Jump to content
Dogomania

Bezdomna, kocia rodzinka - już nie bezdomna ! W nowych, kochających domach !


Recommended Posts

Posted
Dnia 10.10.2018 o 11:23, danka488 napisał:

Ty chyba masz ochotę na tą rodzinę? jesteś wierną fanką i tak miło się wypowiadasz :)

 

Dnia 10.10.2018 o 11:43, kinga_kinga7 napisał:

no właśnie ... :)

Dziewczyny  no chyba mnie znacie. Nie przejdę wizyty PA. One by mnie przeżyły :):):).

Fajnie się ogląda i czyta bo mają teraz super, jednak wolę pieski. 11 sierpnia pożegnałam na rękach moją malutką sunię, mam jeszcze drugą.30 listopada skoczy 12 lat. Pochodzi z hodowli, była matką produkcyjną.

Posted
59 minut temu, andegawenka napisał:

 

Dziewczyny  no chyba mnie znacie. Nie przejdę wizyty PA. One by mnie przeżyły :):):).

Fajnie się ogląda i czyta bo mają teraz super, jednak wolę pieski. 11 sierpnia pożegnałam na rękach moją malutką sunię, mam jeszcze drugą.30 listopada skoczy 12 lat. Pochodzi z hodowli, była matką produkcyjną.

Ciebie nie dotyczyłaby wizyta:) znamy się już ... ho, ho..., komu jak nie takim osobom jak TY można dać zwierzaka i być spokojnym o Jego los:), duma mnie rozpiera, że jesteś z nami :) na Ciebie zawsze możemy liczyć:) dziękuję !

Posted

Jakie fajne kiciule :)
Życzę im cudownych domów, najlepiej takich w "dwupaku" ;) Chociaż oczywiście jeszcze nie teraz - jeszcze są za małe na opuszczenie maminego gniazda.
 

Posted
1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Jakie fajne kiciule :)
Życzę im cudownych domów, najlepiej takich w "dwupaku" ;) Chociaż oczywiście jeszcze nie teraz - jeszcze są za małe na opuszczenie maminego gniazda.
 

oj tak:) jeszcze troszkę muszą pomukać cyca:) właśnie zjadły indyka, twarożku i dziewuszka napiła się mleczka:) i biegusiem po posiłku pobiegły do mamusi na cyca :) tera śpią. Chyba zamówię tą pastę mamusi, Jej ciągle strasznie przelewa się w tym biednym brzuszku:(

Posted
1 godzinę temu, Radek napisał:

Nie wiedziałem, że kocidełka jedzą twarożek.

Moja zołza nie chwyci się twarożku ani niczego innego, z zazdrością patrzę na fotki rodzinki, jak pałaszuje kurczaczka czy twarożek... Moja nie chce jeść nic innego poza suchym i czasem liźnie saszetkę, ale tylko trochę. 

Siostrzyczka jest chyba troszkę mniejsza od braciszków?

Posted

Moja kotka uwielbiała twarożek, tak samo maltpastę i pasty z Vitakraft - one ratowały nas, gdy miała silną anemię i ostatnie chwile, kiedy przegrywała z chorobą. Jednak nie polecam maltpasty i Vitakraftu dla takich malców.
 
Ta drobinka chociaż trochę przybiera na wadze? Bardzo ważne jest, aby takie maluszki ważyć chociaż raz dziennie (niektózy zalecają 2x dziennie) i kontrolować ich stan. Przypomnijcie mi: co maluchy dostają jeść? Sprawdzaliście koteczce do pyska oraz kontrolowaliście węzły chłonne? Może coś jej dolega?

Mamie kociąt zrobiliście już testy białaczkowe (testy FIV/FeLV)? Bo jeżeli ona ma "plusik", to niestety, ale jej dzieci też mogą mieć i koci niejadek to w mojej głowie od razu obraz jednego :(

Posted
1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Moja kotka uwielbiała twarożek, tak samo maltpastę i pasty z Vitakraft - one ratowały nas, gdy miała silną anemię i ostatnie chwile, kiedy przegrywała z chorobą. Jednak nie polecam maltpasty i Vitakraftu dla takich malców.
 
Ta drobinka chociaż trochę przybiera na wadze? Bardzo ważne jest, aby takie maluszki ważyć chociaż raz dziennie (niektózy zalecają 2x dziennie) i kontrolować ich stan. Przypomnijcie mi: co maluchy dostają jeść? Sprawdzaliście koteczce do pyska oraz kontrolowaliście węzły chłonne? Może coś jej dolega?

Mamie kociąt zrobiliście już testy białaczkowe (testy FIV/FeLV)? Bo jeżeli ona ma "plusik", to niestety, ale jej dzieci też mogą mieć i koci niejadek to w mojej głowie od razu obraz jednego :(

wiesz, maluszki rosną w oczach:) , nie ważę ich, ale na oko widać, że przybierają na wadze:) mamusia - nie miała robionych badań, bo u nas nie ma możliwości . Muszę z nią jechać , ale zobaczymy jak będzie dalej. Na razie biegunki nie ma:) boby są super! i też widać, że się zaokrągla:) Ona ma apetyt  i muszę powiedzieć, że zrobiła się wybredna! tylko ciągle przelewa się w brzuchu! zobaczymy jak dalej tak będzie, to pojadę :) maluszki trzeba w następnym tygodniu szczepić! Co jedzą: żóltko, twarożek, kurczak, indyka  - nie surowe! ostatnio kupiłam indycze żołądki dla psów i mamie kociej pokroiłam mięciutkie, piją kocie mleko, uwielbia surową wołowinkę, ale przestałam jej dawać.n Ona je to samo co maluchy.

Posted

A są odrobaczone? Może trzeba powtórnie odrobaczyć? skoro się przelewa, więc może coś tam jeszcze zalega?

Czym chcecie szczepić?  Mam nadzieję, że nie przeciwko białaczce :( Ja takie malce zaszczepiłabym tylko przeciwko wirusowi panleukopenii i wirusom herpes i kalici. P/białaczce można, ale dopiero jak sie ma pewność, że kot wolny od FIV/FeLV (a robienie testów małym kotom nie ma sensu, przekłamują) i jeżeli mają być wychodzące/mają kontakt z kotami zarażonymi. Poza tym ta szczepionka przynosi więcej szkody niż pożytku.

Koty są fascynujące... ;) takie moje małe spaczenie, więc wybaczcie mi za te "mądrościowe" posty. Ta mała koteczka jest taka piękna, wzdycha mi się do niej:)

Posted
12 minut temu, Tyś(ka) napisał:

A są odrobaczone? Może trzeba powtórnie odrobaczyć? skoro się przelewa, więc może coś tam jeszcze zalega?

Czym chcecie szczepić?  Mam nadzieję, że nie przeciwko białaczce :( Ja takie malce zaszczepiłabym tylko przeciwko wirusowi panleukopenii i wirusom herpes i kalici. P/białaczce można, ale dopiero jak sie ma pewność, że kot wolny od FIV/FeLV (a robienie testów małym kotom nie ma sensu, przekłamują) i jeżeli mają być wychodzące/mają kontakt z kotami zarażonymi. Poza tym ta szczepionka przynosi więcej szkody niż pożytku.

Koty są fascynujące... ;) takie moje małe spaczenie, więc wybaczcie mi za te "mądrościowe" posty. Ta mała koteczka jest taka piękna, wzdycha mi się do niej:)

Mama była odrobaczona Milprazolem, zaraz jak tylko je przywiozłam do siebie, natomiast maluszki zostały odrobaczone aniprazolem, 5,6 i 7 pażdziernika - codziennie każdy maluch dostał dawkę. Jednak żadnych robaków u mamy jak i u maluchów nie zaobserwowałam

Posted
13 minut temu, Tyś(ka) napisał:

A są odrobaczone? Może trzeba powtórnie odrobaczyć? skoro się przelewa, więc może coś tam jeszcze zalega?

Czym chcecie szczepić?  Mam nadzieję, że nie przeciwko białaczce :( Ja takie malce zaszczepiłabym tylko przeciwko wirusowi panleukopenii i wirusom herpes i kalici. P/białaczce można, ale dopiero jak sie ma pewność, że kot wolny od FIV/FeLV (a robienie testów małym kotom nie ma sensu, przekłamują) i jeżeli mają być wychodzące/mają kontakt z kotami zarażonymi. Poza tym ta szczepionka przynosi więcej szkody niż pożytku.

Koty są fascynujące... ;) takie moje małe spaczenie, więc wybaczcie mi za te "mądrościowe" posty. Ta mała koteczka jest taka piękna, wzdycha mi się do niej:)

kochana! żadne mądrościowe posty, bardzo dziękujemy za te wskazówki, bo takiej rodzinki nie miałam! stąd nasza niewiedza o żywieniu, szczepieniach itp. Sugerujemy się tylko podpowiedziami wetki. Ale dzięki Tobie będziemy mądrzejsze:) a co do koteczki - bardzo proszę jest do wzięcia:)

Posted
4 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

To super :)) 

A mamusi może coś na wzmocnienie, na brzuszek? Odstawiłabym u niej twarożek. 

ale maluszki jedzą i ona też podchodzi, więc nie mogę jej potraktować inaczej:) może sprawdza, co jedzą maluszki:)

Posted

Dziękuję za zaproszenie - kociaki przecudne :) od dawna marzył mi sie rudy kotek, ale los dał dwa chore, w tym jeden trójłapek czarny..... z marzeń musiałam zrezygnować, bo dwa koty to i tak cud jakiś przy takim stadzie bezdomniaków, jakie u mnie mieszka.

Proszę o nr konta - wyslę jakąś "zapomogę" kociaczkom, choć wiele to na pewno nie będzie.... ale "ziarnko do ziarnka... " ;)

Pozdrawiam serdecznie i z zazdrością oglądam fotki słodziaków - rudziaków... wszystkie cudne, mamusia też :)

 

 

Posted
2 minuty temu, mari23 napisał:

Dziękuję za zaproszenie - kociaki przecudne :) od dawna marzył mi sie rudy kotek, ale los dał dwa chore, w tym jeden trójłapek czarny..... z marzeń musiałam zrezygnować, bo dwa koty to i tak cud jakiś przy takim stadzie bezdomniaków, jakie u mnie mieszka.

Proszę o nr konta - wyslę jakąś "zapomogę" kociaczkom, choć wiele to na pewno nie będzie.... ale "ziarnko do ziarnka... " ;)

Pozdrawiam serdecznie i z zazdrością oglądam fotki słodziaków - rudziaków... wszystkie cudne, mamusia też :)

 

 

witaj kochana u nas:) zapraszamy !zaglądaj do nas częściej:)

  • Like 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...