ewu Posted July 6, 2018 Share Posted July 6, 2018 13 godzin temu, Ewa Marta napisał: Mała Kami czuje się dużo lepiej po zastrzykach (dzisiaj ostatni). Bardzo ich nie lubi, bo są bolesne i maleństwo popłakuje jak Arek je robi, ale trzeba było dokończyć kurację. Suni wrócił apetyt, czyli jego brak mógł być spowodowany stanem zapalnym w organiźmie. Nie pisałyśmy o tym wcześńiej, ale maleńka kompletnie nie zachowywała czystości w domu - trudno się temu dziwić znając jej historię i wiedząc jak żyła. W tej chwili wpadki zdarzają się coraz rzadziej i maleńka uczy się, że załatwia się na dworze, a w domu zachowuje czystość. Trudno jej bardzo zrobić zdjęcia, bo jak tylko widzi podchodzącego człowieka, kładzie się na plecach i pokazuje brzusio. Bardzo pokazuje uległość. W tej chwili w stosunku do Anety i Arka jest coraz śmielsza, ale nadal bardzo ostrożna. Musi minąć jakiś czas, żeby zaufała i przekonała się, że człowiek może być dobry dla niej. Jutro na 20-ta jadą do weterynarza i na miejscu zostanie podjęta decyzja o sterylce lub o jej odłożeniu. Ogłaszać zaczniemy ją najwcześniej w sierpniu, Chcemy dać jej czas na zsocjalizowanie się. Kochana maleńka. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted July 6, 2018 Share Posted July 6, 2018 Biedna kochana Kami, tyle złego za nią :(, dobrze, że teraz będzie już tylko lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 6, 2018 Author Share Posted July 6, 2018 Zobaczcie, jak cudownie uśmiecha się ta słodka sunieczka:) No i ogonek już w górze i w ruchu:) Obecność mądrych i dobrych ludzi czyni cuda:) Maleńka w tej chwili jest w lecznicy. Zapadła decyzja o sterylce, z czego się bardzo cieszę, bo to znaczy, że jej stan zdrowia poprawił się. To zdjęcia z dzisiaj. Nawet krzywo wystrzyżona jest prześliczna. Widać, że Omega 3 pomaga dojść skórze i sierści do lepszego stanu: Widzicie ogonek w górze???? Tu troszkę nerwowe oblizywanie, ale ogonek nadal wysoko:) Prześliczny pycholek:) 2 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 6, 2018 Share Posted July 6, 2018 Śliczna, delikatna sunieczka. Widać ogonek w górze i bardzo zaciekawiony nieznanym dotąd, dobrym światem, nosek :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 6, 2018 Author Share Posted July 6, 2018 Kami już w domu po sterylce. Jeszcze troszkę śnięta, ale sama weszła do domu i od razu położyła się na posłanku w bezpiecznym miejscu. Anecik pewnie za dużo dzisiaj nie pośpi... Za sterylkę, leki przeciwbólowe, antybiotyk i kaftanik zapłacimy 310 zł. Zaraz zrobię przelew, bo lubię mieć poplacone wszystko od razu. Kochani - Anetko i Arku, pięknie dziękuję za opiekę nad Kami:) Kolejna dobra wiadomość jeszcze taka, że Kami dostała na sterylkę 250 zł od mojej Przyjaciółki Rity:) Bardzo dziękujemy z Elą! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 6, 2018 Share Posted July 6, 2018 Oby wszystko dobrze i szybko sie zagoilo! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted July 6, 2018 Share Posted July 6, 2018 Przed chwilą, Ewa Marta napisał: Zobaczcie, jak cudownie uśmiecha się ta słodka sunieczka:) No i ogonek już w górze i w ruchu:) Obecność mądrych i dobrych ludzi czyni cuda:) Maleńka w tej chwili jest w lecznicy. Zapadła decyzja o sterylce, z czego się bardzo cieszę, bo to znaczy, że jej stan zdrowia poprawił się. To zdjęcia z dzisiaj. Nawet krzywo wystrzyżona jest prześliczna. Widać, że Omega 3 pomaga dojść skórze i sierści do lepszego stanu: Widzicie ogonek w górze???? Tu troszkę nerwowe oblizywanie, ale ogonek nadal wysoko:) Prześliczny pycholek:) 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 6, 2018 Author Share Posted July 6, 2018 Będzie dobrze! Znowu mam problem z wgraniem banerka. Podkradłam go Eluni, ale nie wiem jak podlinkować:( Jutro się tym zajmę, dzisiaj uciekam z moimi suniami na ostatni spacer:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted July 7, 2018 Share Posted July 7, 2018 9 godzin temu, Ewa Marta napisał: Kami już w domu po sterylce. Jeszcze troszkę śnięta, ale sama weszła do domu i od razu położyła się na posłanku w bezpiecznym miejscu. Anecik pewnie za dużo dzisiaj nie pośpi... Za sterylkę, leki przeciwbólowe, antybiotyk i kaftanik zapłacimy 310 zł. Zaraz zrobię przelew, bo lubię mieć poplacone wszystko od razu. Kochani - Anetko i Arku, pięknie dziękuję za opiekę nad Kami:) Kolejna dobra wiadomość jeszcze taka, że Kami dostała na sterylkę 250 zł od mojej Przyjaciółki Rity:) Bardzo dziękujemy z Elą! Rita Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted July 8, 2018 Share Posted July 8, 2018 Serce rośnie jak się ją teraz widzi:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted July 10, 2018 Share Posted July 10, 2018 Jak się rana goi? Jak samopoczucie psinki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 10, 2018 Author Share Posted July 10, 2018 5 godzin temu, Dusia-Duszka napisał: Jak się rana goi? Jak samopoczucie psinki? Kami czuje się bardzo dobrze, apetyty wrócił. Głównie przesiaduje na kanapie, a jak chce zejść, to woła i prosi o zdjęcie z niej. Bardzo przywiązała się do Arka i jak on wychodzi, to jest wielki smutek. Na szczęście na otarcie łez zostaje jej Anecik albo inne psiaki, jak Anecik spędza czas z innymi psiakami. Niesamowite, jak szybko nauczyła się korzystać z kanapy, z domowych wygód. Nadal jak zamykam oczy i widzę ją w zamkniętej komórce w klatce, mam gęsią skórę:( 2 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 10, 2018 Share Posted July 10, 2018 Jak dobrze, że powoli dochodzi do siebie :) Jest coraz śliczniejsza... bardzo lubię pudle, są bardzo integentne, kochane... i tak niedoceniane. Nadal nie rozumiem jak ktoś mógł ją tak potraktować. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted July 10, 2018 Share Posted July 10, 2018 Dobrej nocy mówi nos Kami oraz nabłyszczona reszta :) 2 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 10, 2018 Author Share Posted July 10, 2018 1 godzinę temu, Anecik napisał: Dobrej nocy mówi nos Kami oraz nabłyszczona reszta :) Nochal do zacalowania:) Dobranoc:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted July 11, 2018 Share Posted July 11, 2018 Słodki nochal <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted July 15, 2018 Share Posted July 15, 2018 Dostałam smsa od Pani , która od początku wyrażała gotowość adopcji Kami - "czy już można adoptować sunię". Przekazałam kontakt Ewie-Marcie. Zobaczymy co się wykluje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 15, 2018 Share Posted July 15, 2018 Tak, ta Pani napisała do mnie wczoraj na FB. Mówi, że tylko na nią czeka, na żadnego innego psa. Też jej powiedziała, że nie jestem decyzyjną i jak będzie zielone światło to dam znać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 15, 2018 Author Share Posted July 15, 2018 Zadzwonię do Pani jutro. Dzisiaj mam jeszcze gości. Martwię się odleglościa. Pani mieszka w Szczecinie. Co będzie, jeśli Kami nie dogada się z jej psem? Nic nie jest przesądzone, ale zdecydowanie lepiej byłoby znaleźć maleńkiej dom bliżej. Ona nie ma nawet jeszcze ogłoszeń... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted July 15, 2018 Share Posted July 15, 2018 Widziałam dzisiaj Kami. Wygląda cudnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 15, 2018 Share Posted July 15, 2018 Jeżeli ta Pani jest tak bardzo na tak, to może da się umówić na spotkanie zapoznawcze za jakiś czas... tzn. jak Kami będzie do adopcji - tak, aby psiaki mogły spotkać się na spacerze. W końcu jak komuś zależy, to przyjedzie kilka razy do psa, aby się z nim zapoznać. ;) No i jak sama piszesz - ogłoszenia jeszcze nie ruszyły, a zainteresowanie spore (bo jeszcze kilka osób mnie dopytywało na fb o Kami - odpisałam im, że dam znać, jak Kami będzie do adopcji gotowa), zobaczysz co będzie się działo jak już ogłoszenia się pojawią... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 16, 2018 Author Share Posted July 16, 2018 13 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Jeżeli ta Pani jest tak bardzo na tak, to może da się umówić na spotkanie zapoznawcze za jakiś czas... tzn. jak Kami będzie do adopcji - tak, aby psiaki mogły spotkać się na spacerze. W końcu jak komuś zależy, to przyjedzie kilka razy do psa, aby się z nim zapoznać. ;) No i jak sama piszesz - ogłoszenia jeszcze nie ruszyły, a zainteresowanie spore (bo jeszcze kilka osób mnie dopytywało na fb o Kami - odpisałam im, że dam znać, jak Kami będzie do adopcji gotowa), zobaczysz co będzie się działo jak już ogłoszenia się pojawią... :) Trudno mi wyobrazić sobie spotkanie zapoznawcze, bo odległość miedzy Kami i Panią to ponad 500 km:) Zadzwonię do Pani po pracy dzisiaj, ale czarno to widzę. Maleńka może znaleźć dom dużo bliżej. Dla niej to też byłaby ciężka wyprawa. Długie godziny w trasie... Kami jest bezpieczna, nie szuka domu na już, tylko domu na zawsze. Nie wyobrażam sobie wysłania jej tak daleko bez wcześniejszego zapoznania z psem. Ona zaczyna być bardzo towarzyska, ale nadal jest płochliwa. Bardzo lgnie do ludzi, może powinna być ukochana jedynaczką, która będzie dla kogoś najważniejsza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted July 16, 2018 Share Posted July 16, 2018 Kami cudowna :).Do zacałowania :D. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 16, 2018 Author Share Posted July 16, 2018 Dzwoniłam do Pani i szybko doszłyśmy do wniosku, że zbyt wiele jest niewiadomych, żeby narażać maleńka na taką podróż. To ponad 500 kilometrów. Trudno przewidzieć jak Pani pies zareaguje na Kami. Poza tym Pani jest alergikiem i z tego powodu może adoptować tylko (?) pudelka (Kami pudlem nie jest). Kami też mogłaby niezaaceptować psa rezydenta. Definitywnie maleńka nie pojedzie tak daleko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted July 17, 2018 Share Posted July 17, 2018 Kami miala wczoraj zdjęte szwy - wszystko się pięknie zagoiło :) Ubranko odszlo w niebyt - calutkie, nawet nie dziabnięte ząbkiem :) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.