Bogusik Posted January 7, 2018 Posted January 7, 2018 Przed chwilą, Alaskan malamutte napisał: Chyba Tofika?? Jasne,że Tofika :) Podmieniona jedna literka i z Tofila zrobiłam Tonika.....:) Quote
Alaskan malamutte Posted January 7, 2018 Posted January 7, 2018 8 minut temu, Bogusik napisał: Jasne,że Tofika :) Podmieniona jedna literka i z Tofila zrobiłam Tonika.....:) Tofik, podobnie jak Tonik skradł moje serducho!!! Pewnie dlatego.. Quote
Jo37 Posted January 7, 2018 Posted January 7, 2018 Dziewczyny - tekst na banerku jest nieprawidłowy. Powinno być - Z szansą na lepsze jutro Quote
b-b Posted January 7, 2018 Posted January 7, 2018 2 godziny temu, Jo37 napisał: Dziewczyny - tekst na banerku jest nieprawidłowy. Powinno być - Z szansą na lepsze jutro Wszystko jest nie tak . Bogusia podała mi Z szansą po lepsze życie a ja zrobiłam jutro :/ Quote
Poker Posted January 7, 2018 Posted January 7, 2018 Na banerku z sercami jest błąd. Zamiast SZANSĄ jest SZNASĄ Quote
b-b Posted January 7, 2018 Posted January 7, 2018 13 minut temu, Poker napisał: Na banerku z sercami jest błąd. Zamiast SZANSĄ jest SZNASĄ Poprawione. Tak jest jak się człowiek śpieszy...:/ Quote
szafirka Posted January 7, 2018 Posted January 7, 2018 Oczywiście mieszam karmę suchą z animondą, aczkolwiek psiaki nie wydają się wychudzone. Rafi utrzymuje czystość, jest też w miarę usłuchany. Tofik - mini Tonik :) jest mniej kulturalny. Dunia poddaje się głaskaniom i braniom na ręce, ale w głowie ma tylko "zostaw mnie już". SPA przeniesione niestety na czwartek, ale wytrzymamy :) Quote
Anula Posted January 8, 2018 Author Posted January 8, 2018 11 godzin temu, szafirka napisał: Oczywiście mieszam karmę suchą z animondą, aczkolwiek psiaki nie wydają się wychudzone. Rafi utrzymuje czystość, jest też w miarę usłuchany. Tofik - mini Tonik :) jest mniej kulturalny. Dunia poddaje się głaskaniom i braniom na ręce, ale w głowie ma tylko "zostaw mnie już". SPA przeniesione niestety na czwartek, ale wytrzymamy :) Haniu tak sobie głośno myślę o Duni,może jak ona mało chodzi to coś się dzieje z brzuszkiem,może szwy ciągną albo nie są wyjęte bo i takie coś się zdarza.Patrzyłaś na jej brzuszek? O ile wiem to jest świeżo po sterylce. Czy byś mogła zajrzeć do książeczek i podać wiek psiaków i kiedy,na co były szczepione? Quote
Poker Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 Wiele psów boi się brania na ręce szczególnie przez nieznane osoby. Brzusio na pewno trzeba obejrzeć. Quote
b-b Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do Hani :) Chłopacy OK. Tylko Teoś nie polubił się z Rafikiem. Cwaniak rządzić się zaczął ;) Z Tofikiem jeszcze kontaktu nie miał. Niestety dziewczyny bez zmian. Boją się człowieka ale nie uciekają tylko wolą być same. Hania jak się wyrobi to wieczorem coś napisze :) Quote
Anula Posted January 8, 2018 Author Posted January 8, 2018 1 godzinę temu, b-b napisał: Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do Hani :) Chłopacy OK. Tylko Teoś nie polubił się z Rafikiem. Cwaniak rządzić się zaczął ;) Z Tofikiem jeszcze kontaktu nie miał. Niestety dziewczyny bez zmian. Boją się człowieka ale nie uciekają tylko wolą być same. Hania jak się wyrobi to wieczorem coś napisze :) Może na dworze będzie lepiej z zachowaniem dziewczyn.Trudno powiedzieć jakie one wcześniej miały życie,że tak ogromny strach mają w sobie.Niedobrze. Też trudno przewidzieć jak się je rozdzieli bo w tej chwili mają w sobie oparcie a po rozdzieleniu może być cofka kompletna.W tych psach widać załamanie psychiczne.Oby się udało to jakoś wyprostować. Quote
szafirka Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 Kiedy zbliżam się do dziewczyn, to Dunia chowa się za Miką. Popołudniowe kuszenie smaczkami przyniosło 50 % powodzenia - Dunia oczywiście schowała się za Miką, a Mika chętnie zaczęła jeść mi z ręki, nawet zrobiła kilka kroków aby wziąć ode mnie ostatnie smaczki. Kiedy wstałam (bo siadam sobie koło nich), to skuliły się obydwie i czekały kiedy odejdę. Dunia zgryzła w nocy cieniutką, leciutką smycz, którą miała przypiętą wczoraj. Rafi ur. w 2013 r., Tofik ur. w 2014 r., Dunia ur. w 2013 r. Wszystkie psiaki standardowo zaczipowane i zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Dunia miała sterylizację w październiku, Tofik kastrację w listopadzie, a Rafi w sierpniu. Tola, Alaskan - a czy Dunia dawała się przez siatkę posmyrać np. po nosku? jaka była jak odwiedzałyście schron? Quote
Tola Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 7 godzin temu, Anula napisał: Może na dworze będzie lepiej z zachowaniem dziewczyn.Trudno powiedzieć jakie one wcześniej miały życie,że tak ogromny strach mają w sobie.Niedobrze. Też trudno przewidzieć jak się je rozdzieli bo w tej chwili mają w sobie oparcie a po rozdzieleniu może być cofka kompletna.W tych psach widać załamanie psychiczne.Oby się udało to jakoś wyprostować. Suniom potrzeba czasu, na pewno wiele złego przeszły, a człowiek nie kojarzy im się dobrze:( Jak poczują się bezpieczne, to na pewno zaczną inaczej reagować. Quote
Tola Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 10 minut temu, szafirka napisał: Kiedy zbliżam się do dziewczyn, to Dunia chowa się za Miką. Popołudniowe kuszenie smaczkami przyniosło 50 % powodzenia - Dunia oczywiście schowała się za Miką, a Mika chętnie zaczęła jeść mi z ręki, nawet zrobiła kilka kroków aby wziąć ode mnie ostatnie smaczki. Kiedy wstałam (bo siadam sobie koło nich), to skuliły się obydwie i czekały kiedy odejdę. Dunia zgryzła w nocy cieniutką, leciutką smycz, którą miała przypiętą wczoraj. Rafi ur. w 2013 r., Tofik ur. w 2014 r., Dunia ur. w 2013 r. Wszystkie psiaki standardowo zaczipowane i zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Dunia miała sterylizację w październiku, Tofik kastrację w listopadzie, a Rafi w sierpniu. Tola, Alaskan - a czy Dunia dawała się przez siatkę posmyrać np. po nosku? jaka była jak odwiedzałyście schron? Sterylizacja w pazdzierniku? A nam powiedziano, ze jest właśnie po sterylce. Duni wcześniej nie widzałyśmy ani razu, dopiero tego dnia, kiedy zrobione są zdjęcia. Wyszła na moment z boksu, wydawała się jakaś obolała, więc zapytałyśmy o nią... Następnego dnia pojechałyśmy rezerwować psy no i wtedy pracownik zczytywał sunię - była przerażona, ale bardzo uległa, to przerażenie widać na zdjęciach. Quote
szafirka Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 No tak, jest uległa, nie ma w niej agresji. Sterylizacja 28.10, potem szczepienie 6.11. Ona tak się snuje na ugiętych łapkach, ale to raczej nie z bólu, a ze strachu. Quote
Anula Posted January 8, 2018 Author Posted January 8, 2018 27 minut temu, szafirka napisał: Kiedy zbliżam się do dziewczyn, to Dunia chowa się za Miką. Popołudniowe kuszenie smaczkami przyniosło 50 % powodzenia - Dunia oczywiście schowała się za Miką, a Mika chętnie zaczęła jeść mi z ręki, nawet zrobiła kilka kroków aby wziąć ode mnie ostatnie smaczki. Kiedy wstałam (bo siadam sobie koło nich), to skuliły się obydwie i czekały kiedy odejdę. Dunia zgryzła w nocy cieniutką, leciutką smycz, którą miała przypiętą wczoraj. Rafi ur. w 2013 r., Tofik ur. w 2014 r., Dunia ur. w 2013 r. Wszystkie psiaki standardowo zaczipowane i zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Dunia miała sterylizację w październiku, Tofik kastrację w listopadzie, a Rafi w sierpniu. Tola, Alaskan - a czy Dunia dawała się przez siatkę posmyrać np. po nosku? jaka była jak odwiedzałyście schron? A czy sunie mają jakieś zabawki,pluszaki? Dunia zgryzła smycz ja bym też.Gro psiaków nie cierpi jak im się coś pałęta koło nosa jak np.smycz,czy koniec obroży.Nie każdy o tym wie,natomiast jam mam doświadczenie w tych sprawach i wiem,że tak jest.Najgorzej jak pies nadepnie na smycz a smycz pociągnie za obrożę,poddusi to już można pożegnać się z szybkim nauczeniem chodzenia psa na smyczy. Jeżeli Dunia ma długie pazury to chodząc po kaflach mogą ją boleć łapki,są niewłaściwie wygięte przez pazury. Quote
Alaskan malamutte Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 27 minut temu, szafirka napisał: Tola, Alaskan - a czy Dunia dawała się przez siatkę posmyrać np. po nosku? jaka była jak odwiedzałyście schron? Szafirko, tak jak napisała Tola, nigdy wcześniej nie widziałyśmy suni!!! Podobnie Bobika....Pan wręcz powiedział, że on dopiero ze szpitalika... Quote
Poker Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 Przypięta smycz znacznie ułatwia obsługę psa, który się boi i nie reaguje na wołanie i imię. Może przypiąć jej łańcuszkową smycz? Są takie delikatne, lekkie. Quote
Anula Posted January 8, 2018 Author Posted January 8, 2018 1 minutę temu, Alaskan malamutte napisał: Szafirko, tak jak napisała Tola, nigdy wcześniej nie widziałyśmy suni!!! Podobnie Bobika....Pan wręcz powiedział, że on dopiero ze szpitalika... To może książeczki pomylone.Czy wet ma czytnik? Można by było sprawdzić z czipem w książeczce. A blizna u Duni jest widoczna, zagojona? Quote
szafirka Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 Dzisiaj starałam się im przypodobać, by trochę mniej się bały i zaufały, więc nie brałam ich na ręce, nie zaglądałam. Jutro to zrobię i dam znać. Co do smyczy łańcuszkowej to nie mam i nie chciałam wchodzić w koszty, zobaczymy co kolejne dni pokażą, może się Dunia nieco otworzy i nie będzie potrzebna. Zabawki ma - sznury, piłki i gumowe zabawki. Quote
Anula Posted January 8, 2018 Author Posted January 8, 2018 6 minut temu, szafirka napisał: Dzisiaj starałam się im przypodobać, by trochę mniej się bały i zaufały, więc nie brałam ich na ręce, nie zaglądałam. Jutro to zrobię i dam znać. Co do smyczy łańcuszkowej to nie mam i nie chciałam wchodzić w koszty, zobaczymy co kolejne dni pokażą, może się Dunia nieco otworzy i nie będzie potrzebna. Zabawki ma - sznury, piłki i gumowe zabawki. To może kupić pluszaki? Mogę kupić i wysłać. Quote
szafirka Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 Aniu załatwię pluszaki, co jakiś czas wskakuję do ciucholandii i zaopatruję się w tego typu gryzaki :) każdy dzień pokaże coś nowego, dlatego teraz najważniejsza jest obserwacja. Może psiaki otworzą się czując się bezpieczniej. Quote
Anula Posted January 8, 2018 Author Posted January 8, 2018 Nadeszła ogromna pomoc finansowa od helli.Z całego serca dziękujemy. Quote
Anula Posted January 8, 2018 Author Posted January 8, 2018 Przed chwilą, szafirka napisał: Aniu załatwię pluszaki, co jakiś czas wskakuję do ciucholandii i zaopatruję się w tego typu gryzaki :) każdy dzień pokaże coś nowego, dlatego teraz najważniejsza jest obserwacja. Może psiaki otworzą się czując się bezpieczniej. Ja ostatnio kupowałam na giełdzie dla anecik cały wór.Mam też dostęp.Jak zadecydujesz tak będzie. Moje tymczasy oprócz Sawany a także rezydent uwielbiały pluszaki,natomiast sznury,piłki,gumowe zabawki nie koniecznie.Być może,że przewijają się przez mój dom stosunkowo małe psy. Quote
szafirka Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 U nas sznury są zawsze mile widziane. Jeśli masz dostęp do dużej ilości pluszaków, to oczywiście, że jestem chętna :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.