Poker Posted May 11, 2018 Share Posted May 11, 2018 Znowu brzuchol trząsł mi się ze śmiechu i zarazem łzy szczęścia napłynęły do oczu.Cudownie. kamma13 ,a nie chcecie zostać domem tymczasowym dla trudnych przypadków? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 11, 2018 Author Share Posted May 11, 2018 6 godzin temu, kamma13 napisał: Tyle zostało z psiego ADHD, które nie ma czasu nawet na pieszczoty: https://photos.app.goo.gl/bBkSyI9QcJ3Hnpci2 6 godzin temu, kamma13 napisał: PS. Gabi, nie płacz ;) Popłakałam sobie, wzruszyłam się i znowu niemal lewituję ze szczęścia. Brak mi słów, aby wyrazić swoją radości. Szkoda, że nie chcecie Tigruni w gratisie. Jagusia przecudna, kochany pieszczoch 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamma13 Posted May 11, 2018 Share Posted May 11, 2018 Kto powiedział, że nie chcemy? Nawet wczoraj sobie o Tigrze myślałam - co tam u niej, gdzie teraz jest, czy ma się lepiej... Kłopot w tym, że mamy już w domu dwa trudne przypadki (dzieci ;)) i nie wiem, jak ona by to zniosła. Poza tym jesteśmy bardzo ruchliwą rodziną, dlatego na tymczas na pewno się nie zdecydujemy. Może na emeryturze ;) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 11, 2018 Author Share Posted May 11, 2018 20 minut temu, kamma13 napisał: Kto powiedział, że nie chcemy? Nawet wczoraj sobie o Tigrze myślałam - co tam u niej, gdzie teraz jest, czy ma się lepiej... Kłopot w tym, że mamy już w domu dwa trudne przypadki (dzieci ;)) i nie wiem, jak ona by to zniosła. Poza tym jesteśmy bardzo ruchliwą rodziną, dlatego na tymczas na pewno się nie zdecydujemy. Może na emeryturze ;) Tigrunia nadal w hoteliku. Kocha Anetę i psiaki, cała reszta świata to zło konieczne. Gdyby ktoś poświęcił jej tak wiele czasu i cierpliwości, jak Wy Jagusi na pewno świat przestał by Tigrę przerażać. Tu wątek, z najnowszymi zdjęciami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamma13 Posted May 14, 2018 Share Posted May 14, 2018 No dobrze, posypuję głowę popiołem: z Jagą NIE MOŻE być nudno. Co ona dzisiaj wykombinowała... Mamy dla niej takie "kosteczki" zwijane, to na te dni, gdy jestem dłużej w pracy (max. raz na tydzień). Gdy wracamy do domu, po kosteczkach ani śladu. W pewnym momencie zorientowaliśmy się, że ona ich nie zjada, tylko zakopuje w różnych punktach mieszkania. Dziś rano weszłam do pokoju, Jaga zapracowana, że hej. Patrzę dyskretnie, a ona zakopuje kostkę w kącie łóżka i pieczołowicie układa na niej poduszkę :) A moja półka z ubraniami - wybebeszona! I to nie pierwszy raz, ale wcześniej podejrzewałam dzieci, że czegoś tam szukały. Teraz wszystko jasne :) Ciekawe, ile jeszcze mamy w domu poukrywanych skarbów. Ale to jeszcze nic. Otóż odprowadzam Tymka do szkoły, zazwyczaj zabieram Jagę ze sobą, zwłaszcza że część trasy wiedzie przez park, a tam tyle piesemesów... Dziś Jaga wyrywała się na dwór niesamowicie żywiołowo, skacząc i piszcząc. Oczywiście zawsze tak robi, ale tym razem nie przestała piszczeć nawet po wyjściu na ulicę. Dalej piszczała i ciągnęła z całych sił. Myślałam, że chce do parku. Ale gdzie tam! Przez park także przemknęła jak strzała, ciągnąc i piszcząc, nie interesując się psami ani niczym. Ciągnęła bezbłędnie do szkoły. Wyluzowała dopiero, gdy dotknęła drzwi i Tymek wszedł do szkoły. Jeszcze odprowadziła kilka innych dzieciaków (już ją znają), a potem na luziku wróciłyśmy do parku. Nie wiem - myślała, że jest spóźniony? Niesamowite to było :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 14, 2018 Author Share Posted May 14, 2018 4 minuty temu, kamma13 napisał: No dobrze, posypuję głowę popiołem: z Jagą NIE MOŻE być nudno. Co ona dzisiaj wykombinowała... Mamy dla niej takie "kosteczki" zwijane, to na te dni, gdy jestem dłużej w pracy (max. raz na tydzień). Gdy wracamy do domu, po kosteczkach ani śladu. W pewnym momencie zorientowaliśmy się, że ona ich nie zjada, tylko zakopuje w różnych punktach mieszkania. Dziś rano weszłam do pokoju, Jaga zapracowana, że hej. Patrzę dyskretnie, a ona zakopuje kostkę w kącie łóżka i pieczołowicie układa na niej poduszkę :) A moja półka z ubraniami - wybebeszona! I to nie pierwszy raz, ale wcześniej podejrzewałam dzieci, że czegoś tam szukały. Teraz wszystko jasne :) Ciekawe, ile jeszcze mamy w domu poukrywanych skarbów. Ale to jeszcze nic. Otóż odprowadzam Tymka do szkoły, zazwyczaj zabieram Jagę ze sobą, zwłaszcza że część trasy wiedzie przez park, a tam tyle piesemesów... Dziś Jaga wyrywała się na dwór niesamowicie żywiołowo, skacząc i piszcząc. Oczywiście zawsze tak robi, ale tym razem nie przestała piszczeć nawet po wyjściu na ulicę. Dalej piszczała i ciągnęła z całych sił. Myślałam, że chce do parku. Ale gdzie tam! Przez park także przemknęła jak strzała, ciągnąc i piszcząc, nie interesując się psami ani niczym. Ciągnęła bezbłędnie do szkoły. Wyluzowała dopiero, gdy dotknęła drzwi i Tymek wszedł do szkoły. Jeszcze odprowadziła kilka innych dzieciaków (już ją znają), a potem na luziku wróciłyśmy do parku. Nie wiem - myślała, że jest spóźniony? Niesamowite to było :) Właśnie miałam wyjść do pracy i teraz będę spóźniona, ale opłacało się poczytać o Jagusi. JEST OBŁĘDNA!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamma13 Posted May 14, 2018 Share Posted May 14, 2018 Aha, i jeszcze dorzucę, że Jaga zaczęła budzić dzieci rano w dni szkolne. Gdy widzi, że idziemy budzić, ona wpada dzieciakom do pokoi jak burza, wskakuje na łóżka i z całą brutalnością nakazuje im wyjść z łóżek: zaczyna od lizania po twarzach, chodzi dookoła głów, potem się wwierca pod kołdrę, a jak i to nie skutkuje, wówczas leciutko ich podgryza. Tak bardzo chce być dobrym i pomocnym psiakiem :) A teraz uczymy ją gry w piłkę, tak żeby nie chwytała zębami, ale kopała łapką. Z jej inteligencją - na pewno załapie :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted May 14, 2018 Share Posted May 14, 2018 No proszę jaka z niej mądrala! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted May 14, 2018 Share Posted May 14, 2018 Wow, wspaniała :) Wystarczyli jej właśni Ludzie, którzy wykorzystają drzemiący w niej potencjał :) ekstra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 14, 2018 Author Share Posted May 14, 2018 6 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Wow, wspaniała :) Wystarczyli jej właśni Ludzie, którzy wykorzystają drzemiący w niej potencjał :) ekstra. Pięknie to ujęłaś Tysiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamma13 Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 Dziś powtórka ze sprintu do szkoły :) Nawet na siku nie było czasu. A im bliżej szkoły, tym bardziej się spieszyła. W drodze powrotnej - na luziku, bez pośpiechu... Komedia :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 3 minuty temu, kamma13 napisał: Dziś powtórka ze sprintu do szkoły :) Nawet na siku nie było czasu. A im bliżej szkoły, tym bardziej się spieszyła. W drodze powrotnej - na luziku, bez pośpiechu... Komedia :) Przynajmniej Tymek już się nigdy do szkoły nie spóźni :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamma13 Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 30 minut temu, Anecik napisał: Przynajmniej Tymek już się nigdy do szkoły nie spóźni :) A jakby to on trzymał smycz, to jeszcze przy okazji nauczyłby się latać ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 A może Jagusia po prostu chce pobierać nauki w szkole i dlatego tak pędzi? Obłędna sunia w pozytywnym wydaniu. Na pewno nie nudzicie się z nią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 Ciekawe, może to pies pracujący jest? Ma zadanie szybko odprowadzić dziecko w dane miejsce? Znawcy twierdzą, że psy są łatwe do odczytania (zachowują się racjonalnie, inaczej, niż ludzie, czasem) też bym tak chciała. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamma13 Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 Helli, jest w tym coś :) Jaga rzeczywiście jest łatwa do odczytania. Bacznie nas obserwuje. Mam wrażenie, że stara się odczytać nasze intencje i zadowolić nas. Robić to, co właściwe. Pracować dla dobra swojego stadka. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 15, 2018 Author Share Posted May 15, 2018 11 minut temu, kamma13 napisał: Helli, jest w tym coś :) Jaga rzeczywiście jest łatwa do odczytania. Bacznie nas obserwuje. Mam wrażenie, że stara się odczytać nasze intencje i zadowolić nas. Robić to, co właściwe. Pracować dla dobra swojego stadka. Jagusia to bardzo inteligentna sunia, a do tego prześliczna!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted May 15, 2018 Share Posted May 15, 2018 2 minuty temu, Gabi79 napisał: Jagusia to bardzo inteligentna sunia, a do tego prześliczna!!! Gabrysiu, nic dodać nic ująć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamma13 Posted May 16, 2018 Share Posted May 16, 2018 Bijemy kolejne rekordy prędkości... A najlepszy jest ten jej lekki, powolny, luźny krok w drodze powrotnej. Krok kogoś, kto wykonał misję i może się zrelaksować :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 16, 2018 Author Share Posted May 16, 2018 3 godziny temu, kamma13 napisał: Bijemy kolejne rekordy prędkości... A najlepszy jest ten jej lekki, powolny, luźny krok w drodze powrotnej. Krok kogoś, kto wykonał misję i może się zrelaksować :) Jagusia jest REWELACYJNA!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted May 16, 2018 Share Posted May 16, 2018 Jaga - pies z misją :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamma13 Posted May 22, 2018 Share Posted May 22, 2018 Jadwinia pogoniła dziś kota dwóm dzikom. Gdyby nie ona, weszłabym z Tymkiem wprost na nie - były za zakrętem. Pogoniła je daleko w las, po czym wróciła bardzo z siebie zadowolona. Pies z misją. I z jajami ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted May 22, 2018 Share Posted May 22, 2018 1 minutę temu, kamma13 napisał: Jadwinia pogoniła dziś kota dwóm dzikom. Gdyby nie ona, weszłabym z Tymkiem wprost na nie - były za zakrętem. Pogoniła je daleko w las, po czym wróciła bardzo z siebie zadowolona. Pies z misją. I z jajami ;) Pies z jajami czyli wysterylizowana sunia ....hahaha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 22, 2018 Author Share Posted May 22, 2018 36 minut temu, kamma13 napisał: Jadwinia pogoniła dziś kota dwóm dzikom. Gdyby nie ona, weszłabym z Tymkiem wprost na nie - były za zakrętem. Pogoniła je daleko w las, po czym wróciła bardzo z siebie zadowolona. Pies z misją. I z jajami ;) Jadwinia jest SUPER!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted May 22, 2018 Share Posted May 22, 2018 1 godzinę temu, kamma13 napisał: Jadwinia pogoniła dziś kota dwóm dzikom. Gdyby nie ona, weszłabym z Tymkiem wprost na nie - były za zakrętem. Pogoniła je daleko w las, po czym wróciła bardzo z siebie zadowolona. Pies z misją. I z jajami ;) Jednym słowem - bohaterka. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.