malagos Posted November 8, 2017 Posted November 8, 2017 czyli jak to mówią, urody nienachalnej :) ale przez to jest jedyna niepowtarzalna, cudna istotka :) 1 Quote
wiolhelm170 Posted November 16, 2017 Author Posted November 16, 2017 Braszka jest bardzo zazdrosna. Nie można się przytulic do drugiego człowieka, nie można pogłaskać kota czy mieć go na kolanach. Od razu skacze i pcha się żeby to ja głaskać. Co można z tym zrobić? Quote
Poker Posted November 16, 2017 Posted November 16, 2017 Jak nie jest agresywna, to głaszcz na dwie ręce. Ja często muszę głaskać 4 futrzaki naraz i daje radę. 1 Quote
wiolhelm170 Posted November 16, 2017 Author Posted November 16, 2017 Nie ona w ogóle nie jest agresywna. Sęk w tym, że powiększy nam się rodzina i się obawiam zazdrości o dziecko. Jakieś rady jak ją przygotować? Quote
Poker Posted November 16, 2017 Posted November 16, 2017 Jak jeszcze będziesz w szpitalu, to trzeba do domu przynieść zabrudzoną pieluszkę malucha i dać Braszce do powąchania. I tak kilka razy. Jak już wrócisz , to od razu , jeszcze w drzwiach,przy pokazywaniu dziecka, smaki do mordki.Może ktoś jeszcze coś doradzi. Quote
wiolhelm170 Posted November 16, 2017 Author Posted November 16, 2017 Dziękuję Poker. A twoja wnuczka będzie się widziała z psiakami? jak psy reagują na płacz dziecka? No jestem ciekawa jak to będzie. Quote
elik Posted November 17, 2017 Posted November 17, 2017 21 godzin temu, wiolhelm170 napisał: Dziękuję Poker. A twoja wnuczka będzie się widziała z psiakami? jak psy reagują na płacz dziecka? No jestem ciekawa jak to będzie. Różnie, to bardzo indywidualna sprawa.Miałam boksera, samca, żeby nie było, że to macierzyńskie zachowania, który był bardzo opiekuńczy w stosunku do małych dzieci. Nie wolno było maluszkowi dać klapsa, bo zaraz łapał za rękę. Maluch mógł mu wszystko zrobić łącznie z wpychaniem rączki do ucha, gardła - oczy wychodziły mu z orbit, ale mordeczki nie zamknął i pozwalał na inne "pieszczoty" na które dorosłemu nie pozwoliłby. Ale nie każdy pies na to pozwoli. Niektóre wręcz uciekają od małych dzieci. Myślę też, że zależy to od doświadczeń z maluszkami. Quote
Poker Posted November 17, 2017 Posted November 17, 2017 Moja wnusia ma swojego osobistego pieseczka, malutką, 5. kilogramową sunię. Sunia na razie jest u nas,żeby córka się mogła ogarnąć. Ale już zapoznała się z pieluchą. Będziemy powtarzać zapoznawanie się kilka razy. Quote
Tyśka) Posted November 17, 2017 Posted November 17, 2017 wiolhelm, podrzucam jeszcze parę porad: http://copiesnato.pl/przygotuj-psa-na-dziecko-8-zasad/http://dobrypies.eu/pies_i_dziecko,doc,27.html Bardzo lubię też stronę dawnej dogomaniaczki (od wieki wieków nie zagląda już na dogo), ma masę ciekawych porad, warto przejrzeć: http://bialyjack.pl/top-10-psie-bzdurne-mity-dla-kobiet-w-ciazyhttp://bialyjack.pl/maly-czlowiek-i-maly-pies-czy-cos-sie-zmienia Quote
Tyśka) Posted November 28, 2017 Posted November 28, 2017 18 minut temu, Olena84 napisał: A co to za zmiana??? Bo sunia przecież została na stałe :) Quote
Olena84 Posted November 28, 2017 Posted November 28, 2017 1 minutę temu, Tyś(ka) napisał: Bo sunia przecież została na stałe :) to ja coś zapomniałam:( Quote
malagos Posted November 29, 2017 Posted November 29, 2017 Ale superek tytuł :) Wiolhelm, gratulacje z powodu powiększenia rodzinki :) Quote
wiolhelm170 Posted November 29, 2017 Author Posted November 29, 2017 Malagos chodzi o Braszkę? Dziękuję, niestety dla mnie to średnio dobrze. Moja alergia się nasiliła i muszę brać leki albo kaszlec. Myślałam nad zakupem odkurzacza dla alergików ale to droga rzecz. Quote
wiolhelm170 Posted December 5, 2017 Author Posted December 5, 2017 Raczej nie, w lecie Braszka była więcej na dworze,teraz średnio chce wychodzić. Jest straszna przylepa, ciągle przy nas, wiec ciągle mam z nią kontakt. No i są jeszcze kłaki kota. A w ogóle Braszka to straszny śmieciarz.w ogóle nie je w misce tylko wynosi z kuchni na dywan w salonie i dopiero tam je. Postawiłam jej miskę na dywanie, to też karmę wyniosła i trochę dalej na dywanie zjadła. Jak ja tego oduczyć? I czemu ona tak robi? Quote
Tyśka) Posted December 5, 2017 Posted December 5, 2017 Niektóre psy tak mają :D Mój też musi jeść na dywaniku. Mój też tak miewa :) Generalnie nie powinno dawać psu jedzenia za darmo, niech sobie zapracuje: jedna porcja karmy niech pójdzie podczas szkolenia, drugą można schować do kuli-smakuli albo konga i już. Trzecia może być już normalnie. Mój mocniej cuduje przy jedzeniu, jak się nudzi. Im więcej ćwiczę z nim umysł, tym mniej kombinuje. Może więc i u niej to coś da. A ona wynosi do salonu, nawet jak Wy jesteście w kuchni? Bo może ona nie je w kuhcni, bo nie chce sama jeść? Quote
wiolhelm170 Posted December 5, 2017 Author Posted December 5, 2017 Nie ma to związku z nami. Tak samo robi u moich rodziców. Ona wynosi wszystko z miski, bardziej jakby chciała ukryć przed kimś, jakby z miski było za bardzo na widoku? No nie wiem o co jej chodzi ale dywan jest cały w plamy. Quote
helli Posted December 5, 2017 Posted December 5, 2017 Chyba koty uczulają bardziej niż psy, ja kota nie mogę mieć, a psa tak. Quote
wiolhelm170 Posted December 5, 2017 Author Posted December 5, 2017 W jednym teście wyszło mi na sierść kota w drugim na sierść psa. I bądź tu mądry Quote
helli Posted December 5, 2017 Posted December 5, 2017 Nie wiem jak robią te testy, czytam właśnie, że to chodzi o wydzieliny, łój, ślinę na sierści i zawarte w nich- tych wydzielinach -substancje, a nie o nośnik, czyli siersc, no i sporo tego unosi się też w powietrzu czy w pościeli, https://alergie.mp.pl/chorobyalergiczne/alergeny/wziewne/57750,alergia-na-wlos-kota http://www.alergen.info.pl/Alergeny/Alergeny_zwierzat_domowych Quote
wiolhelm170 Posted December 6, 2017 Author Posted December 6, 2017 Tak,tak wiem to wszystko. Alergolog powiedział ze to głupota mieć zwierzęta w moim przypadku. Każde kolejne zwiększa alergię. No,ale co zrobić jak potrzebowały domu. 1 Quote
malagos Posted December 6, 2017 Posted December 6, 2017 Dnia 29.11.2017 o 09:46, wiolhelm170 napisał: Malagos chodzi o Braszkę? Dziękuję, niestety dla mnie to średnio dobrze. Moja alergia się nasiliła i muszę brać leki albo kaszlec. Myślałam nad zakupem odkurzacza dla alergików ale to droga rzecz. Nie, raczej myślałam o spodziewanym Potomku :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.