo ciągle coś, ktoś mnie od tego "odrywa".

Rano jaaga napisała mi, że jedzie z Zuzią do weta do Tych na RTG, badanie krwi i kroplówkę. Jedzie także Mysia. Zuzia wczoraj ściągnęła z parapetu jakieś rośliny w tym kwiat monstera. Zaczęła wymiotować. Wcześniej mogła również zjeść frędzle od dywanu :(

Badanie krwi wykazało stan zapalny w organizmie, nie wiadomo z czego wysokie leukocyty i anemię :(  Badanie RTG wykazało, że nie ma obcego ciała w brzuszku - żołądek, jelita. Lekarz stwierdził, że wygląda to na zapalenie śluzówki żołądka. Wątroba, nerki, cukier w porządku. Nie ma też lambli. Dzisiaj dostała kroplówkę, a jutro rano ma się zgłosić na kontrolę. Może to jej pobudzenie brało się stąd, że cały czas nie czuła się dobrze. Co by z nią było, gdyby pozostała w schronie to aż strach myśleć :(   Biedna maleńka :(

Smuci mnie jej stan, bo nie wiadomo czym jest spowodowany :(  Smuci też fakt, że sunia nie ma funduszy. Na jej koncie 20,00 zł od niezawodnej Nesiowata.  Zaczęłam robić bazarek, ale ile przyniesie i kiedy?  Za badania jaaga zapłaciła dzisiaj około 500,00 zł, jeśli dobrze zrozumiałam, ale Zuzię czeka wizyta jutro, a może dalsze kroplówki?

Tola obiecała zrobić zbiórkę, ale to też  dopiero za jakiś czas będą pieniądze, a potrzebne już dziś. Jaaga nie może tak długo czekać na zwrot.

Bardzo proszę o pomoc w spłaceniu należności za badania Zuzi.

[Nadziejka]

jeszcze dzis otwieramy cudenka Ciocine

 kochanej christo fair

 jeszcze czarujemy

 bedzie dla Zuzienki

 Riki chorusianej i czekajacej na kol operacje ..od Zosi123

i ciutenke na dziadziunie od Onaa

malenka krusiu

 alez martwimy

 ojej

stokrosci trzeba pilnowac malenkiej

 modlimy za wszytko niechaj sie poprawia z godz na godzinke

 maciupenkiej krusi

[Tyśka)]

Biedna Zuzia, ale się posypało nieszczęść.
elik, w tym miesiącu już nie pomogę. :( nie jestem w stanie.