Jump to content
Dogomania

To miał być wątek Iwo, psa z Radys. Jednak okrutny los, a może człowiek, sprawił, że Iwo odszedł za Tęczowy Most :( Schronisko w Radysach opuści Rysa, która ma teraz na imię Lusia. Lusiu, bądź szczęśliwa podwójnie, za siebie i za Iwa.


elik

Recommended Posts

1 minutę temu, agat21 napisał:

Nie smutne, ale pewnie trochę zmęczone dzisiejszymi przeżyciami.. 

 

Teraz, anecik napisał:

No taki zmęczony smuteczek :(

Może macie rację,może to tylko zmęczenie dzisiejszymi przeżyciami. Jutro będzie lepiej :)

Link to comment
Share on other sites

Teraz, iwstar58 napisał:

Zmęczona Lusia, pewnie jeszcze nieco zakręcona po narkozie. Ale jutro będzie lepiej.

Dobranoc dziewczyny  yawning_80_anim_gif.gif?width=40&height=40,   Anecik, spokojnej nocki   sleepy_80_anim_gif.gif?width=40&height=40

k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,12_55_orig.  mam utalentowany program+ dobre chęci

To jest podstawa :) Już dzisiaj nie będę Cie męczyć, ale jutro pogadamy :)

Dobranoc

   na do jutra.jpg

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, elik napisał:

Ufffff...

Dzisiaj będzie już nieco lepiej :)

A Ty jak ? Wyspałaś się choć trochu ?

Już jest lepiej, dałam troszkę jeść, tablety.

Jakoś Twój niepokój i mnie się wczoraj wieczorem udzielił :( Trochę spałam ale legowisko przy kanapie i ręka "na pulsie|

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, anecik napisał:

Już jest lepiej, dałam troszkę jeść, tablety.

Jakoś Twój niepokój i mnie się wczoraj wieczorem udzielił :( Trochę spałam ale legowisko przy kanapie i ręka "na pulsie|

Chętnie jadła ?

Soreczki Aneciu :) Mam nadzieje, że mnie rozumiesz i wybaczysz  gif niewinny.gif  Kochane Dziewczynki :)

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, elik napisał:

Chętnie jadła ?

Soreczki Aneciu :) Mam nadzieje, że mnie rozumiesz i wybaczysz  gif niewinny.gif  Kochane Dziewczynki :)

Jadła aż jej się uszy trzęsły :) Ale nie chcę jej dawać za dużo naraz.

Elik pewnie że rozumiem :)

Link to comment
Share on other sites

Teraz, anecik napisał:

Jadła aż jej się uszy trzęsły :) Ale nie chcę jej dawać za dużo naraz.

Elik pewnie że rozumiem :)

Bardzo dobrze robisz :) Po całym dniu nie jedzenia nie może dostać dużo karmy.

Dzięki  Anetko :) Obiecuję już nie panikować :)

Link to comment
Share on other sites

Na prośbę Eli, napisałam tekst do ogłoszeń dla Lusi:

Lusia, młodziutka owczareczka w wersji mini, czeka na dom !

Lusia jest niewielką (15 kg), przemiłą i pełną energii suczką. Ma dopiero 1,5 roku i całe psie życie przed sobą. To jeszcze takie psie dziecko; wciąż rozbrykane, rozszczekane i pełne niespożytej energii. Mimo tego, że jest bardzo żywiołowa, w bardzo krótkim czasie nauczyła się ładnie chodzić na smyczy. Potrafi też zachować czystość w domu a kiedy zostaje w nim sama, nic nie niszczy i nie szczeka, pod warunkiem, że ma zabawki i gryzaki. Uwielbia zabawy z innymi psami i przy każdej okazji zaprasza je do zabawy. W stosunku do kotów nie wykazuje agresji, jedynie zainteresowanie. Natomiast człowieka kocha nade wszystko.
Lusia jest zdrowa. Została wysterylizowana i jest już gotowa do adopcji. Szukamy dla niej aktywnej rodziny, najlepiej z trochę starszymi dziećmi ( ze względu na jej temperament), która pokocha suczkę i zapewni jej szczęśliwe życie.

Przed adopcją obowiązuje rozmowa z przyszłym opiekunem, w miejscu zamieszkania.


Więcej informacji o Lusi, można uzyskać pod podanym numerem telefonu.

.......

Ps. Elu, mimo, że skasowałam ten myślnik, czarna kreska nie zniknęła. Masz moze na to jakiś sposób?

Link to comment
Share on other sites

Zaglądam do Lusi:) Tekst piękny, tylko w 3 zdaniu jednak usunęłabym słowo "rozszczekane" - dla mnie brzmi odstraszająco:( można o tym powiedzieć zainteresowanej osobie, ale później....;)

Zabiorę sie za ogłaszanie ale nie dzisiaj :( jutro lub pojutrze, dobrze ELu?

Ciesze się, że sunia dochodzi do siebie po sterylizacji....śliczna jest, bardzo kochana!

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Havanka napisał:

Na prośbę Eli, napisałam tekst do ogłoszeń dla Lusi:

Lusia, młodziutka owczareczka w wersji mini, czeka na dom !

Lusia jest niewielką (15 kg), przemiłą i pełną energii suczką. Ma dopiero 1,5 roku i całe psie życie przed sobą. To jeszcze takie psie dziecko; wciąż rozbrykane, rozszczekane i pełne niespożytej energii. Mimo tego, że jest bardzo żywiołowa, w bardzo krótkim czasie nauczyła się ładnie chodzić na smyczy. Potrafi też zachować czystość w domu a kiedy zostaje w nim sama, nic nie niszczy i nie szczeka, pod warunkiem, że ma zabawki i gryzaki. Uwielbia zabawy z innymi psami i przy każdej okazji zaprasza je do zabawy. W stosunku do kotów nie wykazuje agresji, jedynie zainteresowanie. Natomiast człowieka kocha nade wszystko.
Lusia jest zdrowa. Została wysterylizowana i jest już gotowa do adopcji. Szukamy dla niej aktywnej rodziny, najlepiej z trochę starszymi dziećmi ( ze względu na jej temperament), która pokocha suczkę i zapewni jej szczęśliwe życie.

Przed adopcją obowiązuje rozmowa z przyszłym opiekunem, w miejscu zamieszkania.


Więcej informacji o Lusi, można uzyskać pod podanym numerem telefonu.

.......

Ps. Elu, mimo, że skasowałam ten myślnik, czarna kreska nie zniknęła. Masz moze na to jakiś sposób?

Eluś, wyszłam z domu wkrótce po naszej rozmowie i wróciłam zmęczona dopiero o16-tej :(  M.in. byłam u wetki na drugim krańcu kraka po lekarstwa dla mojej suni. Na szczęście to nic nowotworowego, jak się obawiałam, a "tylko" mocne zapalenie i dlatego łapeczka tak spuchła. Niepotrzebnie się denerwowałam :)

Dziękuję Elu za piękny tekst  kwiatki 3.jpg   ja chyba też usunęłabym to o szczekaniu :)

 

Jeśli chodzi o tą kreskę w sygnaturze, to spróbuj ustawić kursor myszy nad nią (będąc w sygnaturze) i kliknij w klawisz  DELETE.

Godzinę temu, kiyoshi napisał:

Zaglądam do Lusi:) Tekst piękny, tylko w 3 zdaniu jednak usunęłabym słowo "rozszczekane" - dla mnie brzmi odstraszająco:( można o tym powiedzieć zainteresowanej osobie, ale później....;)

Zabiorę sie za ogłaszanie ale nie dzisiaj :( jutro lub pojutrze, dobrze ELu?

Ciesze się, że sunia dochodzi do siebie po sterylizacji....śliczna jest, bardzo kochana!

Dzięki, że zaglądasz do Lusi. Ja całe popołudnie byłam poza domem. Dopiero teraz mogłam usiąść do kompa.

Jeśli mogłabym Cię prosić o ogłoszenia jak najbliżej weekendu - późno w piątek lub nawet w sobotę ran0o. Ogłoszenia nadane wcześniej spadną daleko na dół, a najwięcej szukających jest właśnie w weekendy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...