Patmol Posted March 22, 2018 Posted March 22, 2018 napisz koniecznie czy działa i jak, ciekawa jestem a na co ma pomóc? co z Grzesiem nie tak? Quote
Tyśka) Posted March 22, 2018 Posted March 22, 2018 Ja swojej kotce jednak obcięłam końcówkę, nie widziałam, aby to pogorszyło efekt. Ważne, aby oprócz obróżki była praca z psem. Obróżka może pomóc, ale sama nie odczaruje strachów. A może paraliż Grzesia wynika z faktu, że ma smycz? Może warto mu przyczepiać leciutki sznureczek, tasiemkę i niech tak biega po domu pod nadzorem nawet z godzinę, dwie dziennie? A potem w domu Pani Renata chwytałaby za końcówkę i próbowała tak chodzić z Grzesiem, przekupując go pasztetówą? Z czasem można by zmienić na leciutką smycz itd... i potem wyjść na podwórze... a dopiero potem za płot. Nic dziwnego, że Grześ wpadł w panikę, jak obca mu (przepraszam Cię, Oleno - ale jemu kojarzysz się chyba tylk z wyjazdami do weta) osoba wzięła go na jakiś sznurek i to w obce miejsce: ani nie miał o kogo się oprzeć, ani nie był w znanej sytuacji... Tylko właśnie, z Grzesiem trzeba pracowac już teraz... ogródek nie pomoże sam w sobie - Mimi miała domek z ogrodem i co? i tylko nabawiła się gorszych strachów... Quote
Elisabeta Posted March 23, 2018 Posted March 23, 2018 Jestem u Grzesia. Nasz Grześ to "trudny przypadek", ale na pewno to, co napisałaś, Tysiu, powoli by mu pomogło. Tylko czy pani Renata jest w stanie tak pracować z jednym z psiaków, które są w hoteliku?... Spokojnego piątku. 1 Quote
Nesiowata Posted March 23, 2018 Posted March 23, 2018 Witaj strachulcu. Będzie lepiej. Ale nie obędzie się bez pracy. 1 Quote
elik Posted March 23, 2018 Posted March 23, 2018 3 godziny temu, Nesiowata napisał: Witaj strachulcu. Będzie lepiej. Ale nie obędzie się bez pracy. 3 godziny temu, Elisabeta napisał: Jestem u Grzesia. Nasz Grześ to "trudny przypadek", ale na pewno to, co napisałaś, Tysiu, powoli by mu pomogło. Tylko czy pani Renata jest w stanie tak pracować z jednym z psiaków, które są w hoteliku?... Spokojnego piątku. Na pokonanie strachów pies potrzebuje czasem dużo czasu. Skąd my to znamy :( Brak odpowiedniej ilości czasu na pracę z psem jest zapewne bolączka wielu hotelików. Ażeby był skutek, pracować trzeba codziennie, kilka razy dziennie. Nie każdy hotelik może poświęcić tak dużą ilość czasu jednemu pieskowi :( 1 Quote
Nesiowata Posted March 24, 2018 Posted March 24, 2018 Dzień dobry Grzesiu - za oknem już jasno. I mamy sobotę. 1 Quote
Elisabeta Posted March 24, 2018 Posted March 24, 2018 1 minutę temu, Nesiowata napisał: Dzień dobry Grzesiu - za oknem już jasno. I mamy sobotę. Po takim poście zaraz człowiekowi się nastrój poprawia, Nesiowata. Dobrej soboty Wszystkim życzę. Przytulam mocno kochanego Grzesia. 2 Quote
Olena84 Posted March 24, 2018 Author Posted March 24, 2018 Dnia 22.03.2018 o 12:38, Tyś(ka) napisał: A może paraliż Grzesia wynika z faktu, że ma smycz? Jego to tak nie stresuje jak blisko jest pani Renata lub jej mąż, on się boi obcych:(, dlatego jeśli znajdzie się chętny dom, fajnie jakby chciał parokrotnie Grzesia odwiedzić w hotelu i go do siebie przyzwyczaić. Quote
elik Posted March 24, 2018 Posted March 24, 2018 2 minuty temu, Olena84 napisał: Jego to tak nie stresuje jak blisko jest pani Renata lub jej mąż, on się boi obcych:(, dlatego jeśli znajdzie się chętny dom, fajnie jakby chciał parokrotnie Grzesia odwiedzić w hotelu i go do siebie przyzwyczaić. Z Kikunią jest ten sam problem. Najbardziej stresuje ją wszystko co nowe i wszyscy ludzie z wyjątkiem Mnie i TZta. Koleżanka mimo, że przychodzi do nas od czasu do czasu, jest potworem, który trzeba obszczekać. Może ucieknie :) Quote
Olena84 Posted March 24, 2018 Author Posted March 24, 2018 Przed chwilą, elik napisał: Z Kikunią jest ten sam problem. Najbardziej stresuje ją wszystko co nowe i wszyscy ludzie z wyjątkiem Mnie i TZta. Koleżanka mimo, że przychodzi do nas od czasu do czasu, jest potworem, który trzeba obszczekać. Może ucieknie :) Niestety psiaki są cudowne, ale często przez złych ludzi którzy kiedyś stanęli na ich drodze potem ciężko ich do siebie przekonać Quote
elik Posted March 24, 2018 Posted March 24, 2018 3 minuty temu, Olena84 napisał: Niestety psiaki są cudowne, ale często przez złych ludzi którzy kiedyś stanęli na ich drodze potem ciężko ich do siebie przekonać Przez złych ludzi lub przez brak socjalizacji w okresie szczenięctwa, co miało miejsce w przypadku Kikuni. Przez 2 lata od urodzenia, do dnia zabrania jej z domu gdzie mieszkała nikt niczego jej nie uczył, niczego od niej nie chciał, nie dotykał, nic nie widziała poza ścianami domu i ogrodzeniem podwórka. Zmarnowane lata :( Nie wiem czy te braki są do odrobienia. Pewnie nie wszystkie. Quote
Olena84 Posted March 24, 2018 Author Posted March 24, 2018 14 minut temu, elik napisał: Przez złych ludzi lub przez brak socjalizacji w okresie szczenięctwa, co miało miejsce w przypadku Kikuni. Przez 2 lata od urodzenia, do dnia zabrania jej z domu gdzie mieszkała nikt niczego jej nie uczył, niczego od niej nie chciał, nie dotykał, nic nie widziała poza ścianami domu i ogrodzeniem podwórka. Zmarnowane lata :( Nie wiem czy te braki są do odrobienia. Pewnie nie wszystkie. Ważne że bezpieczna u Ciebie i na pewno szczęśliwa! 1 Quote
elik Posted March 24, 2018 Posted March 24, 2018 11 minut temu, Olena84 napisał: Ważne że bezpieczna u Ciebie i na pewno szczęśliwa! Bezpieczna na pewno, ale czy tak całkiem szczęśliwa ? Kiedy jest w domu i nikt obcy nie przychodzi, to za pewno, ale gdy wyjdziemy na spacer, to jest tyle potworów, które na nią czyhają, że nie wiem czy jest szczęśliwa. W tych momentach na pewno nie :( Quote
Nesiowata Posted March 25, 2018 Posted March 25, 2018 Witaj Grzesiu - niestety po ciemku. Trochę krótka ta noc. 1 Quote
Elisabeta Posted March 25, 2018 Posted March 25, 2018 Dzień dobry, Grzesiu. Oj, ciemno. Czas letni, ale temperatura jeszcze zimowa... 8 godzin temu, elik napisał: Bezpieczna na pewno, ale czy tak całkiem szczęśliwa ? Kiedy jest w domu i nikt obcy nie przychodzi, to za pewno, ale gdy wyjdziemy na spacer, to jest tyle potworów, które na nią czyhają, że nie wiem czy jest szczęśliwa. W tych momentach na pewno nie :( Biedne te nasze Strachulce, skrzywdzone kiedyś przez człowieka... Kikunie, Benie, Grzesie... Spokojnej niedzieli. 2 Quote
Radek Posted March 25, 2018 Posted March 25, 2018 3 godziny temu, Elisabeta napisał: Oj, ciemno. Czas letni, ale temperatura jeszcze zimowa... Temperatura zimowa, ale słonko już wiosenne. Dobrego dnia wszystkim. 1 Quote
elik Posted March 25, 2018 Posted March 25, 2018 Rankiem jeszcze jest chłodno, ale w ciągu dnia cieplej, a słoneczko świeci tak, że chce się żyć Quote
Olena84 Posted March 25, 2018 Author Posted March 25, 2018 14 godzin temu, elik napisał: Bezpieczna na pewno, ale czy tak całkiem szczęśliwa ? Kiedy jest w domu i nikt obcy nie przychodzi, to za pewno, ale gdy wyjdziemy na spacer, to jest tyle potworów, które na nią czyhają, że nie wiem czy jest szczęśliwa. W tych momentach na pewno nie :( wypisz wymaluj Grześ 1 godzinę temu, elik napisał: Rankiem jeszcze jest chłodno, ale w ciągu dnia cieplej, a słoneczko świeci tak, że chce się żyć truskawki i bita śmietana... już nie mogę się doczekać owoców sezonowych Quote
Nadziejka Posted March 25, 2018 Posted March 25, 2018 ..tak wiosennie sobiem odpocziwam z ojem ulibienem cigarro .. i zagladam do Was do Grzesiunia z pozdrowionkami 1 Quote
Olena84 Posted March 25, 2018 Author Posted March 25, 2018 37 minut temu, Radek napisał: Do truskawek już coraz bliżej:) to cieszy 35 minut temu, Nadziejka napisał: ..tak wiosennie sobiem odpocziwam z ojem ulibienem cigarro .. i zagladam do Was do Grzesiunia z pozdrowionkami oj ten fiolet chyba nie pasuje do różowego? Quote
bakusiowa Posted March 25, 2018 Posted March 25, 2018 Dla Grzesia potrzebny jest domek z ogródkiem żeby nie musiał nigdzie wychodzić. 1 Quote
Radek Posted March 25, 2018 Posted March 25, 2018 Czyli domek z ogródkiem (i dużym sercem) poszukiwany. 2 Quote
Elisabeta Posted March 26, 2018 Posted March 26, 2018 7 godzin temu, Radek napisał: Czyli domek z ogródkiem (i dużym sercem) poszukiwany. Nic dodać, nic ująć, Radku. Tak ładnie to napisałeś... Jak wrócą do mnie lajki po wczorajszym szaleństwie u Blekusia, to tu jeszcze zajrzę... Spokojnego poniedziałku dla Grzesia i jego Przyjaciół. 2 Quote
Nesiowata Posted March 26, 2018 Posted March 26, 2018 No to zaczynamy nowy tydzień. Straszą chlodami, ale może jednak nie sprawdzi się to wieszczenie. Spokojnego dnia wszystkim. Witaj Grzesiu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.