By zdążyć przed zimą- ratujmy Radysiaki- Buźka, Granulka, Lotka, Żelek, Rosa, Tosia, Lalka wszystkie w SWOICH DOMACH

[konfirm31]

1 godzinę temu, Tianku napisał:

ja tak właśnie uważam i nie chodzi tu akurat o Granulkę tylko tak ogólnie już dawno miałam poruszyć ten temat. I nie uważam żeby to bylo cos złego przecież wyciagniety psiak pochłania ogromne koszty a zawsze byłoby to mniej. 

Mój kolega kiedyś jak opowiadałam mu o zwrotach z adopcji zapytał "a ile kosztuje taka adopcja psa?" ja oburzona odpowiedziałam że jak to ile kosztuje nic nie kosztuje. To on mi na to że nie dziwcie się że ktoś oddaje psa "łatwo przyszło łatwo poszło".  I dał mi do myślenia.... i już od jakiegoś czasu myślę jak uczciwie (dla nas i adoptujących) podejść do tematu i własnie taki zwrot kosztów weterynaryjnych  wydaję się bardzo uczciwy. 

Pewnie zaraz posypią się na mnie gromy :) 

A inną kwestią jest to że niektórzy naprawdę nie zdają sobie sprawy (bo tez nikt im tego nie powiedział) z tego że to są ogromne koszty i nie zastanawiają się skąd osoba która zabrała psa ma na to pieniądze...

 

W pełni popieram. Ale..... chcemy dać uratowanemu psu dobry dom i dlatego nie tylko wydajemy swoją i innych psiarzy kasę na hotelik, leczenie itd, ale często dowozimy do DS za darmo, fundujemy behawiorystę i koszt kastracji. To wszystko z naszej miłości do zwierzaków, ale czy te DS to doceniają, czy też uważają, że im się to należy? Czy mają świadomość naszych prywatnych wydatków, czy może  jesteśmy dla nich mityczną "fundacją", która siedzi na górze pieniędzy i wszystko funduje, bo to jest jej psim obowiązkiem?  

 

[kiyoshi]

Poprosze Kasie zeby porozmawiala o tym z Panem na zywo

Tez wydaje mi sie ze ludzie traktuja nas jako jakas mityczna Fundacje

Przykro to pisac ale jest mnostwo glupiego dzialania tu na dogomanii zaczynajac od utrzymywania adopcyjnych psow miesiacami czy latami w hotelikach o innych nie wspomne

Nawet moje 'zadanie' jest bez sensu bo zabierajac psy z Radys poprawiam statystyki tego schroniska odnosnie adopcji a to akurat nie jest moim celem wcale!

Jeszcze daje zarobic osobie od transportu itd ale coz- nie moge spac spokojnie wiedzac ze nic nie robie dlatego robie choc tyle ze uratuje kilka, bo te psy niczenu nie sa winne

Wiem ze niestety nasza wina jest tez taka ze ludzi rozpiescilysmy- dowozy darmowe, plus weterynarz plus czesto wyprawka! A potem sie dziwic

Dla mnie pokrycie kosztu sterylki nie jest fanaberia- naszym podstawowym celem jest ograniczenie bezdomnosci Granulka gdyby nie miala cieczki bylaby sterylizowana ze srodkow zgromadzonych na tym watku

 

[konfirm31]

No właśnie, jak się człowiek nie obróci, to d....z tyłu. W którą zawsze obrywamy, ratując psy........

[Poker]

Popieram Tianku . My wypruwamy z siebie przysłowiowe flaki ,żeby DS dostał psa gotowego pod każdym względem. Niektóre psy jadą z zapasem karmy i posłankiem , szelkami , itd. Nie szanuje się tego , co się dostaje za darmo.

Nie może być tak ,że DS ma poczucie ,że robi łaskę adoptując psa.Powinien zabiegać o to i być wdzięcznym ,że dostał przyjaciela. Wtedy będzie mniej zwrotów.

Ludziom się wydaje ,że psy są utrzymane i sterylizowane przez bliżej nieokreślonego kogoś lub fundację , która pieniądze też ma z nieba. Ja zawsze opowiadam przyszłemu DS  w jaki sposób działamy, bo ludzie nie maja pojęcia. Ja też do czasu dogomanii nie miałam pojęcia.

Jasne ,że trzeba do sytuacji podejść indywidualnie .Gdy pies jest stary i/lub  schorowany dobrze wspomóc DS. Gdy pies młody i zdrowy , to inna sprawa.

Moje tymczaski zawsze sterylizuję lub kastruję ,ale tak rozmawiam z DS ,żeby poczuwał się chociaż do częściowego zwrotu kosztów. Tak samo rozmawiam na wizytach PA.

Nigdy nie szczepię psów, bo uważam ,że ma to zrobić DS.

Gdyby ograniczyć wydatki tylko do bezwzględnie koniecznych czyli jedzenie i zdrowie, można by pomóc większej ilości psów.

[kiyoshi]

Dobrze juz Poker

Koszt sterylizacji w Tychach dla Granulki to 400 zl 

Jesli zostawie to tylko na glowie Pana to obawiam sie ze tego zabiegu nie bedzie

I nie dlatego ze dom jest zly

Pan dzwoniac do mnie powiedzial ze to dla nich na obecna chwile za duzy wydatek ale moze sie zlozyc- dolozyc

Czy mialam z tego powodu przekreslic dom i trzymac Granulke dalej w hoteliku za ktory przeciez tez place? Sytuacje sa rozne w zyciu- Panstwo kupili dla Granulki cala wyprawke, sami po nia jada 

Dodam ze biorac psa z normalnego schroniska dostaje sie psa i zaszczepionego i wysterylizowanego albo z bonem na zabieg

 

[Tianku]

31 minut temu, kiyoshi napisał:

Dobrze juz Poker

Koszt sterylizacji w Tychach dla Granulki to 400 zl 

Jesli zostawie to tylko na glowie Pana to obawiam sie ze tego zabiegu nie bedzie

I nie dlatego ze dom jest zly

Pan dzwoniac do mnie powiedzial ze to dla nich na obecna chwile za duzy wydatek ale moze sie zlozyc- dolozyc

Czy mialam z tego powodu przekreslic dom i trzymac Granulke dalej w hoteliku za ktory przeciez tez place? Sytuacje sa rozne w zyciu- Panstwo kupili dla Granulki cala wyprawke, sami po nia jada 

Dodam ze biorac psa z normalnego schroniska dostaje sie psa i zaszczepionego i wysterylizowanego albo z bonem na zabieg

 

Wiadomo że każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie Granulka tylko otworzyła moim zdaniem ważną dyskusję w tej kwestii 

Jeżeli Pan się chce dołożyć to już baaardzo dużo i fajnie że było to otwarcie przedstawione przyszłym właścicielom, no i jak piszesz kupili wyprawkę i sami jadą 

niestety nie zawsze się o tym mówi żeby (nie wiem) nie przestraszyć chętnych?  

[Poker]

kiyoshi, oczywiście ,że nie należy rezygnować z domku tylko zachęcić do współpłacenia.

[kiyoshi]

1 minutę temu, Poker napisał:

kiyoshi, oczywiście ,że nie należy rezygnować z domku tylko zachęcić do współpłacenia.

Dobrze Poker tak tez bedzie

[kiyoshi]

Zadzwoniła do mnie Pani Irenka podpowiadając że w marcu na śłaśku jest AKcja Sterylizacja, jeśli skorzystamy z tej opcji (bo termin by pasował) to koszt będzie minimalny jeśli w ogóle, wszystko zalezy czy jakaś dobra lecznica będzie brała udział w tej Akcji. Rozeznam się na pewno.

 

Tymczasem zapraszam na bazarek z fantami od Pani Irenki:) której za wszystko dziękuje! <3

- 50 % dla Lotki, która juz w drodze do Hani (a KAWA ma dom stały :)))

 

[Tyśka)]

Bardzo ciekawa dyskusja, ciesze się że wynikła mimochodem i nie tylko ja mam takie zdanie, że niektórzy za bardzo chcą pomóc, więc uczą DS postawy roszczeniowej "bo mnie się należy". I cieszę się, że właściciele Granulki chcą dołożyć się do sterylki :)

Widziałam na fejsbuku, że Kawa znalazła dom, a Lotka pojechała do hoteliku.

[Jo37]

Wydaje mi się, że rolą osoby robiącej wizytę PA jest uświadamianie ,że to

nie mityczna fundacja a prywatni ludzie utrzymują w hotelach psy. Ja przynajmniej tak robię. Z drugiej strony

przyszły DS często jest zaskoczony  miejscem przebywania zwierzaka. Staram się też tłumaczyć powód robienia ogłoszenia

na, w moim przypadku, Warszawę i konieczność transportu na duże odległości. 

[kiyoshi]

Zapraszam na bazarek ciuszkowy

- 70% dla Lotki i Rosy

 

[helli]

6 godzin temu, kiyoshi napisał:

Zadzwoniła do mnie Pani Irenka podpowiadając że w marcu na śłaśku jest AKcja Sterylizacja, jeśli skorzystamy z tej opcji (bo termin by pasował) to koszt będzie minimalny jeśli w ogóle, wszystko zalezy czy jakaś dobra lecznica będzie brała udział w tej Akcji. Rozeznam się na pewno.

 

Z ciekawości poszukałam w sieci i znalazłam taka lecznice (na dogomanii też o niej dobrze pisali, choć ja do opinii w internecie zachowuję nieufność), nie wiem czy będą uczestniczyć w akcji, mają narkozę wziewna

http://panaceum.tychy.pl/porady

 

[kiyoshi]

13 godzin temu, helli napisał:

Z ciekawości poszukałam w sieci i znalazłam taka lecznice (na dogomanii też o niej dobrze pisali, choć ja do opinii w internecie zachowuję nieufność), nie wiem czy będą uczestniczyć w akcji, mają narkozę wziewna

http://panaceum.tychy.pl/porady

 

Helli Pan korzysta z uslug przychodni na Debowej. Tam ma sprawdzonych (przy swoim schorowanym buldozku) weterynarzy i tam tez dzwonila by spytac o koszt sterylizacji suni- Pan powiedzial 400 zl

Musze podzwonic i dowiedziec sie ktora tyska przychodnia bedzie brala udzial w tej akcji ale to w przyszlym tygodniu

Do marca jest zreszta troche czasu

A Granulka dzis ok 16 prrzeprowadza sie na swoje

Litka wczoraj dojechala do Hani

[Gabi79]

Dnia 30.11.2017 o 10:10, kiyoshi napisał:

Hmm wychodzac z takiego zalozenia to moze wszystkie sunie ktore ida do adopcji powinny byc sterylizowane na koszt przyszlych wlascicieli?

Tak sie umowilam z Panem i bede slowna. Wole by Granulka nie zajmowala miejsca w hoteliku a miala dobry dom z pewnoscia ze sterylizacja bedzie w wyznaczonym czasie a ja otrxymam fakture

Pan z pewnoscia pokryje czesc kosztow 

Iza, popieram Cię w 100%ach 

Poza tym, mimo, że ludzie super, to nigdy nic nie wiadomo.

Umowa umową, a potem mogą przeciągać zabieg w czasie i nie daj boże przytrafią się szczeniaki.

A tak będziesz mieć pewność, ze sterylka została zrobiona.

[kiyoshi]

3 godziny temu, Gabi79 napisał:

Iza, popieram Cię w 100%ach 

Poza tym, mimo, że ludzie super, to nigdy nic nie wiadomo.

Umowa umową, a potem mogą przeciągać zabieg w czasie i nie daj boże przytrafią się szczeniaki.

A tak będziesz mieć pewność, ze sterylka została zrobiona.

dzięki Gabrysiu....

 

 

Pewnie Granulka jedzie już na swoje...a ja dostałam dziś takie piękne zdjęcia BUŹKI :D Pani jest nią zachwycona- co zresztą widać:) Buzia trafiła do raju....

[Tyśka)]

Alez jej dobrze! Widać, że Pani wpatrzona w Buźkę! :) I ta adresatka, BRAWO kiyoshi!

A jak z Lotką? :)

[kiyoshi]

13 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Alez jej dobrze! Widać, że Pani wpatrzona w Buźkę! :) I ta adresatka, BRAWO kiyoshi!

A jak z Lotką? :)

Tpo zdjęcie z Panią mnie rozłożyło na łopatki. Adresówka- no cudownie:D

Z Lotką dobrze:) Hania pisała mi, że jest wielkości Buzi czyli tez jakieś 6 kg...tak drobniutko zbudowana, bardzo grzeczna, posłuszna, kontaktowa. Kilka dni poobserwujemy, Hania zrobi zdjęcia i będziemy ogłaszać:)

Własnie do domku pojechała Granulka:)

[Tianku]

Zdjęcie Buziaczka z Panią wymiata :)

[kiyoshi]

To jeszcze rozliczenie:

- dziś na konto suniek wpłynęło 50 zł od helli- baaardzo dziękuje <3

 

a wydatki to:

- 45 zł chip Granulka

- 240 zł hotelik Granulka (8.11-1.12)

czyli przelewam Kasi 285 zł

 

Jutro zadzwonie do Granulki, mam nadzieje, że wszystko dobrze.

[Tyśka)]

Dzisiaj cięzka noc dla Granulki... ale będzie dobrze, wierzę w to :)

[kiyoshi]

Kilka zdjęć Lotki;)

[Tyśka)]

Wygląda tutaj na sporą! Myślałam, że jest mniejsza :)
Śliczna, widać, że zaciekawiona trawką :)

[kiyoshi]

Rozmawialam dzis z nowa rodzina Granulki. Sunia dostala nowe imie LAKI- corka tak wymyslila i nie bylo dyskusji. Sunia szybko sie zaaklimatyzowala jest bardzo grzeczna typowo kanapowa chociaz powoli przenosi sie na swoje poslanie. Na soacerach grzeczna tylko troche warczy na obce psy ale Pan podchodzi z nia do tych pieskow zeby sie obwachaly i jest ok. Troszje Granulka wybredna w jedzeniu ale nie jest najgorzej, poza tym jest czysciutkan spokojna, zostala juz sama i bylo ok

Dzis byli z nia u weta, zostala odrobaczona

Rozmawialam tez z Panem o sterylizacji w ramach tej darmowej Akcji i powiedzial ze to bardzo dobry pomysl

Zdjecia dostane na maila

[kiyoshi]

I pierwsze wieści o Lotce od Hani:

Lotka utrzymuje czystość o dziwo

Jest bardzo pogodna, nastawiona na człowieka, ale psy też lubi

Cały czas skacze na nasze nogi, domaga się uwagi i glaskania

Dozuje sobie jedzenie

 

Jutro wizyta u weta:)