Anula Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 Osobiście się bardzo cieszę,że zbiórka idzie.Oby uzbierano całą kwotę i problem Sylwii i ich psiaków się wreszcie skończył. 1 Quote
rozi Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 Problem to się nie skończy nigdy. Utrzymanie tego wszystkiego to na moje oko koszt - lekko licząc - okolo 300.000,- rocznie i te pieniążki trzeba w jakiś sposób od ludzi dostać. Znaczy dostawać stale. Ale, być może, po tym naglośnieniu Sylwia zyska bogatych sponsorów. 1 Quote
Marysia R. Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 3 godziny temu, Anula napisał: Osobiście się bardzo cieszę,że zbiórka idzie.Oby uzbierano całą kwotę i problem Sylwii i ich psiaków się wreszcie skończył. Niestety sytuacja jest o tyle trudna, że zebranie całej kwoty nie oznacza automatycznie uratowania domu... Sylwia tłumaczyła mi, że nie ma żadnego prawa pierwokupu, musi normalnie przystąpić do przetargu czyli złożyć swoją ofertę i czekać na roztrzygnięcia - najwyższa oferta automatycznie wygrywa. A niestety nie wiadomo jaką dokładnie kwotę zaoferuje zainteresowany domem kupiec. Więc samo posiadanie całej kwoty nie daje gwarancji, że dom uda się odzyskać. W praktyce sytuacja jest jeszcze trudniejsza, niż się wydaje na pierwszy rzut oka... 1 Quote
Aska7 Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 Teraz w pandemii jest branie na takie nieruchomości. Podobno ogródki działkowe w W-wie chodzą po 200 tys., a to jest raptem 400-500 m2. Czy Sylwia ma sądowy wyrok na eksmisję ? Quote
Marysia R. Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 26 minut temu, Aska7 napisał: Teraz w pandemii jest branie na takie nieruchomości. Podobno ogródki działkowe w W-wie chodzą po 200 tys., a to jest raptem 400-500 m2. Czy Sylwia ma sądowy wyrok na eksmisję ? Ogródek działkowy w Warszawie to jednak trochę co innego niż naprawdę duża działka ze sporym domem do remontu, ponad 60 km od stolicy ;) Nie ma dużego zainteresowania, dom był wystawiany na sprzedaż przez syndyk już kilkukrotnie i chętnych nie było, za każdym razem cena wyjściowa jest obniżana. Chętny kupiec pojawił się teraz, jest tylko jeden ale jeden wystarczy... Co do ostatniego pytania nic na ten temat nie wiem. Quote
wiolhelm170 Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 To jest w ogóle nierealne żeby jedna osoba ogarnęła koszty utrzymania tyłu zwierząt, chyba że to nie jest jedna osoba. Quote
rozi Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 4 godziny temu, Aska7 napisał: Podobno ogródki działkowe w W-wie chodzą po 200 tys. O kurcze, mam takie coś, piękne stare drzewa owocowe, sto lat tam nie bylam, może odszukam dokumenty :) 1 Quote
rozi Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 No. Magnuszew moglabym kupić, koty w gratisie, bo przecież nie wylapią :) Uwielbiam koty. Quote
helli Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 Sylwia chyba dobrze zajmuje się zwierzętami, a może aż za dobrze? leczy je u specjalistów, nie byle jak, faktury na duże kwoty, sama nie korzysta z pieniędzy, które dostaje od ludzi, więcej ma zmartwień niż radości z towarzystwa zwierząt 2 1 Quote
Poker Posted May 6, 2021 Posted May 6, 2021 Ja myślę, że opieka nad zwierzętami daje jej wielką radość. Przy takiej ilości futrzaków faktury zawsze będą duże. 2 1 Quote
rozi Posted May 7, 2021 Posted May 7, 2021 I są dwie opcje Albo ma się skąd wziąć, albo ryzykuje narażaniem futrzaków na niedostatek. W programie TV była (krytykowana) wypowiedź prezesa toz. Że trzeba mieć sponsorów, żeby taką akcję robić, znaczy prawie sto zwierząt brać sobie do ogrodu tak po prostu. No nic. Quote
Malgoska Posted May 8, 2021 Posted May 8, 2021 Dnia 25.04.2021 o 21:12, Malgoska napisał: z tego bazarku przelałam skromnie 117 zł Jak dotrą pieniążki poproszę o potwierdzenie https://www.dogomania.com/forum/topic/353331-rozliczam-koniec-sam-ustalasz-cenę-wywoławczą-bazarek-na-runę-sukienki-torebki-bluzki-paski-zapraszam-do-17042021-r-do-godz-2000/ mogę prosić o potwierdzenie chciałabym zakończyć ten bazarek 1 Quote
sylwija Posted May 9, 2021 Author Posted May 9, 2021 9 godzin temu, Malgoska napisał: mogę prosić o potwierdzenie chciałabym zakończyć ten bazarek dziękuję serdecznie. już byłam na bazarku Quote
sylwija Posted May 9, 2021 Author Posted May 9, 2021 Dnia 6.05.2021 o 15:28, Aska7 napisał: Czy Sylwia ma sądowy wyrok na eksmisję ? nie. ale jeśli kupi dom ktoś inny niż Fundacja, to przed podpisaniem aktu notarialnego muszę zwierzaki stąd wyprowadzić. termin aktu notarialnego jest ustalany po wpłacie całej już kwoty na konto syndyka Quote
Tyśka) Posted May 9, 2021 Posted May 9, 2021 Sylwia, ogromnie zaciskam kciuki, aby się udało uratować Dom dla Ciebie i Twoich podopiecznych. 1 Quote
sylwija Posted May 9, 2021 Author Posted May 9, 2021 Dnia 6.05.2021 o 21:37, helli napisał: Sylwia chyba dobrze zajmuje się zwierzętami, a może aż za dobrze? leczy je u specjalistów, nie byle jak, faktury na duże kwoty, sama nie korzysta z pieniędzy, które dostaje od ludzi, więcej ma zmartwień niż radości z towarzystwa zwierząt to jest bardzo dużo zmartwień, bardzo dużo pracy, duże obciążenie psychiczne, fizyczne i emocjonalne jest huśtawka - radość, satysfakcja i smutek, a nawet rozpacz - to się przeplata teraz pojawiła się szansa, myślę, że duża, że mogłabym mieć pomoc, byli u mnie ludzie z takiego stowarzyszenia/wczesniej juz rozmawialismy telefonicznie/, które się mieści niedaleko i moze udałoby się z wolontariatem, chcą zacząć od zbiórki rzecziowej dla zwierzaków, a jesliby sie udalo tu zostac, to takiej dluzszej wspolpracy. to ni jest stowarzyszenie pomagające zwierzetom, ale maja sporo. są pełni zapału i zaangażowania 2 1 Quote
sylwija Posted May 9, 2021 Author Posted May 9, 2021 Dnia 6.05.2021 o 16:02, wiolhelm170 napisał: To jest w ogóle nierealne żeby jedna osoba ogarnęła koszty utrzymania tyłu zwierząt, chyba że to nie jest jedna osoba. Fundacja utrzymuje się tylko z darowizn. 1 Quote
Livka Posted May 9, 2021 Posted May 9, 2021 2 minuty temu, sylwija napisał: to jest bardzo dużo zmartwień, bardzo dużo pracy, duże obciążenie psychiczne, fizyczne i emocjonalne jest huśtawka - radość, satysfakcja i smutek, a nawet rozpacz - to się przeplata teraz pojawiła się szansa, myślę, że duża, że mogłabym mieć pomoc, byli u mnie ludzie z takiego stowarzyszenia/wczesniej juz rozmawialismy telefonicznie/, które się mieści niedaleko i moze udałoby się z wolontariatem, chcą zacząć od zbiórki rzecziowej dla zwierzaków, a jesliby sie udalo tu zostac, to takiej dluzszej wspolpracy. to ni jest stowarzyszenie pomagające zwierzetom, ale maja sporo. są pełni zapału i zaangażowania Super wiadomość :) Oby tylko udało się z domem. Kochani udostępniajcie, rozgłaszajcie gdzie się da ! RUNA nie może przestać istnieć ... nie pozwólmy na to ! 1 1 Quote
sylwija Posted May 9, 2021 Author Posted May 9, 2021 Dnia 3.05.2021 o 21:04, Aska7 napisał: 60 drapieżników, ptak nie ma szans część kotów jest wychodząca. Chciałabym, żeby to wyglądało inaczej - wielka woliera albo odpowiednie ogrodzenie - wiem, że można tak zrobić, żeby było zabezpieczenie. Wiele rzeczy bym chciała, żeby wyglądało inaczej Quote
rozi Posted May 9, 2021 Posted May 9, 2021 Trzeba wpłacić wadium (18300), złożyć ofertę z ceną zaporową i potem stanąć na głowie, żeby przez cztery miesiące wytrzasnąć skądś te pieniądze. Ryzyko takie, że wadium przepadnie. Czysty hazard. Quote
rozi Posted May 9, 2021 Posted May 9, 2021 6 minut temu, Aska7 napisał: A jest jakiś plan B ? No kupno innej nieruchomości. Ale jedynie w ten sposób (powyższy) zablokuje się tamtego kupującego i zyska 4-5 miesięcy. Ja bym tak zrobiła. Quote
bakusiowa Posted May 9, 2021 Posted May 9, 2021 5 minut temu, rozi napisał: No kupno innej nieruchomości. Ale jedynie w ten sposób (powyższy) zablokuje się tamtego kupującego i zyska 4-5 miesięcy. Ja bym tak zrobiła. Ja mam nadzieję, że uzbiera się potrzebna kwota. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.