Jump to content
Dogomania

Jaga Lisek - zamojska księżniczka ma super Rodzinę i jest szczęśliwa. Misja aklimatyzacja zakończona powodzeniem!!!


Gabi79

Recommended Posts

5 minut temu, kamma13 napisał:

Tak właśnie sądzimy, ale nie chcemy przeoczyć innych ewentualnosci. Ciągle przesiaduje na oknie. 

Aha, wet wczoraj stwierdził też lekką przepuklinę, w schronisku spaprali sterylizację i szew się rozszedł. Na razie bez zagrożenia, ale mamy obserwować i w razie zmian natychmiast przyjść. Ale to już miała wcześniej. 

Oczywiście nie można nic przeoczyć. Jednak  widzę po niektórych psiakach które zostają u nas w hotelu jak tęsknią za właścicielami....nie chcą jeść, nie chcą się bawić, niczym nie są zainteresowane ....siedziałyby tylko pod bramą i wyglądały na właścicieli. I wtedy jest wyzwanie :)

Link to comment
Share on other sites

Też mam nadzieję, że to tylko tęsknota. Bo niania Jaga nie ma kogo pilnować.

Jeżeli jednak miała kleszcze, bardzo dobrze jest zrobić morfologię - czasem trzeba powtórzyć, aby coś wyszło. Choroby pokleszczowe mogą dawać objawy długo, długo po wyciągnięciu kleszcza.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 15.07.2018 o 10:34, kamma13 napisał:

Miała pełno kleszczy na Mazurach, ale wszystkie wyciagalismy. A jakie to ma znaczenie? Jak to może być powiązane? 

Wczoraj dostała tabletę na kleszcze i pchły, taką trzymiesięczną, może o to chodzi? 

Znam kilka przypadków, gdy po tabletce psiaki źle się czuły, miały "sensacje"

żołądkowe.

Co u Jaguni, jak się czuje?

Nadal tęskni?

Link to comment
Share on other sites

Stopniowo było coraz lepiej, a wczoraj wróciła ostatnia nieobecna, więc jest ok. A kilka dni temu byliśmy na spacerze (jeszcze bez córki), nagle minęła nas jakaś dziewczyna z rozpuszczonymi włosami... Jaga oszalała... Chciała za nią biec... 

Za to jak córka stanęła w drzwiach, to Jagę na moment zamurowało :) Był środek nocy, dodam na jej usprawiedliwienie. Potem witała niemrawo, a dziś co ją widzi, to wita. Wreszcie jej się wszystko zgadza ;) 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

55 minut temu, kamma13 napisał:

Stopniowo było coraz lepiej, a wczoraj wróciła ostatnia nieobecna, więc jest ok. A kilka dni temu byliśmy na spacerze (jeszcze bez córki), nagle minęła nas jakaś dziewczyna z rozpuszczonymi włosami... Jaga oszalała... Chciała za nią biec... 

Za to jak córka stanęła w drzwiach, to Jagę na moment zamurowało :) Był środek nocy, dodam na jej usprawiedliwienie. Potem witała niemrawo, a dziś co ją widzi, to wita. Wreszcie jej się wszystko zgadza ;) 

Jagusia jest CUDOWNA!!!

KOCHANA, MĄDRA SUNIECZKA!!!

Kamma, za każdym razem, jak czytam Twoje relacje z życia Jagusi widzę te wszystko oczami wyobraźni.

Link to comment
Share on other sites

A ja i tak mam odczucie, że słowa nie oddają całej niesamowitości tych naszych relacji :) Jak Jaga stara się być dobrym pieskiem i odgadywać nasze potrzeby, jak zachciewa jej się pieszczot i opiera się czółkiem, jak się boi, gdy szykujemy się do wyjścia i jak wybucha euforią, gdy dociera do niej, że idzie z nami. Pociesza strapionych, gania odważnie po krzakach, ale zawsze wie, gdzie jesteśmy i co chwilę wraca. Przychodzi z kuchni oblizując się i już wiadomo, że nakradła ;) Burczy na obcych, ale obserwuje i naśladuje nasz do nich stosunek. Taka to jest ta nasza Jaginia :) 

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, kamma13 napisał:

A ja i tak mam odczucie, że słowa nie oddają całej niesamowitości tych naszych relacji :) Jak Jaga stara się być dobrym pieskiem i odgadywać nasze potrzeby, jak zachciewa jej się pieszczot i opiera się czółkiem, jak się boi, gdy szykujemy się do wyjścia i jak wybucha euforią, gdy dociera do niej, że idzie z nami. Pociesza strapionych, gania odważnie po krzakach, ale zawsze wie, gdzie jesteśmy i co chwilę wraca. Przychodzi z kuchni oblizując się i już wiadomo, że nakradła ;) Burczy na obcych, ale obserwuje i naśladuje nasz do nich stosunek. Taka to jest ta nasza Jaginia :) 

Piękne słowa o cudnym psiaku :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
1 godzinę temu, kamma13 napisał:

Była z wizytą u dziadków. Efekt łatwy do odgadnięcia - ponad kilo na plusie ;) 

I to mimo bardzo aktywnego trybu życia - spacerów, pływania w rzece, ganiania z dziećmi i z koleżanką, patrolowania ogromnego areału, polowania na nornice. 

 

57 minut temu, kamma13 napisał:

_20180824_082716.JPG

Jagusia to ma klawe życie!!!!

Fota super-ekstra!!!

Pozdrowienia dla Jagusiowej Rodzinki!!!

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Gabi79 napisał:

Po baaardzo ciężkim dniu w pracy weszłam sobie popatrzeć jeszcze raz na cudowną,  szczęśliwą Jagusię!!!

:D

Ja też jeszcze raz przypatruję się jej na zdjęciu...i chyba to języczek jej z pycholka wystaje? Ale ona jest szczęśliwa :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...