Nie przeżyje tej zimy w schronisku :(

[Anula]

2 godziny temu, ankara666 napisał:

Ok, dam znać co z Areskiem jeśli coś ulegnie zmianie- dom, stan zdrowia itp. Rozumiem.. :(

Dziękuję.Ja też będę czekała na wiadomości o Aresie.Ten psiak bardzo mi zapadł w serce.

[dorcia2]

ja również myślę o psince , będę zaglądać 

[Guest]

Cóż..Aresik żyje, starość daje sie we znaki. Póki co w dzień idzie do chłopaków, bo choć jest sam w boksie to ciągnie do boksów z innymi psami - to jednak jest jego rodzina.. Na noc śpi na kołderce i podusi w korytarzu przed biurem ( w biurze stacjonują inne futrzaki). Ma swojego misia, któremu wydłubuje oczka (spokojnie, nie zjada ich..). Gdy jestem to na odchodne zawsze ogrzewam na grzejniku kocyk i potem takim cieplutkim go przykrywam - bardzo to lubi . Nosek smarujemy maścią, oczka zakrapiamy. Na stawy ma leki i wspomagacze. Wciąż liczę na to, że znajdzie się dom. Pozdrawiam Was serdecznie.

[konfirm31]

Dziękuję za informacje o Aresie. Widzę,  że  zostałaś i pies ma optymalną  opiekę,  jaka w tych warunkach jest możliwa.  Trzymam kciuki,  żeby ktoś go pokochał i podarował mu prawdziwy dom. 

[Guest]

A to zdjęcia z dzisiejszego dnia dla Was z korytarzyka, w którym Aresik śpi ze swoimi pluszakami.

 

[Guest]

Oczywiscie sweterek, którym go przykryłam był rozgrzany na grzejniku wcześniej ;) 

[Guest]

We wtorek mam ostatni dyżur, ale będę do niego zaglądać na pewno. Wciąż uparcie szukam domku z nadzieję, że się uda .. Dziś udało się znaleźć domek dla Zucha - druga bieda, która mi leżała na sercu (dużo by opowiadać). Tak więc może i Aresik w końcu znajdzie ten upragniony dom :(

Pozdrawiam i zmykam, pa!

[konfirm31]

Śliczności :).  

Czyli jednak odchodzisz? 

[Anula]

O rany ale Ares jest fajny.Dobrze,że może w takich warunkach przebywać.Ares powinien znaleźć dom tylko trzeba pokazać go ludziom,intensywnie ogłaszać.

Dzięki ankara za wiadomości i za zdjęcia.Bardzo szkoda,że odchodzisz.Jednego anioła będzie mniej do pomocy psiakom.Wielka szkoda.

[Guest]

Nie będzie mnie w schronisku na etacie ale nie znikam całkiem. Nie wiem jak to przeżyję i nie wiem co będzie niestety. Zobaczymy..

Dziękuję :*

[konfirm31]

Cieszę się ogromnie,  że  będziesz nadal obok Aresa:)) 

[azalia]

Aresik jest piękny i nie wygląda na staruszka.

Cieszę się,że będziesz mogła o niego nadal dbać.

Trzymam kciuki za jego szczęście,oby dom się znalazł.

[wolf122]

Czy co nowego u psiaka ??? Rozsyłam go na fb ...

[azalia]

Jak się miewa Aresik?Co u niego?

[bakusiowa]

7 godzin temu, azalia napisał:

Jak się miewa Aresik?Co u niego?

Dołączam się do pytania.

[azalia]

Tak przykro,że nie ma wiadomości o Aresku....

[DONnka]

Dnia 16.02.2017 o 09:30, wolf122 napisał:

Czy co nowego u psiaka ??? Rozsyłam go na fb ...

 

Dnia 15.03.2017 o 00:46, azalia napisał:

Jak się miewa Aresik?Co u niego?

 

Dnia 15.03.2017 o 08:14, bakusiowa napisał:

Dołączam się do pytania.

 

11 minut temu, azalia napisał:

Tak przykro,że nie ma wiadomości o Aresku....

W 1# poście jest napisane:
"Jeśli znajdzie się ktoś, kto chciałby pomóc , to proszę o smsa "Ares" i oddzwonię na pewno, tel. 691-485-682"
Może tą drogą spróbujmy czegoś się dowiedzieć
 

[azalia]

Dobry pomysł,mi jakoś umknął ten telefon.

Jutro spóbuję zadzwonić.

[azalia]

Dzwoniłam,ale nie odbiera niestety,jeszczę będę próbować.

[azalia]

Dzwonię i dzwonię,ale niestety założycielka wątku nie odbiera i nie oddzwania.

Martwię się...

[bou]

6 minut temu, azalia napisał:

nie odbiera i nie oddzwania.

jakoś strasznie się zrobiło...była w złym stanie,może jest chora...

ciocie - a o który schron chodzi?czy Ankara napisała gdzie stacjonuje Ares?

[azalia]

Ankara niestety nie podała w jakiej miejscowości jest Ares.

Też pomyślałam,że może jest chora..jeszcze będę próbować dzwonić.

[bou]

a na fb?Tam było jakies info o nim - też bez miejscówki?

[AlfaLS]

A to nie Oświęcim był? Na pierwszej stronie ktoś pyta o hoteliki blisko Oświęcimia żeby psa można było odwiedzać...

[bou]

O! Jutro zadzwonię do schr.w Oświęcimiu.Dzięki,Alfa! M.