Nadziejka Posted May 22, 2020 Share Posted May 22, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 9, 2020 Share Posted June 9, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 9, 2020 Share Posted June 9, 2020 Pozdrawiam Ciocie lapenki ogromnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 9, 2020 Share Posted June 9, 2020 Co słychać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 10, 2020 Share Posted June 10, 2020 Dnia 9.06.2020 o 20:19, Tola napisał: Co słychać? Dawno nie pisałam. U nas wszystko w porządku. Dziewczyny doszły już do siebie po śmierci Miśka. Ostatnio nawet Nesia nie ustawia Lali do pionu. Wcześniej często zdarzało jej się warczeć na małą kiedy ta za bardzo dokuczała dziadziowi. Teraz jest spokój, pilnują się siebie. Lala nie ma już problemów z zabawkami - nikt jej nie zabiera. Roznosi wszystko po całym domu i nie musi pilnować. Tylko ja muszę patrzeć pod nogi żeby się na czymś nie przejechać. Na szczęście - nie wynosi na dwór więc nic nie ginie. Muszę zlecić bratu zrobienie zdjęć (to jego zajęcie, ja tylko umiem wstawić to co mam na dysku i jakoś niespecjalnie palę się do nauki innych czynności). 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 10, 2020 Share Posted June 10, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 20, 2020 Share Posted June 20, 2020 Deszczowo - burzowy dzień u nas, Lala niespokojna i przestraszona. Trochę kropił w w tym czasie deszcz więc tym bardziej nie była zadowolona. Tak więc dziś jest Lala deszczowa 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 20, 2020 Share Posted June 20, 2020 Pociesz Lalunię, że ten deszcz to nie tylko u Was i że jutro będzie lepiej;). Fajnie się prezentują:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 20, 2020 Share Posted June 20, 2020 10 minut temu, Tola napisał: Pociesz Lalunię, że ten deszcz to nie tylko u Was i że jutro będzie lepiej;). Fajnie się prezentują:) Deszcz to ona jakoś jeszcze przetrawia, choć z oporami. Piekielnie boi się burz, nawet bardzo dalekich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 20, 2020 Share Posted June 20, 2020 2 minuty temu, Nesiowata napisał: Deszcz to ona jakoś jeszcze przetrawia, choć z oporami. Piekielnie boi się burz, nawet bardzo dalekich. U mnie tylko Tolka nie bała się burzy, ale ona nie bała się niczego. Pozostałe suczki bały się i boją bardzo. Zulka wręcz panikowała - teraz nie słyszy, więc jest spokojniejsza; Florka próbuje się chować, uciekać. Większość psów boi się chyba burzy, teraz dla nich wszystkich trudny czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 20, 2020 Share Posted June 20, 2020 22 minuty temu, Tola napisał: Większość psów boi się chyba burzy, teraz dla nich wszystkich trudny czas. Neska, odkąd jest u mnie, nigdy nie bała się burz. Ona po prostu idzie spać i nic jej nie obchodzi. Misiek niby nie bał się, ale szczekał na grzmoty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 20, 2020 Share Posted June 20, 2020 Serdecznie tulinkam pozdrawiam Ciocie i lapucinki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 22, 2020 Share Posted June 22, 2020 Dziś ciężki dzień dla Lali - po południu burze, kilka godzin deszczu. A trzeba było wyjść na deszcz. Prawdę mówiąc - wyjechać na smyczy. Nie trwało to zbyt długo, ale nawet ja nieźle zmokłam. Dobrze chociaż, że Lali udało się zrobić dwa razy siusiu. Nie miałam sumienia ciągać ją więcej. Teraz juz wytarta, niemal całkiem wyschła. A teraz, o ironio losu, przestało padać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 22, 2020 Share Posted June 22, 2020 Biedna Lalka :( Kto widział tak traktować Lalkę? Ciągać na spacer siłą w deszcz, jak za chwilę było po deszczu. Kto to widział! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 22, 2020 Share Posted June 22, 2020 Mimo , że Lala była na deszczu, to łapcie czyściutkie. U nas dziś nie pada, nawet słońce wyjrzało na trochę. A miała być zabójcza susza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 23, 2020 Share Posted June 23, 2020 7 godzin temu, elik napisał: Biedna Lalka :( Kto widział tak traktować Lalkę? Ciągać na spacer siłą w deszcz, jak za chwilę było po deszczu. Kto to widział! To była bardzo, bardzo długa chwila.A psy potrzebowały wyjścia. Niestety - czasem tak bywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 23, 2020 Share Posted June 23, 2020 8 godzin temu, Poker napisał: Mimo , że Lala była na deszczu, to łapcie czyściutkie. U nas dziś nie pada, nawet słońce wyjrzało na trochę. A miała być zabójcza susza. Zdjęcia były robione w sobotę, wtedy tylko trochę kropiło. Księżniczka tak delikatnie stawia łapki na mokrym podłożu, ze ma je niemal suche. Wszelkiej maści kałuże przeskakuje ewentualnie (kiedy są zbyt duże) stara się ominąć szerokim łukiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 23, 2020 Share Posted June 23, 2020 4 godziny temu, Nesiowata napisał: To była bardzo, bardzo długa chwila.A psy potrzebowały wyjścia. Niestety - czasem tak bywa. Słowem - pieski los :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 26, 2020 Share Posted June 26, 2020 Sciskam tulinkam Ciociu Nesiu Ciebie i lapenki oczenki brzusieki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted July 11, 2020 Share Posted July 11, 2020 Mieliśmy dziś "wycieczkę". Przez cały dzień nie było spania. Lala nawet nie chciała jeść, od razu zasnęła snem zimowym. Nawet nie reaguje na wołanie, z domu to ona się nie rusza nigdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 11, 2020 Share Posted July 11, 2020 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: Mieliśmy dziś "wycieczkę". A gdzie Was poniosło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted July 12, 2020 Share Posted July 12, 2020 4 godziny temu, elik napisał: A gdzie Was poniosło? Ponad 60 km za warszawę. Wprawdzie pogoda zbyt ciekawa nie była, ale to była konieczność. Czasem tak wychodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 12, 2020 Share Posted July 12, 2020 16 godzin temu, Nesiowata napisał: Ponad 60 km za warszawę. Wprawdzie pogoda zbyt ciekawa nie była, ale to była konieczność. Czasem tak wychodzi. To prawda, nie zawsze robimy to na co mamy ochotę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted July 17, 2020 Share Posted July 17, 2020 Lala ma chandrę - pogoda jest dla niej nieodpowiednia, trzeba ją przespać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 17, 2020 Share Posted July 17, 2020 Jak ja rozumiem Lalę :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.