Czester nie żyje, zmarł niespodziewanie 13 grudnia 2020 roku, biegaj kochany po niebiańskich łąkach :(

[Anula]

22 minuty temu, anecik napisał:

Na razie mam zdjęcia z kąpieli.  Była bardzo grzeczna. 

To dobrze bo na wcześniejszych zdjęciach wygląda jakby po tułaczce była zaraz znaleziona.

Mam nadzieję,że Pani wie na jakiego psa się zdecydowała.Przez całe życie trzeba dbać o jego przepiękną sierść.

[Anecik]

5 godzin temu, Anula napisał:

To dobrze bo na wcześniejszych zdjęciach wygląda jakby po tułaczce była zaraz znaleziona.

Mam nadzieję,że Pani wie na jakiego psa się zdecydowała.Przez całe życie trzeba dbać o jego przepiękną sierść.

Bo ona Anulko była "w domu" a jednak tzw. dziecko ulicy. Stała pod sklepami i szukała jedzenia :(

 

Pani wie jakiego dostała psa ponieważ córka Pani ma sunię briarda która co dwa tygodnie odwiedza fryzjera. Więc będą sobie dziewczynki (notabene bardzo podobne :) tylko Julisia dużoooo mniejsza) chodziły razem do SPA.

 

 

 

 

No Czesiu już się nie gniewaj  koniec o Julce :)

 

 

[ona03]

1 godzinę temu, anecik napisał:

 

No Czesiu już się nie gniewaj  koniec o Julce :)

 

Czesterek na pewno się cieszy, że taka piękność go "odwiedziła" :)

[Anula]

2 godziny temu, anecik napisał:

Bo ona Anulko była "w domu" a jednak tzw. dziecko ulicy. Stała pod sklepami i szukała jedzenia :(

 

Pani wie jakiego dostała psa ponieważ córka Pani ma sunię briarda która co dwa tygodnie odwiedza fryzjera. Więc będą sobie dziewczynki (notabene bardzo podobne :) tylko Julisia dużoooo mniejsza) chodziły razem do SPA.

 

 

 

 

No Czesiu już się nie gniewaj  koniec o Julce :)

 

 

Nie koniec.Julisia jest przepięknym psem.Wyeksponować sierść,założyć czerwoną obróżkę bez pałętającego się końca(denerwującego psa) i koniecznie szeleczki do kompletu aby nie uciskać gardełka i dopiero będzie cudo.Pilnować aby nie ukradli Julki.Absolutnie nie zostawiać przypiętej przed sklepem bo zniknie. 

[Anula]

Nadeszła stała deklaracja za I od b-b.Ślicznie dziękujemy.

[Anecik]

No to jeszcze wieczorne spod kołderki.  Oczywiście Julci nie Czesterka :)

 

 

 

[Nesiowata]

6 godzin temu, anecik napisał:

No to jeszcze wieczorne spod kołderki.  Oczywiście Julci nie Czesterka :)

 

 

 

Kolorowych snów!

[ona03]

10 godzin temu, anecik napisał:

No to jeszcze wieczorne spod kołderki.  Oczywiście Julci nie Czesterka :)

 

Jak to szybko Julcia się dostosowała. cudnie

[Anecik]

Prawie ostatnie :)

 

Julcia z Szakirą (sunią od córki Pani która adoptowała Julcię :))

 

 

A u Czesterka po staremu. Rządzi się na calego - nie wie jeszcze że mu się psie kolestwo zmieni. Umówione jesteśmy z Bgrą na niedzielę ,

 

[Anula]

Czesterek już się przyzwyczaił do tego miejsca.No cóż musi przeżyć następną zmianę,która mam nadzieję,że zaowocuje dla zdrowia Czesterka.

[Gabi79]

Śliczne dziewczynki!!!

[Bgra]

30 minut temu, Anula napisał:

Czesterek już się przyzwyczaił do tego miejsca.No cóż musi przeżyć następną zmianę,która mam nadzieję,że zaowocuje dla zdrowia Czesterka.

Anula nic na siłę,jak dla mnie może zostać tam gdzie jest :) Nie mam zamiaru się upierać,ja tam dziewczyna do zgody :)

Poniżej  paragony za leki Czesterka,koszt Skarpety

[Anecik]

22 minuty temu, Anula napisał:

Czesterek już się przyzwyczaił do tego miejsca.No cóż musi przeżyć następną zmianę,która mam nadzieję,że zaowocuje dla zdrowia Czesterka.

Czetserek przyzwyczaił się "do tego miejsca" jak każdy inny pies który jest na tymczasie lub w hotelu. I jak każdy pies przeżyje "jakoś" następną zmianę. Przeżył zmianę miejsca od jaguski do mnie to i przeżyje zmianę miejsca ode mnie do Bgry a potem do DS. No cóż.....psiaki zmieniają hotele i dt.....ważne że DS jest na widoku. Nie cieszysz się z tego Anula? Czester jest psiakiem który wszędzie będzie się dobrze czuł. Tak ma. A czy kolejna przeprowadzka i zabiegi zaowocują polepszeniem się jego stanu zdrowia to nie zobaczymy jak nie spróbujemy.

[ona03]

34 minuty temu, Bgra napisał:

Anula nic na siłę,jak dla mnie może zostać tam gdzie jest :) Nie mam zamiaru się upierać,ja tam dziewczyna do zgody :)

 

 

No coś Ty Bożenko,  trzeba dać chłopakowi szansę :)

[Bogusik]

33 minuty temu, anecik napisał:

Czetserek przyzwyczaił się "do tego miejsca" jak każdy inny pies który jest na tymczasie lub w hotelu. I jak każdy pies przeżyje "jakoś" następną zmianę. Przeżył zmianę miejsca od jaguski do mnie to i przeżyje zmianę miejsca ode mnie do Bgry a potem do DS. No cóż.....psiaki zmieniają hotele i dt.....ważne że DS jest na widoku. Nie cieszysz się z tego Anula? Czester jest psiakiem który wszędzie będzie się dobrze czuł. Tak ma. A czy kolejna przeprowadzka i zabiegi zaowocują polepszeniem się jego stanu zdrowia to nie zobaczymy jak nie spróbujemy.

Masz Anetko rację.Troszczymy się o każdego psiaka i zawsze cieszy nas,że ma szansę na dobry dom :) Jestem pełna optymizmu co do czekających Czesterka zabiegów jak i wszelkich przeprowadzkowych zmian :) Jeszcze kilka dni i nowy etap w życiu chłopaka więc będę mocno trzymać kciuki! Musi być dobrze bo innej opcji nie zakładam! :)

[Anecik]

23 minuty temu, Bogusik napisał:

Masz Anetko rację.Troszczymy się o każdego psiaka i zawsze cieszy nas,że ma szansę na dobry dom :) Jestem pełna optymizmu co do czekających Czesterka zabiegów jak i wszelkich przeprowadzkowych zmian :) Jeszcze kilka dni i nowy etap w życiu chłopaka więc będę mocno trzymać kciuki! Musi być dobrze bo innej opcji nie zakładam! :)

Jednak post Anuli zabrzmiał.....dziwnie.

[Poker]

2 godziny temu, anecik napisał:

Jednak post Anuli zabrzmiał.....dziwnie.

Bo Anula się martwi ,że Czester będzie przeżywał  zmianę miejsca pobytu, a nie że będzie mu źle u Bgra.

[Anula]

4 godziny temu, Poker napisał:

Bo Anula się martwi ,że Czester będzie przeżywał  zmianę miejsca pobytu, a nie że będzie mu źle u Bgra.

Właśnie to miałam na myśli nic innego.A post zabrzmiał może dziwnie i jest źle odebrany.Już nie będę pisać bo interpretacja moich myśli jest źle odbierana.

[Nesiowata]

MODEL da sobie radę w każdej sytuacji.

[Poker]

Anula pisz, przecież wszyscy wiedzą ,że chcesz dobrze. Na papierze nie ma intonacji głosu i mowy ciała, więc odbiór słowa pisanego może być różny.

[Gabi79]

5 godzin temu, Nesiowata napisał:

MODEL da sobie radę w każdej sytuacji.

Też jestem tego zdania.

Poza tym wszystkie  psiaki, jakie wydajemy do adopcji przeżywają stres związany ze zmianą miejsca pobytu, nowymi ludźmi itp.

Nie zawsze jest to od razu przeprowadzka do DS, czasem z jakichś powodów zmieniają DT czy hotelik..

Czesterek dzielny chłopak, przekona się, że w nowym miejscu też jest super i stres szybciutko minie.

 

 

[Bgra]

Mało bywam na dogo stąd nieufność. W moim skromnym dwupokojowym mieszkaniu na końcu osiedla,wystarczy,że wyjdę z klatki i jestem w parku.Moje dziewczyny rezydentki to sunie : Zytka lat 12  i Hana lat 7,obie po 6 kg,obie spokojnie,że aż nudne ;) często bywam dt ,w razie W mam możliwość izolacji ;)bramka w kuchni.Moja Hana jest alergiczką,je jedną karmę i suszone mięso,Zyta identycznie bo mi tak wygodnie.Mam jeden nałóg ,palę fajki,Zyta jest notoryczną złodziejką,kradnie wszystko,więc wiecznie szukam  okularów,telefonu pod jej brzuszkiem,do tego mamincycek ;) Hana anioł bez wad .Czasu mam sporo,jestem na rencie po 36 latach pracy,owszem dorabiam,na czas dłuższego wyjścia nie zostawię Czestera samego z dziewczynami ;) będzie niania.Nie to,że nie ma posłań w domu,każda ma drewniane łóżeczko,jednak wolą spać ze mną w łóżku. Zapach Czestera i nie o pełną pieluchę mi chodzi,nie jest dla mnie problemem ,dla nowego domku też nie.

 

 

 

[Nadziejka]

Noska Czestusiowego cmokuniam caluje

 i zapraszam calunki czas

 na kramik

 kt jeszcze trwa

 i za malusiego kciuki mocno

 mocno

i za Bozenkowe lapenki

 

[Anecik]

6 minut temu, Bgra napisał:

Mało bywam na dogo stąd nieufność. W moim skromnym dwupokojowym mieszkaniu na końcu osiedla,wystarczy,że wyjdę z klatki i jestem w parku.Moje dziewczyny rezydentki to sunie : Zytka lat 12  i Hana lat 7,obie po 6 kg,obie spokojnie,że aż nudne ;) często bywam dt ,w razie W mam możliwość izolacji ;)bramka w kuchni.Moja Hana jest alergiczką,je jedną karmę i suszone mięso,Zyta identycznie bo mi tak wygodnie.Mam jeden nałóg ,palę fajki,Zyta jest notoryczną złodziejką,kradnie wszystko,więc wiecznie szukam  okularów,telefonu pod jej brzuszkiem,do tego mamincycek ;) Hana anioł bez wad .Czasu mam sporo,jestem na rencie po 36 latach pracy,owszem dorabiam,na czas dłuższego wyjścia nie zostawię Czestera samego z dziewczynami ;) będzie niania.Nie to,że nie ma posłań w domu,każda ma drewniane łóżeczko,jednak wolą spać ze mną w łóżku. Zapach Czestera i nie o pełną pieluchę mi chodzi,nie jest dla mnie problemem ,dla nowego domku też nie.

 

 

 

Chyba powinno pasować :)

A o Czesterka naprawdę nie ma się co martwić - lgnie do każdego i poradzi sobie w każdej sytuacji. Ja osobiście bardzo się cieszę że trafiła mu się szansa jedna na tysiąc (albo i lepiej) i że jest dobry domek chętny na niego. Uwierzcie opieka nad nim )oprócz kosztów finansowych) jest naprawdę dość wyczerpująca........i ten zapaszek:)

[Poker]

Czy wiadomo skąd jest ten zapaszek ?Z jakiej części ciała?

Czy on je karmę ze zbożami?