Poker Posted May 4, 2017 Share Posted May 4, 2017 Może się zaszyła gdzieś przed deszczem albo znalazła miejsce na poród. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 4, 2017 Author Share Posted May 4, 2017 W dalszym ciągu nie ma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 5, 2017 Author Share Posted May 5, 2017 Suczka jest ciągle, sterylizacja na poniedziałek. Mam nadzieję że w niedziele przyjdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 Suczka dzisiaj była sterylizowana. Mamy ja odebrać. Dziękuję fundacji zea za pomoc. Poproszę o rady jak się nią opiekować. Co ma jeść itp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Powinni Ci oddać sunię wybudzoną i powiedzieć czy i kiedy dać kolejny zastrzyk/tabletkę (antybiotyk, p. bólowy). Jak założono szew kryty, to nie trzeba nakładać kubraczka, ani po ok 10 dniach zdejmować szwów, bo są wewnętrzne i się rozpuszczą. Jeśli jest szew zewnętrzny skórny, do zdjęcia za ok 10 dni, trzeba nałożyć kubraczek posterylkowy i codziennie kontrolować rankę. Można przemywać delikatnie Octeniseptem(apteka) nie psikać, tylko na jałowy gazik i delikatnie tamponować lub psikać Aluspray(od weta), ale psy sie tego psikania często boją. Dzisiaj po ok 4 godz po zabiegu, mozna dać wodę (mało). Jutro miękkie jedzenie - dobra jakościowo puszka, lub kurczak z ryżem i marchewką. Niedużo, małe porcje. Psa wyprowadzać na smyczy, nie pozwalać biegać i skakać . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Może pogryźć kubraczek , wtedy trzeba założyć kołnierz. wiolhelm , wspaniale ,że się nią zajęliście. Jak będziesz mogła , to porób jej zdjęcia. Po poznaniu jej charakteru trzeba będzie ruszyć z ogłoszeniami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 I jeszcze jedno. To była sterylizacja aborcyjna zaawansowanej ciąży. Sunia może mieć obrzmiałe sutki i laktację. Jeśli tak będzie (nie musi), skontaktuj się z wetem, żeby dał leki wstrzymujące laktację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 Ok, dziękuję. Szczerze mówiąc jestem przerażona. Nigdy nie opiekowałam się suczka po sterylizacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Nie przerażaj się, będzie dobrze. I jeszcze jedno - czasem psy po narkozie drżą nawet czasem mają małe drgawki. To normalne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Też uważam, że będzie OK. Poker ma kolosalne doświadczenie w tych sprawach i należy Jej wierzyć i pytać, jak masz wątpliwości. I pamiętać, że psy są ogromnie żywotne i bardzo szybko wracają do zdrowia, jak maja przysłowiowy wikt i opierunek i kochającego człowieka obok. Kiedy się czują bezpieczne. Dzięki, że się zajęłaś sunią :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 Leży odkąd mąż ja przywiózł, pije wodę. Wyjść z nią na spacer? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 Boje się jutra. Zostaje na 8 godzin sama. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 13 minut temu, wiolhelm170 napisał: Leży odkąd mąż ja przywiózł, pije wodę. Wyjść z nią na spacer? Wynieś ją na dwór na chwilę nie na spacer ,bo jest za słaba. Może chcieć siusiu, bo dostała kroplówkę. Trochę szkoda ,że na tyle sama zostaje. Jakie ma szwy? Jeżeli rozpuszczalne, to nic sobie nie zrobi. Jeżeli nierozpuszczalne, to lepiej założyć jej kołnierz. Nie masz nikogo kto mógłby chociaż zajrzeć do niej na chwilkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 Nie mam nikogo. Ma do ściągnięcia za 9 dni. Mąż mówi ze u weta ona normalnie chodziła. Wskoczyła do i zaskoczyła z samochodu. Trochę się boję ze coś sobie zrobiła juz. Szczeniaki miałaby 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 Kołnierza tez nie mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Jak nie masz kołnierza, ciasno zawiąż kubraczek i to nie tylko w poprzek ale i wzdłuż, między sobą, żeby się nie rozwiązało. Pod kubraczek, na szew, włóż złożoną wzdłuż Ligninę (nie watę),o ile lekarz nic takiego tam nie włożył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 A od jutra normalnie na spacer? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Będziesz widziała po suczce czy ma ochotę pochodzić, czy tylko na krótkie sikupy? Jeśli spacer to raczej krótki i spokojny. Lepiej częstsze a krótkie wyjścia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 może Tola ma kołnierz. Jak będzie sprytna , to pogryzie kubraczek i zdejmie. Na razie się nie interesuje raną, bo jest znieczulona. Jak zacznie czuć, to oprócz bólu może ją swędzić rana ,a oprócz tego zgolone włoski , no i niestety czasem żyłki szwów wolnymi końcówkami drażnią skórę. A do pracy ktoś z Was nie może jej zabrać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 My nie pracujemy w Zamości wiec Do jutra juz kołnierza nie zdobędę. Do pracy nie możemy zabrać. Sunia nic nie jadła ale zwymiotowala. Niestety mój kot ja zaatakował i się przestraszyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Wymioty, to może być reakcja na narkozę i wypitą wodę. Kota i psa rozdziel, jak będziesz wychodzć z domu. Ciasno zasznuruj kubraczek. Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Oczywiście ,że ich rozdziel. Sunia ze strachu może gdzieś uciekać i krzywdę sobie zrobić. Nie ma wyboru i tak jak pisze Konfirm , porządnie zabezpiecz kubraczek ,żeby go nie zdjęła. Masz tabletki przeciw bólowe ,żeby dać jej rano ? Wymioty są po narkozie. Dawaj jej pić po parę łyczków co parę minut. Trzymam kciuki za suńkę. Pisz jak najszybciej po powrocie z pracy co z nią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 12, 2017 Author Share Posted May 12, 2017 Od wczoraj nie sikala, martwi mnie to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted May 12, 2017 Author Share Posted May 12, 2017 Tabletek tez nie mam. No nic,idę do pracy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Napisz, co i jak, jak wrócisz. Te tabletki, o których napisała Poker, to oczywiście od weta, a nie Panadol z domowej apteczki. Z przeciwbólowych leków domowych, można dać Opokan , czyli Metacam weterynaryjny w dawce przeliczonej na wagę psa - O,1mg na 1 kg. na dobę. Przy silnym bólu, maksymalnie 0,2mg/kg/doba przez 1-2dni. Myślę o Was. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.