2024 - już za TM :(. Cuda się zdarzają stara 11 letnia Miłeczka bez oczka znalazła kochający domek i śpi na kanapie :D, a starszy Rabarbar też znalazł domek :).

[Tola]

21 godzin temu, Onaa napisał:

Karmy Brit Care Grain Free zawierają rybę na którą Miłeczka jest trochę uczulona więc dlatego pomyślałam o tej karmie:

https://zooart.com.pl/product-pol-13009-Brit-Care-Sensitive-Venison-Potato-12kg.html.

Czyli już na pewno ta?

Jutro zamówię i dam tutaj znać.

[Onaa]

2 godziny temu, Tola napisał:

Czyli już na pewno ta?

Jutro zamówię i dam tutaj znać.

Tak , bardzo dziękuje Tolu :).

Miłeczka będzie miała dodatkową deklarację od Czarnej Kawki, bardzo dziękujemy :).

 

Dobrej miłej niedzieli dla Wszystkich  :).

 

Murko a jak Miłeczka się miewa ? Jak ona znosi pogodę która już robi się jesienna ?

[Murka]

Miłka od niedzieli wieczorem jest w klinice w Lublinie. TZ nie chciał mnie niepokoić i dopiero jak wróciłam ze szpitala to mi o tym powiedział i dlatego dopiero teraz piszę. Dzisiaj dzwoniłam do kliniki i u suni jest już ok, stan jest stabilny i rokowania są dobre. Sunia dostała krwotocznego zapalenia jelit; przyczynę trudno ustalić; istnieje możliwość, że ma to związek ze sterydem, który ostatnio brała (obecnie była na etapie jego odstawiania, czyli mała dawka co dwa dni). W każdym razie wykluczono wirusówkę. TZ mówił, że w sobotę sunia dostała lekkiego rozwolnienia, ale poza tym czuła się dobrze, była wesoła. Jakby jej to nie minęło to miał z nią podjechać w poniedziałek do weta. Niestety już w niedzielę wieczorem wymiotowała wodą (zaraz po wypiciu) i w kale pojawiła się krew. Był to późny wieczór, nasz wet był niedostępny, a TZ obawiał się, że sunia dostała skrętu żołądka (tak straciliśmy naszą Sonię - mimo szybkiej akcji nie udało się jej uratować) - dlatego zabrał ją na całodobową klinikę do Lublina. Tam od razu podłączyli jej kroplówkę, porobili badania. Od wczoraj już nie wymiotuje i już sama je (dostaje karmę Gastro), ale kał jest jeszcze galaretowany i ze śladami krwi. Pani dr mówiła, że organizm musi się oczyścić i to normalne. Sunia czuje się dobrze, jest wesoła, dostaje antybiotyk. Za jakieś 2 dni będzie można już ją odebrać.

Sunia dostaje tam oczywiście także Euthyrox, bo TZ wziął leki i wszystkie jej dotychczasowe badania.

[Tianku]

Biedna Mileczka:( 

oby szybko wyzdrowiala

[elik]

Biedna sunia :( Oby wszystko szybko sie unormowało.

Tobie Mureczko także zdrowia po szpitalu życzę.

[Jo37]

Biedna sunia. 

[agat21]

O rany Miłeczko.. Wydobrzej szybko. Ech te sterydy :( Na jedno pomagają, a na sto rzeczy szkodzą :(

[Tola]

Miłeczko - przesyłam najczulsze głaski, życzenia powrotu do zdrowia - niech już wreszcie i do Miłej uśmiechnie się szczęście!

[Tola]

Dnia 22.09.2018 o 12:17, Onaa napisał:

Karmy Brit Care Grain Free zawierają rybę na którą Miłeczka jest trochę uczulona więc dlatego pomyślałam o tej karmie:

https://zooart.com.pl/product-pol-13009-Brit-Care-Sensitive-Venison-Potato-12kg.html.

Karma zamówiona, proszę o informację, jak dojdzie do hoteliku.

[dorota1]

Zyczę dużo zdrowia

[Jolanta08]

Miłeczko , mocno przytulam i zdrowiej szybciutko

[terra]

Biedna Miłeczka, jeszcze i to ją dopadło.

Zdrowiej sunieczko szybko, mizianki przesyłam.

[KrystynaS]

Murko jak Miłka dzisiaj się czuje? masz może jakieś wiadomości?

[Murka]

Tak, dzwoniłam dziś do kliniki. Jest ok, już nawet koopki są lepsze (wczoraj jeszcze były buraczkowe od krwi). Jutro TZ ją odbierze, żeby nie generować większych kosztów. Sunia dostanie leki do podawania. Koszty pobytu będą niestety spore, ponad tysiąc zł:(

[agat21]

Najważniejsze, że sunia ma się lepiej. Jakoś te koszty udźwigniemy. 

[Jo37]

Ostatnio wszędzie wali się finansowo.

[elik]

Kto jest skarbnikiem Miłeczki? 

[Jo37]

5 godzin temu, elik napisał:

Kto jest skarbnikiem Miłeczki? 

Ja jestem.

[elik]

11 godzin temu, Jo37 napisał:

Ja jestem.

W niedzielę kończy się mój bazarek, z którego 50% jest dla mojej suni. Podzielę się z Miłeczką.  Proszę o nr konta. Najlepiej w poniedziałek, bo teraz to zniknie mi w natłoku korespondencji bazarkowej  :)

[Murka]

Miłka już u nas. Czuje się dobrze, jeszcze przez 4 dni ma brać antybiotyk. 

Niby wykluczyli wirusa (brali pod uwagę ewentualne podłoże bakteryjne), ale dzisiaj inny starszy psiak też nam się pochorował. Co prawda u niego wymiotów nie ma, ale biegunka z krwią i owszem. Także nie wiem czy to nie jakieś zaraźliwe choróbsko:( Mam nadzieję, że nie będziemy mieli epidemii.

Wyniki Miłka ma bardzo dobre (poza parametrem wątrobowym AST):

 

Koszty pobytu w klinice są koszmarne.... nie sądziliśmy, że aż tyle sobie policzą:( ale co było robić... Jak to TZ powiedział: lepiej się teraz tłumaczyć z kosztów niż mielibyśmy się tłumaczyć gdyby Miłce się coś stało, bo wyglądało to niezaciekawie (TZ mówił, że w wymiotach też była krew:().  

Do zapłaty jest 1252 zł... fakturę wrzucę później.

[Jo37]

12 godzin temu, elik napisał:

W niedzielę kończy się mój bazarek, z którego 50% jest dla mojej suni. Podzielę się z Miłeczką.  Proszę o nr konta. Najlepiej w poniedziałek, bo teraz to zniknie mi w natłoku korespondencji bazarkowej  :)

Bardzo dziękuję. Postaram się wysłać w poniedziałek chyba, że będę wyjeżdżać na wieś.

[Jo37]

Koszty faktycznie koszmarne. Nie wiem skąd brać kasę.

[Tianku]

Dobrze zrobił TZ Murko 

a jak coś się zwierzakom dzieje to zawsze jest weekend i najlepiej późny wieczór... tez to przerabiałam wiele razy 

a jaki jest termin do zapłaty tej faktury? czy można w ratach wpłacać?

 

Jo też mi podeślij konto Miłeczkowe 

[Jolanta08]

Czy  Miłeczka korzystała z pomocy Skarpety Talcott ? jeśli nie to poproszę Skarpetę o pomoc

[Jolanta08]

Nie zauważyłam na wątkach wzmianki o pomocy więc poprosiłam Skarpetę o pomoc