**ALBINEK już ma swoich ludzi** Szczęścia piękny **Niegodne życie, bez pomocy, bez nadziei na własny kąt.

[AgaG]

Godzinę temu, mar.gajko napisał:

W końcu odzyskałam komputer. Całkiem dysk mi się posypał i trzeba było wymienić. Ale VICTORIA :)

Mureczko droga, jak tam ten Pan, wybiera się?
Kiedy Albinek kończy antybiotyk? Myślę, że trzeba sprawdzić potem czy to paskudztwo się wytłukło.

Bardzo wszystkim dziękuję za obecność i Murce za cudowne zdjęcia i filmiki z tym gagatkiem.

Nie śmiejcie się, ale ja tam myślę, że to dobry pies jest :)

Albin z wyglądu troszkę Twoją nieodżałowaną buldożkę przypomina :) Coś wspólnego mają, nawet na zdjęciach to widać. Oby charakter miał taki, jak ona miała. :)

[Murka]

Pan się wybiera, ale na razie nie podał dokładnie kiedy.

Antybiotyk Albin miał brać 3 tygodnie i w sumie dzisiaj ten czas minął. Myślę, że po weekendzie podjedziemy na pobranie krwi.

Póki co kupiłam Esseliv Forte (27,50 zł):

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/9b1079be32b5a35c

 

[zero]

O 15.08.2016 o 14:04, Murka napisał:

Dał mu całusa, ale nie zdążyłam tego złapać:)

Myślę, że będziemy niedługo próbować zapoznawać Albina z jakąś suczką (na razie na smyczy oczywiście), bo nadal nie przejawia żadnej agresji do psów  (do suczki, na którą szczekał z boksu na filmiku, teraz macha ogonem:) ).

Uwaga Murka, machanie ogonem nie oznacza radości ! Pies macha ogonem nie tylko gdy się cieszy. To także każda inna ekscytacja.

[Murka]

W porozumieniu z mar.gajko kupiliśmy dzisiaj kaganiec dla Albina. Głównie po to, aby można było zapoznać Albina z jakimś psem, np. z sunią zainteresowanego pana.

Kaganiec kosztował 25 zł:

 

Prawdopodobnie jutro Albinek będzie miał gościa... nie wiem jeszcze czy pan przyjedzie z sunią czy bez suni na razie.

[AgaG]

O 21.08.2016 o 13:14, zero napisał:

Uwaga Murka, machanie ogonem nie oznacza radości ! Pies macha ogonem nie tylko gdy się cieszy. To także każda inna ekscytacja.

Masz rację. Gdy macha ogonem uniesionym w górze, to oznacza: "ja tu rządzę". :) Niektóre merdają tak a potem atakują. .

[Tyśka)]

To kciukujemy za gościa ;)

[mar.gajko]

Bardzo jestem ciekawa Pana. Oczywiście lepiej gdyby przyjechał z sunią. Widać byłoby pierwszą reakcję psiaków.

Trzymam kciuki. Wypytaj Mureczko DOKŁADNIE Pana o wszystko.

 

[Murka]

Albin był dziś w lecznicy na pobraniu krwi, jeszcze nie mam wyników, ale wet mi wysłał SMSa, że test na anaplazmozę wyszedł ujemny i morfologia się poprawiła:)

Trochę Albin przytył, waży już 37 kg.

W lecznicy był bardzo ożywiony, ciężko było mu pobrać krew (nie gryzł, nie bronił się tylko wyrywał i wiercił jak piskorz), wet musiał dać mu głupiego jasia.

Wszystko (analiza krwi, test na 4 choroby) kosztowało 140 zł:

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/163cc74856629544

 

No i przyszedł czas na rozliczenie:

Wpłaty:

+450 zł helli

+150 zł Fundacja ZEA

Razem: +600 zł

 

Koszty:

-450 zł hotelowanie (26.07-24.08)

-70 zł transport z Zamościa do lecznicy w Janowie Lub.

-5 zł odbiór z lecznicy (1/2 kosztów)

-280 zł koszty wet. (odrobaczenie, Vectra 3D, badanie krwi, test na 4 choroby)

-68,60 zł antybiotyk

-27,50 zł Esseliv Forte

-27,50 zł Esseliv Forte

-20 zł odrobaczenie II

-27,50 zł Esseliv Forte

-25 zł kaganiec

-140 zł badanie krwi + test na 4 choroby

-10 zł przejazd do lecznicy

Razem: -1151,10 zł

 

+600 zł - 1151,10 zł = -551,10 zł

Stan konta na 24 sierpnia wynosi -551,10 zł.

 

Pan nie przyjechał dzisiaj...

[mar.gajko]

Jak małemu lepiej, to będziemy go ogłaszać :) w weekend porobię trochę ogłoszeń i rozejrzę się, może jakiś bazar jest z ogłoszeniami.

[konfirm31]

Super,  że Albin zdrowieje. Pan nie przyjechał i nie dzwonił,  czy tylko nie przyjechał? 

[Tyśka)]

Też dołączam się do uradowanych wynikami badań :).
 

[Tola]

7 godzin temu, konfirm31 napisał:

Super,  że Albin zdrowieje. Pan nie przyjechał i nie dzwonił,  czy tylko nie przyjechał? 

Dołączam się do pytania, może coś mu wypadło...

[Murka]

Pan przyjechał dzisiaj, zapoznał się z Albinem, obaj bardzo przypadli sobie do gustu:) Koło niedzieli pan ma przyjechać razem z sunią i wówczas zapadnie decyzja o chęci adopcji (zależnie czy się psy będą chciały zjeść czy nie...). 

 

Wyniki krwi (wszystko się poprawiło, podniósł się trochę mocznik, ale to może być z powodu antybiotyku lub z polepszenia się jakości i ilości jedzenia). Wet powiedział, że jeśli pies czuje się ok i nie ma żadnych niepokojących objawów to nic nie trzeba robić, tylko skontrolować mocznik za jakiś czas:

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/e6127e40fcc209ec

 

Zakupiłam dla Albina ostatnie opakowanie Esseliv Forte: 23 zł (wet powiedział, że po wydaniu tego już nie musi go przyjmować):

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/3f52accd83a7dad7

 

[Tyśka)]

Świetne wieści :)
Trzymam kciuki za okołoniedzielne spotkanie.

[konfirm31]

Bardzo się cieszę z wiadomości od Albina :)) 

[AgaG]

oby Albinek już niedługo miał swój domek. Mocno trzymam kciuki

[maciaszek]

I ja kciuki mocno zaciskam.

I przy okazji pytam - czy pan jest gotowy na to, że nawet jeśli zapoznanie psiaków wypadnie ok, to w domu, po jakimś czasie, mogą wystapić problemy.? Czy, jeśli tak by się stało, da sobie radę?

[Murka]

Pan wygląda na takiego, co sobie poradzi:) w każdym razie jeśli pan przyjedzie i psy się dogadają, to będzie jeszcze wizyta pa.

[mar.gajko]

I co Mureczko? Pan się pojawił z sunią, czy też nie?

Może mu się Albinek nie bardzo podobał?

[Murka]

Niestety cisza... 

Czy te fotki co są wystarczą do ogłoszeń?

Jak nie będzie odzewu to oczywiście dorobimy nowe.

[konfirm31]

Jakiś ten Pan niezdecydowany :(.  A szkoda,  bo chyba ma doświadczenie z DA. 

[Tola]

No nic, trzeba czekać dalej.

[mar.gajko]

O 28.08.2016 o 22:39, Murka napisał:

Niestety cisza... 

Czy te fotki co są wystarczą do ogłoszeń?

Jak nie będzie odzewu to oczywiście dorobimy nowe.

Murko, na razie zrobię ogłoszenia z tymi. Zobaczymy.

 

[Murka]

Albinek - jak się okazało - baaardzo lubi patyczki:) Kręcą go dużo bardziej niż piłeczki. Najbardziej lubi przeciąganie... musimy popracować nad puszczaniem, bo chyba nikt tego z nim nie ćwiczył;)

[mar.gajko]

3 godziny temu, Murka napisał:

Albinek - jak się okazało - baaardzo lubi patyczki:) Kręcą go dużo bardziej niż piłeczki. Najbardziej lubi przeciąganie... musimy popracować nad puszczaniem, bo chyba nikt tego z nim nie ćwiczył;)

Miłość patyczkowa jest znana :) mój Franio za patyczek odda najpiękniejszą piłeczkę.

Takie chłopaki są :)