jankamałpa Posted September 7, 2018 Share Posted September 7, 2018 23 minuty temu, sylwija napisał: ja myślę, że to nie kwestia dorosłości. Jest po prostu przyzwolenie, taki jest trend. Kiepskie szkolenia? brak szkoleń? praca na zasadzie klient mówi A - Ty odpowiadasz B klient Z - Ty G .. inne? .ściemniaj, tylko nie przyznaj się, że nie wiesz. - to źle wygląda.. po co myśleć, wysyłać się, uczyć się.. a pisanie reklamacji - najczęściej w odpowiedzi wyrażą ubolewanie A kiedy kolejny kontakt z M bankiem żeby uzyskać jakieś informacje - dzisiaj? Nie można odpuszczać, chociaż jest ciężko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted September 7, 2018 Share Posted September 7, 2018 Może ktoś by z Tobą pojechał do tego banku i może się przedstawił jako prawnik czy coś takiego, inaczej spojrzą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted September 7, 2018 Author Share Posted September 7, 2018 53 minuty temu, jankamałpa napisał: A kiedy kolejny kontakt z M bankiem żeby uzyskać jakieś informacje - dzisiaj? Nie można odpuszczać, chociaż jest ciężko. odnośnie kwoty wolnej od zajęcia, dzisiaj będę nękać - moim zdaniem tam złe automaty chodzą.. dyspozycje złożyłam wczoraj nową odnośnie wniosku o restrukturyzację, tym razem zrobimy po mojemu. Czekam 4 dni, ten wniosek się powinien anulować; idę do oddziału - składam nowy wniosek i wpłacam 70 zł na konto techniczne - jak nie mają, to niech założą - to ma być tylko na tę opłatę, której przez dwa miesiące nie umieli sobie znaleźć - była w wolnych środkach od zajęcie przez 10 dni, czyli tak, jak powinno być. ta opłata jest pobierana po fakcie, ale powinna od pierwszego dnia złożenia wniosku być dostępna - tak uważam. Z każdym innym przypadkiem ich automaty sobie nie radzą 49 minut temu, Olena84 napisał: Może ktoś by z Tobą pojechał do tego banku i może się przedstawił jako prawnik czy coś takiego, inaczej spojrzą? Prawnik nic nie wpłynie na ich niekompetencję. Co innego we przypadku już dalszym, nie na etapie składania 'standardowych'?! wniosków, tylko próby podjęcia jakiejś ugody, rozwiązania.. ale to musiałby faktyczny być prawnik, i to dobry.. Lece do weta z Lilli i Sophie miłego dnia wszystkim i trzymajcie za nas kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted September 7, 2018 Share Posted September 7, 2018 Nie jestem bankowcem... ale czy przy wejściu na wynagrodzenie komornik jest zobowiązany zostawić kwotę ustawowo wolną a przy koncie już to nie obowiązuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted September 7, 2018 Author Share Posted September 7, 2018 2 godziny temu, Moli@ napisał: Nie jestem bankowcem... ale czy przy wejściu na wynagrodzenie komornik jest zobowiązany zostawić kwotę ustawowo wolną a przy koncie już to nie obowiązuje? to nie komornik, tylko juz system bankowy i wlasnie jakis maja dziwny problem u mnie z tym w mbanku komornik daje im zlecenie zajecia. a oni maja w systemie mechanizmy, ktore tego dokonuja, praco wnik cos tam wykonuje a tu nie dosc, ze ja widze minus, to nie moge ruszyc tej kwoty.. ewidentnie jest blad - czlowieka albo jakiejs ihc bankowej aplikacji, to sie wyjasnie, cuydow nie ma tylko szkoda, ze trwa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted September 7, 2018 Share Posted September 7, 2018 A może raty należy spłacać z " obcego " konta a nie czekać aż bank ściągnie z konta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 Może dzisiaj jakieś lepsze wiadoości? O Jamora, czy inne psiaki nikt nie pyta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 Pracownik banku jest pracownikiem banku, a nie pracownikiem klienta. Został zatrudniony do dbania o interesy banku. Jest po prostu sprzedawcą, jak każdy inny, ma znać produkty bankowe i je wciskać klientom, ileś miesięcznie, inaczej go zwolnią, albo dostanie marną, gołą pensję. Nie ma czasu zajmować się czyimiś problemami, nie dotyczącymi tego, za co mu bank płaci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 25 minut temu, rozi napisał: Pracownik banku jest pracownikiem banku, a nie pracownikiem klienta. Został zatrudniony do dbania o interesy banku. Jest po prostu sprzedawcą, jak każdy inny, ma znać produkty bankowe i je wciskać klientom, ileś miesięcznie, inaczej go zwolnią, albo dostanie marną, gołą pensję. Nie ma czasu zajmować się czyimiś problemami, nie dotyczącymi tego, za co mu bank płaci. Niby racja, ale jak ktoś z banku zrobił złe ustawienia w systemie na koncie Sylwii i niezależnie ile kasy wpłynie na konto ,to t a kasa "znika'' - no to trochę kiepsko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 Nie wiadomo ilu komorników siedzi na tym koncie, może do tego skarbówka za jakieś podatki. Poza tym - na logikę rzecz biorąc - jeśli delikwent nie ma pieniędzy na chleb i należy mu to minimum zostawić, a równocześnie w innym banku płaci kilkutysięczną ratę czynnego kredytu, to w końcu nie ma tych pieniędzy, czy ma, tylko nie ujawnia? Nawiasem mówiąc ja nie wiem po co pchane są pieniądze w hipoteczny, jeżeli nie ma żadnej szansy na choćby spłacanie go, o spłaceniu nie wspomnę. Grudniowa zrzutka była po to, żeby zyskać na czasie, potem pół roku karencji, same odsetki, i co się przez te pół roku zmieniło, co zostało załatwione - nic, od nowa ta sama jazda. No chyba że jest coś, co w pewnej chwili rozwiąże problem, jakiś potencjalny bardzo duży przychód. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 rozi ,a jakie widzisz rozwiązanie sytuacji? Może masz jakiś dobry pomysł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted September 8, 2018 Author Share Posted September 8, 2018 dzisiaj robię wizytę pa dla Gabi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 2 minuty temu, sylwija napisał: dzisiaj robię wizytę pa dla Gabi Oby się udało:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 15 minut temu, Poker napisał: rozi ,a jakie widzisz rozwiązanie sytuacji? Może masz jakiś dobry pomysł. A daj spokój, jaki tu można mieć pomysł oprócz upadłości, za dużo tego jest, trzeba się ocknąć, taki mam pomysł. Ale może Usiata ma jakieś dobre pomysły, ja nie jestem prawnikiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 49 minut temu, sylwija napisał: dzisiaj robię wizytę pa dla Gabi WMagnuszewie? Doddzwonilas sie Sylwia d o tego domu z wczoraj? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 32 minuty temu, rozi napisał: A daj spokój, jaki tu można mieć pomysł oprócz upadłości, za dużo tego jest, trzeba się ocknąć, taki mam pomysł. Ale może Usiata ma jakieś dobre pomysły, ja nie jestem prawnikiem. rozi jesteśmy realistkami wbrew romantyczkom "Czucie i wiara silniej mówi do mnie Niż mędrca szkiełko i oko" /Adam Mickiewicz "Romantyczność"/ a "miej serce i patrzaj w serce" to odwlekanie nieuniknionego :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 31 minut temu, kiyoshi napisał: WMagnuszewie? Doddzwonilas sie Sylwia d o tego domu z wczoraj? A pytali o szczeniaczka, czy innego psiaka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 3 minuty temu, jankamałpa napisał: A pytali o szczeniaczka, czy innego psiaka? tak, o szczeniaka, wczoraj dzwoniła sympatyczna para, ale coś Sylwia miała kłopot żeby do nich oddzwonić:( i nie wiem jak to wyszło Dziś przez olx pisała Pani Julia o Nike- podałam numer bezpośrednio do SYlwi żeby zadzwoniła. Mam teraz gości i brak czasu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted September 8, 2018 Share Posted September 8, 2018 Baw się dobrze :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted September 8, 2018 Author Share Posted September 8, 2018 4 godziny temu, kiyoshi napisał: WMagnuszewie? Doddzwonilas sie Sylwia d o tego domu z wczoraj? nie. wczoraj dzwoniłam dwa razy, nagrałam się. dzisiaj znów dzwoniłam - nikt nie odbiera, nikt nie oddzwania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted September 8, 2018 Author Share Posted September 8, 2018 . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted September 8, 2018 Author Share Posted September 8, 2018 11 godzin temu, rozi napisał: Nie wiadomo ilu komorników siedzi na tym koncie, może do tego skarbówka za jakieś podatki. Poza tym - na logikę rzecz biorąc - jeśli delikwent nie ma pieniędzy na chleb i należy mu to minimum zostawić, a równocześnie w innym banku płaci kilkutysięczną ratę czynnego kredytu, to w końcu nie ma tych pieniędzy, czy ma, tylko nie ujawnia? Nawiasem mówiąc ja nie wiem po co pchane są pieniądze w hipoteczny, jeżeli nie ma żadnej szansy na choćby spłacanie go, o spłaceniu nie wspomnę. Grudniowa zrzutka była po to, żeby zyskać na czasie, potem pół roku karencji, same odsetki, i co się przez te pół roku zmieniło, co zostało załatwione - nic, od nowa ta sama jazda. No chyba że jest coś, co w pewnej chwili rozwiąże problem, jakiś potencjalny bardzo duży przychód. na logikę rzecz biorąc jaka jest Twoja pomoc rozi? bo nie rozumiem - bić w bęben, tak, jak moja szefowa, dokopać leżącemu z duża satysfakcją? tak to bardzo po katolicku,,. do wiedzy - pracownik banku, tudzież innej instytucji, jest pracownikiem banku. <ma procedury, a nie ma myśleć// i wymyślać Upadłość - o czym już kilka razy mówiłam jest wyjściem ostatecznym, wtedy dom tracą zwierzaki, próbuję do tego nie dopuścić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted September 9, 2018 Share Posted September 9, 2018 7 godzin temu, sylwija napisał: na logikę rzecz biorąc jaka jest Twoja pomoc rozi? bo nie rozumiem - bić w bęben, tak, jak moja szefowa, dokopać leżącemu z duża satysfakcją? tak to bardzo po katolicku,,. do wiedzy - pracownik banku, tudzież innej instytucji, jest pracownikiem banku. <ma procedury, a nie ma myśleć// i wymyślać Upadłość - o czym już kilka razy mówiłam jest wyjściem ostatecznym, wtedy dom tracą zwierzaki, próbuję do tego nie dopuścić Sylwija, Ty nie jesteś leżąca, ani nawet słaba, skoro potrafisz z takim uporem trwać przy swojej wizji ominięcia problemów, obwiniając innych o głupotę, niezrozumienie, bezduszność, złą wolę. Obwiniasz niejako także zwierzęta twierdząc, że nie byłoby tej koszmarnej sytuacji, gdyby nie one. Prawda jest jednak taka, że całe to zamieszanie, dom, hipoteka, fundacja, to był plan na Twoje życie, tak chciałaś żyć, takie podejmowałaś decyzje dla siebie, zwierzęta mogły być te, albo jakieś inne, obojętne jakie, byle potrzebujące pomocy, a jest tego w Polsce od cholery. Choroba zniszczyła ten plan, ale nadal go piastujesz. Pozostaje nadzieja, że masz jakiś potencjał/pomysł, o którym nie wiemy, i te aktualne, chwilowe ruchy, do czegoś się przydają. Globalnie znaczy. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted September 9, 2018 Share Posted September 9, 2018 20 godzin temu, sylwija napisał: dzisiaj robię wizytę pa dla Gabi Sylwia, jak wypadla wizyta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted September 9, 2018 Share Posted September 9, 2018 1 godzinę temu, rozi napisał: (...) Pozostaje nadzieja, że masz jakiś potencjał/pomysł, o którym nie wiemy, i te aktualne, chwilowe ruchy, do czegoś się przydają. Globalnie znaczy. Czasami patrzymy i nie widzimy... Sylwia, skontaktuj się z Pipi, z jej fundacją... poproś o poradę jak "ugryźć" temat. Rozwiń działalność fundacyjną. Porozmawiają z rodziną... ... moim zdaniem, renta to strzał w stopę bo jakim cudem rencistka spłaci tak duże zadłużenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.