Jump to content
Dogomania

LALA ZOSTAJE NA STAŁE U NESIOWATEJ!!


Recommended Posts

Podobny obraz Dobrego spokojnego tygodnia Wam
 u nas leje i zimnica ..
 wrocilam umeczona ogrom ogrom z pracy
 wczoraj juz padalam i dzis znow to samo
 ..jutro od nowa ... ale moze w tyg bede miec jeden dzien wolny
 moja ukopchana nie chce absolutycznie maszerowac w taki ziab i mokro
 ubraneczka zakladuskamy
 ale jak leje to wszytko przenika ..
Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Nadziejka napisał:
Podobny obraz Dobrego spokojnego tygodnia Wam
 u nas leje i zimnica ..
 wrocilam umeczona ogrom ogrom z pracy
 wczoraj juz padalam i dzis znow to samo
 ..jutro od nowa ... ale moze w tyg bede miec jeden dzien wolny
 moja ukopchana nie chce absolutycznie maszerowac w taki ziab i mokro
 ubraneczka zakladuskamy
 ale jak leje to wszytko przenika ..

U nas wczoraj dość wcześnie przestało padać. Nawet nie było specjalnie chłodno. Dziś od rana świeci słońce, ale  zbyt ciepło nie jest. Powoli trzeba się przyzwyczajać się do takiej pogody. Choć łatwo to  nie idzie. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 9.09.2019 o 07:51, Nesiowata napisał:

U nas wczoraj dość wcześnie przestało padać. Nawet nie było specjalnie chłodno. Dziś od rana świeci słońce, ale  zbyt ciepło nie jest. Powoli trzeba się przyzwyczajać się do takiej pogody. Choć łatwo to  nie idzie. 

U nas dzisiaj  kolejny bardzo słoneczny dzień, ale aby tylko słońce schowało się za chmurą, już czuć ostrzejszy powiew; czy chcemy czy nie chcemy - nieubłaganie nadchodzi jesień.

Pozdrawiam cieplutko:)

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, elik napisał:

Tu był po raz trzeci ten sam post.

Niestety to efekt uboczny stosowania  F5

Trzeba za każdym razem czyścic edytor.

Lala zaliczyła dziś wizytę u weterynarza. Szczepienie, pazurki.  Krzyczała zanim cokolwiek było zrobione, później było już dobrze. Straszna panikara, wrzask zaczęła na widok strzykawki. Po zejściu ze stołu położyła się pod biurkiem i nawet nie patrzyła na drzwi wyjściowe.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 16.09.2019 o 12:59, Nesiowata napisał:

raszna panikara, wrzask zaczęła na widok strzykawki.

Taką panikarą jest Esia. Żeby można było ją zaszczepić wetla musiała włożyć ją w specjalny kaftanik. Darła się jakby ją ze skóry obdzierali.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, elik napisał:

Taką panikarą jest Esia. Żeby można było ją zaszczepić wetla musiała włożyć ją w specjalny kaftanik. Darła się jakby ją ze skóry obdzierali.

Ja ją utrzymałam sama, ale ten wrzask nim cokolwiek przy niej było zrobione to pewnie ludzi w całym budynku  mógł przerazić. A w chwili kiedy logicznie powinna wrzeszczeć (np. wkłucie) była cicho. Choć to i tak znacznie lepiej niż przed rokiem. Teraz już nie szczerzy zębów, nie próbuje gryźć. A takie to było cielątko w  gabinecie weterynaryjnym w  Zamościu. Przy USG spała  na rękach. Zresztą i u mnie przy pierwszej wizycie w gabinecie nie było jakichkolwiek problemów. Sterylizacja  tez była spokojnie, ale później Lala zaczęła się zmieniać. Zapachy gabinetu weterynaryjnego przestały jej odpowiadać. Miejmy nadzieję, że na razie będzie spokój, nie trzeba będzie sie meldować u wujka weta.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...