Benia już ma DS. Benia - kolejna ofiara człowieka, której musimy pomóc :(

[Tyśka)]

Ależ cieszę się z domku dla Eski, oby była tam szczęśliwa!
b-b, jeżeli chcesz podmienić ogłoszenie Eski na Arusia to niestety, ale nie da się zmienić kategorii i Aruś będzie jako "kot". 

U nas multum ogórków i cukinii, żałuję że akurat musiałam wyjechać, bo uwielbiam warzywa, a i pomogłabym przy obrabianiu ich. A tak spakowałam do plecaka zalewie parę sztuk :(.

 

[elik]

4 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Ależ cieszę się z domku dla Eski, oby była tam szczęśliwa!
b-b, jeżeli chcesz podmienić ogłoszenie Eski na Arusia to niestety, ale nie da się zmienić kategorii i Aruś będzie jako "kot". 

U nas multum ogórków i cukinii, żałuję że akurat musiałam wyjechać, bo uwielbiam warzywa, a i pomogłabym przy obrabianiu ich. A tak spakowałam do plecaka zalewie parę sztuk :(.

Dzięki Tysiu, że wyjaśniłaś :) Oczywiście Aruś za kota nie ujdzie :)  Może Jaaga ma jakiegoś kota do ogłoszenia. Zapytam.

Też bardzo lubię ogóry, ale nasze zasadzenia jakoś nie chcą obdarzyć nas bogatymi plonami.

[b-b]

50 minut temu, elik napisał:

Boguniu szkoda zdejmować, bo wyróżniłam na miesiąc.  Czy mogłabyś podmienić na Arusia?

A Eska chyba ma już domek :) W Michałowicach. Znajoma Bożenki sprawdziła i jest na tak. Umówię się z panią z Michałowic i jeszcze sama sprawdzę domek, ale z tego co mówiła znajoma Bożenki, nie ma się do czego przyczepić.

Elu Eski ogłoszenie nie jest promowane.

Zrobiłam na Aureliusza

https://www.olx.pl/oferta/arus-prawie-jak-lew-CID103-IDAUYNN.html

[elik]

3 minuty temu, b-b napisał:

Elu Eski ogłoszenie nie jest promowane.

Zrobiłam na Aureliusza

https://www.olx.pl/oferta/arus-prawie-jak-lew-CID103-IDAUYNN.html

No widzisz ? Mi te z się pokręciło :) Ostatnio sporo ogłoszeń dla różnych psiaków wyróżniałam i jak widać się pogubiłam.

W kotach Arusia nikt nie będzie szukał :) Może lepiej jakiegoś kotka  ogłoś. A skoro nie wyróżniałam, to się nie wcinam :) Nie pytałam jeszcze Jaagi.

[b-b]

47 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Ależ cieszę się z domku dla Eski, oby była tam szczęśliwa!
b-b, jeżeli chcesz podmienić ogłoszenie Eski na Arusia to niestety, ale nie da się zmienić kategorii i Aruś będzie jako "kot". 

U nas multum ogórków i cukinii, żałuję że akurat musiałam wyjechać, bo uwielbiam warzywa, a i pomogłabym przy obrabianiu ich. A tak spakowałam do plecaka zalewie parę sztuk :(.

 

No faktycznie :/

 

 

25 minut temu, elik napisał:

 

W kotach Arusia nikt nie będzie szukał 

 

Elu usuwam to ogłoszenie i robię nowe  skoro i tak nie jest promowane.

[b-b]

Nowe ogłoszenie https://www.olx.pl/oferta/arus-prawie-jak-lew-CID103-IDB4GNu.html :)

[elik]

15 minut temu, b-b napisał:

Nowe ogłoszenie https://www.olx.pl/oferta/arus-prawie-jak-lew-CID103-IDB4GNu.html :)

Dzięki wielgachne Boguniu     

Może to zamieszanie przyniesie Arusiowi szczęście :)

 

 

[Havanka]

5 godzin temu, elik napisał:

O kurcze dopiero teraz zauważyłam Eluś Twój post, ale pani nie dzwoniła. Szkoda, bo może dla Eski byłaby to lepsza opcja mieszkać z druga koteczką. Tylko pytanie, czy tamta by ją przyjęła?

Trudno.To jej strata. Pisząc wiadomosc chciała,żeby do niej zadzwonić. Jednak wychodzę z założenia,że to zainteresowany powinien zrobić. Poprosiłam by to ona zadzwoniła.

[Nesiowata]

Eska - masz farta dalej. Oby już zawsze tak było uroczy szkrabie.

Dzień dobry wszystkim. Niepotrzebnie tak rano się podnosiłam - żadne z mojej trójcy ni raczyło wyjść na dwór. Prosta przyczyna - w nocy padało, w powietrzu wilgoć, na chodnikach jeszcze widać jakieś mokre plamy. Lala od razu zawinęła się do brata  a Neska i Misiek owszem, doszli do drzwi, powęszyli i w tył zwrot. Chcesz to łaź  sama, my idziemy spać. Co też czynią nadal, słyszę pochrapywania Miśka.

Moje wczorajsze postanowienia wzięły w łeb. Okazało się, ze dotarły iskrowniki do kuchenki i trzeba było je wymienić - szlag trafił mi dwa palniki, musiałam używać zapalniczki. Właściwie to już weszło mi w krew i wcale nie przeszkadzało. No, ale brat przyszedł rano z pracy i stwierdził, że zrobi to przed pójściem spać. Gdybym przypuszczała, że będzie to trwało tyle godzin! W rezultacie kuchnia była sprawna po 14. Śruby nie dawały się odkręcać, musiał je wywiercać, potem dorabiać nowe (wszystko oczywiście nietypowe). Ledwie zagotowałam porcje przeznaczoną na keczup. Stoi do dziś, trzeba zmiksować i przełożyć do słoików. A kroić sałatki to już nawet nie miałam zamiaru, byłam zła na cały świat. tak więc - nadal czeka mnie robota, o której mogłabym już zapomnieć. A co gorsze - rano dopiero zauważyła, ze wczoraj wieczorem dzwoniła sąsiadka od ogórków. Kto wie, czy coś znów nie urosło i n ie będę musiała iść na pole? Czarno to widzę.

Elik - jak Twój wypad na targ? Zrobiłaś jakieś  zakupy?

[Nesiowata]

No i masz babo placek - przed chwilą dowiedziałam się, że ogórki urosły! Czyli trzeba iść rwać. Ciekawe, kiedy kręgosłup to odreaguje?

[Tyśka)]

Nesiowata, dobrze że możesz narzekać na nadmiar jedzenia, a nie jego brak ;)

[Nesiowata]

16 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Nesiowata, dobrze że możesz narzekać na nadmiar jedzenia, a nie jego brak ;)

Właśnie dlatego, że nie mogę narzekać na brak jedzenia to przerabiam wszystko co wpadnie mi w ręce. Żeby tylko się nie zmarnowało. a później  rozdaję gdzie się da. Od dziecka mnie tak uczyli i tak mi zostało - co wyrośnie to jest do zjedzenia i trzeba o to dbać. Tyle, że teraz są to ilości znacznie przerastające moje potrzeby a zagospodarować trzeba.

[b-b]

18 godzin temu, elik napisał:

Dzięki wielgachne Boguniu     

Może to zamieszanie przyniesie Arusiowi szczęście :)

 

 

Oby Eluś! Oby :)

[Nesiowata]

No to dobiliśmy do kolejnej soboty. Oby obyło się bez nieprzyjemnych niespodzianek. 

Nakroiłam się wczoraj sporo sałatki, dziś trzeba to włożyć do słoików. Ale to już niewielka robota. gorsza sprawa, że znów przybyło mi ogórków (ale rwaniem,nie ominęło, jak poszłam to już wszystko było w wiaderku). tak więc na brak zajęcia narzekać nie mogę Jedynie  na własne lenistwo. A to już trudna sprawa. Najgorzej pokonać  własne słabości. Mam nadzieję, że nie macie takich problemów., bo ciężko z nimi walczyć.

A przy okazji - zauważyłam, że Lala niechętnie wychodzi na dwór kiedy jest ciemno. 

[Nesiowata]

Witamy wszystkich w słoneczną niedzielę. Zapowiada się przyjemny dzień, a jeszcze do tego zapowiadają wysokie temperatury. Odpocznijcie przed  kolejnym tygodniem.

[elik]

Witajcie, witajcie :) Dzisiaj mam nadzieje zakończyć wstawianie fantów do bazarku i mieć więcej czasu.

Zapraszam, zaglądnijcie na bazarek. Warto, jest tam to i owo :)

[elik]

I jeszcze Esunia. Domek w Michałowicach nie wypalił, szukamy dalej.

[Nesiowata]

2 minuty temu, elik napisał:

I jeszcze Esunia. Domek w Michałowicach nie wypalił, szukamy dalej.

Piękna jest.

[elik]

1 godzinę temu, Nesiowata napisał:

Piękna jest.

I niesamowicie miziasta. Zanim zdążę podnieść ją z podłogi do wysokości mojej głowy, już mruczy tak głośno, że słychać ją pewnie na podwórku :)

 

Zapraszam, bazar już otwarty   

 

[Havanka]

Uzupełniłam ogłoszenie Eski o te dwa, piekne zdjęcia i powysyłałam informację do potencjalnych zainteresowanych domów, że kicia nadal szuka domu. Zobaczymy, co z tego wyniknie.

[Tyśka)]

Szkoda,że nie wypalił, ale to strata dla rodziny, a nie dla Eski.

Nesiowata, jeżeli masz jakieś smaczne przepisy na sałatki to ja chętnie. U nas też sporo warzyw, ogórki i cukinie rosną jak szalone, więc chętnie przygarniemy z mamą nowe przepisy :)

[Nesiowata]

1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Nesiowata, jeżeli masz jakieś smaczne przepisy na sałatki to ja chętnie. U nas też sporo warzyw, ogórki i cukinie rosną jak szalone, więc chętnie przygarniemy z mamą nowe przepisy :)

Postaram się jutro.

[elik]

Dnia 7.08.2019 o 18:07, Havanka napisał:

No niestety nie jest wyróżnione. Ale od dzis jest na pierwszej stronie z automatu. Wiec jeśli wyróżnić, to może za 2 dni. kiedy spadnie trochę.

Elus moze w tekście zamieścić klauzulę, ze preferowane są domki z Krakowa?

Wyróżnię Eskę, bo znowu było kilka telefonów, ale jeszcze nie TEN.

Dnia 8.08.2019 o 16:03, Havanka napisał:

Odezwała sie do mnie pani , tym razem z Krakowa ! Mieszka na Kozłówku, w bloku z 2 dorosłymi synami. Ma już 3 letnią koteczkę, też zabraną z działki. Chce jej dobrać do towarzystwa drugiego kotka, bo kicia bardzo płacze, kiedy zostaje sama. Prosilam o kontakt z Tobą Elu.

Pani zadzwoniła, ale mieszka na II piętrze i nie ma zabezpieczonego balkony, ani okien.  To mieszkanie męża, który nie mieszka z nimi i pani nie zamierza zrobić zabezpieczeń. Szkoda, bo ta opcja byłaby dla Eski ok. No cóż szukamy nadal.

[elik]

 

10 godzin temu, Havanka napisał:

i powysyłałam informację do potencjalnych zainteresowanych domów, że kicia nadal szuka domu. Zobaczymy, co z tego wyniknie.

???  Do jakich domków wysłałaś Eluś informacje?

[elik]

5 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Szkoda,że nie wypalił, ale to strata dla rodziny, a nie dla Eski.

Nesiowata, jeżeli masz jakieś smaczne przepisy na sałatki to ja chętnie. U nas też sporo warzyw, ogórki i cukinie rosną jak szalone, więc chętnie przygarniemy z mamą nowe przepisy :)

Ma, ma, ma przepyszne przepisy, polecam  :)