grześ >>> Grześ po 3,5 roku znalazł w końcu swój dom...<<<

[Olena84]

Proszę o rady, czy mam się martwić, czy jednak to nie jest dobry pomysł by Grześ był w domu bez innych psów. 

[Tyśka)]

Czy pan ma doświadczenie w opiece nad takimi psiakami jak Grześ, tzn. wycofanymi? Czy jest gotowy na odpuszczenie spacerów?

Według mnie brak psów nie skreśla domku, bo Grześ i tak trzyma się na uboczu (z tego co pamiętam), natomiast zastanawiam się czy Państwo nie będą czuć żalu, że Grzesio nie jest chętny na spacerki.

Może pan mógłby odwiedzić Grzesia w hoteliku? - to byłoby najlepsze dla niego, gdyby rodzina sama po niego przyjechała. 

 

[Olena84]

6 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Czy pan ma doświadczenie w opiece nad takimi psiakami jak Grześ, tzn. wycofanymi? Czy jest gotowy na odpuszczenie spacerów?

Według mnie brak psów nie skreśla domku, bo Grześ i tak trzyma się na uboczu (z tego co pamiętam), natomiast zastanawiam się czy Państwo nie będą czuć żalu, że Grzesio nie jest chętny na spacerki.

Może pan mógłby odwiedzić Grzesia w hoteliku? - to byłoby najlepsze dla niego, gdyby rodzina sama po niego przyjechała. 

 

Doświadczenia z takimi psami nie mają, ale mieli psy przez 30 lat, ostatnia sunia znaleziona w lesie, jakieś czas temu odeszła ze starości i była bardzo związana z kotem, więc myślę że ten kot może pomóc Grzesiowi. Napiszę Państwu w mailu jeszcze jeśli chodzi o spacery. Ja wiem, ze czasem pies jak jest sam na sam z nowymi właścicielami może się przełamuje, ale myslę że to nie w wypadku Grzesia. Też nie wiem, co Państwo o tym myślą, może wierzą że Grześ się jednak otworzy, sami w sumie nie wiemy co Grześ zrobi jak zobaczy  że nic mu nie grozi w nowym miejscu. 

Państwo są chętni odwiedzić go w hotelu, no ale niestety nie na tą chwilę, akurat mamy mieć teraz ten tydzień czy dwa najcięższe w tej epidemii i nie chce narażać Murki i jej rodziny, ani też Państwa, bo są to jednak ludzie po 60. 

[Tyśka)]

Skoro Państwo chcą odwiedzić Grzesia to dałabym im szansę :) Trzymam kciuki za całokształt.

[Nadziejka]

15 minut temu, Olena84 napisał:

Doświadczenia z takimi psami nie mają, ale mieli psy przez 30 lat, ostatnia sunia znaleziona w lesie, jakieś czas temu odeszła ze starości i była bardzo związana z kotem, więc myślę że ten kot może pomóc Grzesiowi. Napiszę Państwu w mailu jeszcze jeśli chodzi o spacery. Ja wiem, ze czasem pies jak jest sam na sam z nowymi właścicielami może się przełamuje, ale myslę że to nie w wypadku Grzesia. Też nie wiem, co Państwo o tym myślą, może wierzą że Grześ się jednak otworzy, sami w sumie nie wiemy co Grześ zrobi jak zobaczy  że nic mu nie grozi w nowym miejscu. 

Państwo są chętni odwiedzić go w hotelu, no ale niestety nie na tą chwilę, akurat mamy mieć teraz ten tydzień czy dwa najcięższe w tej epidemii i nie chce narażać Murki i jej rodziny, ani też Państwa, bo są to jednak ludzie po 60. 

Trzymam sciskam ogromnie ogromnie 

wielka szansa na zycie nowe Grzesinkowe

i za Panstwa sciskam ogromnie 

 niechaj czekaja jeszcze tygodnie 

 na odwiedzinki u Grzesia 

 az cud cudem wszystko uspokoi i bedzie mozna normalnie zyc

[Olena84]

11 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Skoro Państwo chcą odwiedzić Grzesia to dałabym im szansę :) Trzymam kciuki za całokształt.

Właśnie pan zadzwonił i mówiłam mu o swoich obawach dotyczących spacerów, pan powiedział, że jeśli Grześ nie będzie chciał to nie będzie problemu, ma ogród dla siebie. Państwo powiedzieli że już nie mogą się doczekać Grzesia i zapraszają nawet nie zapowiedzianie, jak będę chciała go kiedyś odwiedzić. Kurcze, to chyba trzeba sie cieszyć ;)?

[Nadziejka]

5 minut temu, Olena84 napisał:

Właśnie pan zadzwonił i mówiłam mu o swoich obawach dotyczących spacerów, pan powiedział, że jeśli Grześ nie będzie chciał to nie będzie problemu, ma ogród dla siebie. Państwo powiedzieli że już nie mogą się doczekać Grzesia i zapraszają nawet nie zapowiedzianie, jak będę chciała go kiedyś odwiedzić. Kurcze, to chyba trzeba sie cieszyć ;)?

                                                                    Cud tacy Pnstwa cudem sa niezwyklym

 Olasiu az sie boimy radowac ale ale

scsiakmy ogromnie za panstwa i za wszystko 

 niecahaj czekaja jeszcze 

 badzcie calun czas w kontakcie 

 o rajuuus az bym z Toba Olasiu sie kiedys pislala na te odwiedznka przyszle ...

[Nesiowata]

Byłby to najwspanialszy prezent dla Czarnulka od zajączka. Spokojny dom. Tego akurat księciunio potrzebuje. 

Trzymaj się księciuniu, a może?

[Anula]

Dobrze by było aby Murka się wypowiedziała na temat oferowanego domu.Murka zna najlepiej Grzesia.Państwo by mogli też skontaktować się z Murką aby poznać charakter Grzesia.

Trzymam kciuki,jak dla mnie to fajny domek tylko aby było szczelne ogrodzenie i ty i tam.Indywidualnie uczony powinien ładnie chodzić na smyczy w szelkach.

[Murka]

Szkoda, że teraz taki kiepski czas, bo domek zapowiada się naprawdę dobrze. 

Niestety w naszej wsi są przypadki koronawirusa, jeden pan zmarł (trzeci przypadek śmiertelny w Polsce, mieszkał od nas 1 km), parę domów jest na kwarantannie. Siedzimy z psiakami i prawie się nie ruszamy z domu. Przyjmowanie gości z drugiego końca Polski to naprawdę kiepski pomysł w tym momencie. Trzeba jakoś przeczekać ten czas. 

[bakusiowa]

2 godziny temu, Anula napisał:

Dobrze by było aby Murka się wypowiedziała na temat oferowanego domu.Murka zna najlepiej Grzesia.Państwo by mogli też skontaktować się z Murką aby poznać charakter Grzesia.

Trzymam kciuki,jak dla mnie to fajny domek tylko aby było szczelne ogrodzenie i ty i tam.Indywidualnie uczony powinien ładnie chodzić na smyczy w szelkach.

To samo miałam napisać.

[bakusiowa]

Mam nadzieję, że Grześ się nie pogniewa.

ZAPRASZAMY NA BAZAREK WIELKANOCNY ZORGANIZOWANY PRZEZ SUE Z PIĘKNYMI RZECZAMI WŁASNORĘCZNIE ZROBIONYMI PRZEZ GUCCIO

[agat21]

Wielkie kciuki! Myślę, że to może być bardzo fajny dom dla Grzesia. Tylko kwestia przeczekania tego chorego czasu. Ale starsi państwo nie są w gorącej wodzie kąpani, więc pewnie ochota im na piesia nie przejdzie :)

[Nadziejka]

[Nesiowata]

Trzymam kciuki Czarnulku za Twój domek  - oby okazał się na Twoją miarę. Obyś doczekał się wreszcie tego  co każdemu psu jest należne.

[Nesiowata]

Witaj Grzesiu - słonko nam świeci, przymrozek trzyma i w domu siedzieć trzeba. Ciebie to nie dotyczy, możesz spokojnie korzystać z darów natury. 

[Radek]

1 godzinę temu, Nesiowata napisał:

w domu siedzieć trzeba

Dobrze, że z psiakami można wychodzić.

[Murka]

P. Mieczysław wpłacił na moje konto 200 zł na poczet hotelowania Grzesia:)

[Nesiowata]

25 minut temu, Murka napisał:

P. Mieczysław wpłacił na moje konto 200 zł na poczet hotelowania Grzesia:)

Zapowiada się dobrze - Olena będzie miała o czym myśleć.

[Nadziejka]

1 godzinę temu, Murka napisał:

P. Mieczysław wpłacił na moje konto 200 zł na poczet hotelowania Grzesia:)

 

Dnia 24.03.2020 o 11:21, Nesiowata napisał:

Trzymam kciuki Czarnulku za Twój domek  - oby okazał się na Twoją miarę. Obyś doczekał się wreszcie tego  co każdemu psu jest należne.

                             

[bakusiowa]

1 godzinę temu, Murka napisał:

P. Mieczysław wpłacił na moje konto 200 zł na poczet hotelowania Grzesia:)

Całkiem poważnie się zapowiada.

[Tyśka)]

Wow, pięknie :) Czyli myślą bardzo poważnie o Grzesiu, fajnie!

[Nadziejka]

[Olena84]

Dnia 23.03.2020 o 10:56, Nadziejka napisał:

                                                                    Cud tacy Pnstwa cudem sa niezwyklym

 Olasiu az sie boimy radowac ale ale

scsiakmy ogromnie za panstwa i za wszystko 

 niecahaj czekaja jeszcze 

 badzcie calun czas w kontakcie 

 o rajuuus az bym z Toba Olasiu sie kiedys pislala na te odwiedznka przyszle ...

Może kiedyś uda się spotkać na kawie u Grzesia hehe

Dnia 23.03.2020 o 11:59, Nesiowata napisał:

Byłby to najwspanialszy prezent dla Czarnulka od zajączka. Spokojny dom. Tego akurat księciunio potrzebuje. 

Trzymaj się księciuniu, a może?

Czekamy, co robić, ale zdrowie i bezpieczeństwo najważniejsze, to też pokaże czy Państwo są pewni co do adopcji

Dnia 23.03.2020 o 13:38, Anula napisał:

Dobrze by było aby Murka się wypowiedziała na temat oferowanego domu.Murka zna najlepiej Grzesia.Państwo by mogli też skontaktować się z Murką aby poznać charakter Grzesia.

Trzymam kciuki,jak dla mnie to fajny domek tylko aby było szczelne ogrodzenie i ty i tam.Indywidualnie uczony powinien ładnie chodzić na smyczy w szelkach.

Ogrodzenie z tego co widziałam szczelne, ja to sie zawsze martwię, czy ktoś z domowników zapomni np zamknąć furtkę, ale Murka mowiła że Grześ bardzo sie pilnuje domu, to daje nadzieje

Dnia 23.03.2020 o 14:04, Murka napisał:

Szkoda, że teraz taki kiepski czas, bo domek zapowiada się naprawdę dobrze. 

Niestety w naszej wsi są przypadki koronawirusa, jeden pan zmarł (trzeci przypadek śmiertelny w Polsce, mieszkał od nas 1 km), parę domów jest na kwarantannie. Siedzimy z psiakami i prawie się nie ruszamy z domu. Przyjmowanie gości z drugiego końca Polski to naprawdę kiepski pomysł w tym momencie. Trzeba jakoś przeczekać ten czas. 

Spokojnie, zdrowie najważniejsze, trzeba czekać. 

Dnia 23.03.2020 o 19:36, agat21 napisał:

Wielkie kciuki! Myślę, że to może być bardzo fajny dom dla Grzesia. Tylko kwestia przeczekania tego chorego czasu. Ale starsi państwo nie są w gorącej wodzie kąpani, więc pewnie ochota im na piesia nie przejdzie :)

Dziekuje za kciuki!

20 godzin temu, Murka napisał:

P. Mieczysław wpłacił na moje konto 200 zł na poczet hotelowania Grzesia:)

wow, bardzo dziękujemy

20 godzin temu, Nesiowata napisał:

Zapowiada się dobrze - Olena będzie miała o czym myśleć.

Myślę i myślę :(

18 godzin temu, bakusiowa napisał:

Całkiem poważnie się zapowiada.

oby tak było

4 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Wow, pięknie :) Czyli myślą bardzo poważnie o Grzesiu, fajnie!

Cieszymy się.

A jutro Blekuś idzie na swoje, także i tu trzymajmy kciuki!

[Nadziejka]

Z nadzieja czekamy kciuki sciskamy 

 za domus 

za zycie normalne 

za radosci dnia kazdenkiego