Jump to content
Dogomania

Alis wróciła z adopcji po półtora roku.Jest już w swoim nowym domku od 07.06.18. Destino- w swoim cudownym domku.


Recommended Posts

Posted
12 minut temu, Gabi79 napisał:

Wczoraj poznałam Alis i Destino na żywo.

Desti jest bardzo pro ludzki, taki słodki poczciwina.

Alis nie wyglądała u Anety na zestresowaną, pewnie jeszcze się boi,

Ona chyba nie przepada za innymi psiakami, chociaż z Olinką się bardzo ładnie bawiła.

Dziękuję Gabrysiu za info. :) Boi się bidulka,bo tak długi transport z przesiadkami na pewno jest stresujący dla psów.Jedne łatwiej to znoszą,a inne trudniej...W tej chwili Desti i Alis są razem ale jeszcze izolowane od reszty psiaków z hoteliku.Stopniowo będą zapoznawane gdy będzie pewność,że skórożerne stworki są wytępione.Alis jest pod szczególną troską i obserwacją,właśnie ze względu na jej zachowanie do innych psiaków u anecik.Miejmy nadzieję,że wszystko będzie dobrze

Posted
2 minuty temu, Bogusik napisał:

Dziękuję Gabrysiu za info. :) Boi się bidulka,bo tak długi transport z przesiadkami na pewno jest stresujący dla psów.Jedne łatwiej to znoszą,a inne trudniej...W tej chwili Desti i Alis są razem ale jeszcze izolowane od reszty psiaków z hoteliku.Stopniowo będą zapoznawane gdy będzie pewność,że skórożerne stworki są wytępione.Alis jest pod szczególną troską i obserwacją,właśnie ze względu na jej zachowanie do innych psiaków u anecik.Miejmy nadzieję,że wszystko będzie dobrze

Musi być dobrze!!!

Biedna Alis, nie wiem że już nic złego jej nie spotka, a wręcz przeciwnie

 

Posted

Kudłaczątka rozkręcają się u nas w hoteliku :) Destino bardzo nie lubi rozstań, szczeka piskliwie i drapie w drzwi, natomiast Alis jest spokojna - Pani poszła, to poszła. Alis dzisiaj przywitała mnie rano skokami na kolana, więc już będzie tylko lepiej :) Na godz. 15 mają umówione spa, zapewne będą po nim śliczne, nie do poznania. Destino puszczony w ogrodzie nie chce wracać, ucieka, ale nie ze strachu, tylko bardziej dla zabawy, Alis grzecznie przychodzi i cieszy się nagrodą - głaskami. Destino ma w książeczce wpisane 3 lata, Alis 5 lat. Psiaki chętnie jedzą, są radosne.

  • Upvote 1
Posted
9 minut temu, szafirka napisał:

Kudłaczątka rozkręcają się u nas w hoteliku :) Destino bardzo nie lubi rozstań, szczeka piskliwie i drapie w drzwi, natomiast Alis jest spokojna - Pani poszła, to poszła. Alis dzisiaj przywitała mnie rano skokami na kolana, więc już będzie tylko lepiej :) Na godz. 15 mają umówione spa, zapewne będą po nim śliczne, nie do poznania. Destino puszczony w ogrodzie nie chce wracać, ucieka, ale nie ze strachu, tylko bardziej dla zabawy, Alis grzecznie przychodzi i cieszy się nagrodą - głaskami. Destino ma w książeczce wpisane 3 lata, Alis 5 lat. Psiaki chętnie jedzą, są radosne.

Haniu bardzo dziękujemy za wiadomości o Alis i Desti :) Jak dobrze,że dziewczynka pomału zaczyna ufać,skoro dzisiejsze przywitanie było takie :) Trzymamy kciuki za spa i będziemy z niecierpliwością czekać na zdjęcia! :) Haniu,jeszcze ogromna prośba abyś chociaż 2 zdjęcia zrobiła Alis z bliska przed spa.Sam przód bo tył wiadomo jaki jest obecnie.Potrzebne by były takie zdjęcia do ogłoszeń z dłuższą sierścią.Anula zrobiła fajne ale psiaki są w kontenerkach,za kratkami...

Posted

Przepraszam że dopiero dziś ale ledwo przeżyłam ostatnie 5 dni. I wcale nie chodzi o psiaki :)

 

Destino - miodzio, zakochałam się w nim, jednak on zakochał się po drodze w Aschicie i nie opuszczał jej na krok, wywalał brzucho do głaskania, latał po ogrodzie, takie małe, cudne adhd. Bezstresowy chłopak. Troszkę podciąć fryz i fru do domu.

Alis powarkiwala na psiaki - właściwie na wszystkie - skoczyła do Ronisia, Zulki i Aschity. Jeśli są nowe psiaki w domu zawsze śpię z nimi na dole żeby mieć je wszystkie na oku ale było troszkę obawy jak będzie w nocy więc na wypadek "w" została u mnie klatka Toli. Na szczęście nie była potrzebna.  Stres był jednodniowy, rano w sobotę było już wszystko ok. Hasała sobie po ogrodzie z Olinką a po Alis hasały pchełki. Wszystkie zostały odrobaczone i zakropione /ko pchłom i kleszczom.  Alis wygolona do polowy, reszta w kudłach.

 

Mam sporo zdjęć z Destino, troszkę gorzej z Alis.

 

P1110385.jpg

 

P1110386.jpg

 

P1110395.jpg

 

P1110404.jpg

 

P1110405.jpg

 

 

Posted

aneciku pięknie dziękujemy za opiekę nad Alis i Desti,jak również za zdjęcia :)  Mam nadzieję,że już wydobrzałaś,bo w sobotę to nie było za wesoło...

To zdjęcie jest śliczne! :) Jest jeszcze jedno,które mi się bardzo podoba ale widać na nim dredziki na uszku

P1110405.jpg

 

Posted

E tam... malunie dwa dredziki :) Jeszcze raz przepraszam bo mogłam je np wyciąć, ale ...choróbsko postanowiło inaczej. Myślę że on i tak szybciutko znajdzie domek. A jak oczko? Bo miał troszkę zaczerwienione szczególnie lewe.

 

 

 

 

 

 

Posted

Myślę ,że Alis  wyciachana została w schronisku. Po fali krytyki za stan Halinki

pewno kierownik schronu zlecił pracownikom . Biedna sunia .

Posted
Godzinę temu, Jo37 napisał:

Myślę ,że Alis  wyciachana została w schronisku. Po fali krytyki za stan Halinki

pewno kierownik schronu zlecił pracownikom . Biedna sunia .

Tylko skąd wzięli maszynkę bo chyba to obcinanie wygląda na maszynkę.Sądzę,że Alis musiała mieć z tyłu jeden wielki brudny,śmierdzący kołtun i dlatego została tak obciachana wraz z ogonem.Mam nadzieję,że fryzjer poradzi sobie i zrobi z Alis piękność.

 

Posted

Alis do modelek nie należy, więc zdjęcia z przed fryzjera chyba się nie nadadzą. W kenelu siedziała, bo nie miała wyjścia, tu kręciła się okropnie. Niestety trzeba było ją ogolić całkiem,  nie szło nic innego zrobić :(  Destino ... luzak.

Zdjęcia przed fryzjerem

P9264097.JPG

P9264099.JPG

P9264104.JPG

P9264106.JPG

Posted

Alis do modelek nie należy, więc zdjęcia z przed fryzjera chyba się nie nadadzą. W kenelu siedziała, bo nie miała wyjścia, tu kręciła się okropnie. Niestety trzeba było ją ogolić całkiem,  nie szło nic innego zrobić :(  Destino ... luzak.

Zdjęcia przed fryzjerem

P9264097.JPG

P9264099.JPG

P9264104.JPG

P9264106.JPG

Posted

Haniu dogo nadal szwankuje i są problemy nawet z napisaniem normalnego posta.Zawsze po napisaniu,czy wstawieniu zdjęcia,jest jeszcze to samo umieszczone poniżej w odpowiedzi-trzeba to wykasować.Mimo info że nie można w ciągu 0 lub 1 sekundy.... post i tak się zapisuje.Po odświeżeniu strony jest przeważnie zapisany.Cudne zdjęcia naszych kudłaczyków :)

Czy to na pewno Alis...? Bo na chłopaczka bardziej wygląda  :)

P9264137.JPG

 

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...