Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Pipi

Recommended Posts

[quote name='Pipi']Maluchy maja ok 6-7 tygodni. Najbardziej odwazna jest sunia Lara. Foksik jest bardzo milutki, ale zaborczy, a Agent jest okropnym dzikusem Jak go biore na rece, to gryzie nawet. Na rekach juz dobrze, ale tylko patrzy jaby tu czmychnac. Podchodzi, ale glaskac sie nie pozwala. Jak je, to glaskam, ale potrafi jedzenie zostawic i odchodzi. Potrzebny mu dt, gdzie ktos zajmowalby sie nim. Ja nie mam za bardzo kiedy. Kilka razy staram sie isc do nich, ale nie moge caly czas. Jeszcze z tydzien i moze byc za pozno.
A czy one juz sa oglaszane? Mysle, ze chyba nie. Prosze, moze ktos by mogl? prosze.
ps. Agent to ten bialy, do mamy podobny.[/QUOTE]

i prosze jakim byl grzecznym szczeniakiem....nie bede sie bronic ..:(

Link to comment
Share on other sites

Kurcze Pipi taki Bemaz to mega problem w tej Twojej wielkiej gromadzie . Ach te powroty z adopcji :( jak zwrot do sklepu nie ?
Z daleka nic z nim nie pomogę , tylko kasę na szczeniaki Ci przelałam , choć tyle pomogę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MARTA.P']i prosze jakim byl grzecznym szczeniakiem....nie bede sie bronic ..:([/QUOTE]

Marta, czy mam wstawic tu smsy od Ciebie? twoje wpisy z gg? uderzasz ponizej pasa. Wkleilas nasze wpisy o tym jaki byl Bemaz na poczatku. Podjelas sie wziac go takiego i obiecalas, ze go wychowasz dobrze. On przytulany i traktowany z sercem byl spokojny. U Ciebie stal sie nerwowy i nic a nic nie zsocjalizowany. Mialas kilka dobrych miesiecy psa u siebie. Nie widac zebys z nim pracowala. Dzisiaj po pierwszym dniu juz nie szczeka i zaczal sie bawic z psami. Jest bardzo madry i szybko sie uczy. Nie wolno na niego krzyczec i w ogole krzyczec. Wybiegal sie dzisiaj z psami i spi spokojnie. Nawet ma juz kumpla. On wczoraj bal sie psow. Biegal po calym domu przez kilka godzin. W nocy plakal jak tylko gasilam swiatlo. Po jednym dniu juz go glaskac moge. Jak go chcialam wczoraj wziac na rece, to zapytalam czy mnie nie ugryzie, tak? A ty i Twoj maz odpowiedzieliscie, ze nie wiecie. Ja jak do mnie bys przyjechala, to wiem, czy pies ktorys ugryzie czy nie. Ty nie wiedzialas.
Odebralam psa, bo to Ty zadzwonilas i wrecz kazalas mi go zabierac, bo jak nie to oddasz do schroniska. Powiedzialas, ze pies durny jest i agresywny. Oczywiscie za "chwile" juz pisalas ze nie oddasz, potem znowu, ze oddasz. . . . Pies to nie zabawka.
Nie pisz do mnie Marta, bo psa nie dostaniesz z powrotem. Nie powinnas miec zwierzat. Jestes chora i potrzebujesz spokoju. Pies to obowiazek.
Daj juz spokoj.


Dzisiaj pojechaly do hoteliku u Murki dwa szczeniaki, Dasza i Pączek. Dzieki Evelin i pucka69. Zawiozla je tam Evelin, bardzo dziekuje.

jkp, bardzo dziekuje za pomoc. Jak zwykle zresztą. Dziekuje, ze pamietasz zawsze o nas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pipi']Marta, czy mam wstawic tu smsy od Ciebie? twoje wpisy z gg? uderzasz ponizej pasa. Wkleilas nasze wpisy o tym jaki byl Bemaz na poczatku. Podjelas sie wziac go takiego i obiecalas, ze go wychowasz dobrze. On przytulany i traktowany z sercem byl spokojny. U Ciebie stal sie nerwowy i nic a nic nie zsocjalizowany. Mialas kilka dobrych miesiecy psa u siebie. Nie widac zebys z nim pracowala. Dzisiaj po pierwszym dniu juz nie szczeka i zaczal sie bawic z psami. Jest bardzo madry i szybko sie uczy. Nie wolno na niego krzyczec i w ogole krzyczec. Wybiegal sie dzisiaj z psami i spi spokojnie. Nawet ma juz kumpla. On wczoraj bal sie psow. Biegal po calym domu przez kilka godzin. W nocy plakal jak tylko gasilam swiatlo. Po jednym dniu juz go glaskac moge. Jak go chcialam wczoraj wziac na rece, to zapytalam czy mnie nie ugryzie, tak? A ty i Twoj maz odpowiedzieliscie, ze nie wiecie. Ja jak do mnie bys przyjechala, to wiem, czy pies ktorys ugryzie czy nie. Ty nie wiedzialas.
Odebralam psa, bo to Ty zadzwonilas i wrecz kazalas mi go zabierac, bo jak nie to oddasz do schroniska. Powiedzialas, ze pies durny jest i agresywny. Oczywiscie za "chwile" juz pisalas ze nie oddasz, potem znowu, ze oddasz. . . . Pies to nie zabawka.
Nie pisz do mnie Marta, bo psa nie dostaniesz z powrotem. Nie powinnas miec zwierzat. Jestes chora i potrzebujesz spokoju. Pies to obowiazek.
Daj juz spokoj.


Dzisiaj pojechaly do hoteliku u Murki dwa szczeniaki, Dasza i Pączek. Dzieki Evelin i pucka69. Zawiozla je tam Evelin, bardzo dziekuje.

jkp, bardzo dziekuje za pomoc. Jak zwykle zresztą. Dziekuje, ze pamietasz zawsze o nas.[/QUOTE]
Pipi zgadzam się z tobą że najprawdopodobniej ktoś chciał na siłę zrobić z psa zabawkę posłuszną a jak się nie dało to won spowrotem, ale się nie martw i rób swoje

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pipi']Marta, czy mam wstawic tu smsy od Ciebie? twoje wpisy z gg? uderzasz ponizej pasa. Wkleilas nasze wpisy o tym jaki byl Bemaz na poczatku. Podjelas sie wziac go takiego i obiecalas, ze go wychowasz dobrze. On przytulany i traktowany z sercem byl spokojny. U Ciebie stal sie nerwowy i nic a nic nie zsocjalizowany. Mialas kilka dobrych miesiecy psa u siebie. Nie widac zebys z nim pracowala. Dzisiaj po pierwszym dniu juz nie szczeka i zaczal sie bawic z psami. Jest bardzo madry i szybko sie uczy. Nie wolno na niego krzyczec i w ogole krzyczec. Wybiegal sie dzisiaj z psami i spi spokojnie. Nawet ma juz kumpla. On wczoraj bal sie psow. Biegal po calym domu przez kilka godzin. W nocy plakal jak tylko gasilam swiatlo. Po jednym dniu juz go glaskac moge. Jak go chcialam wczoraj wziac na rece, to zapytalam czy mnie nie ugryzie, tak? A ty i Twoj maz odpowiedzieliscie, ze nie wiecie. Ja jak do mnie bys przyjechala, to wiem, czy pies ktorys ugryzie czy nie. Ty nie wiedzialas.
Odebralam psa, bo to Ty zadzwonilas i wrecz kazalas mi go zabierac, bo jak nie to oddasz do schroniska. Powiedzialas, ze pies durny jest i agresywny. Oczywiscie za "chwile" juz pisalas ze nie oddasz, potem znowu, ze oddasz. . . . Pies to nie zabawka.
Nie pisz do mnie Marta, bo psa nie dostaniesz z powrotem. Nie powinnas miec zwierzat. Jestes chora i potrzebujesz spokoju. Pies to obowiazek.
Daj juz spokoj.


Dzisiaj pojechaly do hoteliku u Murki dwa szczeniaki, Dasza i Pączek. Dzieki Evelin i pucka69. Zawiozla je tam Evelin, bardzo dziekuje.

jkp, bardzo dziekuje za pomoc. Jak zwykle zresztą. Dziekuje, ze pamietasz zawsze o nas.[/QUOTE]

Pipi w tej rodzinie od początku był problem i myślę, że ta kobieta też ma problemy emocjonalne. Słyszałam jak dzwoniła do Ani z żądaniem zabrania głupiego psa. Wstawcie ją na czarne kwiatki, żeby już nikt przez przypadek nie dał tam żadnego zwierzaka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanna83']Pipi w tej rodzinie od początku był problem i myślę, że ta kobieta też ma problemy emocjonalne. Słyszałam jak dzwoniła do Ani z żądaniem zabrania głupiego psa. Wstawcie ją na czarne kwiatki, żeby już nikt przez przypadek nie dał tam żadnego zwierzaka.[/QUOTE]

Pako wcale nie jest glupi. To fajny, kochany piesek. Bardzo szybko sie zinegrowal. Bawi sie w grupie juz bardzo grzecznie. Nasladuje psy, zwlaszcza te mlodsze. Patrzy, obserwuje ich zachowanie i robi to samo. Dzisiaj bez wyprowadzania na smyczy poszedl z nami na spacer i pilnowal sie bardzo. Jak odbiegl za ktoryms to widzialam ze sie oglada za resztą. Jeszcze w sytuacjach takich naglych, jak np. sasiad pedzi krowy i psy szczekają, to Pako ucieka do domu pod drzwi i szczeka, ale podbiega pod brame i choc sie boi, to szczeka tak jak wszyscy. Szybko zrozumial, ze jak wszyscy jedzą, to nie wolno zabierac, tylko zjadac trzeba u siebie. Bardzo fajnie tez pilnuje swojego jedzenia. Samej suchej karmy faktycznie nie bardzo chce jesc, ale dolewam rosolu i cos tam troche wrzuce, np. dzisiaj dostal pokrojonego mieska od kotow. Wlomotal bez marudzenia. Zreszta wiadomo, ze kazdy wolalby gotowanego niz suchego.
Pogoda paskudna u nas, ale raniutko jeszcze zdazylismy sie wybiegac.

Pakus pozdrawia
[URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=51192677&filename=dscn0665.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy60/628612/1518820/previews/51192677_dscn0665.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=51192674&filename=dscn0663.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy60/628612/1518820/previews/51192674_dscn0663.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=51193036&filename=dscn0670.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy60/628612/1518820/previews/51193036_dscn0670.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=51193045&filename=dscn0672.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy60/628612/1518820/previews/51193045_dscn0672.jpg[/IMG][/URL]
Pako jak widac nie teskni.

Chcialabym pochwalic sie, ze poznałam osobiscie Ciocie WiosnaA. Umowilysmy sie ze odbiore szklanki z bazarku. Nie mialam czasu skorzystac z zaproszenia na gołąbki, wiec dostalismy na wynos. Tak pachnialy, ze nie moglam wytrzymac i zjadlam swoja czesc juz w drodze do domu. Mowie Wam, pysznosci. WiosnaA, powinnas otworzyc co najmniej jakis bar z domowym jedzeniem ze specjalnoscią goląbki. Dostalismy tez poduchy. Bardzo dziekuję.
A psy masz cudowneeee.

Odwiedzila nas rowniez Ciocia Sylwia1982 z mezem. Przywiezli 2 materace psom, ale sa w dobrym stanie, wiec na jednym z nich ja osobiscie sie wysypiam.
Sylwia, bardzo dziekuję.

Dzisiaj kastracja mlodego foxia z pod Tesco w Łapach i suki z pola, ktora jest na dt u soniamalutka. Trzymajcie kciuki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pipi']Pako wcale nie jest glupi. To fajny, kochany piesek. Bardzo szybko sie zinegrowal. Bawi sie w grupie juz bardzo grzecznie.

Pakus pozdrawia
[URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=51192677&filename=dscn0665.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy60/628612/1518820/previews/51192677_dscn0665.jpg[/IMG][/URL]


Pako jak widac nie teskni.
[/QUOTE]

Pewnie, że fajny, mądry pies, widać po uśmiechu ;)

Link to comment
Share on other sites

O matko kolejna niezrównoważona osoba na forum! Marto Ty się kobieto ogarnij. Jak jesteś chora, to idź do lekarza i niech Ci przepisze odpowiednie środki. Pies to nie zabawka. Któryś raz już z kolei wydzwaniasz do Ani i Pipi, że chcesz psa oddać i co znowu Ci się odwidziało? Już teraz nie jest głupi i agresywny i nie urósł za duży? Znowu go kochasz nad życie? Normalnie łeb pęka od tego!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pipi']
Chcialabym pochwalic sie, ze poznałam osobiscie Ciocie WiosnaA. Umowilysmy sie ze odbiore szklanki z bazarku. Nie mialam czasu skorzystac z zaproszenia na gołąbki, wiec dostalismy na wynos. Tak pachnialy, ze nie moglam wytrzymac i zjadlam swoja czesc juz w drodze do domu. Mowie Wam, pysznosci. WiosnaA, powinnas otworzyc co najmniej jakis bar z domowym jedzeniem ze specjalnoscią goląbki. Dostalismy tez poduchy. Bardzo dziekuję.
A psy masz cudowneeee.
Odwiedzila nas rowniez Ciocia Sylwia1982 z mezem. Przywiezli 2 materace psom, ale sa w dobrym stanie, wiec na jednym z nich ja osobiscie sie wysypiam.
Sylwia, bardzo dziekuję.
Dzisiaj kastracja mlodego foxia z pod Tesco w Łapach i suki z pola, ktora jest na dt u soniamalutka. Trzymajcie kciuki.[/QUOTE]
WiosnaA gotuje super nie tylko dla ludzi:0 Jej ciasteczka watróbkowe i tuyńczykowe sa znane juz chyba na calej DGM:)

Czytając te ostatnie wypowiedzi w sprawie Bemaza/Pako - ciesze się, że jednak pies wrócił do Pipi... Takie jest moje zdanie.

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Ooooo wlasnie zapomnialam o ciasteczkach. Dostalismy i ciasteczka. Hmmm, baaardzo smakuśne, probowalam. A psy w kolejce stają jak tylko biore do reki i nawet siad bez problemu robią na komende.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MARTA.P']

RADZE ZEBY MOZE WSZYSCY NA TYM FORUM [POSZLI DO LEKARZA I ZACZLI SIE LECZYC ....BO KAZDY KTO PRZECIWKO ANI I IRENIE TEN MUSI DO LEKARZA....hihihihihi.....to zaczyna byc juz naprawde chore...[/QUOTE]

rzeczywiście lekarz się kłania...razem z kaszanką oczywiście
i więcej żadnego psa nie bierz, bo robisz mu krzywdę, zajmij się robótkami ręcznymi czy coś w tym stylu

Link to comment
Share on other sites

Może nie powinnam się wypowiadać, ale dłużej nie dam rady tego spokojnie czytać.
Poznałam Pipi osobiście, śledzę jej wątek i podziwiam. W głowie mi się nie mieści jak Pipi mogłaby odebrać komuś psa z premedytacją?? Jak?? Skoro ma całe stado psów u siebie w domu i na posesji i robi wszystko co może, aby znaleźć im dom. Cieszy się zawsze i informuje jak któraś z jej psich bied znajdzie dom.
MARTA.P czy myślisz, że kolejny pies u Pipi to dla niej na rękę? Wierzę, że nie zrobiła ona tego ani pochopnie ani bezmyślnie. Po prostu kobieta ratuje psy, poświęca się dla nich.
To nie jest tak, że wychwalam Pipi pod niebiosa. Po prostu to są fakty. Po co byłby jej kolejny pies, jeśli wiedziałaby że jest mu dobrze w nowym domu, to w życiu by go nie odebrała. Za to mogę sobie rękę uciąć!, mimo tego, że raz się z nią spotkałam.

Teraz z innej beczki.
Opiekunów Bemaza miałam również przyjemność poznać. Spotkaliśmy się w lecznicy z psiakami. Rozmawialiśmy, głaskaliśmy nawzajem psy, porównywaliśmy charaktery Dyzia i Bemaza. Było miło i sympatycznie. Dostaliśmy nawet pożegnalną kostkę od Bemaza dla Dyźka.
Któregoś razu widziałam jak Pan spacerował z Bemazem po Sienkiewicz, to się uśmiechnęłam sama do siebie pamiętam.

Byłam w szoku jak przeczytałam jakiś czas temu tutaj na forum, że Państwo już nie chcą Bemaza, a potem raptem znowu zmiana decyzji, że jednak go nie oddadzą..
I teraz znowu powtórka z rozgrywki. Podsumuję to tylko tak, że nie można wszystkiego zwalać na chorobę, trzeba uważać na to co się mówi.
Nikogo nie chcę oceniać, nie mam takiego prawa, ale to już druga sytuacja, gdzie Państwo znowu zmieniają zdanie.

To jest obraźliwe MARTA.P co piszesz, że wszyscy którzy czytają to forum powinni udać się do lekarza.

Link to comment
Share on other sites

[B]Marta P wie co pisze bo Pipi nie jest dobrą kobietą i powinna udać się nie tylko do lekarza ale na odział zamknięty. I jak wiem próbuje odgrywać się za prawdę nie tylko na forum ale i w życiu prywatnym.
Kobieto zastanów się co robisz. Myślisz , że taki postępowaniem coś ugrasz. Abyś się nie sparzyła. Jeżeli sama masz problemy z dogadywaniem się ze swoją rodziną to nie sraj w cudze gniazda i nie wpier....... laj się do innych. Chcesz zepsuć innym życie rodzinne, to możesz się mylić.
Myślisz że jak Ciebie wychwalają na tym forum i masz za sprzymierzeńca osobę z toz to jesteś osobą nieomylna i pozjadałaś rozumy. To bardzo się mylisz.
Widzę, że w tym wszystkim to nie chodzi o dobro zwierząt ale o to aby ludzie wychwali Ciebie pod niebiosy. Jesteś wysoko ale bardzo łatwo się z wysokości spada i to z wielkim hukiem.
Pipi jesteś bardzo niedobrą kobietą jak próbujesz się odegrać na Marcie rodzinie i próbujesz ich ze sobą skłócić. Bardzo nie ładnie opowiadać wyssane z palca wiadomości. Masz widać problem ze sobą a tu próbujesz robić z siebie wielką obrończynie zwierząt a postępować z ludźmi nie umiesz.
Jakby ktoś chciał wiedzieć Pipi chce skłócić rodzinę Marty wysyłając do jednej osoby sms z NIEPRAWDZIWYMI wiadomościami. Chcesz Martę doprowadzić tym do jeszcze większej rozpaczy niż jest teraz po stracie psa?? Jeżeli cokolwiek Marcie się stanie po tych szkalowaniach to nie ominie Ciebie sprawa w sądzie.
Jesteś obłudną kobietą. Zastanów się nad swoim postępowaniem. Czym grasz i jak grasz. grasz na ludzkich uczuciach, nawet samo to zamieszczenie zdjęć BEMAZA z podpisem, że nie tęskni to świadczy o Tobie.

Zastanów się jeszcze raz czym i jak grasz bo bezkarne to nie pozostanie. [/B]

Link to comment
Share on other sites

Chorowalam na depresje po operacji. Nie mogli mnie wybudzic z narkozy. To bylo prawdopodobnie przyczyna mojej depresji. Leczylam sie i w rok wyszlam z tego. Po 5ciu latach wrocila po wypadku samochodowym, ale juz w mniejszym stopniu i wystarczylo kilka miesiecy leczenia i kilka wizyt u psychologa. Depresja ponoc moze wrocic, ale ja na nia nie czekam siedzac przed telewizorem. Znalazlam sobie zajecie, mieszkam w miejscu w ktorym jestem szczesliwa i robie to co lubię, a nawet kocham. Mam nadzieje, ze do mnie juz nie wroci ta choroba duszy. Depresja nie ma nic wspolnego z charakterem czlowieka.
Ty Marta ponoc leczysz sie od 30 lat. Depresja to raczej nie jest.
To jest watek o zwierzetach przebywajacych u mnie, wiec Pako bedzie tu goscil i beda tu jego zdjecia, czy ci sie to podoba czy nie.
Nie zmuszaj mnie zebym poprosila moderatora o pomoc. Nie jestem Twoja rodziną i nie musze znosic Twoich fanaberii.

bronka01, nigdy nie robilam tajemnicy z tego, ze chorowalam na depresje. Choroba jak kazda inna i uleczalna. Trzeba tylko chciec sie wyleczyc. Moze Twojej mamie spodobalo sie to chorowanie.
Mnie nie podoba sie zachowanie Twojej mamy. Prosze sie uspokoic. Po niedzieli postaram sie spotkac z dzielnicowym i porozmawiam o waszym zachowaniu. I prosze mnie nie zastraszac w sms/ach.

Link to comment
Share on other sites

Wróciłam dziś z zebrania świnkowego. z bardzo poztywną energią...Przed zebraniem spotkałam Igam..do mojego samochodu przepakowane zostały kołdry i walizka ze śpiworami...dla zwierzaków Pipi..Bardzo byłamm podbudowana osobą Igam...Chciało się Jej napisać , podjechać po dary i jeszcze zsynchronizować się ze świnkami...Super i wielkie dzięki!!!!!!
Net dziś zaczął działać..
Pipi, tak jak pisałam,prawda obroni się sama i to jest wszystko,co mam do powiedzenia nt postów martyp czy nowonarodzenej bronki:)

Link to comment
Share on other sites

Pipi, Irenko kochana przytulam Cię bardzo mocno do serca!

Nie reaguj na śmieciowe posty. Nie musisz się nikomu tłumaczyć!

[B]JESTEŚ WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIEM i WZOREM DO NAŚLADOWANIA!
[/B]
Bardzo żałuję, że mieszkam na drugim końcu Polski i nie mogę osobiście Cię poznać.

Ciepło pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Pipi wiem, że takie głupie wpisy na Twoim wątku mogą Cię denerwować, ale nie daj się wyprowadzić z równowagi. Olej to. Posty tych osób nic nie znaczą.
[B][COLOR=#800080]Dla mnie jesteś wyjątkowym Człowiekiem i podziwiam Cię. [/COLOR][/B]Nie obchodzi mnie, co piszą jakieś dziwne osoby.
A jeśli chodzi o depresję....... choroba, jak każda inna. Niedobór serotoniny. Niektórzy mają niedobór żelaza i chorują na anemię, inni mają niedobór serotoniny i chorują na depresję. Też przez ponad rok byłam w terapii i brałam leki. Tak jak napisałaś - nie ma to nic wspólnego z charakterem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...